Ojj chyba zapowiada się nam w Jupiler League spotkanie z wynikiem hokejowym , lider rozgrywek Anderlecht podejmować będzie dzisiaj na swoim Stade Constant Vanden Stock drużynę Lierse i chyba nikt nie ma żadnych wątpliwosci kto będzie zwycięzcą tego pojedynku jedna niewiadomo to rozmiar porażki gosci , ja liczę na zupełny pogrom . Anderlecht w tym sezonie idzie jak burza i jak na razie ich seria to 9 kolejnych spotkań i 9 zwycięstw , po 21 kolejkach na swoim koncie mają 49 pkt. no i ten stosunek bramkowy 53:19 a na Stade Constant Vanden Stock to 9-1-0 i 26:6 we wspomnianych 9 zwycięstwach ich wyniki to min. 2x po 5:0 , 6:1 a ostatni występ w meczu wyjazdowym to wygrana z 5 w tabeli Genk 4:2 tak więc myslę że na zakończenie roku piłkarze dadzą swoim kibicom sporą satysfakcję i sporo goli . Drużyna gosci to jak na razie spadkowicz z miejsca 15 która dotychczas zgromadziła na swoim koncie 18 pkt ( 0 31 mniej od Anderlechtu ) ich bilans po 21 kolejkach 3-9-9 w bramkach 22:39 , ostatnie 5 meczy w ich wykonaniu to 0-2-3 i 4:13 , no i podam ich H2H od 2000 roku to 19 meczy i 10-7-2 w bramkach 44:14 w tym na Stade Constant Vanden Stock 8-0-1 i 35:7 i to chyba przedstawia wszystko co do tego spotkania , no może jeszcze to że w poprzednim sezonie tutaj wynik 4:0 a sezon 2010/11 to 6:0 no i dzis chyba rewanż za ich pierwsze spotkanie w tym sezonie na terenie Lierse gdzie lider stracił punkty remisując 1:1 . Dlatego postawie na -2 dla gospodarzy. Pozdrawiam !
Na dzisiaj wybrałem mecz z ekstraklasy belgijskiej. W 22 kolejce spotkań zmierzy się ze sobą Standard i Germinal. Gospodarze po 21 meczach plasują się na 6 pozycji w lidze, a goście są na przeciwnym biegunie. Ekipa z Beerschot zajmuje dopiero 14 miejsce i ich priorytetem na ten sezon będzie utrzymanie się w lidze. Stawiam w tym meczu na over 4.5 gola. Poniżej kilka zdań argumentujących. Po pierwsze obie drużyny zaliczają w tym sezonie wysokie wyniki. Gospodarze mieli 5 razy over 4.5 gola (między innymi 6:1, 3:2, 4:2, 6:2). Goście zaliczyli w obecnych rozgrywkach 4 razy +4.5 gola (7:1, 4:1, 3:2 i 4:2). Po drugie bezpośrednia historia ostatnich spotkań między Standardem, a Germinal to wysokie wyniki. 2 ostatnie mecze to rezultaty 3:2 dla Beerschot i 6:1 dla Liege. Jak widać obie drużyny lubią grać ze sobą ofensywnie, a co za tym idzie w ich meczach nie brakuje bramek. Dzisiaj moim zdaniem również kibice w Liege zobaczą co najmniej 5 bramek. Mój typ to 4:1 dla gospodarzy i over 3 gola
Mecz na szczycie Championship, który powinien być ciekawym widowiskiem. Trudno w takich meczach wskazywać faworyta, choć uważam, że kursy na gości są mocno przesadzone i można zaryzykować jakieś dodatnie handi w ich stronę. Zwłaszcza, że niemal wszystkie statystyki ligowe obu zespołów są bardzo zbliżone, prawie identyczne. Zarówno Cardiff i Palace usadowiły się na podium (1-3), dzielą ich tylko 4 punkty (47-43), mają niemal identyczny bilans bramkowy (Cardif +16, Palace +15). Obie ekipy dzielą również między siebie