Dnia 23.10 o godz. 20:45 w Moskwie, CSKA podejmie zespół gości Manchester City. W tym meczu mój typ będzie postawiony na Anglików, kurs 1.89 jest okej. W ogóle zespół gości to dla mnie swego rodzaju fenomen, maja fantastycznych graczy, bardzo silną drużynę która potencjał ma ogromny i potrafią np. w jeden dzień wygrać a MU 4:1 by w następnym meczu dostać baty od słabiutkiej Aston Villa 3:2. I taka sytuacja się powtarza regularnie co jakiś czas. Próbowałem analizować dlaczego się tak dzieje ale żadnego racjonalnego wytłumaczenia nie ma, zależy to chyba od tego jaką nogą wstali piłkarze z wyrka i czy im się chce grać czy nie. W zimnej Rosji biegać będą musieli bo stanie w miejscu o tej porze roku może spowodować zapalenie płuc :) Wracając do meczu to City u siebie w lidze jak już wspomniałem grają w kratkę, kiedy pisze ta analizę prowadzą z West Hamem 0:1 na wyjeździe ale co do końcowego wyniku nie wiadomo. W LM ostatni ich mecz to była lekcja piłki nożnej która dostali od Bawarczyków, którzy tak naprawdę pod wodzą Guardioli grają gorszą piłkę niż w poprzednim sezonie. Ta zmiana odbiła się im czkawką, bo zespół niemiecki gra jak hiszpański ( tyle że tutaj są efekty ) czyli, ty do mnie ja do Ciebie a pożytek z tego wymierny. W każdym razie zajmują drugie miejsce w grupie z taką samą ilością punktów co ich dzisiejszy przeciwnik. Remis daje im nie wiele tak naprawdę, aby faktycznie mieć spokojną głowę przed następnym meczem w Rosji muszą wygrać i zgarnąć komplet punktów. Myślę że jak podejdą poważnie do pracy to wygrają bez problemu i taki też jest mój typ, wygrana City.
Dzisiaj zostanie rozegrana trzecia kolejka rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów. Zajmę się dzisiaj analiza meczu w grupie „Gâ€. Nie ukrywam że ta grupa bardzo mnie ciekawi. Analizować będę mecz pomiędzy FC Porto a Zenitem. W tym pojedynku faworytem dla bukmacherów jest FC Porto na którego kurs przy wygranej wynosi 1.57 . Obecnie sytuacja w grupie G przedstawia się tak że Atl. M ma komplet punktów i prowadzi w tabeli, drugie jest Porto z 3 punktami a tuż za nimi Austria Vienna z remisem. Ostatnie miejsce nieoczekiwanie zajmuje Zenit ( również z remisem ), rewelacja poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Portugalczycy doskonale zdają sobie sprawę że aby nawiązać walkę z Atl. M o pierwsze miejsce w grupie ten mecz muszą wygrać. Atl, M gra dzisiaj z Austrią z która na pewno sobie poradzi. Poza tym jeden mecz u siebie FC Porto już przegrało i nie mogą sobie pozwolić na kolejną przegraną. Z drugiej strony Zenit wie że jeśli marzy o awansie do kolejnej fazy musi ten mecz wygrać. Zenit w lidze rosyjskiej zajmuje 1 miejsce z przewagą 8 punktów nad drugim w tabeli Lok. Moskwa. Jednym słowem rozjeżdżają swoich przeciwników i kontynuują piękną serię bez porażki, dlatego też dziwi mnie tak słaba postawa Rosjan w LM. FC Porto w lidze radzi sobie również bardzo dobrze. Jestem pewny że we wtorek wieczorem czeka nas emocjonujący mecz w którym po końcowym gwizdku zwycięzcą będą gośćie.
