O 1.00 dojdzie do ciekawego pojedynku pomiędzy Nashville Predators a Edmonton Oilers. Gospodarze dzisiejszego pojedynku są faworytami, pomijam tu fakt tego , że mają dużo bardziej doświadczony zespół ale przede wszystkim cały czas walczą o zakwalifikowanie się do play offów! W bramce Drapieżców zobaczymy jednego z moich ulubieńców na tej pozycji czyli Rinne. W obronie w pierwszej piątce najprawdopodobniej po raz kolejny wystąpią Weber i Suter czyli jeden z najlepszych duetów defensywnych. Edmonton to drużyna młoda, brakuje im w dalszym ciągu ogrania, pewnie przyjdzie w dalszej czy bliższej przyszłości ale na pewno nie teraz, że grać umieją już nie raz pokazali choćby ostatnio wygrywając np. z Calgary. W bramce Edmonton najprawdopodobniej Dubnyk czyli golkiper o niebo gorszy od Rinne. Oprócz tego w zespole gości zabraknie dziś dwóch ofensywnych graczy Halla i Eagera obaj lewoskrzydłowi. Statystyki też raczej na korzyść gospodarzy , którzy wygrali z Edmonton 21 razy , przy 1 remisie i 12 porażkach.
Spotkanie Nashville Predators z Edmonton Oilers i murowany według mnie fawory, czyli gospodarze. Ostatnio świetny golkiper tej druzyny Pekke Rinne odpoczywał w meczu wyjazdowym, a i tak Nashville łatwo ograło 3-1 Anaheim Ducks i są coraz bliżej play-off. Po trzech słabszych występach, znowu zaświeciło słońce i Preds na pewno jeszcze powalczą. A Oilers nie są zbyt wymagającym przeciwnikiem. Kontuzjowany jest Hall (26 goli, 27 asyst), więc Oilers prawdopodobnie będą liczyć tylko na błysk Eberle i Hopkinsa. Ten drugi nie błyszczy formą w tej części sezonu. Edmonton to przedostatnia drużyna NHL. Tracą 3.24 gola na mecz wyjazdowy. W bramce Dubnyk, który jest niestety słabym bramkarzem i Oilers grając z nim w podstawowym składzie musieli zmienić taktykę by go "chronić" przed strzałami. Dlatego też dziś też prawdopodobnie mecz zakończy się underem. Co ciekawe 4 z 6 ostatnich spotkań bezpośrednich wygrało Edmonton, ale już ostatni w samym Edmonton wygrało Nashville 2:1. Myśle, że u siebie dadzą radę i sprostają roli faworyta.