tytuł najlepszej ofensywy (po 44 gole), obie mogą się też pochwalić strzeleniem gola w 22 z 23 meczy ligowych. Za te wszystkie statystyki ofensywne odpowiadają jedne z najlepszych w lidze ataków. W Cardiff bryluje oczywiście Craig Bellamy (4 gole, 2 asysty), który jest mózgiem ofensywy, co pozwala na strzelanie goli innym. Najlepszymi strzelcami zespołu są Islandzczycy Heidar Helguson (8 gole, 4 asysty) i Aron Gunnarsson (5 goli, 2 asysty) wspomagani przez Petera Whittinghama (7 goli, 5 asyst). Ofensywa Crystal Palace opiera się an dwóch świetnych napastnikach. Glenn Murrya jest liderem strzelców Championship z 20 golami w 19 meczach. Wspomagają go błyskotliwy reprezentant angielskiej młodzieżówki Wilfried Zaha (5 goli, 5 asyst) i irlandzki pomocnik Owen Garvan (4 gole, 5 asyst). Jak widać w obu zespołach ma kto strzelać i naprawdę trudno się spodziewać, by któraś drużyna zachowała dzisiaj czyste konto. Wszak na boisku będziemy mieć wyśmienitych napastników, a dodatkowo defensywy obu zespołów będą osłabione brakiem zawieszonych obrońców Matthew Connolly’ego (Cardiff) i Damiena Delaney’a (Palace). Obie ekipy mają najwyższe w lidze średnie goli w swoich meczach (3.13-3.08), co zwiastuje mały festiwal goli na City of Cardiff Stadium. Świetne ofensywy kontra osłabione obrony - to musi się skończyć overowym wynikiem. Spodziewam się żywiołowego meczu, w którym obie ekipy postawią na atak. Szybko strzelony gol może tylko pomóc w osiągnięciu takiej linii, jak to miało miejsce we wrześniowym meczu obu zespołów (Palace 0-2 ) 3-2).Dlatego stawiam na over 2,5
Dziś pobieram typ z angielskiej Premiership. Spotkanie pomiędzy Norwich a Chelsea. Mecz wydaje się być bardzo ciekawy. Osoba, która nie ma większej styczności z angielską piłką nie pomyśli nawet o tym, że taki zespół jak Norwich może zagrozić wielkiej Chelsea. A właśnie tak jest. Norwich u siebie nie straciło punktów od 5 spotkań, w ostatniej kolejce doznali pierwszej od 10 kolejek porażki. Norwich to typowa drużyna swojego boiska. Na 25 łącznie zdobytych punktów aż 17 pochodzi z Carrow Road. Chelsea po wyraźnym kryzysie formy powoli się odbudowuje. Widać znaczną poprawę w grze. Już nawet w przegranym meczu o KMŚ piłka The Blues była ładna. Potem przyszło zwycięstwo z Leeds 5-1 i pogrom Aston Villi aż 8-0. Przekonamy się czy ta forma jaką w tej chwili prezentuje ekipa Beniteza jest już w miarę stabilna czy jak to Chelsea prezentowała ostatnio w kratkę. Z Norwich w tym sezonie nie wywoziły choćby punktu takie tuzy jak Arsenal czy ManU. Wszystkie 5 ostatnich (ligowych) spotkań w Norwich kończyły się 1-bramkowymi zwycięstwami gospodarzy. Czy tak samo będzie dzisiaj? Przedstawiony przeze mnie typ jest relatywnie bezpieczny. Nie wiemy czy o Norwich można już mówić, że złapało zadyszkę i traci formę. Nie można równieź przesądzać, że Chelsea zmiecie gospodarzy z boiska. Carrow Road jest trudnym boiskiem dla przyjezdnych i wszystko może się tam dziać. Liczę na -1 bramkowe zwycięstwo drużyny Chelsea.
