Zaległe spotkanie w angielskiej premier gdzie Fulham zagra z Chelsea. Zespół Martina Jola wydaje się że ma patent jak grac z Chelsea. W 2012 roku nawet na Stamford Bridge padały 2 remisy, na własnym stadionie Craven Cottage Fulham również remisował z niebieskimi. W obecnej chwili gospodarze zajmuja środkowa częśc tabeli bo 10 pozycje i nie grają juz w lidze o nic. Zawodnicy Rafaela Beniteza zajmują dużo wyższa pozycję, 4 lokata, ale w tym przypadku czekają ich kwalifikacje do Ligi Mistrzów a nie awans bezpośredni. Recepta więc wydaje się prosta, trzeba walczyć o jeszcze lepsza pozycję z City i Arsenalem do których tracą niewiele punktów. Dzisiejsza przepis na sukces?-bo wierzę że Chelsea wygra. Szybkie boczne ataki skrzydłami i to co niebiescy grają najlepiej czyli "podłączanie" sie obrońców do akcji ofensywnych. Dodatkowo stałe fragmenty w których są bardzo mocni. Zespół Jola często gra atakami bardzo statystycznymi, łatwymi do przewidzenia. Często próbują się przedrzeć przed pole karne rywala środkiem boiska. Sądzę że koniec dobrych wyników pomiędzy tymi zespołami na korzyść dla Fulham. Chelsea musi mysleć jak wskoczyć do 1 trójki ligowej tabeli, takie spotkania po prostu muszą wygrywać.
West Ham kontra United. Ostatnie wyniki gospodarzy napawają optymizmem przed dzisiejszym spotkaniem bo mamy wygraną 3:1 z West Bromwich i 2 remisy 0:0 z Liverpoolem i 1:1 z Southampton. Tyle czy taka powiedzmy dobra forma wystarczy na United. Lider tabeli z przewaga 15 oczek nad City jest w tym sezonie niedościgniony. Musiałby stać się jakiś kataklizm żeby nie zdobyli mistrzostwa. Nie ma znaczenia w spotkaniach między nimi, czy grają na Old Trafford czy na Boley Ground, na 5 ostatnich potyczek 4 razy triumfował United. Można więc po prostu zadać sobie pytanie jak wysoko Czerwone Diałby i dziś pokonają rywala. To że są w formie widać, w składzie brak wpływających na jakośc gry osłabień, zespół Fergussona nie powinien mieć więc problemów ze zdobyciem 3 oczek. Dodam tylko że Fulham potrafi jak każdy klub sprawić czasem niespodziankę i wspiąć sie na wyzyny (4 kolejki temu wygrali np wyjazd z Tottenhamem), ale dzis raczej skończy się na marzeniach. Mój typ to zdecydowana 2.
Rewanżowe, 2 z półfinałowych spotkań w którym spotkają się krakowska Wisła i Śląsk Wrocław. W 1 spotkaniu górą lepszy był zespół z Wrocławia który wygrał u siebie z Białą Gwiazdą 2:1. Ale wiślacy walczyli, to fakt, chociaż w 1 połowie bardzo szybko stracili 2 bramki. Później błąd obrony z wyjściem z własnej połowy boiska Śląska wykorzystał Małecki i mieliśmy 2:1. Ale sam Małecki spotkania nie wygra, a coraz częściej zespół Wisły nie gra kompletnie tylko jakby paroma zawodnikami. Ładnie przeciwstawili się warszawskiej Legii w ostatniej kolejce ligowej i gdyby nie błąd sędziów i bramka po spalonym mielibyśmy remis. Uważam że w dzisiejszym spotkaniu nikt nie przechyli szali zwycięstwa na swoją korzyść. Śląsk będzie zacięcie bronił dostępu do własnej bramki, Wisła powinna ostro atakować. Tyle że z jakim efektem, zobaczymy…ja postawie na remis. W tabeli ligowej krakowianie zaliczyli ostatnio 2 porażki, w pucharze ze Śląskiem dochodzi 3- fatum wisi nad zespołem Białej Gwiazdy. Myślę że to spotkanie zaważy i zadecyduje o zmianach na lepsze w zespole, do kolejnego sezonu tak przygotowanym być nie mogą jeśli chcą powalczyć o cokolwiek. Starcie finałowe Pucharu polski przewiduje więc pomiędzy Legią Śląskiem, pomimo myślę że dobrej dziś gry gospodarza.
