W piątkowy wieczór rozpoczynamy czas dla reprezentacji, dzisiejszy dzień eliminacyjny bez większych hitów, niemal w każdym spotkaniu mamy wyraźny faworytów. Na pewno do takich starć należy pojedynek Szwajcarów z Estonią w grupie E. Sytuacja tutaj jest klarowana Anglia zapewne zajmie pierwsze miejsce ma już sześć punktów przewagi nad drugim zespołem. Zostaje walka o drugie miejsce o które bój toczą dzisiejsi gospodarze oraz Słowenia które do tej pory zgromadziły 6 punktów. Szwajcarzy to mocna ekipa i dla nich brak awansu to będzie klęska, z bardzo dobrej strony pokazali się na Mundialu. Słabo wystartowali w eliminacjach zaczynają od dwóch porażek ale trzeba to po części zwalić na zmianę na ławce trenerskie bo nowy opiekun trochę pomieszał w taktyce ustawiając zespół bardziej ofensywnie. Po początku widać już zdecydowanie lepszą grę dwa wygrane eliminacyjne i remis z Polską 2:2 w meczu towarzyskim bo bardzo dobrej grze kiedy naszych przycisnęli to od razu mieli mnóstwo sytuacji bramkowych zresztą czy ta jakoś w ofensywie kogoś dziwi patrząc na nazwiska X. Shaqiri, Kasami, Xhaka, Seferovic, Dmic. Estonia nic w tej grupie nie zdziała, nie tak dawno jeszcze ten zespół grał bardzo solidnie ale obecnie to idzie w złym kierunku. U siebie jeszcze potrafią powalczyć głównie się broniąc ale w tym przypadku wykorzystują nie najlepsze boisko po prostu. To że jest to zespół bez formy potwierdzają dwa dotychczasowe wyjazdy i porażka z Litwą oraz kompromitujący remis z San Marino. Tak więc podstawowe argumenty za graniem na gospodarzy po pierwsze w każdej formacji jest to zespół po prostu lepszy, po słabym początku nie ma odpuszczana tylko trzeba cisnąć tym bardziej że grają tylko jeden mecz eliminacyjny. Druga sprawa to oczywiście gra u siebie oraz forma obu ekip o której wspomniałem, po trzecie to fakt że reprezentacja gości oparta w głównej mierze na graczach rodzimej ligi nie będzie miała rytmu meczowego bo rozgrywki krajowe dopiero co wystartowały.
W piątek wieczorem zaczyna się kolejna runda kwalifikacji do Euro 2016. O godzinie 20:45 zostanie rozegrany mecz pomiędzy reprezentacją Szwajcarii a dużo słabszą Estonią. Faworytem tego spotkania są oczywiście gospodarze, którzy bardzo słabo zaczęli te eliminacje. Przegrali dwa pierwsze mecze: z Anglią 0:2 oraz Słowenią 1:0. Były to kluczowe mecze w kontekście awansu do dalszej fazy, gdyż zarówno Anglicy jak i Słoweńcy wyprzedzają w tabeli Szwajcarię i to oni są poza wspomnianymi gospodarzami, faworytami do awansu. Ekipa Vladimira Petkovica zmotywowała się na tyle by w następnych dwóch grach rozbić amatorskie San Marino 0:4 oraz Litwę u siebie 4:0. Dzisiaj moim zdaniem rywal pokroju Litwy, uważam że nawet jeszcze słabszy i są szanse na ustrzelenie kilku bramek. Szwajcarzy mają w tej chwili 6 oczek, tyle samo co druga Słowenia i trzecia Litwa dlatego punkty z takim rywalem są koniecznością. Estonia raczej nie wiąże większych nadziei z awansem, czego przykładem jest remis 0:0 z San Marino. Gospodarze pokazali swoje umiejętności na Mundialu w Brazylii i sądzę, że ich brak na Euro byłby sporym zaskoczeniem. Bilans bramkowy 8:3 daje nadzieje na pozytywny wynik. Stawiam na pewne zwycięstwo gospodarzy, różnicą co najmniej 2 bramek i typuję wynik 3:0.
