We środowy wieczór w Birmingham dojdzie do rewanżowego spotkania play-off w Championship, po między Birmingham i Blackpool. To spotkanie zdecyduje, która z drużyn zagraw w przyszłym sezonie w Premiership. Większe na to szanse ma ekipa gości, która u siebie wygrała 1:0. W ostatnich dwóch spotkaniach w Birmingham gospodarze pobili Blackpool 3:0 i 2:0. Piłkarze Birmingham nie przegrali ostatnich dziewięciu spotkań i dopiero Blackpool znalazł na nich sposób. Wcześniej zantotowali onie cztery zwycięstwa i pięć remisów. Natomiast ekipa z Blackpool to ubiegłoroczny spadkowicz z Premiership i obecnie znajdują się o krok od powrotu do najwyższej klasy angielskich rozgrywek. Wystarczy nie przegrać z Birmingham i bardzo ważne, żeby strzelić gola. A goście nie przegrali poprzednich ośmiu spotkań, wygrywając 5-krotnie i 3 razy dzieli się punktami. Widać więc jasno, że piłkarze Blackpool są w świetnej formie. Mimo wszystko stawiam na wygraną gospodarzy, którzy będ ą bardzo mocno zmotywowani, aby wygrać i awansować. WQ tym meczu nawet jeden błąd może zaważyć o awansie. Stwiam więc na wygraną gospodsarzy 1:0 i dogrywkę.
Drugi mecz półfinałowy fazy play off nPower Championship w którym Birmingham podejmuje u siebie zespół Blackpool. W pierwszym meczu padł wynik 1:0 dla dzisiejszych gości więc gospodarze muszą zacząć odrabiać straty jeśli myślą o grze w finale w którym czeka drużyna West Ham. Co przemawia za The Blues w tym meczu? W sezonie zasadniczym Birmingham u siebie wygrało 13 spotkań, zanotowało dziewięć remisów i przegrali tylko z Nottingham Forest 25 lutego, a do tego podopieczni Hughtona stracili na swoim stadionie tylko 14 bramek. Wyniki head-to-head pomiędzy tymi drużynami na terenie The Blues to dwie wygrane kolejno w tamtym sezonie 2:0 i w tym sezonie 3:0, czyli wyniki które gwarantują awans do finału. Birmingham zagra bez kontuzjowanych Stephena Carra, Keitha Faheya, Stevena Caldwella i Boaza Myhilla, natomiast w Blackpool zabraknie Craiga Cathcarta i prawdopodobnie Romana Bednara. Stawiam na zwycięstwo gospodarzy 3:1.
Rewanżowe spotkanie w ramach play off o awans do premiership. W pierwszym mecz to Blackpool był stroną lepszą i wygrał zasłużenie. W rewanżu to jednak Birmingham jest faworytem gdyż na swoim stadione raczej rzadko zdarza im się przegrywać. W tym spotkaniu jednak to Birmingham musi atakować bo tylko wygrana ich ratuje i promuje do następnej rundy a jak wiadomo nie od dzisiaj Blackpool jest bardzo groźne w grze z kontry.W sezonie zasadnicznym The Blues wygrali u siebie 13 spotkań, dziewięć zremisowali i przegrali tylko z Nottingham Forest 25 lutego. Co więcej, podopieczni Chrisa Hughtona dali sobie strzelić na swoim terenie tylko 14 bramek, co było najlepszym wynikiem w lidze. Ponadto w ostatnich trzech meczach na St Andrew's Ground zdobywali co najmniej dwa gole, czyli tyle, ile potrzebują, by awansować. Tutaj jednak to nie bedzie spotkanie które zaczyna się od stanu 0;0 tylko zaliczke posiada Blackpool co skłoni Birmingham do ataków i ryzyka nadziana się na kontry zespołu gości.
Dziś wieczorem odbędzie się rewanżowe spotkanie w półfinale play-off o awans do Premiership pomiędzy Birmingham a Blackpool. W pierwszym meczu Blackpool pokonało dzisiejszych gospodarzy 1:0 co stawia ich w nieco lepszej sytuacji .Natomiast Birmingham jest zespołem bardzo dobrze prezentującym się w tym sezonie na własnym boisku na 24 spotkania wygrali 13, zremisowali 8 i ponieśli tylko jedną porażkę dzięki czemu zajęli 5 miejsce w lidze co dało im możliwość gry o awans.Goście również prezentują się w tym sezonie świetnie (4 lokata), ale uważam że w konfrontacji z dobrze grającymi u siebie zawodnikami Birmingham doznają porażki tym bardziej że już w tym sezonie już przegrali na wyjeździe z Birmingham aż 3:0 a taki wynik sprawił by że awans przypadł by ekipie gospodarzy a co za tym idzie możliwość gry w finale play-off w drużyną West Ham o trzecie premiowane awansem do Premiership miejsce. Dlatego mój typ to zwycięstwo gospodarzy ale czy awans to się okaże po meczu.
Przed nami rewanżowe spotkanie barażowe w angielskiej championship. Birmingham zagra z Blackpool. Jeden i drugi zespół jest jak najbardziej w formie, buki dają duży kurs na zwycięstwo gospodarzy. Pierwsze spotkanie wygrał Blackpool wynikiem 1:0. Taka strata jest dziś przez gospodarzy jak najbardziej do odrobienia. Mają 1 z lepszych bilansów w lidze w tym sezonie. Przegrali tylko raz. Blackpool notował na koniec sezonu 8 spotkań w którym zdobywał punkty. Zapowiada się więc wyrównane spotkanie ale myślę że góra będą gospodarze. Chociaz dziś grają w małym osłabieniu bez kilku czołowych graczy powinni dac radę. 12 zawodnik czyli kibice na pewno pomogą, a podstawowa rzecz to to że graja u siebie. Gra powinna być szybka i na pewno padnie sporo kartek. Angielska piłka ma to do siebie ze w spotkaniach o takie trofea jak to zazwyczaj pada sporo „zółci†a czasem nawet „czerwieńâ€. Tak czy inaczej reasumując spotkanie będzie na pewno zacięte, uważam że w regulaminowym czasie gospodarzy będzie stać na pewno na 1 bramkę. Czy na więcej-ciężko powiedzieć.
Dziś na St Andrew' s Ground poznamy drugiego finalistę baraży w The Championship. Patrząc na poprzednie spotkanie widać było, że obydwie drużyny chcą za wszelką cenę zdobyć 3 punkty. Blackpool wygrał ostatnio u siebie 1-0. Obydwie ekipy prezentują się świetnie w obronie i mało bramek pada w meczach .Gospodarze u siebie bardzo dobrze grają i są stawiani w roli faworyta, tego spotkania. Przegrali jedynie 1 spotkanie u siebie. Mają fantastyczny bilans 13-9-1 bramki 37:14.Goście są mało przekonywujący na wyjazdach 7-7-8 bramki 37:38. Jednak to Birmingahm jest obecnie w tarapatach a w takim meczu jedna kontra może wszystko załatwić. Gospodarze strzelić muszą 2 bramki by awansować, jednak blackpool wystarczy x by cieszyć się z awansu. Przypuszczam , że będzie to zacięty mecz z duża ilością żółtych kartek. Z powodu kontuzji nie zagrają Stephena Carra, Keitha Faheya, Stevena Caldwella i Boaza Myhilla a z przeciwnej strony nie zobaczymy Craiga Cathcarta i prawdopodobnie Romana Bednara. Mój typ 2.