W pierwszym półfinale Mistrzostw Świata 2014 zmierzą się ze sobą dwie tuzy światowego futbolu Brazylia i Niemcy. Moim typem na ten emocjonujący pojedynek będzie zwycięstwo naszych zachodnich sąsiadów. I teraz można zadać sobie pytanie dlaczego, a dlatego, że piłkarze Brazylii stracili swoje największe żądło. Chodzi tu oczywiście o Neymara. Myślę ,że Niemcy w tym meczu nie pozwolą sobie strzelić bramki i tak już wcześniej słabemu atakowi canarinhos. A przecież stoperzy nie mogą cały czas ich ratować z opresji. Drugim argumentem, który może zadecydować o wyniku jest imponująca gra piłkarzy Bayernu Monachium: Thomasa Müller oraz Manuela Neuera. Ten pierwszy na tym turnieju strzelił 4 bramki i zaliczył dwie asysty. W ćwierćfinale wypadł dość słabo, ale z gospodarzami powinien się "obudzić" i pomóc swojej drużynie. Bramkarz gości wyśmienicie współpracuje z obrońcami, co już zaowocowało trzema czystymi kontami na aktualnych MŚ.
Brak Neymara, wbrew pozorom nie musi być tak wielką stratą dla drużyny jak może się wydawać. Neymar jest najlepszym strzelcem drużyny w turnieju, lecz w dwóch poprzednich spotkaniach nie strzelał goli. Prócz asysty z rzutu rożnego w meczu z Kolumbią jego rola i znaczenie na boisku ograniczały się do absorbowania jak największe liczby rywali. Jego indywidualne popisy i dryblingi nie miały przełożenia na bramkowe okazje dla Brazylijczyków. Brak Neymara może sprawić, że kolektyw, którym niewątpliwie jest drużyna Brazylii, będzie jeszcze trudniejszy do upilnowania. Być może wykreuje się nowa gwiazda niemogąca zabłysnąć u boku młodego geniusza z FC Barcelony. Oscar, Paulinho czy Fernandinho będą mieli więcej swobody niż Neymar, a każdy z nich, indywidualną akcją jest w stanie przesądzić o wyniku spotkania. Poważniejszą wydaje się być strata Thiago Silvy. Świetnie dysponowany Mueller, ze swoim klubowym kolegą Kroosem, będą bardzo niebezpieczni dla układanej na nowo defensywy Brazylii. Niemcy przeciw Brazylii wystąpią w najsilniejszym zestawieniu, jednak bardzo trudno wytypować zwycięzcę tego spotkania. Osłabiony zespół Brazylii z pewnością niesiony będzie dopingiem kilkudziesięciu tysięcy fanatycznych kibiców. Presja będzie ogromna, emocje na pewno też. Ja stawiam na remis, być może znowu będziemy świadkami rzutów karnych.
