Jutrzejszy pojedynek Ruch Chorzów - Cracovia, którego początek nastąpi o godzinie 18:00 zapoczątkuje 27. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy. Moim zdaniem zdecydowanym faworytem w tym meczu są gospodarze. Zajmują oni teraz dopiero piętnastą pozycję w tabeli i punkty są im potrzebne jak woda rybie. Uważam że są na dobrej do utrzymania się w lidze, bo ich gra z biegiem czasu wygląda coraz lepiej. W rundzie wiosennej pokonali już Piasta Gliwice, Pogoń Szczecin oraz GKS Bełchatów i zremisowali z Lechią Gdańsk. Jedyne porażki odnieśli z Lechem Poznań oraz z będącym na fali Zawiszą Bydgoszcz. Podopiecznych Waldemara Fornalika na pewno stać na wygranie tego meczu, bo Cracovia nie należy do wymagających rywali. Cracovia nawet w ostatnim wygranym spotkaniu z Lechią (3:2) totalnie nic nie grała, a trzy gole to zasługa bardziej samej Lechii. Sądzę że warto postawić na wygraną chorzowian, bo na wiosnę zagrali już sporo dobrych meczy, a wygrane są im bardzo potrzebne. Na dodatek u rywala nie zagra dwóch istotnych zawodników, Damian Dąbrowski oraz Piotr Polczak. Stawiam na zwycięstwo Ruchu Chorzów, który powinien się teraz tylko piąć w górę. Po ostatnim meczu w Zabrzu mają prawo być optymistami.
"Niebiescy" w tej rundzie po przepracowaniu zimy prezentują dobrą piłkę i przegrali tylko 2 spotkania : z dobrze prezentującym się Zawiszą oraz Lechem. Wygrali 3 spotkania i 2 zremisowali. Ruch zajmuje 15 miejsce w tabeli, lecz ich strata do 12-tej Cracovii to tylko 3 pkt. Wygrali 7 spotkań, 7 zremisowali i 12 przegrali. Strzelili 30 bramek, a stracili 36. Na własnym stadionie wygrali 5 spotkań, 2 zremisowali i 6 przegrali. Strzelili 17 bramek a stracili 14. Ruch za trenera Fornalika stał się drużyną bardziej bramkostrzelną, gdyż w tej rundzie zdobył bramkę w każdym spotkaniu a przeciwko Cracovii, która w obronie nie prezentuje się najlepiej powinien strzelić trochę więcej niż 1 bramkę. Piłkarze Roberta Podolińskiego balansują na granicy spadku. Na chwilę obecną zajmują 12 miejsce w tabeli z 31 punktami na koncie, lecz w razie dzisiejszej porażki i innych wyników mogą powrócić na miejsce spadkowe. Wygrali 1 spotkanie, 4 zremisowali i 8 przegrali. Stracili aż 21 bramek i moim zdaniem patrząc na to jak się prezentuje Ruch i to, że Cracovia nie zwykła wygrywać w Chorzowie, stawiam na gospodarzy
W otwierającym spotkaniu 27 kolejki naszej T-Mobile Ekstraklasy drużyna Ruchu Chorzów podejmie na swoim boisku drużynę Cracovii. Według mojej opinii faworytem tej konfrontacji są gospodarze,dla których jest bardzo ważne spotkanie w kontekście utrzymania się w lidze.Podopieczni trenera Waldemara Fornalika zajmują w lidze przedostanie miejsce z dorobkiem 28 punktów po tym jak zanotowali 7 zwycięstw,7 remisów i 12 porażek strzelając przy tym 30 bramek a tracąc 36.Gospodarze dzisiejszego spotkania w tym roku grają dość dobrze ,bo przegrali zaledwie 2 spotkania z niepokonaną w tym roku Zawiszą i Lechem.Zawodnicy Ruchu są ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji i dziś w tak kluczowym meczu powinni pokazać wyższość nad swoimi przeciwnikami,bo przecież patrząc na historię spotkań pomiędzy tymi drużynami to w ostatnim czasie na 9 meczy rozgrywanych na boisku Niebieskich Krakowianie nigdy nie wygrali,i dziś liczę na to że Cracovia nie da rady zaburzyć tą serię.W dzisiejszym spotkaniu w drużynie gospodarzy nie zagrają kontuzjowani Marcin Kuś,Michał Szewczyk,a za czerwoną kartkę musi pauzować Michal Helik. Goście drużyna Cracovii zajmuje w lidze 12 miejsce z dorobkiem 31 punktów po tym jak wygrała 8 spotkań ,7 zremisowała i poniosła 11 porażek a ich bilans bramkowy to 29-36.Podopieczni trenera Podolińskiego ostatnio dość niespodziewanie pokonali Lechię 3-2 i zapewne dziś podejdą do meczu podbudowani,ale na wyjazdach drużyna gości gra tragicznie ,bo wygrali w tym sezonie zaledwie 1 mecz i 4 zremisował oraz zanotował 8 porażek.W dzisiejszym spotkaniu nie zagrają zawieszeni za kartki tacy zawodnicy jak Piotr Polczak,i Damian Dabrowski. Patrząc na obecną dyspozycję obu ekip to faworytem są gospodarze,dla których jest to mecz jeden z ważniejszych w sezonie,bo jeżeli wygrają zrównają się punktami z dzisiejszym przeciwnikiem, czym zrobią bardzo duży krok aby uplasować się jak najwyżej tej w tabeli przed podziałem.