W drugiej kolejce duńskiej Superligii, mistrz kraju Fc Kopenhaga podejmie przedostatnią drużynę ostatniego sezonu, która obroniła się przed spadkiem, mianowicie Esbjerg fB. Gospodarze tego spotkania nie wyglądali dobrze w ostatnim meczu z Brondby. Pomijając fakt, że ulegli aż 4:0, dali się kompletnie zdominować. Nie udało im się oddać celnego strzału na bramkę przeciwnika, natomiast sami dopuścili do aż 11 celnych strzałów na swoją bramkę. Trudno więc spodziewać się aby mogli zagrozić swojemu dzisiejszemu rywalowi, który posiada o wiele solidniejszą obronę niż zespół Brondby i dysponuje nie porównywalnie większym potencjałem kadrowym. Zespół ze stolicy Danii to z pewnością solidna Europejska Marka. Notują oni obecnie 3 zwycięstwa z rzędu z bilansem bramek 12:0!. Sądzę, że mecz ten zakończy się pewnym zwycięstwem zespołu przyjezdnego, który jest faworytem do kolejnego mistrzowskiego tytułu w tym sezonie.
W rewanżowym meczu eliminacji Ligii i Europy, Zagłębie Lubin zagra z wyżej notowanym zespołem z Belgradu, co nie oznacza, że nie ma tutaj szans na awans. Zagłębie skazywane było na porażkę na bardzo trudnym bałkańskim terenie, jednak jakimś cudem udało im się wywieść bezbramkowy remis ze stolicy Serbii. Piłkarze Partizana byli na prawdę bliscy zdobycia bramki oraz mieli bardzo dużą przewagę nad zespołem z Lubina, praktycznie pod każdym względem. W związku z tym uważam, że był to bardzo korzystny wynik dla polskiej drużyny. Myślę, że dzisiaj będą chcieli wykorzystać szansę jaka im się nadarzyła i zagrają bardziej ofensywnie. Zagłębie z pewnością potrafi strzelać bramki na własnym obiekcie. Widać było to w meczu z Koroną, gdzie rozbili zespół przyjezdny z Kielc aż 4:0. Partizan na pewno nie będzie dążył tutaj do bezbramkowego wyniku ponieważ nie jest w interesie drużyny z Serbii narażać się na ryzyko rzutów karnych. Każdy bramkowy remis daje awans im, więc spodziewam się otwartego meczu z obu stron w którym przeciwieństwie do pierwszego starcia obejrzymy kilka bramek.
W rewanżowym meczu eliminacji Ligi Mistrzów zagrają drużyny FC Kopenhaga i Crusaders Belfast. W tej rywalizacji właściwie wszystko już wiadomo. Mistrz Danii zapewnił sobie awans do kolejnej rundy wygrywając w pierwszym starciu na wyjeździe 3:0. Jest to bardzo solidna drużyna, która - pomijając mecze towarzyskie, świetnie rozpoczęła ten sezon, prócz wspomnianej już wygranej, pokonując w pierwszej kolejce ligii duńskiej drużynę Lyngby również 3:0. Przesadą było by stwierdzenie, że zespół z Belfastu jest słabeuszem ponieważ jest to mistrz Irlandii Północnej, jest to jednak drużyna co najmniej o klasę gorsza od swojego dzisiejszego rywala. Mecz właściwie nie ma już stawki, trzeba go po prostu rozegrać i spodziewam się spokojnej gry bez wielu dynamicznych akcji. Drużyna gospodarzy, która posiada solidną defensywę nie powinna mieć żadnych problemów z zachowaniem czystego konta na własnym boisku, zwłaszcza, że nie muszą już podejmować żadnego ryzyka.
Na zakończenie pierwszej kolejki duńskiej Superligi, zmierzy się trzecia drużyna poprzedniego sezonu FC Midtjylland z ekipą Randers FC, która uplasowała się dokładnie w połowie tabeli na 6 miejscu. Lokaty te oczywiście nie będą miały znaczenia w tym spotkaniu ale to co od razu rzuca się w oczy to kapitalna ostatnio forma gospodarzy. Notują oni serię 8 wygranych meczów z rzędu. Ostatni raz przegrali 14 spotkań temu ( 1 maja ) i to nie z byle kim, bo z mistrzem kraju FC Kopenhaga. Drużyna Midtjylland gra kapitalnie u siebie, na własnym obiekcie ostatni raz przegrali w marcu również z drużyną z Kopenhagi. Od tamtego czasu jako gospodarze notują praktycznie wyłącznie zwycięstwa. Randers FC to na pewno solidna drużyna, która rzadko przegrywa i zdecydowaną większość spotkań rozstrzyga na swoją korzyść. Jednak myślę, że w tym spotkaniu to gospodarze wygrają i dobrze rozpoczną kolejny sezon. Ostatni czysto statystyczny argument za nimi to fakt, że przy ostatnich dziesięciu spotkaniach między tymi drużynami tylko 2 razy padł remis, a pozostałe mecze kończyły się zwycięstwem ekipy Midtjylland, która według mnie podtrzyma swoją kapitalną passę i pewnie wygra to spotkanie.
