Tym razem podejmuję pewną decyzję w kwestii typowania zwycięzcy. pewniak na dziś Polska, ostatni mecz w grupie. Generalnie patrząc po kwestiach typowo dyscyplinarnych Ukraińcy, już przed samym meczem stoją na pozycji straconej. Ich konferencje prasowe - zawodników i trenera pokazują, w jak słabej formie psychicznej się znajdują i ich rozgoryczenie po przegranym Euro. Generalnie w żadnym z przegranych meczów Ukraina nie pokazała żadnych walorów ofensywnych, które mogłyby wskazywać na szansę zdobycia choćby jednej bramki w meczu z Polską. W dwóch meczach grupowych oddali co prawda 8 strzałów jednak nie zdobyli żadnej bramki. Obecnie, moim zdaniem są jedną z największych przegranych tego turnieju łącznie z Turcją. Polacy natomiast doskonale zdają sobie sprawę, że kwestia wyjścia z grupy na 1 miejscu będzie bardzo trudna, gdyż Niemcy mają nieco ułatwione zadanie kończąc meczem z Irlandią. Nic dziwnego więc, że trener Nawałka wystawia 4 nowych zawodników w składzie i ukierunkowuje nasz zespół na grę ofensywną z Zielińskim po środku oraz Kapustką z boku i Milikiem z Lewandowskim w ataku. Gra naszych bez presji / awans już praktycznie pewny z 2 miejsca / spowoduje tylko to , że pokarzemy wspaniały, ofensywny futbol i strzelimy bramki tak aby nastroje w drużynie po wyjściu z grupy były nadal wspaniałe!!! Lewandowski i Milik są głodni bramek a Kapustka i Zieliński mają jeszcze dużo w kreowaniu gry do udowodnienia trenerowi.
Typ na +2,5 bramki motywuję faktem, że będzie to mecz walki, gdyż każda z drużyn niezbyt dobrze wystartowała w tym turnieju a dla Austrii będzie to praktycznie mecz o wszystko. Paraliż, który dopadł Austriaków w meczu z Węgrami musi minąć, gdyż po wybornych kwalifikacjach udowodnili, że potrafią grać w piłkę i strzelać dużo bramek. Ta drużyna zdobyła bowiem aż 22 bramki w 10 meczach kwalifikacyjnych udowadniając, że ich pobyt na Euro 2016 nie jest przypadkowym . Skuteczność zawiodła w meczu z Węgrami oddając jedynie 3 strzały celne i 6 niecelnych, ale teraz już nie ma miejsca na podobne wpadki. Choć grają z Portugalią, to nie znaczy że są skazani na porażkę!!! Drużyna Portugalii gra niezwykle ofensywny futbol, ale to nic dziwnego mając w składzie taki potencjał jak Ronaldo, Nani, czy Quaresma. Swoje ta grupa ludzi na pewno zrobi. Dane statystyczne z pierwszego meczu - 10 strzałów celnych na bramkę i dodatkowo 7 niecelnych pokazują potencjał zawodników tej reprezentacji i stwarzane zagrożenie. W tym przypadku nie powinno być inaczej, gdyż po pierwszym meczu mają tylko 1 punkt i nie jest to dla nich komfortowa sytuacja, więc zawodnicy będą grać ofensywnie, tak jak nas do tego przyzwyczaili w klubach. Jednak są oni jak najbardziej do pokonania, gdyż w kwalifikacjach nie błyszczeli strzelili zaledwie 10 bramek w 8 meczach a każdy ze swoich meczów, gdy wygrywali to jedynie różnicą 1 bramki. Obie drużyny powinny strzelić przynajmniej po 1 bramce a że to im nic nie daje, więc któraś z nich strzeli ich po prostu więcej = / + 2,5 /.
