Getafe zmierzy się na własnym stadionie z Atletico Madryt. Zespół gości w tym sezonie świetnie radzi sobie w lidze zajmując 2 pozycje w tabeli tym samym wyprzedzając swojego rywala ze stolicy Hiszpanii Real. Getafe jest aktualnie na 12 miejscu ze stratą 28 punktów do lidera. W ostatnich spotakniach ligowych lepiej wypada Atletico, które wygrało 3 mecze 1 zremisowało i przegrało tylko z Barceloną. Gospodarze 3 razy przegrali i 2 razy wygrali nie grając przy tym z czołowymi zespołami ligi. W ostatnich bezpośrednich pojedynkach między tymi zespołami za każdym razem wygrywał zespół Atletico, a co więcej Getafe od 10 spotkań nie potrafiło znaleźć drogi do bramki drużyny ze stolicy Hiszpanii (bilans bramek Getafe 0 - Atletico 22! Patrząc na historię pojedynków i aktualną sytuację w lidze faworytem jest zespół gości i raczej nie powinien mieć problemów z pokonaniem 12 drużyny Primera Division.
W walentynki o 18.00 w Warszawie odbędzie się pierwszy po przerwie zimowej mecz vicelidera tabeli Legii z 8 zespołem ekstraklasy Jagiellonią Białystok. Forma obu drużyn jest zagadką ponieważ ostatni mecz o punkty rozgrywali 2 miesiące temu. W sparingach lepiej spisali się zawodnicy ze stolicy Polski, którzy w 2 meczach zremisowali i wygrali, a Jagiellonia oba oficjalne sparingi przegrała. Legia w 100 urodziny chce wygrać ligę i awansować do Ligi Mistrzów dlatego w zimowym okienku transferowym nie oszczędzali na wzmocnieniach. Problemem może być to, że z zespołu odszedł Dusan Kuciak do tej pory numer 1 w bramce warszawskiego zespołu. Czy Arkadiusz Malarz godnie go zastąpi? Zobaczymy właśnie w tym meczu. Jagiellonia będzie musiała stawić czoła Nikoliciowi i spółce co na pewno nie będzie łatwe. Szansy mogą upatrywać w kontratakach i w słabej formie do tej pory rezerwowego bramkarza Arka Malarza. Legia powinna pokazać efekty ciężkich przygotowań na Malcie pod okiem nowego trenera. Mój typ to 2 : 0 dla Legii Warszawa.
W meczu na szczycie 20 kolejki Super League FC Basel zagra z Grasshoppers. Lider kontra vice-lider tabeli, ale trzeba zaznaczyć, że mimo to Basel ma 12 punktów przewagi i raczej jest pewny kolejnego mistrzostwa. W statystykach z ostatnich spotkań lepiej prezentuje się Grasshoppers mający na koncie 3 zwycięstwa, jeden remis i porażkę. Basel 3 razy wygrał i 2 razy przegrał co jak na 3 porażki w całym sezonie pokazuję, że złapali lekką zadyszkę. W meczach bezpośrednich na 5 ostatnich spotkań 4 razy wygrywali goście, ale ostatni mecz w Bazylei wygrali zawodnicy Grasshoppers co zapewne podkusiło bukmacherów do podniesienia kursu na mistrza Szwajcarii. Tym bardziej Fc Basel ma coś do udowodnienia kibicom, dziennikarzom i rywalom. Nie mogą sobie pozwolić na 2 porażki w sezonie z jedną z nielicznych drużyn ligi, które stawiają opór. Patrząc na tabele Super League widać, że Grasshoppers jest jedyną drużyną, która ma atrybuty żeby pokonać największą szwajcarską markę w Europie. Mimo ostatniego potknięcia uważam, że to goście są faworytem i w tym spotkaniu pokażą, że mecz w Bazylei był wypadkiem przy pracy.
