Uważam, że warto postawić na Legię, która ostatnio złapała wiatr w żagle. W lidze zajmuje 2 miejsce z dorobkiem 22 pkt-ów i ma jeszcze zaległy mecz z przedostatnią drużyną ligi Zagłębiem Lubin. Bilans bramkowy ''Wojskowi'' też mają imponujący. 22 strzelone bramki i 9 straconych, a warto podkreślić, że na początku sezonu bronił Skaba, a nie Kuciak, który w ostatnich 5 meczach nie wpuścił żadnej bramki! Skorża poukładał zespół ''czarnej eLki'' i ten radzi sobie na trzech frontach, gdzie w ostatnich latach polskiej drużynie to nie wychodziło. Mocnym punktem Warszawskiej Legii jest wspomniany słowacki bramkarz Kuciak. W deffensywie świetnie spisuje się A»ewłakow i Komorowski. Na lewej obronie obecnie podstawowy reprezentant Polski - Jakub Wawrzyniak. AÅ¡rodek pola z kapitanem Vrdoljakiem, Golem i Borysiukiem, na dodatek skrzydłowi Rybus i Radović to świetna druga linia jak na polskie warunki. W ataku Ljuboja, który daje dużo jakości w offensywie drużyny ze stolicy Polski. Na dodatek Maciej Skorża w ostatnim czasie stawia na młodych. A»yro i Wolski to 19 latkowie, których niektórzy eksperci już nazwali ''małymi gwiazdami''. Legia w hicie kolejki, sezonu zagrała poprawnie nie tracąc bramki. Choć Lech Poznań był drużyną lepszą, to gdyby Vrdoljak w 87 minucie trafił do pustej bramki, Legia wygrałaby mając słabszy dzień, a tak też trzeba potrafić. Legia pokonała ostatnio dwa razy Widzew w stosunku 3-0 i 2-0 oraz Ruch 1-0 i najbliższego rywala Rapid 1-0, grając bardzo dobrze i stwarzając sobie dużo okazji. Kurs oscylujący w granicach 2 zł zachęca do grania już teraz, bo pewnie czym bliżej meczu, będzie kurs spadał. Rapid w ostatnim meczu męczył się Ploiesti wygrywając 3-2. Wszystkie bramki padły już w pierwszej połowie. Fanatyczny doping Warszawskich kibiców na żylecie będzie na pewno 12 zawodnikiem Wojskowych. W bramce z Kuciakiem i silną offensywą, Legia powinna wygraną z Bukaresztem przybliżyć się do awansu z grupy LE.
Dzisiejszy typ opieram wyłącznie na przeczuciu i tabeli Ligi Europy. Analiza na szybko, bo nie mam dziś za dużo czasu, a postanowiłem każdego dnia oddać jakiś typ. Zacznę wyjątkowo od Shamrock, czyli typowanych przegranych w tym meczu. W Lidze Europy są oni czerwoną latarnią grupy, przegrali wszystkie mecze, w każdym tracąc minimum 2 gole. Strzelali rzadko, bo tylko 2/3 gola na mecz. Shamrock nie gra już o nic, bo wiadomo, że z grupy nie wyjdą. (musieliby wygrać 3 mecze) Jedyną ich zaletą jest własne boisko. Czas więc na PAOK - mój dzisiejszy faworyt. Szczerze to za bardzo nie kojarzę tego zespołu jednak mają oni przed sobą furtkę, którą należy jedynie otworzyć i przez nią przejść. Niezależnie od wyniku meczu Rubin - Tottenham, PAOK musi wygrać. Jeżeli Kazań straci punkty, to PAOK odskakuje od Rubinu i starcza im remis z nimi do awansu. Jeżeli natomiast Rubin ogra Londyńczyków, to PAOK nie może dać im odskoczyć od siebie, bo role się odwrócą. Podsumowując dla PAOKu jest to wg mnie mecz o szanse na wyjście z grupy i według mnie oni tę szansę podtrzymają do meczu z Rubinem! Pozdrawiam
