Jutrzejszego wieczoru na Santiago Bernabeu zostanie rozegrany ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów w grupie B pomiędzy Realem Madryt, a Ludogorets Razgrad.. W dotychczasowej historii zespoły spotkały się tylko raz, i zwycięsko z tamtej potyczki wyszli Królewscy, którzy wygrali wyjazdowe spotkanie (2:1) po golu Karima Benzemy i Cristiano Ronaldo. Ostatnimi czasy Real przyzwyczaił nas do okazałych zwycięstw na swoim stadionie (pomijając spotkanie z Liverpoolem, które miało dziwny przebieg). Potrafi zaaplikować swoim przeciwnikom dużo bramek, przy czym nie traci ich prawie w ogóle. Nie można zapominać, że Madrytczycy wygrali 18 meczy z rzędu i stoją przed szansą pobicia tego niezwykle wyśrubowanego rekordu. We wtorek na pewno nie zlekceważą przeciwnika i dadzą z siebie jak najwięcej, w jakim składzie by nie zagrali, gdyż mają bardzo szeroką ławkę. Istotny jest fakt, że niesamowitą ochotę na gole ma Cristiano, który ostatnio nie przestaje zadziwiać i będzie chciał doścignąć Messiego już jutro jeśli chodzi o ilość zdobytych bramek w Champions Ligue. Spodziewam się jednostronnego widowiska, i wysokiej wygranej Królewskich. Over 5.5 uważam za prawdopodobny. Mój typ: 5:1
Real jest fenomenalny. Seria 17 zwycięstw z rzędu jest czymś co musi wzbudzać podziw rywali. W La Liga wyraźnie przewodzą w tabeli. Ważne jest to, że Real ostatnimi czasy nie traci bramek a jak już to robi, to robi to bardzo rzadko. W lidze u siebie przegrali tylko 1 spotkanie, derbowe z Atletico ale było to na początku sezonu i "Galacticos" zdarzały się wpadki. Co warte podkreślenia zdobyli w 7 meczach aż 24 bramki a 5 stracili. Liga Mistrzów jest trochę łatwiejsza dla Realu bo ich rywale nie są z najwyższej półki jak Basel czy Ludogorets albo są zupełnie bez formy jak Liverpool. W swojej grupie LM wyraźnie przewodzą z kompletem 15 punktów. Zdobyli 12 bramek a stracili tylko 2. U siebie strzelili 2 spotkaniach 6 bramek a stracili tylko 1. Dzisiaj z pewnością dostaną szansę dublerzy tacy jak Hernandez, Nacho, Varane czy Navas i raczej nie można się spodziewać pogromu. Ich przeciwnik z Bułgarii ma świetne miesiące. Nie dość, że po raz kolejny zdobył mistrzostwo Bułgarii a przecież ten zespół parę lat temu, dokładnie w 2010 był jeszcze w II lidze. Awansowali po fenomenalnym dwumeczu ze Steauą, po paradach Motiego, który zastąpił bramkarza, który obejrzał czerwoną kartkę. Ludogorets w swojej lidze o dziwo nie prowadzi, zajmuje 2 miejsce z 3 punktami straty do CSKA Sofia. Jednak mają najwięcej zdobytych bramek i przede wszystkim nie przegrali w lidze od 27 września. W Lidze Mistrzów przed dzisiejszym spotkaniem motywacją dla Bułgarów jest awans do Ligi Europy ale warunkiem koniecznym jest przynajmniej remis i porażka Liverpoolu z Bazyleą. Wygrali tylko 1 z 5 spotkań, zremisowali jedno i przegrali 3. Bilans bramkowy to 5:10. Wprawdzie dla Realu ten mecz jest o pietruszkę ale jednak Bułgarzy to niska półka i nawet dublerzy powinni pokonać swojego rywala w "odpowiednich" rozmiarach
Rozpoczynamy o godzinie 20:45 ostatnią 6 kolejkę grupową Champions League ,w której w grupie B, Real Madryt podejmie Ludogorets Razgrad.Królewscy są w świetnej formie zarówno w lidze hiszpańskiej jak i lidze mistrzów.W rozgrywkach europejskich podopieczni Carlo Ancelottiego wygrali wszystkie 5 spotkań mając oczywiście na koncie 15 pkt.Ludogorets jest ostatnią drużyną w tabeli z 4 punktami po 1 zwycięstwie,1 remisie i 3 porażkach. Bardzo ciekawy kurs mamy na under 3.5, a warto na niego postawić.W 5 meczach grupowych Realu tylko raz padł wynik powyżej 3.5 gola (5:1 z FC Basel).Pozostałe 4 spotkania to (2:1 z Ludogorets,z Liverpoolem 3:0 i 1:0 oraz 1:0 z Bazyleą).W przypadku piłkarzy z Razgradu 3 razy padły mniej niż 4 gole (1:2 z Liverpoolem,1:2 z Realem,1:0 z Bazyleą) oraz 2-krotnie over 3.5 (0:4 z Bazyleą oraz 2:2 z Liverpoolem).Warto więc stawiać na mniej niż 4 gole ,tym bardziej ,że w 1 spotkaniu pomiędzy obiema ekipami padły gole 3.Mój typ to under 3.5.