Niestety kolejny mój typ na niezwykle zapowiadający się mecz brzmi +2,5. Może staje się to nudne, ale przemawiają za tym dyspozycje zawodników, jak również styl gry zespołów Islandii i Węgier. Niewątpliwie należy zwrócić uwagę najpierw na bardzo dobry mecz Islandii w pierwszym pojedynku z Portugalią - wspaniała ofensywa i potencjał zawodniczy z eliminacji przedkłada się już na samym Euro . 4 strzały celne w tym meczu i 1 bramka to również z taką drużyną jak Portugalia bardzo dobry wynik statystyczny, na który należy zwrócić niewątpliwie uwagę. To nie przypadek że drużyna Islandii w kwalifikacjach strzeliła 17 bramek w 10 meczach a bezpośrednio przed turniejem ograła Lichtenstein 4:0, który nie jest już takim outsiderem jak bywało to przed laty i w grupie tak wysoko przegrywał tylko z Rosją i Austrią. Średnia Islandii to praktycznie 2 gole na mecz, więc pierwszy zespół jak najbardziej swoją grą potwierdza możliwość zdobycia 1 - 3 goli. Ich przeciwnik Węgry już w tym turnieju również potwierdziły swoją skuteczność strzelając 1 bramkę w meczu z Austrią. Tacy zawodnicy jak Szalai, Stieber / liga niemiecka / i do tego Dzudzsak strzelający praktycznie z każdej dobrej pozycji z dystansu to pewność oddania około 5 - 10 strzałów celnych w meczu - jest to statystyka niezwykle groźna dla rywali. W drużynie Węgier należy zaznaczyć również fakt, że nie mają oni syndromu własnego boiska, wręcz przeciwnie jak wynika ze statystyk lepiej w eliminacjach grało im się na wyjazdach, gdzie w każdym z meczów zdobywali przynajmniej 1 bramkę. Turniej Euro jest dla nich wyjazdem, więc pierwszy mecz już potwierdził te statystyki i nic nie wskazuje na to by nie mogli ich dalej realizować w meczu z Islandią!! Typ +2,5 bramki, otwarty mecz, bez faworyta, co widać również po kursach bukmacherów i ligi typerów.
Dużo bramek!!! Rozczarowanie po pierwszym meczu Belgii już mija, ale oni mają coś do udowodnienia swoim fanom i na przestrogę innym. Niesamowita ofensywa musi zafunkcjonować już teraz bez kalkulowania co do ostatniego meczu i możliwości wyjścia z 3 miejsca. ten turniej wskazywał wielu faworytów i jednym z nich jest właśnie ta reprezentacja. Zawiedli Debruine, Lukaku, Hazard i to oni po zimnym prysznicu mają najwięcej do udowodnienia. Strzały z daleka i kombinacyjna gra środkiem z całkowitym jego opanowaniem to recepta na sukces w tym meczu. Żadni medali ludzie muszą wreszcie zagrać na miarę swoich możliwości z przynajmniej dwoma wysokimi napastnikami z grupy Lukaku, Origi, Benteke / wszyscy grający w lidze angielskiej /, którzy doskonale wiedzą jak walczyć w powietrzu i wygrywać pojedynki główkowe z rosłymi obrońcami Irlandii. Trener Wilmots już znalazł swoją receptę i wie doskonale, że przy dwóch tylko strzałach celnych, przez czas trwania całego meczu nie można liczyć na sukces, tak jak to zdarzyło się w ich pierwszym meczu. Irlandia - nie jest bez szans, jednak ratować ją będą jedynie stałe fragmentu gry - rzuty rożne i wolne w rejonie pola bramkowego stwarzające szansę na uderzenia i grę w powietrzu. Niewątpliwie ograniczenie działań w środku pola Belgów da możliwość gry do swoich skrzydeł i rozwinięć bocznych akcji. Są w stanie strzelić w ten sposób bramki a co w konsekwencji i tak doprowadzi do ich dużej ilości, bo w defensywie będą mieli BARDZO dużo pracy i nie są w stanie uniknąć straty przynajmniej jednego gola. WIĘC, żeby nie przegrać muszą strzelić przynajmniej też jedną bramkę. Mój typ - na pewno +2,5 a co dalej się będzie działo z wynikiem i kto ewentualnie wygra ... ja tego nie wiem ;)
Bez żadnych wątpliwości wskazuję na wygraną Hiszpanii z dużą ilością bramek. Jako to mówią "pierwsze koty za płoty" i o meczu z Czechami i ich występie - słabym, już dawno musimy zapomnieć. Ta drużyna ma potencjał - OGROMNY!!! i nic na chwilę obecną drużyny pokroju Turcji nie mogą im zrobić - zagrozić w odniesieniu zwycięstw. Ofensywa hiszpańskiej drużyny jest zatrważająca, wszyscy zawodnicy mają w pamięci ostatnie mistrzostwa Europy i ich niewypał. Tutaj jest taka konkurencja, że wszyscy grają na maksymalnych obrotach pod dyktando arcymistrza - Iniesty. Ten człowiek jest nie do wykluczenia z gry, z uwagi choćby na indywidualne krycie, przy tak dużej ilości wymiany podań i kreatywności tego zawodnika. Tam wszyscy się doskonale rozumieją , począwszy od obrony, patrząc na pomoc i wykończenie napastników. Często Ci wspaniali napastnicy wyręczani są bramkami przez niezwykłych obrońców - Ramos i Pique. Większość zawodników gra na co dzień we wspaniałych klubach z Madrytu i Barcelony, nie zbyt darzą się sympatią, ale w reprezentacji cel ich spaja i potrafią się wspólnie cieszyć z osiąganych sukcesów. Drużyna Turcji nie jest w stanie walczyć tutaj o zwycięstwo i chyba nawet zdobycie bramki, choć futbol jest nieobliczalny. Stawiam na 3:0, 4:0 może jedną bramkę Turcji co w perspektywie meczu nic nie zmieni i będzie wysokie zwycięstwo Hiszpan!!!