We wtorek rusza trzecia kolejka Ligi Mistrzów, a w niej pojedynek Lewandowski vs Szczęsny, a dokładniej Arsenal vs. Dortmund. Te drużyny są nazywane przez media angielską i niemiecką Barceloną. Ale jedna z nich powinna okazać się lepsza. Zacznę od gości. Po porażce z Napoli w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów i pewnej wygranej z Marsellie zajmują drugą pozycję, właśnie za Aresenalem. W międzyczasie przyszła ligowa porażka na wyjeździe z Moenchengladbach, a mogli ten mecz wygrać, bo mieli miażdżącą wręcz przewagę, oraz ostatni ligowy mecz i skromne zwycięstwo 1:0, mimo że grali podstawowi piłkarze. Do bramki wraca Weidenfeller, to jest wzmocnienie, ale czy aż takie, żeby zatrzymać rozpędzony na każdym froncie Arsenal? No właśnie, Arsenal… lider w tej grupie w LM, pewne zwycięstwo nad Napoli w meczu u siebie, poza tym bardzo dobra gra. Lider ligi angielskiej. Owszem dużo tracą goli bo łącznie w tym sezonie stracili ich już 11, ale za to więcej strzelają niż tracą, bo aż 28, i to wszystko w 13 meczach. Do tego przekonujące zwycięstwo w ostatnim meczu z Norwich 4:1. Pewnie przez media ten mecz będzie określany pojedynkiem Szczęsny vs Lewandowski albo angielskiej i niemieckiej Barcelony. Ale dla mnie to jest Arsenal vs Dortmund, gdzie Arsenal na własnym boisku jest drużyną bardzo dobrą i ciężko będzie zatrzymać ich przed strzelaniem goli. Ozil odżył po odejściu z Madrytu, a Weneger może już teraz zacząć myśleć o mistrzostwie Anglii. Na pewno namieszają w Lidze Mistrzów, a z taką grą jaką prezentują teraz nawet wyjazd Estadio da Luz jest realny.Wiec mój typ to wygrana Arsenalu .
I jeszcze jedno spotkanie na wtorkowe popołudnie. Dokładnie o 18:00 swój mecz w pucharze polski rozegrają Wisła Kraków i Lechia Gdańsk. Zacznę od gości. Po dobrym początku sezonu, który przypieczętowali zwycięstwem nad Legią i to w Warszawie coś w tej drużynie się zacięło. Ba, z meczu na mecz grają co raz to słabiej, gorzej. Od 7 kolejek nie potrafią wygrać, a 3 ostatnie mecze wyjazdowe to remis z Pogonią (stracony gol w 92 minucie) i dwie porażki, z Wisłą Kraków 3:0 (czerwona kartka dla Frankowskiego) oraz 4:1 z Widzewem gdzie po tym jak objęli prowadzenie, oddali całkowicie inicjatywę Widzewiakom, a trener Probierz zaczął się śmiać (bo na płacz i zgrzytanie zębów było za późno) z tego jak grają Lechici. Zagrali mecz w pucharze Polski przeciwko Siarce Tarnobrzeg i wygrali ale to było daaawno. Co do Wisły. Przegrali pierwszy mecz w sezonie, po tym jak sędzia Raczkowski wyrzucił z boiska Bunozę i posypała się obrona, a podobno faul, po którym ma nastąpić usunięcie z boiska musi być ewidentny, a nie położenie ręki na ramieniu przeciwnika, dosłownie. Tyle, że był to mecz wyjazdowy, a tym razem grają w Krakowie, gdzie od 5 spotkań (razem z towarzyskim meczem z Wolfsburgiem) nie przegrali, ba wszystkie mecze wygrali. Strzelili 11 goli i stracili tylko jednego. Na pewno Wisła wystąpi w najmocniejszym składzie. Wróci Burliga i możliwe, że Małecki zagra od początku spotkania. W tym sezonie obie drużyny zagrały już ze sobą. Górą okazała się Wisła wygrywając 3:0 gdzie do czerwonej kartki Frankowskiego mecz był wyrównany (Probierz twierdził, że Lechia była lepsza, ale co miał powiedzieć?) Krakowski klub mierzy w europejskie puchary, dlatego będą walczyli i Puchar Polski, żeby mieli alternatywę jak w ciągu długiego sezonu zabrakło by piłkarzy czy sił na awans z miejsca w lidze. Powtórka z ostatniego meczu? Patrząc na grę Wisły u siebie i Lechii na wyjazdach to jest to możliwe, ale ucieszę się z każdego innego zwycięstwa gospodarzy.