Arsenal Londyn zmierzy się na własnym stadionie z rewelacją sezonu Leicester, które nadal jest liderem Premier League. Bukmacherzy kuszą wysokimi kursami na zwycięstwo tej drużyny mimo, że potwierdza swoją klasę w meczach z Manchesterem City czy Liverpoolem. Arsenal prezentuje w tym sezonie solidną formę i tracąc 5 punktów do lidera zajmuje 3 miejsce w tabeli. Nie ma sensu opisywać ostatnich spotkań między tymi drużynami, bo Leicester byłoby skazywane na pożarcie, a jak widać po ligowej tabeli jest drużyną, która lubi zaskakiwać. Można jedynie wspomnieć, że w meczu 7 kolejki Premier League Leicester grając u siebie musiało uznać wyższość Arsenalu po dobrym meczu zespół ze stolicy Anglii wygrał aż 5 : 2! Warto jednak wspomnieć, że zespół gości w meczach wyjazdowych radzi sobie najlepiej w lidze i przegrał w tym sezonie tylko jedno ligowe spotkanie na terenach rywali. Arsenal u siebie przegrał dwa razy i co też nie jest złym wynikiem. Spodziewam się wyrównanego spotkania i kolejnej niespodzianki ze strony Leicester. Bramkowy remis będzie sprawiedliwym i prawdopodobnym rezultatem.
Górnik Łęczna w meczu 22 kolejki podejmie lidera Ekstraklasy Piast Gliwice. Rewelacja tego sezonu na pewno nie da sobie łatwo wyrwać prowadzenie w lidze. W rundzie jesiennej zespół z Gliwic wygrał aż 14 z 21 spotkań co daje 5 punktów przewagi nad drugą Legią. Górnik plasuje się w środku tabeli i gra w kratkę u siebie na 10 meczy wygrali 5, a 5 przegrali nie remisując ani razu. Zespół z Łęcznej przegrał 10 spotkań czyli wraz z Jagiellonią przegrywa najczęściej w lidze! Obie drużyny rzadko remisują Piast w tym sezonie tylko 3 razy, a Górnik 4 co daje najmniejszą liczbę remisów jaką mają w tym sezonie zespoły. Piast na wyjeździe wygrał 5 meczy, 2 zremisował, a 3 przegrał. Oba zespoły prezentują dobry poziom sportowy, ale to Piast potrafi wygrywać z najlepszymi, a Górnik raczej gromadzi punkty z drużynami z dolnej części tabeli, a 20 punktów przewagi w ligowej tabeli nie wzięło się z przypadku. Po przerwie zimowej nie wiadomo na jakim etapie są drużyny i możemy być zaskoczeni wydarzeniami na boisku. Jednak patrząc na statystki to Piast będzie wychodził na murawę w roli faworyta, a biorąc pod uwagę to, że te drużyny raczej spotkań nie remisują Piast ty bardziej ma przewagę. Mój typ 1 : 2!
To kolejny w ten weekend mecz drużyn, które w sezonie walczą o zupełnie coś innego. Manchester United będąc na 5 miejscu w tabeli walczy o europejskie puchary, a Sunderland chce się utrzymać w Premier League. Ostatnie dwa mecze tych drużyn pewnie wygrał zespół gości, wcześniej bywało z tym różnie. Sunderland ma bardzo nieszczelną obronę co może być dużym osłabieniem w starciu z tak klasowym zespołem. Manchester natomiast powoli wychodzi z problemów, które niewątpliwie miał pod koniec 2015 roku. W ostatnich 5 meczach gospodarze wygrali 1 razy 2 razy przegrali i 2 razy zremisowali, Manchester raz przegrał raz zremisował i 3 razy wygrał tracąc przy tym tylko 4 bramki co potwierdza, że mają jedną z najlepiej spisujących się formacji defensywnych w całej lidze (tylko 22 bramki stracone w sezonie co daje im 2 miejsce za Tottenhamem). Wszystkie aspekty sportowe i poza sportowe przemawiają za United, ale może Sunderland pokusi się o niespodziankę?
W piątek o 21.30 w meczu na szczycie ligi portugalskiej zmierzą się zespoły FC Porto i Benfici Lisbona. Nie ulega wątpliwości, że w tym sezonie lepiej radzi sobie zespół ze stolicy Portugalii i wraz ze Sportingiem mają 6 punktów przewagi nad Porto. W meczach pomiędzy tymi drużynami zawsze jest gorąco na zamianę raz wygrywa jedna raz druga drużyna. Faworytem tego meczu będzie Benfica, ale na pewno nie będzie to spacerek dla lidera ligi. Wynik tego meczu to zagadka dla wszystkich chociaż bukmacherzy stawiają na Benfice głównie za sprawą ostatnich spotkań, które Benfica zdecydowanie wygrywa na 10 meczy wygrali wszystkie! Natomiast Porto ma blians 5 zwycięstw 4 porażki 1 remis. Każda seria musi się kiedyś skończyć i kto ma przerwać tę serię Benfici jak nie odwieczny rywal? Mecz będzie wyrównany i obfitujący w sytuacje bramkowe. Wygra drużyna, która będzie skuteczniejsza, a żadna nie odpuści do ostatniej minuty dlatego mój typ to remis.
