Jutro o godzinie 20:30 początek meczu Mouscron Peruwelz kontra Club Brugge. Będzie to zakończenie trzynastej kolejki belgijskiej Jupiler League. Moim zdaniem bezapelacyjnie ten mecz nie będzie miał żadnego faworyta, choć Club Brugge jest w formie. W tej chwili zajmują oni w tabeli ligowej czwarte miejsce, tracąc do liderującego Anderlechtu pięć punktów. Nie ma co się bardzo rozpisywać, drużyna z Brugii jest w tej chwili w dobrej dyspozycji i dlatego uważam że będą w stanie strzelić na wyjeździe spokojnie dwie bramki. Ostatnie ich osiem meczy to strzelone aż 25 bramek, a to tylko potwierdza dobrą formę ofensywy tego zespołu. Duży wpływ na mój typ mają też gospodarze, których można zaliczyć do zespołów nieobliczalnych. Piłkarze z Peruwelz to beniaminkowie i można ich porównać do polskiej drużyny Górnika Łęczna. U siebie potrafili rozbić St.Liege (5:2) czy Cercle Brugge (4:0), ogólnie na sześć domowych meczy tylko raz przegrali. Pokazuje to, że dobrze się czują u siebie i w związku z tym powinno to pomóc przeciwko Club Brugge, który oprócz jeszcze ligi gra w Lidze Europejskiej. Szykuję się ciekawy mecz bo drużyny własnego boiska często potrafią napsuć krwi mocnym ekipom. Jedno jest pewne, zarówno Mouscron jak i Club Brugge nie mają problemu ze zdobywaniem bramek i myślę że ich w tym meczu nie będzie brakować. Stawiam na 2:2 czyli wynik który będzie chyba najsprawiedliwszy.