Mecz z mała ilością bramek - mój typ. Podobnie jak w meczu z Belgią, włoska drużyna nie zmieni swojej taktyki, co całkowicie rozłoży nieudolności Szwecji, które można było zaobserwować w meczu z Irlandią. Żelazna obrona taktyczna, pod dyktando " trójcy" z Juventusu i Buffona zapewni pewne zero z tyłu - brak straconej bramki a ofensywa włoska bez problemów wypracuje sobie 5 -6 sytuacji bramkowych, z których 1,2 będą zamienione znów na bramkę. Nie wykluczony również remis, choć tak jak w poprzednim przypadku jednak bez straty bramki. Szwedzi - Ibrahimovic, to wszystko za mały potencjał na całą drużynę Włoch i ich konsekwencję w grze. Zawodnik, jak było widać nie otrzymuje praktycznie żadnego wsparcia z pozostałych zawodników drużyny, zmuszony jest wychodzić po piłkę praktycznie na środek boiska, próbując ją od tego momentu sam rozgrywać!!! Żadne konkretne nazwiska z drużyny Szwecji nie znajdują się w marginesie przyzwoitości poziomu gry. Każdy inny wynik w moim zdaniu byłby sensacją, mimo tego, że Szwedzi będą mieli nóż na gardle i ostatni mecz w grupie, mam nadzieję z podniesioną już z kolan Belgią!!! Tam również przegrają!!! ;)
Duża stawka meczu sparaliżuje obie drużyny, które będą grać na przeczekanie i błąd swojego rywala. Drużyna amerykańska, niewątpliwie ofensywa, która przyzwyczaiła nas do dużej ilości bramek, ale nie zapominajmy jest tam trener Klinsman. Właśnie w takich momentach jego żelazna taktyka, zapamiętana z niemieckiej piłki będzie odgrywać znaczącą rolę. Każda zdobyta bramka jednocześnie zablokuje dostęp do swojej bramki, z uwagi na żywiołowy styl gry tych drużyn. Więcej atutów za amerykanami, jednak nie zapominajmy o Ekwadorze. Nie można lekceważyć bowiem drużyny, która remisuje z Brazylią i Peru, jednocześnie nie przegrywając żadnego meczu w swojej grupie. Dodatkowo potrafi strzelić aż 4 gole Haiti, więc gole potrafią strzelać i ma kto to robić. Z uwagi na powyższe moje wskazanie to remis a na pewno poniżej 2,5 bramki. Typowane wyniki 1:0, 1:1, 0:1. Nic więcej tutaj się nie zdarzy moim zdaniem. Główna taktyka to obrona, bez straty bramki, czyli gra na zero z tyłu a z przodu licząc na błąd i upragnioną bramkę dającą awans do kolejnej rundy. Może pierwsza dogrywka ??!!