W sobotę o 20:00 Malaga podejmie kolejną próbę ogrania Realu Madryt. W dwunastu poprzednich starciach tych zespołów na La Romareda gospodarzom ani razu nie udało się ucieszyć zgromadzonej publiczności zwycięstwem. Niewiele zabrakło im w styczniowej potyczce w ramach Pucharu Króla, gdy ulegli tylko 0:1 po trafieniu Karima Benzemy. Kilka miesięcy wcześniej w Primera Division już tak dobrze nie było i Królewscy łatwo wygrali 4:0. Czy kibice z Andaluzji mają prawo przed sobotnim meczem wierzyć w pokonanie utytułowanego przeciwnika? Na pewno nadzieje w ich serca wlał remis Ronaldo i spółki z Espanyolem na Santiago Bernabeu w miniony weekend i wcześniejsza porażka graczy ze stolicy z Celtą Vigo w Pucharze Króla. Niewykluczone, że Real jest w drobnym kryzysie i z niecierpliwością wyczekuje już na świąteczną przerwę. Malaga mogłaby to wykorzystać, gdyby tylko była regularna. Remis z Eibar w krajowym pucharze i wcześniejsza wpadka z Getafe rzucają jednak trochę cienia na lepsze osiągnięcia, w stylu przekonującego triumfu 4:0 nad Granadą. Spodziewam się tutaj kolejnego remisu.
Jednym z hitów ostatniej kolejki Ligue 1 w 2012 roku będzie bez wątpienia potyczka Lille z Montpellier. Oba kluby są notowane w środku stawki, ale nie można ukrywać, że takie miejsce żadnej ze stron specjalnie nie satysfakcjonuje. Jeszcze kilka tygodni temu goście byli uznawani za największe rozczarowanie rozgrywek. Broniący tytułu mistrz kraju nie potrafił odnaleźć formy sprzed przerwy wakacyjnej i regularnie gubił punkty. Sytuacja odwróciła się jednak pod koniec listopada. Od czasu zwycięstwa z Bordeaux zespół prowadzony przez Rene Girarda zanotował trzy zwycięstwa i tylko jedną porażkę. Zdecydowanej poprawie uległa jego gra w ataku, co potwierdzają choćby wysokie zwycięstwa do zera z Bastią i Ajaccio. Nawet poza domem mistrz kraju zdołał się wreszcie przełamać i pokonał ostatnio Brest. Tymczasem Lille daleko jest do regularności, która pozwoliłaby walczyć o europejskie puchary. Gospodarze zanotowali trzy remisy w czterech poprzednich meczach, a dwóch zwycięstw z rzędu nie odnieśli już od przełomu października i listopada. W ostatnim czasie nie udało im się nawet pokonać słabej Bastii i szukającego formy Reims. Montpellier ma ostatnio patent na Lille, ale trzeba pamiętać, że historia potyczek na Stade Lille Metropole wciąż premiuje gospodarzy. Poprzednio padł tylko jeden gol, więc zaufamy obronie drużyny z regionu Nord-Pas-de-Calais i wytypuje niski wynik, (myśle że bedzie 1:1). Dlatego postawie na remis.
Schalke wyrzucilo po ostatnim meczu w Bundeslidze trenera zespół Huuba Stevensa i teraz z nowym trenerem w jego miejscu Jens Keller. Keller to emerytowany piłkarski obrońca, grał w wielu klubach w Niemczech, jak Eintracht Frankfurt, Wolfsburg, Stuttgart i TSV 1860 Monachium. W ciągu ostatnich miesięcy pracował z juniorami Schalke więc wie o szkoleniu systemu w pierwszym zespole Schalke bardzo dobrze. Schalke w ostatnim meczu w tym roku będzie grać przeciwko Mainz w DFB Pokal i musi coś zmienić przed tym meczem. W ostatnim meczu w Bundeslidze przegrali z Freiburg 1-3 gdzie prowadzili 1-0 po bramce Farfana, ale wszystkie kolejne trzy gole strzelil Freiburg, a zwłaszcza Jan Rosenthal zagrał świetny występ, bo strzelił dwa gole. Schalke dzis z przodu jak to trener powiedział z Huntelaar, dostał czerwoną kartkę w ostatnim meczu z Freiburg ale trener pracował z nim bardzo długo, na ostatnich treningach i powiedzial mu wiele dobrych rzeczy myślę. Huntelaar powinien grać jak naprawdę inny zawodnik dzis, to samo Holtby i Draxler ponieważ wszyscy czekają na nowe umowy z Schalke. Mainz pokonał Stuttgart w ostatnim meczu 3-1 ale dziś z pewnymi zmianami w pierwszej drużynie,jak na przyklad pierwszy bramkarz będzie Heinz Muller, wiec bez Wetklo dziś. Dla mnie Schalke wygra ten mecz.