W jednym z dzisiejszych meczów eliminacyjnych EURO 2016 na boisku zobaczymy jedenastki Szwajcarii oraz Estonii.Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są z pewnością gracze gospodarzy,którzy nie powinni mieć problemów z pokonaniem słabiutkiej Estonii.Aktualnie tabela tej grupy wygląda tak,że Anglicy już teraz praktycznie zapewnili sobie bezpośredni awans do przyszłorocznych finałów,natomiast o 2-gą lokatę będą walczyły ekipy Helwetów oraz Słowenii.Szwajcarzy po bardzo kiepskim początku rozgrywek i porażkach z Anglią oraz Słowenią,wrócili na właściwe tory i pokonali pewnie outsidera San Marino i równie słabą Litwę.O ogromnym potencjale Szwajcarów świadczą ich wyniki z poprzednich wygranych kwalifikacjach do MŚ w Brazylii oraz wyniki z turnieju finałowego,a że nie doszło w międzyczasie do jakichś poważniejszych zmian personalnych w tym zespole,nie biorąc pod uwagę osoby szkoleniowca to myślę że ekipa ta powoli dojdzie do swojej normalnej dyspozycji i nie będzie miała problemów z awansem do EURO 2016.Trzon zespołu gospodarzy stanowią gracze uznani na europejskiej arenie i grający w mocnych europejskich ligach jak choćby Lichsteiner,Shaqiri,Inler czy Drmić,którzy dzisiaj pokażą swoją wyższośc nad piłkarzami estońskimi.Z kolei zespół Estonii to dopiero 87 zespół wg.rankingu FIFA,co w pełni odzwierciedla ich teraźniejsze możliwości.Ekipa ta dobrze rozpoczęła kwalifikacje pokonując u siebie faworyzowaną Słowenię,jednakże ich porażki z Litwą,Anglią oraz zawstydzający remis z San Marino pokazały prawdziwe oblicze tego zespołu,który dzisiaj skazany jest na kilku bramkową porażkę.Ostatnie mecze pomiędzy tymi zespołami rozgrywane dość dawno kończyły się wysokimi zwycięstwami Helwetów i patrząc na potencjał obu ekip,umiejętności poszczególnych graczy a także różnicę klas jaka dzieli te 2 ekipy to jestem przekonany że dzisiaj Szwajcarzy wygrają pewnie 3:0 lub 4:0.
Jest to mecz eliminacyjny do Mistrzostw Europy w 2016. Szwajcaria zajmuje obecnie 12 miejsce w rankingu FIFA, a przyjezdni plasują się na38 pozycji. Szwajcaria zajmuje 3 miejsce w grupie i podejmuję zajmującą obecnie przedostatnie 5 miejsce w grupie "H" drużynę Estonii. Gospodarze zdobyli 6 punktów w 4 meczach ,a ich rywale tylko 4 punkty. Szwajcarzy wygrali u siebie 4:0 z Litwą i z San Mario na wyjeździe też 4:0. Przegrali, natomiast z wiceliderem grupy Słowenią 1:0 na wyjeździe oraz u siebie z liderem, czyli Anglią 0:2. Jak widać gospodarze pewnie wygrywają z drużynami dużo słabszymi od siebie. W sumie wystarczy spojrzeć na bezpośrednie pojedynki między tymi drużynami. Szwajcaria wygrała u siebie 4:0 (1993 roku) i 0:6 na wyjeździe w 1992 roku. Najlepszym strzelcem oraz największa gwiazdą gospodarzy jest Shaqiri X., który do tej strzelił 3 bramki z 8 jakich do tej pory strzeliła reprezentacja Szwajcarii. Więc mój typ to zwycięstwo bardzo pewne 4:0 z drużyną Estonii.