Z całym szacunkiem dla wszystkich, którzy upatrują jutro potknięcia The Citizens, Vilarreal (gracze tego klubu, którzy są do dyspozycji) musieliby zagrać chyba mecz życia, żeby nie przegrać jutro z Man City. Gracze Manchesteru przyjeżdżają po ważne i cenne 3 pkt! Mieliby się potknąć na Vilarreal, który nie dosyć, że nie jest w formie (choć wygrali ostatnio) to na dodatek jest zdziesiątkowany kontuzjami (powołani są nawet juniorzy). Jednym słowem - jest to prawdopodobne, zważywszy na nieprzewidywalność i piękno sportu, ALE jutro nie ma prawa się wydarzyć! To zbyt ważny mecz, zbyt cenne punkty dla ekipy Manciniego, by nie wywieźli kompletu punktów. We wszelkich zaistniałych okolicznościach, nie widzę innej opcji jutro jak wygrana Man City. Nieistotne jak będzie przebiegał mecz, istotne, że The Citizens jutro zwyciężą - jestem o tym głęboko przekonany. Rozumiem, Sevilla miała ograć łatwo Granade wczoraj, Wisła zapewne nie rozważała porażki z Podbeskidziem - sądzę jednak, że na poziomie Champions League taka niespodzianka się jutro nie wydarzy i skazywani na porażkę gracze A»ółtej AÂodzi Podwodnej zejdą jutro z boiska pokonani. The Citizens są zmobilizowani, zdają sobie sprawę z wagi tego meczu w kontekście walki z Napoli o awans. Z pewnością nie zmarnują tej okazji. Podsumowując, Manchester City jutro wygra.
W ramach 4 kolejki Ligi Mistrzów w Grupie B dojdzie do spotkania pomiędzy Trabzonspor - CSKA Moscow. Dla obu drużyn ten mecz może mieć kluczowe znaczenie w kontekście ewentualnego awansu bowiem obie ekipy mają na koncie po 4 pkt ale dzięki lepszemu bilansowi na drugim miejsce znajduje się obecnie CSKA, tuż za Interem, który mając 6 pkt i w zapasie dwa mecze u siebie jest faworytem grupy. CSKA dwa tygodnie temu nie dała żadnych szans Trabzonsporowi u siebie i wygrali dość wysoko (3:0), co daje im pewną już przewagę przed rewanżem bo gospodarze aby myśleć o awansie będą musieli wygrać ten mecz, co przy obecnej formie CSKA może im się nie udać. CSKA, które w lidze jest tuż za Zenitem gra od kilku tygodni jak natchnione bowiem wygrało ostatnie dwa spokotnia w imponującym stylu , w ostatniej kolejce rozgromili Nachlik (4:0) a wcześniej na wyjeździ pokonali też wyosko nowo rodzącego się potentata ligowego Anzhi (3:5) a kapitalną wręcz formą dysponuje napastnik CSKA Doumbia Seydou, który w tylko tych dwóch spotkaniach ustrzelił dwa hatricki - co jest nie lada wybitnym osiągnięciem i pokazuje jak rewelacyjnym napastnikiem jest ten gracz. Trabzonspor, który sprawił sensację w pierwszej kolejce LM ogrywając pogrążony w kryzysie Inter (0:1) w kolejnych meczach spisywał się coraz gorzej, remisując szczęśliwie u siebie z Lille (1:1) i przegrywając na wyjeździe właśnie z CSKA. Trabzonspor w lidze po 8 kolejkach zajmuje 5 miejsce i ostatnio udało im się przełamać po słaszych meczach i wygrali na wyjeździe z Gaziantepsporem (0:1). Na pozór trudno wskazać jednoznacznie faworyta tego spotkania bo szanse zdają się byc wyrównane. Na korzyść gospodarzy może przemawiać głównie atut własnego boiska i wsparcie fantycznych kibiców ale myślę, że to może być za mało na tak dobrze dysponowane CSKA. Rosjanie z pewnością myślę o awansie a żeby się do tego przybliżyć warto byłoby wygrać z Trabzonsporem, który według mnie ma zdecydowanie słabszy potencjał zawodników. Mecz będzie zaciętą walką o zwycięstwo i o ostatecznym rezultacie może zadecydować jedna bramka i myślę, że to będzie na korzyść CSKA.
