W 34. kolejce Primera Division FC Barcelona na Camp Nou podejmie Getafe. Gospodarze w ostatnim czasie dość regularnie wygrywają swoje mecze (wyjątek spotkanie z Sevillą) ale nie są to zwycięstwa zbytnio okazałe. We wspomnianym spotkaniu z Sevillą również Barca prowadziła i to 2:0 ale wtedy jakby odpuściła nieco i została za to ukarana (2:2). Dziś ich rywalem będzie Getafe który jak na razie ma dość bezpieczną przewagę nad strefą spadkową (7 oczek) i w Barcelonie zapewne liczą, że w końcu ich podopieczni wygrają w nieco większych rozmiarach niż dwiema czy jedną bramką. Ja osobiście typuję tutaj wygraną Barcelony z handicapem bramkowym -3.5 gola. Jak już wspomniałem w ostatnich 10 spotkaniach Barcelona wygrała 9 razy i raz zremisowała, jednak tylko raz było to zwycięstwo w miarę efektowne - 4:0 z Almerią. Owszem w ostatnim okresie podopieczni Luisa Enrique grali m.in. z Realem Madryt, Manchesterem City, PSG, Valencią, Sevillą czy ostatnio z Espanyolem. Dziś trafiają na drużynę nieco słabszą od wymienionych wcześniej i myślę, że są szansę na pokazanie się z lepszej strony na własnym obiekcie i efektownego zwycięstwa. Ponadto starcie z Getafe dla Barcelony ma swój smaczek, otóż w poprzednim sezonie Barcelona z tą drużyną wygrała i to 3 razy (5:2 w lidze oraz 4:0 i 2:0 w Pucharze Króla) ale w jakże ważnym meczu pod koniec sezonu tylko zremisowała 2:2 na Camp Nou. Ten wynik sprawił po części, że to Atletico, a nie Barcelona sięgnęła po tytuł mistrzowski. W tym sezonie natomiast Barcelona również nie pokonała Getafe, w pierwszym meczu tych ekip padł wynik 0:0. Barcelona ma więc okazję do rewanżu i myślę, że skrzętnie z niej skorzysta. Getafe bowiem ostatnio 2 mecze przegrało, 0:4 z Bilbao oraz 0:1 z Levante. Najwidoczniej piłkarze tej drużyny poczuli, że już im spadek nie grozi i nieco spuścili z tonu. Możliwe jednak, że na słabsze poczynania tej drużyny ma również fakt, że kilku zawodników jest kontuzjowanych jak Lafita, Valera, Yoda i Vazquez. Jeśli chodzi o Barcelonę to jedynym nieobecnym będzie pauzujący za kartki Alba,a tak wszyscy inni zawodnicy są do dyspozycji trenera Luisa Enrique. Podsumowując stawiam w tym meczu na pewne i przekonujące zwycięstwa Barcelony.
W tym meczu faworyt jest tylko. Wiadomo, że ani Barcelona, ani Real nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów z rywalami drugiej kategorii, do której trzeba zaliczyć ich dzisiejszego rywala. Piłkarze Luisa Enrique mają 2 punkty przewagi nad drugim Realem, więc dzisiaj trzeba tą przewagę utrzymać. Kibice z Camp Nou są bardzo wymagający jeżeli chodzi o styl i zwycięstwo w niskich rozmiarach z pewnością ich nie zadowoli. Barca wygrała w tym sezonie 26 spotkań, 3 zremisowała i 4 przegrała. Strzeliła 91 bramek, a straciła 19. Na własnym stadionie w 16 spotkaniach zwyciężyli 14-krotnie i 2 razy przegrali. W tych spotkaniach strzelili najwięcej bramek spośród wszystkich drużyn grających u siebie, bo aż 54, tracąc tylko 9. Ich dzisiejszy rywal nie może liczyć na nic więcej niż utrzymanie. Piłkarze z przedmieść Madrytu zajmują dobre jak na ich możliwości 13 miejsce, lecz ich przewaga nad strefą spadkową wynosi tylko 7 punktów. Wygrali 10 spotkań, 6 zremisowali i 17 przegrali. W ostatnich 2 spotkaniach nie strzelili ani jednej bramki. W meczach wyjazdowych wygrali 4-krotnie, 2 razy zremisowali i 10 przegrali. Strzelili 14 bramek, a stracili 27. Nie ma co się rozwodzić nad tym spotkaniem - będzie pogrom
Hiszpanska Primera Division nie zwalnia tempa i juz dzisiaj mecz pomiedzy zespolami Barcelona - Getafe rozpocznie 34 kolejke.Faworytem tego spotkania oczywiscie zespol Barcelony i stawiam,ze w tym pojedynku zobaczymy mniej niz 5 goli,czyli typuje under 4,5 gola w meczu.Podopieczni Luisa Enrique wygrali dwa ostatnie ligowe spotkania z Espanyolem i Valencia po 2-0,natomiast ich rywal doznal dwoch porazek z Levante 0-1 i Bilbao 0-4.Ekipa Getafe w tym sezonie na wyjezdzie tylko w jednym meczu zrobila over 4,5 gola a bylo to w meczu przegranym z Malaga 3-2.Natomiast Barcelona u siebie na 16 spotkan,5 razy zrobila over 4,5 gola w meczu.Ale teraz patrzac na koniec sezonu i zawrotne tempo w lidze,sadze,ze to nie czac na popisy strzeleckie i srubowanie rekordow.Sadze.ze dzisiaj podopieczni Luisa Enrique spokojnie wygraja i under 4,5 gola padnie w meczu.Zreszta ostatnie wyniki pomiedzy tymi ekipami,swiadcza,ze Getafe do latwych rywali nie nalezy bo ostatnie dwa mecze w lidze to remisy 0-0 i 2-2.Tak wiec dzisiaj stawiam na wygrana Barcelony i wynik meczu 3-0.