W 27 kolejce włoskiej Serie A zmierzą się ze sobą ekipy Milan i Torino. U bukmacherów niewielkim faworytem są gospodarze i również uważam, że komplet punktów zostanie dzisiaj w Mediolanie. Milan z dorobkiem 44 oczek zajmuje 6 pozycję, natomiast przyjezdni zgromadzili do tej pory 32 punkty i plasują się na 11 miejscu. "Rossonerri" liczą na zakwalifikowanie się do europejskich pucharów. W tym momencie mają tylko4 punkty straty, do lokaty dającej możliwość gry w kwalifikacjach, zatem jest to jak najbardziej realny cel. Tym bardziej, że forma prezentowana przez graczy Milanu jest dość dobra. Podopieczni S. Mihajlovica nie przegrali od 8 ligowych rund, notując bilans 4-4-0. W poprzedniej rundzie przywieźli bardzo cenny remis 1-1 z Neapolu, tak więc do dzisiejszej konfrontacji na pewno podejdą z dużym optymizmem. Przed własną publicznością mają stosunek meczy 8-3-2, co daje im 5 pozycję. Natomiast zespół z Torino nie może zaliczyć tego sezonu do udanego. Bardzo przeciętna postawa sprawiła, że do końca rozgrywek raczej nie będą się liczyć w walce o puchary, ale nie powinni mieć żadnych problemów z utrzymaniem. Ostatnie 3 mecze potwierdziły ich postawę. Najpierw przegrali u siebie z Chievo 1-2, następnie pokonali Palermo na Sycylii 3-1, ale w zeszłej kolejce ponownie zwiedli, bezbramkowo remisując u siebie z Carpi. W delegacjach mają bilans 3-3-6, co daje im 13 miejsce. Biorąc pod uwagę aktualną dyspozycję oby dwu drużyn, spodziewam się wyrównanego starcia, ale uważam, że gospodarze zdołają zgarnąć pełną pulę. Absencje: Milan - Montolivo (23/0). Torino - Benassi (23/3).
Meczem kończącym sobotnie zmagania w lidze włoskiej będzie spotkanie w Mediolanie pomiędzy AC Milan i Torino. Pojedynek 6 z 11 zespołem w tabeli moim zdaniem będzie miał zdecydowanego faworyta, którym jest zespół gospodarzy. AC Milan po kilku sezonach spędzonych w dolnych rejonach tabeli w obecnym sezonie powoli zaczyna grać na miarę oczekiwań swoich kibiców i po 26 kolejkach traci 4 pkt do miejsca dającego przepustkę do gry w Europejskich Pucharach co zapewne jest dla nich głównym celem w tym sezonie. Szansa na awans w tabeli w krótkim czasie jest jednak spora ponieważ Milan nie przegrał już 10 kolejnych spotkań a 6 z nich zdołał wygrać. Na własnym stadionie z ostatnich 5 meczy wygrali aż 4 w tym m.in. z Interem i Fiorentiną a więc bezpośrednimi rywalami do gry w Europie w kolejnym sezonie a w całym sezonie notują 5 wynik w lidze w tej kategorii w 13 meczach notując bilans 8-3-2. Torino zajmuje bezpieczną 11 pozycję w lidze z 9-punktową przewagą nad strefą spadkową i aż 16-pkt stratą do miejsc pucharowych a w całym sezonie notują oni ujemny bilans 8-8-10. Ostatnio prezentowana forma nie może nastawiać optymistycznie przed dzisiejszym spotkaniem ponieważ w ostatnich 10 meczach wygrali oni zaledwie 2 razy a sami przegrali 4 z tych spotkań. Prawdziwy problem pojawia się w meczach wyjazdowych gdzie przegrali aż 6 z ostatnich 10 meczy i 9 z ostatnich 15 wyjazdów co potwierdza słabą dyspozycję w tym zakresie. 3 z 4 ostatnich bezpośrednich meczy rozgrywanych w Mediolanie wygrali gospodarze i w dzisiejszym meczu liczę na powtórkę takiego scenariusza.
O godzinie 20:45 na San Siro Milan podejmie zespół, którego kapitanem jest Kamil Glik - Torino. Faworytem spotkania są gospodarze, którzy stawili czoła w ostatniej kolejce w Neapolu remisując 1-1 z tamtejszym Napoli. Milan to 6 siła Serie A. Po 26 rozegranych spotkaniach Mediolańczycy mają na sowim koncie 44 punkty. 12 zwycięstw 8 remisów oraz 6 porażek. Piłakrze ze stolicy mody na San Siro grają bardzo dobrze. 27 punktów w 13 spotkaniach. 8 zwycięstw 3 remisy oraz 2 porażki. Trzeba jednak wspomnieć o tym iż Milan ostatnim czasy rozgromił w derbach Mediolanu Inter 3-0 a także pokonał Fiorentine 2-1. Natomiast Torino plasuję się w środkowej części tabeli. Dokładnie na 11 miejscu z dorobkiem 32 punktów. 8 zwycięstw 8 remisów oraz 10 porażek. Na wyjazdach piłkarze z Turynu zdobyli 12 punktów w 12 spotkaniach. Bilans spotkań 3-3-6. W ostatnich 5 spotkaniach bezpośrednich na San Siro Milan ani razu nie przegrał. 3 razy wygrał, 2 krotnie padł remis. Stawiam na zwycięstwo gospodarzy. Typ 2-0.
