Po rocznej banicji w pierwszej lidze od Ekstraklasy wraca Cracovia.Dziś na inaugurację podejmie zespół Piasta Gliwice. "Pasy" stawiają sobie na ten sezon wysokie cele,ale jestem trochę sceptyczny odnośnie tego.Cracovia w pierwszej lidze często nie zachwycała,zdarzały się porażki ze słabymi drużynami,w dodatku na własnym stadionie.Mam wrażenie,że gdyby Nieciecza i Flota nie pofolgowały,to "Pasów" w Ekstraklasie zwyczajnie by nie było. W przerwie letniej przeprowadzono kilka transferów.Postawiono na Dawida Nowaka czy Marcina Kusia.Obaj gracze nie mieli zbyt udanego poprzedniego sezonu,ale pewne umiejętności na pewno mają.Oprócz nich przyszedł też Bartosz Żurek czy Tomasz Wełna. Kilku zawodników też odeszło,m.in. Puzigaca czy Michał Zieliński. Piast ma już za sobą pierwsze poważne przetarcie w obecnym sezonie.Gliwiczanie przegrali z Karabachem Agdam 1:2.Na pewno to stwarza przewagę dla Cracovii,bowiem Gliwiczanie mają za sobą ciężki mecz oraz daleką podróż.Z drugiej strony takie przetarcie może mieć pozytywny wpływ przed ligą. W Gliwicach także dokonano kilku wzmocnień.Postawiono na zaciąg z Lubina.Do klubu przyszli Wilczek,Horvath i Hanzel.Do zespołu dołączył też Krzysztof Król.Jeżeli chodzi o odejścia to z zespołem z Gliwic pożegnali się Alvaro Jurado,Adrian Sikora czy Paweł Oleksy. Jest to pierwszy mecz,dlatego nie wiadomo czego się spodziewać po obu zespołach.Piast może oszczędzać kilku zawodników,tym bardziej,że ma realne szanse na awans do dalszej rundy LE.Jak pisałem.nie mam jednak przekonania to zespołu Cracovii odnośnie ich piłkarskiej jakości.Dlatego najbezpieczniejszym typem wydaje mi się under bramkowy.Cracovia raczej nie jest zbyt bramkostrzelna,również widoczne to było w pierwszej lidze.Teraz rywale są już znacznie mocniejsi.Z drugiej strony Piast też nie będzie forsował tempa,mając w perspektywie czwartkowy,zapewne bardzo ciężki,bój z Karabachem.
Po roku przerwy do piłkarskiej ekstraklasy wróciła Cracovia. Trener Wojciech Stawowy zapowiedział przed startem rozgrywek, że chce, by jego zespół znalazł się w górnej połowie tabeli i w dodatkowej części sezonu grał w tzw. grupie mistrzowskiej. Do Cracovii dołączyło na razie czterech zawodników: Marcin Kuś (obrońca, Istanbul BB/Górnik Zabrze), Dawid Nowak (napastnik, GKS Bełchatów), wypożyczony z Legii Warszawa, choć ostatni sezon spędził w GKS Bełchatów, Bartosz Żurek oraz Tomasz Wełna (obrońca, Polonia Warszawa).Nowak i Kuś to bardzo doświadczeni i ograni piłkarze. Z kolei Bartek Żurek ma potencjał i na pewno musimy pozyskiwać takich graczy z myślą o rozwoju drużyny.Pasy zgrupowanie przed sezonem odbyły w Zakopanem. Wzięły tam udział w Pucharze Tatr. W półfinale krakowianie okazali się lepsi od pierwszoligowego Okocimskiego Brzesko (1-1, karne 4-1), zaś w finale pokonali Podbeskidzie Bielsko-Biała 3-1. W okresie przygotowawczym Cracovia rozegrała sześć sparingów. W dwóch z nich - z Limanovią i Stalą Mielec - zagrali głównie rezerwowi i piłkarze testowani. Wyniki gier kontrolnych: Garbarnia Kraków 3-0, FC New Jersey 0-0, Puszcza Niepołomice 2-1, Limanovia 2-0, Korona Kielce 0-2, Stal Mielec 1-1.Wzmocniona Cracovia powinna wygrać mecz z Piastem który odczuwa męcząca podróż do Azerbejdżanu.
W koncu po wakacyjnej przerwie doczekaliśmy się startu polskiej ekstraklasy. W 1 kolejce beniaminek z Krakowa podejmie na własnym stadionie gości z Gliwic. Stawiam w ty meczu na zdecydowane zwycięstwo Cracovii. Piast w tym sezonie obecnie ma inne cele. Po wielu latach posuch w końcu udało im się awansować do europejskich pucharów. I myślę że właśnie nad tym się skoncentrują. Po minimalnej porażce na wyjeździe z Karabahem 2:1 u siebie mogą wygrać i awansować dlatego do dzisiejszego meczu podejdą pewnie w połowie rezerwowym składem. A Cracovia nie ma nic do stracenia. Awansowali po roku do Ekstraklasy i pewnie szybko nie będą chcieli spaść ponownie. U siebie zespół z Krakowa zawsze grał dużo lepiej niż na wyjeździe dlatego gospodarze będą chcieli zaakcentowac swój powrót do wyższej klasy rozgrywkowej. Warto dodać że statystyki są zdecydowanie po stronie gospodarzy, którzy z 8 spotkań wygrali aż 6. Tym razem nie powinno być inaczej.