Dziś późnym wieczorem czasu polskiego w Belo Horizonte poznamy pierwszego finalistę XX Mistrzostw Świata. Obie reprezentacje liczą, że to właśnie oni zagrają 13 lipca w wielkim finale ale z tej pary tylko jednym ta sztuka się uda. Kto ma większe szansę? Z jednej strony Brazylia gra u siebie, może liczyć na doping swoich fanów. Z drugiej strony Canarinhos dziś zagrają bez dwóch jakże kluczowych zawodników, a mianowicie Thiago Silvy i Neymara, ich brak może być naprawdę dość mocno odczuwalny jeśli chodzi o ekipę Luisa Felipe Scolariego. Niemcy natomiast na tym Mundialu grają dość nierówno, szczególnie w obronie. Z Algierią tych błędów w defensywie było naprawdę sporo, natomiast w starciu z Trójkolorowymi już zdecydowanie mniej. Kto więc może awansować do finału? Według mnie będą to Niemcy. Drużyna Joachima Loewa miała na tych Mistrzostwach kłopoty w obronie ale wiązało się to z kontuzjami zawodnikami. Dziś jednak Niemcy w obronie zagrają chyba w najsilniejszym zestawieniu: Lahm, Boateng, Hummels, Howedes. Fundamentalną personą w tym zestawieniu jest Mats Hummels, zawodnik z którym obrona Niemiecka gra zdecydowanie pewniej, a i sam potrafi zdobyć bramkę. Jest to według mnie jeden z najwartościowszych (jak nie najwartościowszy) piłkarz tej drużyny i z nim w składzie Niemcom będzie zdecydowanie łatwiej o korzystny wynik. Brazylia natomiast dziś gra bez dwóch kluczowych swoich zawodników, ponadto zauważalna jest w poczynaniach Brazylijczyków nerwowość. Owszem gdy wszystko idzie po ich myśli to i gra wygląda nieźle, ale gdy rywal zdobędzie gola zaczyna dziać się nerwowo w szeregach Brazylijczyków. Myślę, że Niemcy do doświadczona ekipa i będzie próbowała wykorzystać ten fakt. Osobny akapit należy poświęcić arbitrowi, którym dziś będzie Marco Rodríguez. Mam nadzieje, że Meksykanin nie będzie zbytnio faworyzował gospodarzy turnieju. Obawy mam bowiem ze strony sztabu Brazylijczyków można usłyszeć, że sędziowie na tym Mundialu sędziują przeciwko tej ekipie. Mam nadzieje, że pan Marco Rodríguez nie ulegnie presji i będzie sędziował w miarę sprawiedliwie. Moja propozycja na to spotkanie to awans reprezentacji Niemiec (osobiście stawiam, że awans zapewnią sobie w regulaminowym czasie gry ale dla bezpieczeństwa typuję jedynie awans).
W spotkaniu Brazylia - Niemcy stawiam na typ BTS Nie. Już piszę dlaczego to zdarzenie, a nie inne. W półfinałowej batalii jedna i druga drużyna narodowa przede wszystkim nie będzie chciała stracić bramki. Stawka spotkania jest ogromna, dlatego nikt nie rzuci wszystkich sił do ataku, a sytuacja meczowa będzie się rozwijać bardzo powoli. O odrabianie strat w takich meczach jest przecież naprawdę trudno. Możemy się zatem spodziewać przez długi okres czasu prawdziwych piłkarskich „szachów”. Moim zdaniem w tej potyczce o zwycięstwie jednej lub drugiej ekipy może przesądzić tylko jeden gol. Nawet jak któraś z ekip relatywnie szybko strzeli bramkę, to potem cofnie się i niezwykle ciężko będzie jej rywalom rozmontować jej defensywę. Za tym typem przemawiają także liczne statystyki. Oto kilka z nich. Niemcy na tym turnieju na 5 spotkań w aż czterech! nie stracili gola w regulaminowym czasie gry. Było to w meczach z Portugalią, Amerykanami, Algierczykami i Francuzami. W fazie pucharowej gracze Loewa po 90. minutach notowali takie wyniki: 0-0 z Algierią i 1-0 z Francją. Z kolei Brazylia zagra dzisiaj bez Neymara, a ten piłkarz strzelił dla tej kadry na tych MŚ już 4 bramki. Wydaje mi się, że Scolari nakaże swoim piłkarzom grać trochę bardziej defensywnie niż zazwyczaj, a to jeszcze bardziej skłania mnie do zagrania na typ BTS Nie.