Zapowiada nam się dzisiaj najbardziej ekscytujący mecz grupy C w Euro 2016 Niemcy - Polska. Drużyny tak wiele o sobie wiedzą, że nie ma co liczyć na jakiekolwiek zmiany taktyczne podczas samego turnieju, więc co przesądzi o sukcesie jednej z drużyn - mój typ dużo bramek, z uwagi na słabe obrony a bardzo dobre ofensywy. W reprezentacji Niemiec do strzelania bramek jest bardzo dużo zawodników - Muller, Kross, Ozil, Gomes, Goetze, Khedira i rośli obrońcy przy stałych fragmentach gry, których powinniśmy się bardzo wystrzegać. Nasza niestety słaba obrona - Pazdan, na środku i w nie najlepszej dyspozycji Piszczek będą popełniać błędy a ile z nich wykorzystają Niemcy okaże się - typ 1,2 bramki stracimy. teraz Polska - do strzelania bramek - jak najbardziej dzisiaj Lewandowski, których ich wszystkich doskonale zna!!! Dodatkowo oczywiście Milik, Grosicki i ..... Błaszczykowski ? no może jeszcze ktoś się znajdzie. Nie ważne ilu zawodników będzie miało okazje liczę również na 1,2 bramki - może w nich karny. obrona niemiecka jest dziurawa, Boateng to jeszcze nie to co było w Bayernie przed kontuzją, Humels raczej nie zagra, a nawet jeżeli to będzie ostrożny, każdy inny łatający dziury z zawodników to porażka ich drużyny. Nie powinniśmy przegrać tego meczu , ale zawsze jest dyspozycja dnia, szczęście, no i ... sędzia. Bramkarze na bardzo dobrych poziomach, jednak są omylni wszyscy nawet Neuer, więc wszystko się może zdarzyć. Klucz do naszego dobrego wyniku - omijać środek pola, który u Niemców jest wyśmienity i tam uniknąć strat, po których ich kontry mogą być zabójcze. Gram skrzydłami lub dośrodkowaniami z lini obrony na Lewandowskiego i Milika pod 16 metr od ich bramki. Będzie dobrze - ZOBACZYCIE!!!
Zaczynamy kolejne mecze w naszej grupie, która wbrew pozorom okazuje się bardzo ciekawa i moim zdaniem do ostatnich meczów 21.06.2016 r. nie będzie wiadomo kto i z jakich miejsc awansuje dalej. Ukraina - Irlandia Płn. to mecz, który moim zdaniem zaskoczy wielu typerów i kibiców. Gdyby były możliwości podwójnego wyboru pewnie postawił bym X2, jednak rozsądek podpowiada ze wskazaniem na remis. Nie liczę na pewno na łatwą wygraną Ukrainy, która rozegrała dobry mecz z Niemcami, jednak tylko dlatego, że wykorzystali słabsza dyspozycję przeciwników w tym dniu. Ukraina - dobra ofensywa z Konoplianką na czele, jednak Solezniow w ataku nie pogra - będzie bezużyteczny, przy dobrze grających i przepychających się obrońcach Irlandii. Obrona Ukrainy natomiast wbrew pozorom "po dobrym meczu z Niemcami" - otrzyma zimny prysznic przy grze w powietrzu z Irlandczykami, wielu wrzutkach w pole karne - gra bocznymi strefami i stałe fragmenty gry, czego nie było w meczu z nami. Trener Irlandczyków już po meczu z Polską zapowiedział zmianę taktyki, która całkowicie się nie sprawdziła, a zdaje sobie sprawę z faktu bardzo podobnego futblou drużyn Polski i Ukrainy!!! Dodatkowo myślę, że typ mój uzasadniony jest faktem, że Irlandia z nożem na gardle strzeli Ukrainie gola wykorzystując słabość obrony i swoją grę w powietrzu, zagra całkowicie inaczej niż z Polską, bardziej ofensywnie, otworzą się nowe pozycje na atak - gra na dwóch napastników. jedna zdobyta przez nich bramka doprowadzi do ich sukcesu, ewentualnego remisu na 1:1. Uwaga na outsiderów!!!!!!!
Stawiam na mecz obrony, więc mój typ to remis, a na pewno - 2,5 bramki. Kluczowym będzie właśnie obrona i walka zawodników w powietrzu a tutaj w obu przypadkach mamy do czynienia z "Wyspiarzami", więc fizycznie będą na to przygotowani. Atuty w grze zespołowej, zawodnikach i taktyce przemawiają za drużyną Anglii, jednak po niezbyt udanym pierwszym meczu muszą oni być bardzo cierpliwi w swoich poczynaniach tak aby nie stracić kolejnych punktów w tym meczu. Walia po pierwszym meczu jest drużyną spokojniejszą w kwestii możliwości wyjścia z grupa. Ambicje i zaangażowanie - raczej nie drużyny będą grały z respektem do siebie, nie przywiązując wagi na współzależności terytorialne. Mimo faktu, że większość zawodników obu drużyn gra w angielskich drużynach klubowych i znają się bardzo dobrze, to jednak Walijczycy będą czuli respekt do swoich rywali i przeciągać grę na remis jak najdłużej, wywołując niepokój u swoich rywali oraz skłaniając ich tym samym do podejmowania co raz większego ryzyka. Gra będzie czysta, w duchu sportowym " fair play" bez zbędnych żółtych kartek, choć tutaj duży wpływ będzie miał na to wybór sędziego!!