Już jutro na Amsterdam Arena dojdzie do rewanżowego starcia w ramach 4 kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów.Zmierzą się w nim Ajax Amsterdam i Dinamo Zagrzeb.Zdecydowanym faworytem tego spotkania będą Holendrzy.W pierwszym spotkaniu Ajax wygrał 2:0.Jak na razie Ajax zajmuje w tabeli grupy D drugie miejsce,mając jednak tyle samo punktów co zajmujący trzecią lokatę Olympique Lyon.W tej grupie zdecydowanie poza zasięgiem rywali znajduje się Real Madryt,który wygrał wszystkie mecze. Dlatego to pomiędzy Holendrami i Francuzami będzie się toczyć walka o awans do kolejnej rundy Champions League.Z kolei Dinamo występuje w tej grupie,jako tzw. "dostarczyciel punktów",gdyż jak dotąd nie zdołało zdobyć ani jednego punktu. W ostatnim czasie zdawać by się mogło,że drużynę Franka de Boera dotknął kryzys. AÅ¡wiadczyć o tym mogło choćby 5 spotkań bez zwycięstwa w Eredivisie. Jednak w ostatnim czasie zespół ze stolicy Holandii dwa razy zwyciężył z Rodą Kerkrade. Najpierw odniósł zwycięstwo w pucharze zwyciężając 4:2,aby trzy dni później odnieść jeszcze bardziej okazałe zwycięstwo i wygrać 4:0.Jednak dwa zwycięstwa z Rodą,Ajax odniósł na wyjeździe.Z koeli na własnym stadionie ostatnie zwycięstwo odniósł pod koniec sierpnia wygrywając z Vitesse.W międzyczasie na Amsterdam Arena padały remisy,także z rywalem do awansu,czyli Lyonem.Natomiast Dinamo o ile w lidze chorwackiej plasuje się na pierwszym miejscu zdecydowanie zmierzając po kolejne mistrzostwo, to w Lidze Mistrzów sobie najwyraźniej nie radzi.Trzeba jednak przyznać,że rywale w europejskich pucharach są o dwie klasy lepsze od zespołów z rodzimej ligi.Tak więc biorąc pod uwagę sytuację w tabeli,uważam,że Ajax nie moze pozwolić sobie na stratę punktów w jutrzejszej rywalizacji.Sądzę,że dzisiaj w końcu zespół Franka de Boera przełamie się w meczach u siebie i pewnie pokona aktualnego mistrza Chorwacji.
Manchester United nie odniosl jeszcze zwyciestwa w tej edycji LM i po niespodzienwanym remisie w poprzedniej kolejce na Old Traford z FC Basel zmierzy sie na wyjezdzie z rumunskim Otelul Galati. Zespol rumunski to zdecydowanie najslabsza druzyna w grupie C ktora po 2 meczach nie ma nawet punktu. Podopieczni sir Alexa Fergusona rowniez nie zachwycali w 2 meczach,o ile remis z Benfica na ich terenie mozna jeszcze traktowac w miare korzystnie,tak remis na Old Traford z FC Basel to katastrofa,dlatego Manchester ktory zajmuje obecnie 3 miejsce potrzebuje 3 punktow i jestem przekonany o tym ze sir Alex Ferguson w takim meczu ustawi swoj zespol ofensywnie i United dopisza w tym meczu 3 pkt po przekonywujacym zwyciestwie. Przewidywany sklad United na mecz z Otelul: Lindegaard - Evra - Vidic - Jones - Fabio - Carrick - Young - Anderson - Valencia - Rooney - Berbatov Lawka ManU tez robi wrazenia, Fletcher, Giggs, Park,Young,HernA!ndez, Welbeck,Owen mysle ze rumunski zespol nie wytrzyma presji a ManU odniosa 1 zwyciestwo w tej edycji LM i bedzie to przekonywujace zwyciestwo aby podniesc morale zespolu przed zblizajacymi sie derbami Manchesteru!
Dziś w Chorwacji arcy ważne spotkanie dla obu ekip, a chyba ważniejsze dla Ajaxu bo tracąc punkty z teoretycznym outsiderem grupy ,czyli zespołem z Dynama pozbawiają się praktycznie szans na avans do dalszej części rozgrywek , gdyż obranie u siebie realu i na wyjeździe Lyonu to juz nie lada wyzwanie ,ba chyba wręcz nieosiągalne dla Ajaxu. Jak maja na kimś zdobywać punkty to tylko na ostatniej w grupie drużynie. Spodziewam się w tym meczu widowiskowej piłki i tego co Ajax gra najlepiej czyli ataków od pierwszej do ostatniej minuty. Dla gospodarzy sam występ w LM to już nielada sukces,a Ajax to kulb z tradycjami.Pod względem finansowym , kadrowym , historii piłkarskich i praktycznie pod każdym względem Ajax stoi wyzej od rywali. Co ciekawe tak bramkostrzelna ekipa jeszcze w tej edycji LM nie strzeliła bramki i tu licze na przełamanie i grad goli ze strony gości.
