- Kurs: 8.24
- Brak typów
- Kurs: 1.06
- Brak typów
- Kurs: 2.96
- Brak typów
- Kurs: 1.34
- Brak typów
- Kurs: 1.67
- Brak typów
- Kurs: 2.05
- Brak typów
- Kurs: 1.25
- Brak typów
- Kurs: 3.58
- Brak typów
- Kurs: 1.08
- Brak typów
- Kurs: 6.65
- Brak typów
- Kurs: 1.02
- Brak typów
- Kurs: 16.80
- Brak typów
Mecz rewanżowy 1/8 finału LM. 1 spotkanie w Lizbonie zakończyło się szczęśliwą wygraną 1-0 gospodarzy, co powoduje, że sprawa awansu jest otwarta. Faworytem bukmacherów jest team z Portugalii, dzięki korzystnemu wynikowi z 1 meczu, który powoduje, ze trafienie na Pietrowskim sprawi, że Rosjanie do kwalifikacji będą potrzebować aż 3 goli. To determinuje w moim przekonaniu przebieg rewanżu, w którym Zenit nie może frontalnie zaatakować i zabezpieczy tyły. W ostatnich 10 grach domowych Zenit stracił zaledwie 4 gole, 6 razy zachowując czyste konto zatem może liczyć na defensywę. Schowana za podwójną gardą Benfica, tym bardziej tu nie zaatakuje dopóki utrzyma korzystny rezultat. Oba teamy w ostatnich 4 latach rozegrały aż 5 gier między sobą i aż 4-krotnie padł rezultat poniżej 2,5 gola. Biorąc to wszystko o czym wspomniałem wyżej pod uwagę - moim zdaniem bardzo prawdopodobne, że tak samo będzie i tym razem.
Już jutro kolejne rozstrzygnięcia w Lidze Mistrzów. O godzinie 18:00 dojdzie do starcia pomiędzy Sainkt-Petersburgiem, a Benficą Lizbona. Faworyta tego meczu trudno wskazać. Ja proponuje zagrać under 1,5 gola. Myślę, że nie ujrzymy w tym pojedynku dużo goli. Po pierwsze, stawka spotkania. Jest to już faza pucharowa. Drużyny zazwyczaj na tym etapie są bardziej ostrożna. Z początku spotkania z reguły grają zachowawczo. Trenerzy często boją się zbyt ofensywnie ustawić drużynę, ponieważ to może obrócić się przeciwko nim. Po drugie, uważam, że Banfica będzie bronić wyniku, Myślę, że nie będą oni zbytnio zainteresowani otwartą wojną. Nie jest to w jej interesie. Sądzę, że trener będzie próbował ustawić zespół pod kontrataki, a nie atak pozycyjny. Po trzecie, rezultat pierwszego spotkania. W Portugalii padł wynik 1:0 dla lizbończyków. A więc bramek padło mniej niż w linii proponowanej przeze. Myślę, że i tym razem nie ujrzymy dużo goli. Kto wie, może mecz zakończy się nawet bezbramkowym remisem.
Dziś rozgrywki Ligi Mistrzów rozpoczną się nieco wcześniej, bowiem o 18:00 na stadionie Petrovskiy Zenit podejmie Benficę i będzie się starał odrobić straty z pierwszego meczu (gdy przegrali 0-1, tracą gola w samej końcówce). Pierwszy mecz między tymi ekipami nie był wielkim widowiskiem, widać było, że i jedni i drudzy (zwłaszcza Zenit) nie chcą przede wszystkim stracić gola. Bramka jednak w tym meczu padła co sprawia, że rewanż zapowiada się bardzo interesująco i chyba można spodziewać się, że dziś w tym meczu padnie nieco więcej bramek niż w Lizbonie, moja propozycja to over 2.5 goli. Zarówno Zenit jak i Benfica w fazie grupowej Ligi Mistrzów notowały overy bramkowe i notowały ich całkiem sporo. Benifca miała ich 5 (średnia bramek w meczach Benfiki w fazie grupowej to 3 gole na mecz), natomiast Zenit miał 4 overy (średnia 3.2 gole w meczach Zenitu w tej fazie rozgrywek). Pierwszy mecz między tymi ekipami nieco tym statystykom zaprzeczył ale liczę, że rewanż będzie zupełnie inny. Przede wszystkim Zenit powinien zagrać zdecydowanie bardziej ofensywnie, tym bardziej, że to oni muszą tu zdobywać bramki. Jeśli chodzi o Benficę to jest to drużyna, która niejako w genach ma ofensywną grę i parcie na bramkę rywala więc nie spodziewałbym się po zespole z Portugalii kurczowego trzymania się własnej połowy czy też pola bramkowe i bronienia za wszelką cenę wyniki z pierwszego meczu. Myślę, że też postarają się o zdobycze bramkowe. Warto też podkreślić, że obie ekipy w tym meczu nie zagrają w najsilniejszych zestawieniem m.in. przez kartki z pierwszego meczu. I tak w drużynie Zenitu pauzują Domenico Criscito (lewy obrońca) oraz Javi García (defensywny pomocnik), ponadto kontuzjowany jest Viktor Faizulin (środkowy pomocnik). W Benfice natomiast posypała się linia defensywna, za kartki muszą pauzować André Almeida (prawy obrońca) i Jardel (środkowy obrońca), kontuzjowani są natomiast Luisão (inny środkowy obrońca), Júlio César (bramkarz) nie wiadomo również czy to dyspozycji trenera będzie Lisandro López, kolejny środkowy obrońca, który w ostatnim czasie był kontuzjowany. Jak widać szczególnie w drużynie Benfiki linia defensywna może być mocno eksperymentalna, co może nieco ułatwić zadanie graczom Zenitu, ale też według mnie może sprawić, że i Benfica będzie starała się grać jak najdalej od własnej bramki i próbują zdobywać bramki, bo mogą mieć w głowach to, że bez gola strzelonego dziś będzie im bardzo ciężko awansować dalej. Liczę więc na dobry mecz i mam nadzieje na sporo emocji w tym meczu jak i bramek.
