Zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu będzie Barcelona której przyjdzie się zmierzyć z bardzo dobrą defensywą.Roma w tej edycji LM już miała okazje skonfrontować się z hiszpańską drużyną i to nie byle jaką bo przecież Atletico Madryt zajmuje obecnie drugie miejsce w Hiszpanii.Było to dość dużą niespodzianką kiedy Roma wygrała grupę a Atletico odpadło z tych rozgrywek.Dlatego Barcelona będzie musiała w tym meczu zagrać na bardzo wysokim poziomie i nie będzie to łatwy mecz w którym niekoniecznie będzie dużo goli.Barca oprócz ataków będzie skupiona na zabezpieczeniu tyłów bo strata gola może być kosztowana w rewanżu.Z drugiej strony Barcelona jest w stanie wygrać także w Madrycie jednak najważniejszy będzie ten mecz.Sądzę że linia poniżej 3,5 gola nie zostanie przekroczona ale warunek jest taki że Roma nie zdoła zdobyć gola.Roma w defensywie spisuje się bardzo dobrze ale na Camp Nou już nie jedna wielka defensywa pękała.Stawiam na wygraną Barcelony 3-0.
Sądzę, że jest to typ warty rozważania, zwłaszcza, że kurs jest relatywnie wysoki na takie rozwiązanie. Stawiam, że będzie to jednostronny mecz z kilkoma bramki ze strony Barcelony i z możliwym jednym trafieniem po stronie Romy. Roma znajduję się w całkiem niezłej formie w lidze, po serii zwycięstw między innymi z Napoli 3-1 w ostatniej kolejce Roma zremisowała z Bolongą na wyjeździe 1-1. Jednak jak spojrzymy w jakich okolicznościach Roma awansowała to należy przyznać, że nie było łatwo. Roma spotkała się z Szachtarem. Na Ukrainie Roma prowadziła już 1-0, natomiast ostatecznie uległa Szachtarowi 2-1. Rewanż nie należał do łatwych meczów, natomiast Roma wygrała 1-0. Nie sądzę, aby w pierwszym meczu Roma miała jakiekolwiek szanse. Barcelona już od bardzo dawano nie przegrała meczu. Natomiast w ostatnim meczu, w którym Messi nie zagrał od początku, Sevilla prowadziła już 2-0, ostatecznie graczom Blaugrany udało się zremisować m.in. po golu Messiego. W tym meczu liczę na co najmniej jedno trafienie Messiego.
Pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie piłkarskiej Ligi Mistrzów. Na Camp Nou Katalończycy podejmą ekipę ze stolicy Italii. Obydwa zespoły awansowały do tej rundy po pokonaniu kolejno: Barcelona Chelsea remisując na Stamford Bridge 1:1 i wygrywając u siebie 3:0; Roma przegrała w Doniecku na Donbass Arenie 1:2, zaś u siebie wygrała 1:0 i awansowała dzięki bramce strzelonej na Ukrainie. Dzisiaj te ekipy zagrają na przeciwko o siebie w walce już o najlepszą czwórkę najlepszych i najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie. Moim typem jest minimum 3 gole w meczu. Pomiędzy tymi zespołami jest jednak dosyć spora różnica pomimo tego, że w swoich ligach to są jedne z lepszych ekip to jednak grają w nich o inne cele. Barcelona zdominowała Primiera Division, a Roma zwyczajnie gra w kratkę. Spodziewam się najsilniejszych składów. Gospodarze będą jednak chcieli rozstrzygnąć sprawę awansu już u siebie, by móc dać odpocząć niektórym zawodnikom w rewanżu na Stadio Olimpico. Messi, Suarez robią różnicę na boisku i mogą w pojedynkę rozstrzygnąć losy Dumy Katalonii, co już nieraz w tym sezonie zdołali zrobić. Dodatkowo do składu wraca jeden z najważniejszych puzzli w tej układance, a więc Sergio Busquets. Może nie spodziewam się zdecydowanej przewagi Barcelony, jednak zwycięstwo pewne i wysokie to to, na co ją stać.
To mecz w którym w mojej opinii gospodarze zapewnią sobie awans do półfinału LM. Roma to zupełny przeciętniak, który często nie przekonuje, chociaż w ostatnich tygodniach wygrywali z Napoli czy Torino, jednak często nie potrafił nawet zdominować średniego Szachtaru. Moim zdaniem to najsłabsza drużyna spośród tych, które znalazły się w ćwierćfinale LM. Przechodząc do zmagań ligowych Barcelony, to w zasadzie "Blaugrana" ma już mistrza, bo na 8 kolejek przed końcem ma 9 punktów przewagi, co raczej nie jest wynikiem do roztrwonienia. W lidze nie przegrali żadnego spotkania. W LM w poprzedniej fazie pewnie wyeliminowali Chelsea, która postawiła opór tylko na Stamford Bridge remisując 1:1, jednak na Camp Nou nie było wątpliwości kto jest lepszą drużyną. Jeżeli chodzi o Romę, to w lidze mają 14 punktów straty do drugiego Napoli. W meczach wyjazdowych idzie im całkiem nieźle, bo przegrali tylko raz. Problemem jest kontuzja Radji Naingollana, który odniósł w weekend kontuzję i dziś go nie zobaczymy. Barcelona przystępuje do meczu bez większych osłabień i stawiam na pogrom rzymian