Roma przystępuje do spotkania 25 kolejki Serie A w roli faworyta. Mało kto spodziewa się tego, że zespół ze stolicy Włoch przegra to spotkania. W ostatnim meczu tych drużyn lepsza okazała się Roma wygrywając aż 5 : 1. Obie drużyny mają zupełnie inne cele na ten sezon Capri z 19 punktami na koncie walczy o utrzymanie aktualnie zajmując 18 pozycje w tabeli. Roma walczy o awans do Ligi Mistrzów aktualnie zajmując 5 miejsce w Serie A i 44 punktami na koncie. Na boisku rządzić będzie Roma i na pewno nie będzie łatwo zespołowi gospodarzy mimo atutu własnego stadionu. Tym bardziej, że Capri u siebie wcale nie radzi sobie najlepiej w 12 spotkaniach u siebie zgromadzili tylko 13 punktów co i tak stanowi lwią część ich dorobku punktowego w tym sezonie. Roma jeżeli myśli o lidze mistrzów takie mecze musi wygrywać pewnie i bez żadnych wątpliwości. Piłkarsko na pewno to Roma jest faworytem, wszystkie statystyki również przemawiają za drużyną gości. Małe jest prawdopodobieństwo, że Capri zatrzyma napór Rzymian, a jeśli tak się stanie nawet remis będzie niespodzianką.
W meczu 21 kolejki Super Lig Fenerbahce lider tureckiej ligi zmierzy się z drużyną Kasimpasa. Do tej pory Fenerbahce tylko 2 razy nie udało im się wygrać na własnym stadionie, nie odnieśli też żadnej porażki. Ostatnie mecze lidera tureckiej Super Lig to 4 zwycięstwa i jedna porażka. Goście natomiast 2 razy przegrali 2 razy zremisowali i odnieśli jedno zwycięstwo z przedostatnią drużyną ligi. W pojedynkach między tymi zespołami zdecydowanie lepiej wypada Fenerbahce z 11 zwycięstwami na koncie i tylko 2 porażkami. Drużyny nigdy nie podzieliły się punktami. Jeżeli gospodarze nie zlekceważą rywala będziemy świadkami kolejnego zwycięstwa lidera ligi tureckiej. Mając na uwadze jednak, że to mecz derbowy możemy być świadkami niespodzianki i pierwszego w historii remisu, Mimo wszystko stawiam na Fenerbahce, które posiada dodatkowy atut w postaci własnego stadionu i świetnego bilansu w bezpośrednich starciach z rywalem.
Lazio zmierzy się na własnym stadionie z ostatnią drużyną włoskiej Serie A. Tabela pokazuje, że zdecydowanym faworytem tego meczu jest 9 drużyna ligi i gospodarz spotkania Lazio Rzym. Hellas Verona zgromadziła w tym sezonie tylko 15 punktów strzelając najmniej bramek ze wszystkich zespołów ligi. Zespół Pawła Wszołka i Dominika Furmana odniósł w tym sezonie ligowym tylko jedno zwycięstwo, ale w ostatnich 5 spotkaniach wygrał 1 raz, 4 razy zremisował i nie odniósł żadnej porażki! Jednak mimo tego zdecydowanym faworytem tego meczu jest Lazio. W XXI wieku grając z Veroną na własnym stadionie tylko raz straciło punkty (remis 3 :3 w 2014 roku). W meczach tych drużyn zawsze padały bramki więc możemy spodziewać się dobrego widowiska na niezłym poziomie. Będzie to kolejny mecz o zupełnie inne cele, Verona jako ostatnia drużyna walczy o utrzymanie tracąc 9 punktów do bezpiecznej strefy, a Lazio jeszcze nie straciło szans na awans do europejskich pucharów i ten mecz musi wygrać. Mój typ to 2 : 1 dla gospodarzy chyba, że będąca ostatnio w lepszej dyspozycji Verona zdoła ten mecz zremisować.