Na sobotę wybrałem mecz z drugiej Bundesligi. W 19 kolejce spotkań zmierzy się ze sobą Hertha Berlin i FSV Frankfurt. Ekipa ze stolicy Niemiec po 18 meczach plasuje się na 2 pozycji w tabeli zaraz za rewelacją rozgrywek, beniaminkiem z Braunschweig. Goście z południa Niemiec są na 7 miejscu w tabeli. Stawiam w tym meczu na over 2.5 gola. Po pierwsze obie drużyny w tym sezonie zaliczają wysokie wyniki. Gospodarze na 18 meczy mieli 9 razy over 2.5 gola w tym 5 razy over 3.5 gola (2;2, 3:1, 2:2, 6:1, 4:0). Goście z Frankfurtu zaliczyli w 18 meczach aż 11 razy over 2.5 gola w tym również 5 razy over 3.5 gola (3:1, 3:1, 1:3, 2:2, 3:1). Po drugie bezpośrednia historia ostatnich meczy między tymi dwoma ekipami obfituje w bramki. Ostatnie 2 mecze Hertha v Frankfurt to wyniki 3:1 i 3:1. Co ciekawe ostatni mecz wygrał Frankfurt więc Hertha ma rachunki do wyrównania z ekipą FSV. Moim zdaniem ekipa z Berlina myśli o szybkim powrocie do Bundesligi i sobotni mecz gładko wygrają, zwłaszcza, że zagrają przed własną publicznością. Stawiam 4:1 dla Herthy Berlin i over 2.5 gola.
Dzis zagraja w 2 lidze Niemieckiej FC Kaiserslautern i Aalen. Spotkanie pomiędzy trzecią, a ósmą drużyną w tabeli. K'lautern ostatnio zanotowało 2 porażki z rzędu i remis z dużo niżej notowanymi drużynami. Oglądałem ich mecz z ostatnim w tabeli Regensburgiem - bardzo słabo zagrali, co jak widać nie było przypadkiem, skoro 2 następne mecze przegrali. Jak pokazują statystyki K'lautern bardzo często remisuje. Tym razem grają z drużyną ze środka tabeli, a sami znajdują się w dołku. Jest więc bardzo możliwe, że znowu padnie remis. Tym bardziej, że Aalen gra dobrze na wyjeździe. Z tego co widziałem, Kaiserslautern gra defensywnie, co w sumie nie dziwi skoro dość ważną postacią jest grający w środku pola, 9/10 piłek do tyłu Ariel Borysiuk. Nie powinno paść zatem zbyt wiele bramek, a im mniej tym większa szansa na remis. Zadzwiająco wysoki kurs wg mnie na ten mecz. Warto zaryzykować. Polecam ten typ wszstkim.
Bardzo ciekawie zapowiada się mecz 1/4 finału Belgijskiego Pucharu, gdzie zmierzą się ze sobą drużyna Gent z Anderlechtem. Oczywiście faworytem tego spotkania i to dużym jest dla mnie drużyna z Anderlechtu. Goście w lidzę na prawdę dominują, wygrywają praktycznie wszystko co się da. No ale jednak to nie jest liga tylko puchar, tak więc sądząc po statystykach to Anderlecht gra tak aby wygrać i się nie zmęczyć, czytaj strzelić bramkę i nie stracić gola. Chciałem postawić pewną 2 na Anderlecht, ale ten typ po przemyśleniu taki pewny się nie wydaję, a z takiej racji, że w pucharach bardzo często są dogrywki.. Anderlecht w swoim ostatnim meczu z drużyną o klasę o siebie niższą doszedł do dogrywki gdzie zaaplikował przeciwnikowi 2 gole. Moim zdaniem w tym meczu dogrywki nię bedzie a wynik to 1:0 lub max 2:0 na korzyść Anderlechtu. W ostatnich 20 meczach między tymi drużynami Anderlecht nie odniósł porażki, z czego były tylko 4 remisy. Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się wynikiem 5:0, czym się w ogóle nie sugeruje, bo tak jak wspomniałem w pucharze gra się zupełnie inaczej i Anderlecht jest jakby zupełnie inną drużyną, a patrząc na inne mecze to tak gładko Anderlechtowi nie szło. Dlatego jednak skusze sie na -0.5 dla Anderlechtu.