Nietypowo bo we wtorek mamy spotkanie angielskiej premier League. Arsenal zagra w nim z Evertonem. Kanonierzy po ostatniej wygranej z Norwich u siebie 3:1 awansowali na 3 pozycję w tabeli. Teraz należy juz jej tylko bronić, bo dogonić City, nie mówiąc o United będzie raczej nierealne. Piłkarze Arsena Wengera muszą się pilnować przed goniącą ich Chelsea i Tottenhamem. Tu każdy nawet najdrobniejszy błąd zostanie wykorzystany przez rywali. Dziś Arsenal gra u siebie i uważam że jak najbardziej poradzi sobie z 6 Evertonem lecz bezpieczniej wytypować powyżej 2,5 gola. Popopieczni Davida Moyesa mają co prawda dobrą ostatnio statystykę: na 5 spotkań żz 4 wygrali, ale w boju o grę w pucharach nie pójdzie łatwo. Powinniśmy dziś oglądać w pełni otwarty mecz i uważam że bramki padną z każdej ze stron. Do składu kanonierów wracają: Rosicky, Mertesacker. W zespole przyjezdnych bez uszczerbków w składzie, pełna gotowość i mobilizacja. Liczę że 2:1 wygraja gospodarze.
Pucharowe spotkanie niemieckiego lidera Bundesligi Bayern Monachium kontra WfL Wolfsburg. Statystycznie na papierze dzisiejszy gość tak naprawdę nie ma żadnych szans w starciu z zespołem Josefa Heynckesa. Na Allianz Arena można policzyć na palcach 1 ręki zespoły które w ostatnim czasie Mistrzowi Niemiec (bo tak już można tytułować Bayern), urwały punkty. 2 w tabeli Borussia traci do nich aż 20 oczek a statystyka lidera 25-3-1 poświadcza tą siłę. Kadra i ławka zawodników rezerwowych budzi respekt u nie jednego przeciwnika. Przekonał się o tym chociażby Juventus w ćwierćfinałowych spotkaniach Ligi Mistrzów ulegając Bawarczykom 2x po 2:0. A wydawać się mogło że Stara Dama jest w stanie powalczyć , może nie jak równy z równym ale chociaż nawiązać tą walkę. W tym spotkaniu stawiam spokojnie na typ powyżej 3,5 bramek. Bayern ma statystykę 83-13, czyli średnia wynosi aż 2,86 na mecz. Ostatnie ligowe spotkanie, wygrana 4:0 z Nurnberg. Nie ma tu znaczenia czy to bundesliga czy Puchar, Wolfsburg mógłby nie przyjeżdżać dziś na spotkanie (byłby walkower 3:0 i najmniejszy wymiar przegranej z możliwych jaki się rysujeïŠ). Nie przewiduję by goście zaliczyli jakiekolwiek trafienie, wszystkie bramki zdobędzie team Heynckesa.
Rewanżowe spotkanie Pucharu Polski w którym spotkają się Legia i Ruch. 1 potyczka zakończyła się remisem w Chorzowie 0:0. Legia nie zdobyła więc zaliczki przed spotkaniem na Łazienkowskiej, a Ruch ma dużą szansę żeby coś dziś ustrzelić i powalczyć. Tyle że na terenie wojskowych będzie im ciężko, to już nie ten klub co w poprzednim sezonie gdzie stawiał czoła najlepszym z ekstraklasy. Powinni co prawda skupić się na dzisiejszym spotkaniu i awansie dalej maxymalnie, to jest jedyna szansa by zagrali w pucharach. Legia prężnie dąży do zwyciestwa w tym sezonie w lidze, ma 4 pkt przewagi nad 2 Lechem. Z klubem z Chorzowa warszawiacy mają statystykę na wielki plus dla siebie a w samym tylko 2012 roku, na 3 spotkania wygrali: 2 razy po 3:0 i 2:0. Zespół Jana Urbana dziś praktycznie bez osłabień, wydaje się że przebrnięcie dalej do finału jest rzeczą bardzo łatwą. Szczególnie gdy Legia gra u siebie, gdzie bardzo rzadko rywale z ekstraklasy zdobywają punkty. Stawiam na wysoką wygraną wojskowych, stąd typ na powyżej 2,5 gola.
Spotkanie zamykające 31 kolejkę hiszpańskiej ligi. Mallorca zagra z Celtą. 2 zespoły z samego dołu ligowej tabeli. Z identycznym bilansem: 6-6-18, tyle że Mallorca ma gorszą statystykę bramkową 32-63. W takim pojedynku może się wydarzyć dosłownie wszystko, najwłaściwszy byłby podział punktów. Co prawda bukmacherzy faworyzują zespół gospodarzy ale raczej ze względu na to że grają u siebie. Ja jednak nie podejmę się typowania zwycięzcy spotkania. Uważam że szanse mają po równo. Sądzę natomiast że w spotkaniu padnie powyżej 2,5 gola. W spotkaniach gdzie widzimy gospodarzy czy też gości zazwyczaj pada sporo bramek, niekoniecznie z ich strony. Mallorca ostatnich 6 spotkań to właśnie taka ilość, Celta (nie licząc ostatniej porażki 0-2 z Rayo), również. Uważam że skoro dla obu drużyn to dzisiejsze spotkanie może mieć spore znaczenie przy próbie wydostania się ze strefy spadkowej, warto zagrac na typ że bramek trochę padnie.
