Brian Baker jako junior był uznawany za jeden z większych talentów tenisowych w ostatnich latach, niestety kontuzje spowodowały, że ten zawodnik nie rozwinął się tak jakby mógł. Teraz gdy kontuzje go omijają potrafi "zrobić" naprawdę niezłe wyniki. W Ronald Garros mu nie wyszło najlepiej (II ruda i porażka z Gillesem Simonem) to jednak był w finale w Nicei a teraz bardzo dobrze radzi sobie na Wimbledonie gdzie ma według mnie bardzo realne szansę by awansować do ćwierćfinału. Philipp Kohlschreiber jest w tym meczu co prawda faworytem jednak jest to zawodnik, który pewnego poziomu nie potrafi przeskoczyć. Na Wimbledonie jest to III runda natomiast najlepsze jego rezultaty na turniejach wielkoszlemowych to IV runda ( 3razy w Australian Open i raz w Roland Garros). W tegorocznym Wimbledonie również Niemiec specjalnie niczym nie zachwyca, ciężki mecz pierwszej rundy z rodakiem Tommym Haasem i ostatecznie zwycięstwo w piątym secie, kolejni zawodnicy których eliminował to Malek Jaziri i Lukas Rosol, ten drugi już chyba był wystarczająco zadowolony zwycięstwem nad Rafaelem Nadalem i zagrał zdecydowanie słabiej niż z Hiszpanem. Amerykanin do turnieju głównego awansował poprzez kwalifikacje w których pokonał Radu Albota, Denisa Gremelmayra i Maxime Teixeira. W turnieju głównym natomiast nie miał jak na razie zbyt wymagających przeciwników i raczej bez problemów pokonał Rui Machado, Jarkko Nieminen i Benoit Paire, tracąc w tych spotkaniach raptem jednego seta więc raczej Baker nie powinien być zbytnio przemęczony tymi meczami (tym bardziej, że dodatkowo pierwsze dwie rundy kwalifikacji grane są do dwóch wygranych setów). Brian Baker to zawodnik, który może nie ma jakiegoś super serwisu ale za to jest to zawodnik, który bardzo dobrze gra z returnu. Patrząc na drugi serwis Niemca wydaje mi się, że może być to kluczowe, bo o ile Kohlschreiber pierwszy serwis ma bardzo dobry to ten drugi już jest bardziej asekuracyjny i Amerykanin powinien go próbować wykorzystać. Mój typ na ten mecz to oczywiście zwycięstwo Bakera.