W dzisiejszym spotkaniu półfinałowym na Mistrzostwach Świata zagrają ze sobą zespoły Brazylii i Niemiec.Faworyta w tej konfrontacji nie ma ,ale ja osobiście uważam,że większe szanse na zwycięstwo mają nasi zachodni sąsiedzi.Gospodarze tego turnieju nie są w najlepszej formie nie są zespołem z poprzednich lat ,gdzie zaskakiwali swoich przeciwników stylem i umiejętnościami a po za tym w tym meczu nie wystąpi ich największa gwiazda i reżyser Neymar od którego dużo zależało w kontekście gry zespołu. Na dodatek nie zagra też Thiago Silva,który był ostoją formacji defensywnej i są to poważne osłabienia w tym spotkaniu. Najgorszym mankamentem trenera Felipe Scolariego jest brak napastników,bo Fred jak i Jo nic nie prezentują na tym turnieju. Cala gra ofensywna opierała się na Neymarze ,a ze w tym turnieju już nie zagra to awans do finału oddala się od Canarinhos. Natomiast Niemcy w tym turnieju jak to zawsze bywa czym dłużej grają na tak dużej imprezie grają coraz lepiej.W tym spotkaniu zagrają w optymalnym składzie co stawia ich w bardzo dobrej sytuacji.W meczu z Francuzami pokazali ,że potrafią zagrać defensywnie nie pozwalając im na wiele ,zagrali w tamtym spotkaniu rozważnie i osiągnęli swój cel dzięki dobrej taktyce opracowanej przez Joachima Löwa. Największym atutem drużyny Niemiec jest przygotowanie fizyczne,grają oni do ostatniego gwizdka na pełnych obrotach i nie widać po nich zmęczenia.Niemcy grają na tym turnieju bardzo solidnie,może nie efektownie ale jest to turniej i liczą się tylko zwycięstwa,a to oni potrafią.Niemcy w ostatnich 10 latach przegrywali ważniejsze mecze z Canarinhos,ale przy nieobecności ich największych gwiazd dziś mogą to zmienić i wygrać to spotkanie awansując do finału.
Pierwsze spotkanie polfinalowe na mundialu w Brazylii gdzie spotkaja sie gospodarze turnieju czyli Brazylia z ekipa Niemiec.Gdy by nie kotuzja Neymara i absencja za kartki kapitana druzyny Silvy Brazylia byla by faworytem,a tak kieruje sie na wygrana ekipy z Europy.Niemcy to typowa druzyna turniejowa z fantastyczna obrona.W ostatnim meczu pokonali Franje 1-0 gdzie po strzelonej bramce swietnie grali w obronie.Natomiast ekipa Brazylii tylko w meczu z Meksykiem zachowala czyste konto,tracac czesto gole w bardzo glupi sposob.Moim zdaniem pokonali Kolumbie nie dlatego,ze zagrali swietnie,tylko dlatego,ze to to Kolumbia zagrala bardzo bojazliwie i nie mala pomyslu na pokonanie Brazylii.Dzisiaj rywal chyba najmocniejszy na mundialu ktory w ataku ma takich zawodnikow jak Thomas Muller,Miroslav Klose,Mario Gotze czy Andre Schurrle.Tak wiec widac,ze Niemcy maja kim straszyc w ataku i sadze,ze Loew juz tak poklada sklad na dzisiejsze spotkanie,ze to Niemcy beda dzisiaj o tego jednego gola lepsi.Typuje tutaj wynik 1-0 dla naszych zachodnich sasiadow.