Po emocjach związanych z meczami eliminacji Euro 2012, powracają emocje związane z Ligą Mistrzów. W jednym z wtorkowych spotkań drużyna Manchesteru City podejmie hiszpański Villarreal. Zdecydowany faworytem tego spotkania jest drużyna gospodarzy. Piłkarze Roberto Manciniego grają w tym sezonie wielki,a przede wszystkim bardzo skuteczny futbol. Mając w składzie takie armaty jak Aguero, Dzeko czy Tevez drużyna skazana jest na zdobywanie dużej ilości goli, co udowadnia w tym sezonie. Jej przeciwnik Villarreal zajduje się na drugim biegunie. Całkowicie zawodzi w zarówno w lidze hiszpańskiej jak i w Champions League. Pod żadnym względem nie przypomina drużyny z zeszłego sezonu. Dodatkowo w tym meczu nie wystąpi pięciu kontuzjowanych zawodników z pierwszej jedenastki. Tak więc drużyna Manchesteru City w podstawowym składzie nie powinna mieć żadnych problemu z pokonaniem bardzo osłabionego przeciwnika różnicą kilku bramek.
Fakt, że mecze derbowe żądzą się swoimi prawami wie każdy kibic, zdecydowałem się próbować wytypować poprawny rezultat tego meczu ze względu na fakt iż wiele osób gra w tym pojedynku na Widzewa. Z doświadczenia wiem, że często gdy mecz staje się public betem tzn zdarzeniem na które wszyscy czy większość stawia na jakiś zespół często trafiają się niespodzianki, i kto wie czy tym razem również do takiej nie dojdzie? Osobiście uważam, że lepiej jest zagrać trudny mecz po kursie 3,4 niż mieć podobną pewność i szanse na trafienie a kurs będzie wynosił przykładowo 1,90. Zdecydowanie jestem przekonany, że w tym meczu może paść każdy rezultat. O wynikach mogą decydować szczegóły takie jak głupi błąd bramkarza czy słabsza dyspozycja chociażby jednego obrońcy a nawet brak skuteczności piłkarzy/a. W obu ekipach podobne braki kadrowe jedni wracają do zespołu inni z różnych przyczyn nie będą mogli wystąpić dlatego nie ma mowy o przewadze patrząc pod tym względem jakiejkolwiek z drużyn. Niech wygra lepszy, a jeśli mecz będzie równy niech się sprawdzi mój rezultat i padnie remis Moja propozycja: remis
W ramach 7 kolejki Primiera Division, Sevilla będzie podejmować na własnym obiekcie ostatni w tabeli, bity przez niemal każdy zespół Sporting Gijon. Gospodarze zajmują jak na razie 6 pozycję w tabeli z dorobkiem 3 wygranych i 3 remisów i mają apetyt na wyprzedzenie chociażby 5 Valencii i 4 Malagi, a mecz taki jak z dzisiejszym rywalem, nie powinien im stworzyć żadnych problemów i muszą wygrać go pewnie, aby drużyna wciąż była pewna siebie. Sevilla ma świetny jak na razie bilans na swoim stadionie, bo wygrali wszystkie trzy spotkania, tracąc w nich tylko jednego gola, zaś goście całkiem odwrotnie, z dwóch wyjazdowych spotkań które rozegrali, oba przegrali przy czym strzelili 1 gola i stracili aż 6, co pokazuje zarówno mizerność ich ofensywy jak i dziurawą defensywę. Statystyka dotychczasowych spotkań bezpośrednich obu tych zespołów również nie przemawia za gośćmi, ujmując rzecz łagodnie, bo w 9 spotkaniach, aż 7 razy górą była Sevilla, raz padł wynik remisowy i tylko raz Sportingowi udało się wygrać, ostatnie dwa spotkania to wysokie zwycięstwa gospodarzy 3:0 .Moim zdaniem należy się spodziewać tu jednostronnego pojedynku i pewnego zwycięstwa gospodarzy.