32 kolejkę włoskiej Serie A kończy spotkanie Lazio z Juventusem. Gospodarze zajmują dobrą 5 pozycje w ligowej tabeli. Odpadli już z rozgrywek ligi europejskiej więc mogą w pełni skupić się na polepszeniu swojej pozycji. Tyle że jak to zrobić jak na Stadio Olimpico w Rzymie przyjeżdża dziś lider tabeli Stara Dama. Juve równiez zakończył walkę pucharową tyle że w Lidze Mistrzów i teraz spokojnie będzie chciał dotrwać w sezonie na najwyższej pozycji. A przewagę nad resztą zespołów ma sporą bo 2 w tabeli Napoli ma stratę 8 pkt. Lazio jak widać przywiązało dużą uwagę do gry na europejskiej arenie bo konsekwencją tego były 3 porażki pod rząd: z Milanem, i 2 które miejsca mieć nie powinny z Fiorentiną i Torino. Dziś wiadomo że apetyt na urwanie punktów liderowi jest. Nie zagra na pewno osłabiony Biava, ale reszta składu jest kompletna. Bianconeri natomiast osłabione będzie dziś brakiem Giovinco, Anelki oraz Chielliniego. Uważam że nawet z lekko okrojonym składem Juventus jest w dużo lepszej dyspozycji niż Biancocelesti i chociaż na jesień padł remis 0:0 postawię na wygraną gości.
Piast kontra Lech to ostatnie spotkanie 22 kolejki polskiej ekstraklasy. Gliwiczanie, tegoroczny beniaminek ładnie wspiął sie po ligowej drabince i awansował już na 6 pozycję w tabeli. Ku zdziwieniu chyba wszystkich w ostatniej kolejce wygrali nawet wyjazd z Wisłą Kraków 1:2. Trzeba więc przyznać że wicelider Lech bedzie miał dziś w Gliwicach ciężką przeprawę. Myślę natomiast że dużą role odegra tu jednak doświadczenie kolejorza i uda im sie wywieźć 3 oczka ze stadionu miejskiego w Gliwicach. Gospodarze nie przegrali u siebie od listopada poprzedniego roku, kiedy to ulegli Ruchowi 1:3 i tak sądzę że każda dobra passa musi sie zakończyć. Wszystkie papierowe statystyki wskazują na to że lepsza dziś powinna się okazać drużyna z Poznania. Goście mają w tej chwili 7 pkt straty do warszawskiej Legii, remis bądź przegrana nie wchodzi więc w grę, zwaszcza że Legia kolejne spotkanie gra u siebie. Jak dla mnie Lech podtrzyma dobrą formę w spotkaniach wyjazdowych. W tym sezonie ma ładny bilans po wygrał aż 10 z 11 takich potyczek. Jak dla mnie pewna 2, a Piast tak czy inaczej dostatnie jeszcze szansę w kolejnych spotkaniach na to by być w pierwszej 5 tabeli. W tym sezonie osiągnęli już bardzo wiele, czas uznać wyższość bardziej utytułowanego i ogranego rywala.
Spotkanie ubiegłorocznego beniaminka Augsburg kontra tegorocznego Eintracht (jeśli liczymy start ligi). Po krótce wygląda to tak że gospodarze walczą o pozostanie w bundeslidze na kolejny sezon a goście mają wielką szansę powalczyć o grę w pucharach. Augsburg jest dopiero 17 w tabeli a bilans 5-9-14 tylko poświadcza ich fatalną grę. Eintracht już w tej chwili jest na dobrej 6 pozycji a do końca sezonu zostało jeszcze trochę spotkań. Remis w tej potyczce nie zadowoli więc na pewno żadnej ze stron. Każda z drużyn ma swój cel do osiągnięcia. Bardziej jestem skłonny postawić na zwycięstwo przyjezdnych w tym spotkaniu, Augsburg z taką grą wysoko poprzeczki nie postawi. W 1 części sezonu to Eintracht wygrał u siebie 4:2. W ogóle 1 runda dla trenera Armina Veha była powodem do dumy bo jego zespół był nawet w 1 trójce tabeli. Pokonali między innymi Leverkusen 2:1, remisowali z Borussią Dortmund 3:3 czy też wysoko wygrywali na wyjeździe jak z "Wieśniakami" 0:4. Bez dwóch zdań na SGL Arena przyjeżdżają dziś po komplet pkt. Jest szansa na zrównanie się pkt z 5 Freiburgiem po wygranym spotkaniu, więc takiej okazji zaprzepaścić nie mogą.