Na inaugurację Duńskiej superligi, jedna z mocniejszych duńskich ekip Brondby IF, zmierzy się z przedostatnią drużyną ostatniego sezonu Esbjerg fB. Gospodarze, którzy reprezentują Danię na arenie międzynarodowej znajdują się ostatnio w bardzo dobrej formie o czym świadczą wyniki ostatnich spotkań, a szczególnie liczba zdobywanych bramek. Co prawda ostatnie spotkanie z zespołem Hibernian wygrali skormnie 1:0, ale jest to na pewno dobry rezultat biorąc pod uwagę trudny szkocki teren. We wcześniejszych meczach w el. ligi Europy bądź towarzyskich głownie pewnie wygrywali strzelając dwukrotnie po 6 bramek w ostatnich 5 meczach. W dodatku, dziś zagrają u siebie z drużyną, o której formie nie można powiedzieć zbyt wiele. Ostatnie sparingi zagrali w kratkę, raz wygrywając raz odnosząc porażkę. W poprzednim sezonie na wyjeździe grali fatalnie, odnosząc tylko 2 zwycięstwa przez cały sezon. Na pewno biorąc pod uwagę poziom sportowy obu drużyn to gospodarze są murowanym faworytem w tym meczu oraz kandydatem do walki o mistrzostwo kraju i europejskie puchary. Drużyna przyjezdna raczej skupi się na walce o utrzymanie w lidze. Myślę, że ekipa Brondby zaprezentuję swoją dobrą formę na początek sezonu i przed własnymi kibicami pewnie wygra to spotkanie.
Aktualny Mistrz Polski Legia Warszawa rozpocznie zmagania w nowym sezonie meczem u siebie z Jagiellonią Białystok. Forma zawodników stołecznego klubu jest ostatnio mocno przeciętna. W meczu o dużą stawkę eliminacji Ligi Mistrzów tylko zremisowali z o wiele niżej notowanym mistrzem Bośni i Hercegowiny - drużyną Zrinjski. Można to jednak usprawiedliwiać tym, że Legioniści grali na trudnym bałkańskim terenie, a w meczu ogólnie wyglądali lepiej od swoich przeciwników i bardziej zagrażali ich bramce. Myślę, że ich forma będzie stopniowa rosła a zespół będzie chciał dobrze zaprezentować się na start nowego sezonu przed swoją publicznością i pod wodzą nowego trenera. Dyspozycja drużyny z Białegostoku pozostaje w tym momencie pod znakiem zapytania, choć w meczach sparingowych zaprezentowali się bardzo dobrze, wygrywając między innymi z jedną z czołowych ekip ligi ukraińskiej Oleksandriyą oraz vice-mistrzem Słowenii Mariborem. Myślę jednak, że w dzisiejszym meczu to Legia będzie górą, gdyż jest drużyną, która posiada zdecydowanie więcej jakości i dobrze zaprezentuję się w sezonowym debiucie na własnym boisku.
W drugim meczu pierwszej kolejki ekstraklasy zmierzą się drużyny Lecha Poznań i Śląska Wrocław Dla tych pierwszych poprzedni sezon na pewno nie był udany. Lech był jednym z pretendentów do walki o mistrzostwo, tymczasem zakończył sezon dopiero na 7 miejscu co na pewno nie jest zadowalające dla kibiców klubu z jednym z największych budżetów w ekstraklasie. Jeszcze gorzej wypadł niedawny Mistrz Polski ze śląska, który zmagania zakończył w grupie spadkowej. Trzeba jednak przyznać, że ostatnio drużyna Lecha wygląda bardzo dobrze. Najlepszym na to przykładem jest zwycięstwo z Legią w meczu o superpuchar aż 4:1. Udane były dla nich również wcześniejsze sparingi. Myślę, że trener Urban w końcu poukładał drużynę, która gra na miarę swoich możliwości. Lech na pewno posiada w składzie zawodników, którzy mogą zapewnić drużynie walkę o czołowe lokaty w tym sezonie. Natomiast Śląsk, który nie zachwycił w meczach sparingowych, wysoko przegrywając 2 z nich, remisując z Wisłą i wygrywając skromnie 1:0 z Pogonią Szczecin ma tutaj mniejsze szanse na korzystny wynik niż rozpędzony Lech, który na pewno będzie chciał zatrzeć złe wrażenie i dobrze rozpocząć nadchodzący sezon.