Dnia 19.10 zostanie rozegrana kolejna kolejka Ligi Hiszpańskiej. Po przerwie związanej z meczami w ramach Eliminacji do MŚ Atletico M. swój pierwszy mecz zagra na wyjeździe z Espanyol'em Barcelona. W tej potyczce moim faworytem jest zespół z Madrytu i na niego też stawiam przy kursie 1.83. Atl. M. w tym sezonie nie przegrało, ba wygrało ze swoim odwiecznym rywalem ( Real M. ) i to jeszcze na jego terenie ku zdziwieniu wielu kibiców. Stosunek bramek 21:6 w 8 meczach świadczy o wielkim potencjale tej drużyny. W lidze mistrzów też radzą sobie wyśmienicie, ograli Porto na gorącym terenie w Portugalii. Muszę przyznać rację tym którzy powiedzą że kilka meczy Atl. M wygrali fartownie to prawda ale ponoć szczęście sprzyja lepszym. Drużyna gospodarzy ma fatalna serię trzech przegranych z rzędu i jestem przekonany że będą chcieli za wszelką cenę przerwać tą zła passę w meczu u siebie. Patrząc jednak obiektywnie umiejętności im na pewno braknie aby pokonać czy nawet zremisować z bardzo mocnym w tym sezonie Atl. M, woli walki na pewno nie braknie ale czy to wystarczy? Myślę że nie w tym przypadku. Z tego co mi wiadomo w Atl. M brak jest zawieszeń czy też kontuzji, jednak fakt że Atl. M gra w Lidze Mistrzów zmusza trenera do rotowania składem tak więc nie sadze aby przeciwko Esp. B. trener zdecydował się zagrać optymalnym składem. Mimo to nawet grając piłkarzami którzy na co dzień są w obwodzie zespół z Madrytu powinien poradzić sobie bez problemu w tym meczu. Mój typ to wygrana zespołu gości.
Kolejny mecz który będę analizował zostanie rozegrany w Lidze Włoskiej pomiędzy Ac Milan a Udinese. O godz. 20:45 dnia 19.10 na San Siro w Mediolanie sędzia zagwizdnie po raz pierwszy tego wieczoru. W tym spotkaniu upatruje zwycięstwa gospodarzy mimo tego że od początku sezonu prezentują nierówną i dosyć kiepską formę. Mecz jednak zostanie rozegrany w Mediolanie a Udinese nie jest to drużyna wymagająca więc Milan nawet w słabej formie u siebie wygra ten mecz . W tabeli Milan zajmuje dopiero dalekie 12 miejsce z 8 punktami na koncie i stosunkiem bramek 13:13. Strzelają sporo ale tracą tyle samo, obrona jest katastrofalna. W poprzednim meczu z Juve przegrali 3:2 , jednak Juve jest tylko cieniem samego siebie. W lidze Mistrzów grając dramatycznie i tak naprawdę mecz z Milanem wygrali fartownie ( zresztą nie tylko ten mecz ), dlatego dziwi mnie to że niektórzy upatrują w tej drużynie kandydata na mistrza. Ale wróćmy do meczu który nas interesuje. Udinese w obecnym sezonie gra przeciętną piłkę, jest wyżej w tabeli niż AC Milan jednak tutaj nie ma to żadnego znaczenia według mnie. Dodatkowo Udine ma duże problemy z meczami na wyjeździe, ostatnie 2 wyjazdy przegrywali i to ze słabymi drużynami. W tym meczu Milan na pewno straci bramkę lub bramki jednak jestem pewny że strzeli więcej niż straci dlatego ja zamierzam postawić na zwycięstwo gospodarzy przy kursie 1.71.
I znów kolejne emocje nas czekają pomiędzy Braunschweig - Schalke .Beniaminek z Brunszwiku spłatał potężnego figla wielu miłośnikom obstawiania . Pojechał do Wolfsburga i sensacyjnie wygrał 2:0 , odnosząc tym samym pierwsze zwycięstwo w sezonie . Teraz więc zawodnikom Eintrachtu pozostaje wygrać pierwszy mecz u siebie . Śmiemy jednak wątpić, czy nastąpi to akurat w meczu z Schalke . Realnie patrząc goście są drużyną znacznie silniejszą od ligowego nowicjusza, odnieśli prawie wszystkie zwycięstwa w ostatnich meczach przegrali tylko z Bayern i jeden remis z Hoffenheim . Zerknąłem jeszcze na H2H tych zespołów i ostatni raz grali miedzy sobą w 2010 r. wygrał wtedy Braunschweigale ale to nie ma znaczenia przy dzisiejszym zakładzie . Bo patrząc na wysokość kursów przychylamy się raczej do wersji , że rozsądniej jest postawić na zwycięstwo Schalke . Wiec mój typ na ten mecz to wygrana gości .
