Mecz przedostatniej kolejki polskiej ekstraklasy. Górnik jest 3ci od końca w tabeli z dorobkiem 21 punktów. Jest to miejsce gwarantujące utrzymanie w lidze, ale nad ostatnim w lidze Podbeskidziem ma tylko 1 punkt przewagi. Można więc powiedzieć, że ten kto tu przegra, praktycznie spada z ligi. Widać ogromną stawkę i na pewno podstawowym celem zespołów będzie jego nieprzegranie. Jeśli chodzi o aktualną formę zespołów to trochę lepiej wyglądają górnicy, chociaż też bez rewelacji. Na 5 ostatnich spotkań po 2 razy zremisował i przegra, a raz wygrał. Jednak bardzo słabo radzi sobie w domu i ostatni raz wygrał tam w lutym. Podbeskidzie ostatnio zanotowało remis, a wcześniej 4 kolejne porażki. Warto jednak zauważyć, że paradoksalnie jest to zespół dużo lepiej grający na wyjazdach. Od 2015 roku zespoły grały ze sobą 2 razy (oba mecze w Łęcznej) i raz wygrali goście, a raz padł remis. Spodziewam się bardzo asekuracyjnego podejścia zespołów i w efekcie podziału punktów.
Dzisiejszego wieczora zagrają swoje spotkania dwie drużyny, Górnik Łęczna oraz Podbeskidzie Bielsko-Biała. Obie drużyny walczą o utrzymanie się w polskiej ekstraklasie, jest naprawdę tłoczno jeśli chodzi o zespoły, które walczą o utrzymanie. Wszystko się teraz rozegra w 2 ostatnich kolejkach. Drużyny, które jeszcze mają szansę spaść z Ekstraklasy to: Jagiellonia Białystok, Termalica Bruk-Bet Nieciecza, Górnik Zabrze, Górnik Łęczna i Podbeskidzie Bielsko-Biała. Już we wtorkowy wieczór Jagiellonia Białystok może przypieczętować swoje utrzymanie w meczu z Termalicą, a Górnik Zabrze może być bliżej utrzymania, gdyż gra z kielecką Koroną, która jest już pewna w 100% procentach utrzymania. Według mnie w tym spotkaniu padnie poniżej 2.5 gola bo oba zespoły zagrają raczej zachowawczo niż raczej się odsłonią w tym meczu, gdyż każda kontra może kosztować w przypadku jednych jak i drugich, spadkiem z ekstraklasy. W 5 ostatnich spotkaniach między tymi drużynami, aż 4 razy pokrył się mój typ, a w jednym spotkaniu tylko raz padł over 2.5 gola. Drużyna z lubelszczyzny u siebie pokryła ten typ 3 razy na 5 ostatnich meczów u siebie, a natomiast drużyna z Górnego Śląska na wyjazdach ten typ pokrywała niestety tylko raz, ale cóż to tylko statystyki. Obie drużyny są bez absencji na ten mecz, więc myślę, że każda drużyna będzie grała mega defensywnie i uważnie w obronie.
Górnik Łęczna zagra dziś z Podbeskidziem, przegrany będzie miał już minimalne szanse na uniknięcie spadku. Moim zdaniem Górnik wygra to spotkanie. Ostatnie mecze tego zespołu przyniosły progres wyników, najpierw remis na bardzo trudnym terenie w Kielcach, potem kolejne wyjazdowe spotkanie i arcyważne zwycięstwo w Niecieczy, a 3 dni temu remis w Łęcznej z Górnikiem Zabrze w meczu, w którym Łęcznianie m. in. nie wykorzystali rzutu karnego. Gospodarze od kilku dni mają nowego trenera, którym został Andrzej Rybarski. Faktycznie jednak Rybarski prowadzi drużynę już od 3 kolejek, bo Szatałow został odsunięty po porażce z Wisłą Kraków. A więc progres wyników Łęcznej zaczął się z objęciem drużyny przez nowego szkoleniowca. Rybarski ma do dyspozycji wszystkich zawodników poza długoterminowo kontuzjowanym Bastą. Podbeskidzie było bardzo bliskie załapania się do grupy mistrzowskiej, nie udało się jednak i zespół nie może się chyba otrząsnąć. Górale przegrali 4 mecze w grupie spadkowej i dopiero w ostatniej kolejce zremisowali u siebie z Koroną. W dalszym ciągu poza grą jest najlepszy strzelec Mateusz Szczepaniak. Jak na razie nie sprawdza się w ekstraklasie Robert Podoliński. Były trener Dolcanu najpierw notował bardzo słabe wyniki w Cracovii i historia powtarza się w Bielsku-Białej. Górale mają dorbe statystyki w meczach z Górnikiem Łęczna, ale dzisiaj moim zdaniem Łęczna jest tu wyraźnym faworytem.
W tym meczu ja bym obstawiam górnik Łęczna . Jest to mecz ostatniej szansy dla obu drużyn . Wygrana jednej znich może odalić spadek do 1ligi. G.Łęczna zajmuje 7 miejsce w ekstraklasie spadkowej( z bilansem 9 zwycieństw , 9 remisów i 17 porażek). A Podbeskidzie zajmuje 8 miejsce ekstraklasie spadkowej( z bilansem 9 zwycieństw 12 remisów i 14porażek). G.Łęczna ma bilans meczów u siebie 6 zwycieństw 2 remisy 9 porażek. Podbeskidzie ma milans meczów na wyjezdzie 6 zwycieństw, 4 remisy i 7 porażek. Ostatnie zwyciestwo Łęcznej nad Podbeskidziem było 6 lat temu. Tym czasie 5 razy wygrały Pobeskidzie i raz remis. Więc mogą im się tym razem odpłacić za wszystki przegrane owym czasie. Odkąd ruszyła runda spadkowa to drużyna G.Łęczna 2razy przegrała (z Jagiellonią i Wisłą),2 razy remis ( z Koroną i Zabrze) oraz raz wygrała ( z Niecieczą). A Podbeskidzie 0 zwycieństw, 1 remis( z koroną)oraz 4 przegrane ( z Niecieczą, Zabrze ,Wrocławiem i Jagiellonią). Więc drużyna z Łęcznej bardziej sie zmobilozowała na runde spadkową.