W Mediolanie odbędzie się mecz 27 kolejki włoskiej Serie A, zmierzą się w nim zespoły Milanu i Torino. Obie drużyny w bezpośrednich pojedynkach często remisują na ostatnie 5 meczy 4 razy mecz kończył się remisem i nie inaczej może być tym razem. Torino ma jeszcze iluzoryczne szanse na awans do europejskich pucharów, ale raczej już skupia się na utrzymaniu miejsca w środku tabeli. Milan jest w nieco lepszej sytuacji i zajmując 6 miejsce w tabeli jeszcze ma szanse awansować nawet do Ligi Mistrzów. Milan jest przede wszystkim w coraz lepszej formie i na 5 ostatnich spotkań 2 zremisowali i 3 razy okazali się lepsi od ligowych rywali. Torino często ostatnio remisuje co pokazują 3 remisy w ostatnich 5 meczach, ale też odnoszą coraz więcej porażek i raczej utytułowany Milan będzie faworytem tego meczu. Czy Carlos Bacca i Mario Balotelli pokonają obronę dowodzoną przez Kamila Glika? Według mnie jest to wielce prawdopodobne.
Dziś na San Siro w Mediolanie dojdzie do meczu w którym Milan, który w ostatnim czasie pod wodzą Sinisy Mihajlovicia prezentują się naprawdę dobrze i notują korzystne wyniki zmierzą się z Torino. Zespół gości w tym sezonie nie ma już żadnych szans na grę w europejskich pucharach w przyszłym sezonie ale też zespół, który trzyma się z daleka od strefy spadkowej. Ja w tym spotkaniu proponuje zagrać zwycięstwo zespołu AC Milan. Milan jak wspomniałem w ostatnim czasie prezentuje się naprawdę dobrze, dość powiedzieć, że ostatnią porażkę zanotowali 6 stycznia z Bolognią. W ostatnich tygodniach natomiast potrafili wygrać derby Mediolanu z Interem (3-0) oraz zwyciężyć na trudnym terenie z Palermo (2-0), w ostatniej kolejce natomiast zremisowali z Napoli, drużyną z absolutnej czołówki Serie A, a momentami byli w tym meczu drużyną lepszą, a przecież mecz rozgrywany był w Neapolu. Jeśli chodzi o Torino to tutaj wręcz przeciwnie, kibice w ostatnim czasie drużyny Kamila Glika nie mieli zbyt wielu powodów do radości - 1 zwycięstwo w 7 ostatnich meczach ligowych. W ostatniej kolejce po bezbarwnej grze tylko zremisowali z Carpi u siebie 0-0 (Carpi to drużyna, która jest obecnie jedną z najsłabszych ekip w Serie A). Teraz garść statystyk, na początek bezpośrednie mecze obu ekip na San Siro: 24.05.15 SER AC Milan Torino 3 : 0 01.02.14 SER AC Milan Torino 1 : 1 05.05.13 SER AC Milan Torino 1 : 0 19.04.09 SER AC Milan Torino 5 : 1 03.11.07 SER AC Milan Torino 0 : 0 10.12.06 SER AC Milan Torino 0 : 0 06.10.02 SER AC Milan Torino 6 : 0 17.03.02 SER AC Milan Torino 2 : 1 11.12.99 SER AC Milan Torino 2 : 0 23.09.98 PUC AC Milan Torino 3 : 0 Jak widzimy Torino ani razu nie wygrało na San Siro, z 10 ostatnich meczów Milan wygrał 7. W tym sezonie Milan u siebie ma bilans 8 zwycięstw, 3 remisy i 2 porażki (21:13 w bramkach). Torino na wyjeździe natomiast ma bilans 3 zwycięstwa, 3 remisy i 6 porażek (w bramkach 14:19). W dniu dzisiejszym gospodarze zagrają bez Montolivo (zawieszenie) i Mexesa, Diego Lopeza, Ely i Luiza Adriano (kontuzje). Goście natomiast muszą sobie radzić bez Benassi (zawieszenie) oraz Bovo, Gazziego i Avelaro (kontuzje). Moja propozycja na ten mecz to zwycięstwo AC Milan.