Po przerwie rusza włoska liga, meczem hitowym pomiędzy As Roma i Napoli. Jest to jeden z bardziej oczekiwanych przeze mnie meczy które odbędą się w najbliższym czasie. Zagra lider z wiceliderem Włoskiej Serie A. Ten mecz pokaże czy Roma która idzie jak czołg tratując kolejne ofiary poradzi sobie z Napoli które uważam za bardzo dobry zespół który może namieszać w lidze, ale też i w Europie w tym sezonie. Dla Napoli będzie to również próba generalna na terenie rywala która pokaże jak mocne jest Napoli w tym sezonie. Znowu Roma chce udowodnić że poprzednia wygrana 3:0 z Interem nie była fartowna. Mecz zapowiada się niesamowicie interesująco, oba zespoły strzelają masę bramek, Roma 20, Napoli 18, natomiast tracą niewiele, ba Roma straciła w tym sezonie zaledwie jedna bramkę. Higuain'a i spółkę czeka nie lada wyzwanie, mimo tego że potencjał ofensywny Napoli ma imponujący. Mam nadzieje że będzie to mecz szybki, ładny, obfitujący w mnóstwo goli a po końcowym gwizdku widz będzie miał wrażenie że właśnie dla takich meczy przychodzi się na stadion. To jest moje życzenie oczywiście które może się nie spełnić gdyż zespoły mogą zagrać przyczajone, gdyż dobrze wiedzą że właśnie w tego typu meczach punkty są na wagę złota. Ktoś kto zagra over 2,5 może się nie miło rozczarować, dlatego ja bym proponował stawiać tutaj na czyste zwycięstwo danego klubu. Mój typ na dzisiaj to wygrana Romy przy kursie 2.42. Wspomnę jeszcze że ten mecz zostanie rozegrany w Rzymie więc Roma będzie miała tutaj atut własnego boiska i kibiców którzy są jak 12sty zawodnik.
Powoli mecze eliminacyjne do MŚ w Brazylii dobiegają końca i powoli ruszają Ligi w Europie, już się doczekać nie mogę bo przerw nie lubię gdyż po nich zespoły które były na fali mogą dostać zadyszki. Dzisiaj będę analizował mecz który odbędzie się dnia 18.10 w ramach kolejnej kolejki Niemieckiej Bundesligi pomiędzy Hoffenheim a Leverkusen. Goście dzisiejszego meczu całkiem dobrze sobie radzą, zajmują trzecie miejsce w lidze a ostatni mecz zremisowali u siebie z Bayern'em co jest bardzo dobrym wynikiem. Leverkusen gra ładną szybka piłkę, strzelają dużo goli, zespół jest zgrany. Goście graja też w obecnej edycji Ligi Mistrzów, przegrali co prawda z MU ale już dzięki wygranej z Realem Sociedad przedłużyli swoje szanse na walkę o awans. Bardzo jestem ciekaw jak zagrają po przerwie w lidze związanej z meczami drużyn narodowych, mam nadzieje że powietrze z nich nie zeszło i utrzymają taki poziom jaki do tej pory reprezentowali a wtedy wygrana z Hoffenheim jest prawie pewna. Kurs jest bardzo ładny przy obstawieniu gości bo wynosi aż 2.24 . Co do gospodarzy to jest to drużyna na miarę środka tabeli. Ostatnie mecze to dwa remisy z Schalke oraz z Mainz. Bramek strzelili aż 20 tak więc umieją strzelać ale też i obronę mają bardzo słaba gdyż tutaj mamy również 20 bramek straconych. Uważam że goście powinni wygrać mecz i tak też będę obstawiał. Goście również strzelają dużo goli więc jest spora szansa na to że wejdzie również over 2,5. Ja jednak zostaje przy czystej wygranej gości.
Kolejny dzień i kolejne typowania. Tym razem dla was przygotowałem typ z ligi belgijskiej. Znalazłem dla was mecz pomiędzy Mons a Anderlechtem, który obecnie jest w mały dołku i ten mecz na pewno może pomoc im z niego wyjść. Faworytem tego spotkania są bez wątpienia goście, którzy w obecnych rozgrywkach radzą sobie słabo. Wygrali tylko sześciokrotnie i przegrali 4 razy. Zajmują dopiero 5 miejsce co na taki klub jakim jest Anderlecht to na prawdę porażka. Najwyższa pora zacząć gonić czołówkę a ten mecz jest świetnym argumentem by to zrobić. Mons w tym sezonie zdobyło zaledwie 2 pkt ! i aż osiem razy przegrywali. Jeśli Anderlecht chce się liczyć to innego wyjścia nie ma niż wygrać. Kurs trochę jak na mistrza belgi wysoki lecz godny zagrania. Mistrzowie Belgi przegrali swoje dwa ostatnie mecze co sprawi iż w tym na pewno będą chcieli pokazać się z jak najelpszej strony. W rozgrywkach Ligi mistrzów również idzie im słabo więc stawiam że będą chcieli uratować swoją ligę. Mons swoich meczy nie przegrywa wysoko co może dziwić wszystkich jednak atuty w tym meczu są po stronie gości. Jeśli nie z Mons to z kim ? słabszej drużyny w lidze już nie ma.