W walce o tytuł najlepszej ekipy globu pozostały nam cztery ekipy a to oznacza oczywiście półfinały piłkarskich Mistrzostw Świata. Już po losowaniu było wiadomo że w półfinale możemy być świadkami przedwczesnego finału bo na pewno Brazylia i Niemcy byli i są głównymi kandydatami do złota. Po fazie grupowej obfitującej w wiele bramek i po prostu ofensywnego stylu gry, faza pucharowa pod tym względem wygląda bardzo słabo. Kursy na bramki wróciły już do poziomu pierwszej kolejki gdzie miesiliśmy wiele pomyłek. Teraz może nie do końca są to błędy buków ale mimo to gram dalej na overy. Przesłanek ku temu że dziś zobaczymy te minimum dwie bramki jest kilka. Brazylijczycy zagrają co prawda bez Neymara czyli głównego motoru napędowego w zespole, ale może im to też z drugiej strony pomóc bo będą musieli grać bardziej zespołowo. Jedno jest pewne będą mieli zdecydowaną przewagę w szybkości względem defensywy Niemców która jest po prostu wolna, Francuzi kompletnie nie potrafili tego wykorzystać, posyłali piłki za obrońców ale wszystko było za mocne. W typie na pewno będzie też pomocna absencja lider środka defensywny i kapitana tego zespołu Thiago Silvy, jak ważny jest to zawodnik nie muszę pisać. Zastąpi go na pewno Dante a więc linie Alves-Luiz- Dante – Marcelo wcale tak mocno na tyłach nie wygląda dla mnie jest to bardziej ofensywne zestawienie. Niemcy po za spotkaniem z Portugalią niczym tak naprawdę wielki w drodze do półfinału się nie wykazali, po prostu wykonali swoją robotę i tyle. Kilka spotkań na tym turnieju jak i w eliminacjach pokazało że defensywna miewa bardzo duże zastoje w grze i kompletnie się gubi gdy dostaje piłkę za plecy. Ofensywnie jest nienajgorszej ale brak Reusa moim zdaniem jest bardzo widoczny. Bramki w tym starciu obie mogą poszukać na pewno w stałych fragmentach gry, zresztą awans do tej fazy zawdzięczają właśnie bramką z takiego wariantu gry. Na koniec jeszcze jednak kwestia i moim zdaniem najważniejsza, czyli dwudniowy odpoczynek przed tym starciem i pora w jakiej odbędzie się to starcie a więc koniec z graniem o 18 czasu Polskiego gdzie w Brazylii mamy wtedy najgorsze warunki do gry. Idealnie później może one też nie są ale na pewno tempo gry będzie znacznie szybsze od tego co się działo w meczu Francja – Niemcy.
W pierwszym półfinale Mundialu Brazylia zmierzy się z Niemcami. Faworytem bukmcherów do awansu są nasi zachodni sąsiedzi, gdyż Kanarinios zagrają dziś w osłabieniu. Choć w 5 ostatnich spotkaniach po między tymi drużynami statystyki przemawiają na korzyść Brazylii, która wygrywała z Niemcami 3 razy, raz padł remis i raz rzegrywała. Dziś ich 12 zawodnikiem będą kibice, a kto wie czy 13 nie będzie sędzia :) Obie drużyny jeszcze na Mundialu nie przegrały. Brazylii w fazie grupowej pokonała 3:1 Chorwację i 4:1 Kamerun oraz zremisowała 0:0 z Meksykiem. W 1/8 finały męczyła się z Chile wygrywając dopiero po rzutach karnych. W ćwierćfinale zagrała już znacznie lepiej i pokonała świetną Kolumbię 2:1, choć okupili to stratą Neymara, który nie zagra już w tym turnieju. Do tego za kartki pałzować będzie Tiago Silva, świetny środkowy obrońca, który strzelił gola w ćwierćfinale. Natomiast Niemcy w fazie grupowej rozbili 4:0 Portugalię, zremisowali 2:2 z Ghaną i pokonali 1:0 USA. W 1/8 finału męczyli się z Algierią, którą pokonali w dogrywce 2:1. W ćwierćfinale wygrali skromnie 1:0 z Francją, a postacią numer 1 w zespole jest Neuer, który świetnie spisuje się w bramce. Obie drużyny na tym turnieju grają nierówno, i dziś też nie nleży spodziewać się jakiegoś bardzo ofensywnego meczu. Raczej każda z ekip będzie czyhać na błąd przeciwnika i jednym golem roztrzygnąc o awansie. Bardzo trudno będzie o zwycięstwo którejś z drużyn w regulaminowym czasie gry, gdyż obie drużyny wciąż są na Mundialu nie pokonane i dobrze spisują się w defensywie. Dla mnie dziś najbardziej prawdopodobnym wynikiem będzie remis i dogrywka, a nawet i karne.