Zespół Brondby, który zajął 4 miejsce w ostatnim sezonie ligi duńskiej zmierzy się ze zwycięzcą szkockich rozgrywek pucharowych. Dzięki temu, zespół Hiberian, który na co dzień występuje na zapleczu szkockiej ligii występuje w Lidze Europy. Na papierze zdecydowanie lepszą drużyną są goście i to oni są tutaj faworytem. Zagrają oni jednak na trudnym terenie z drużyną, która na pewno będzie się chciała pokazać przed własnymi kibicami na arenie międzynarodowej, gdyż udział w tych rozgrywkach został przez nich ciężko wywalczony. Moim zdaniem wynik jest tutaj zdecydowanie trudny do przewidzenia. To co rzuca się w oczy, gdy przegląda się ostatnie wyniki obu drużyn to bardzo imponująca liczba bramek jakie strzelają, oraz często też tracą. Średnia bramek padających w ostatnich pięciu meczach zespołu Brondby to aż 5,2 ! Drużyna Hiberian jest nie wiele gorsza z wynikiem 4,8. Co prawda, do meczów tych zaliczają się również gry towarzyskie gdzie można pozwolić sobie na luźniejszy styl, jednak wyniki te pokazują, że oba zespoły nastawione są na otwartą grę i potrafią strzelać bramki. Z tego względu uważam, że warto dzisiaj postawić na over 2,5 po dość zaskakująco według mnie atrakcyjnym kursie.
Drużyna Zagłębia Lubin, która trzeba przyznać dość nie oczekiwanie zajęła w ostatnim sezonie 3 lokatę w Ekstraklasie dającą prawo występów w Lidze Europy, zmierzy się z vice-mistrzem Serbii. Przeglądając ostatnie wyniki drużyny z Lubina na pewno należy zwrócić uwagę na grę w kratkę - raz wygrana, raz porażka z bardzo słabym przeciwnikiem. Ostatni mecz, przegrany 3-1 z drużyną Chrobrego Głogów, która występuje na zapleczu ekstraklasy na pewno nie potwierdza dobrej formy, jednak był to tylko mecz towarzyski. W poprzedniej rundzie eliminacji Zagłębie nie bez problemu poradziło sobie w dwumeczu z drużyną Slavii Sofia. Co prawda rewanż wygrali pewnie 3:0, jednak w pierwszym wyjazdowym meczu ulegli bułgarskiemu zespołowi 0:1. Nie ulega również wątpliwości, że nasze zespoły klubowe nie rozpieszczają nas w ostatnich latach dobrymi występami na arenie międzynarodowej. Partizan po bardzo dobrej końcówce sezonu ligowego, wygrał również ostatnio w towarzyskim meczu z Lechią Gdańsk 3:0. Myślę, że jest to bardzo solidna drużyna z dużymi tradycjami. Jednak w kontekście tego meczu uważam za najważniejszy fakt miejsca rozgrywania spotkania. Stolica Serbii z pewnością należy do jednego z najtrudniejszych terenów na jakich można grać, a tamtejsi fanatyczni bałkańscy kibice potrafią zapewnić na stadionie bardzo nie przyjemną atmosferę dla drużyny przyjezdnej. Sądzę, że Partizan w tym meczu zagra na 100% i nie pozwoli sobie na wpadkę przed własną publicznością w międzynarodowym meczu o stawkę. Zagłębie udowodniło również, że słabiej spisuje się na wyjazdach. Spodziewam się tutaj skromnego zwycięstwa gospodarzy po brzydkim meczu.
W eliminacjach do nowej edycji LM zmierzy mistrz Polski Legia Warszawa z mistrzem Bośni i Hercegowiny, drużyną Zrinjski Mostar. Obecny okres pozasezonowy wyraźnie nie służy Legii, zawodnicy stołecznego klubu nie są jeszcze w swojej optymalnej formie a drużyna obecnie nie znajduję się w odpowiednim rytmie. Na pewno wpływ na to miała nie dawna zmiana trenera, Albańczyk Hasi być może nie zdążył jeszcze poukładać drużyny po swojemu. Było to doskonale widoczne w meczu o superpuchar z Lechem Poznań, w którym drużyna przyjezdna pewnie pokonała mistrza Polski 4-1. Ostatnie sparingi też nie było dobre w wykonaniu Legii, udało się wygrać jedynie ze słabiutką drużyna Schwaz z Austrii, która gra w lidze okręgowej. Z drugiej strony drużyna Zrinjski od dłuższego czasu znajduje się w bardzo dobrej formie. Ostatni mecz przegrali w listopadzie 2015r! W dodatku notują serię sześciu zwycięstw z rzędu. Myślę, że drużyna Legii jest zespołem o klasę lepszym niż mistrz BiH lecz w tym spotkaniu stawiam na słaby i brzydki mecz, gdzie nie będzie rozstrzygnięcia. Myślę, że duże znaczenie będzie miało również to, że Legia zagra na bardzo trudnym terenie na Bałkanach a tamtejsi specyficzni kibice nie raz udowodnili już, że potrafią urządzić na stadionie piekło.