Wtorkowe mecze pokazał najdobitniej, że faza pucharowa to już inny ciężar gatunkowy i w nawet zapowiadających się bardzo overowo, widzieliśmy niewiele bramek. W środę zapewne będzie podobnie, a w jednym ze spotkań będziemy mogli obejrzeć drużyny Zenita Petersburg i Benfici Lizbona. Pierwszy mecz między tymi ekipami zakończył się skromnym zwycięstwem 1:0 ekipy z Portugalii. W ogóle w spotkaniach tych zespołów pada mało bramek i na 5 ostatnich, w 4 padały maksymalnie 2 bramki. Ostatnie krajowe występy również pokazują ich underove tendencje. Benfica w meczach po spotkaniu z Zenitem zanotowała 2 undery i 1 over 2.5 (warto zauważyć, że straciła w nich tylko 1 gola), a goście w tym czasie zanotowali 2 bezbramkowe remisy. Biorąc pod uwagę ciężar gatunkowy spotkania, asekuracyjne podejście ekip do niego, by nie stracić głupio i przedwcześnie szans na awans, a do tego niskie wyniki w ich innych spotkaniach i silne defensywy, under 2.5 jest wielce prawdopodobny.
W pierwszym środowym spotkaniu rewanżowym Ligi Mistrzów zostanie rozegranie pomiędzy Rosyjskim Zenit St. Petersburg, a Portugalską Benfica Lizbona. Pierwszy mecz rozegrany w Lizbonie wygrał zespól Benfiki 1-0. Rewanżowe spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie gdyż wyniki pierwszego spotkanie nie daje jedno znacznie zwycięstwa w tej rywalizacji zespołowi z Lizbony. Piłkarze Zenita z pierwszym gwizdkiem sędziego ruszą do ataku by odrobić straty z pierwszego spotkania. Szybko strzelony gol w tym spotkaniu może dodać wielu emocji, gdyż piłkarze Benfiki po straconej bramce będą chcieli szybko odpowiedzieć bramką. Co może stanowić ciekawą otwartą grę, bez wyłącznie bronienia własnego pola karnego. W przypadku pierwszej strzelonej bramce przez zespół gości piłkarze Zenitu, będą musieli się otworzyć i ruszyć całym zespołem do ataku. Co może stanowić grę kontratakami piłkarzy Benfiki. Moim zdaniem będzie to bardzo ciekawe i zacięte widowisko, które zakończy się zwycięstwem zespołu Zenitu.
W rewanżowym meczu 1/8 Ligi Mistrzów zmierzą się ze sobą ekipy Zenit Petersburg i Benfica Lisbona. W 1 spotkaniu portugalski klub wygrał u siebie i 1-0, ale uważam, że dzisiaj to gospodarze zdołają wygrać. Zwycięskiego gola zawodnicy Benfici zdobyli już w doliczonym czasie gry, a chwilę wcześniej z boiska za 2 żółtą kartkę został usunięty gracz Zenita. W trakcie całego starcia Lisbończycy mieli przewagę, jednak goście umiejętnie się bronili, aż do feralnej końcówki. Liga rosyjska dopiero wznowiła wiosenne rozgrywki i w 1 kolejce klub z Petersburga bezbramkowo zremisował w Krasnodarze. Jednak myślę, że głowami piłkarze Zenita byli właśnie przy dzisiejszym pojedynku. Ich starta do liderującego CSKA wynosi już 9 punktów, zatem bardzo trudno będzie im obronić tytuł. Z pewnością dla włodarzy rosyjskiego potentata ważniejsze w tym momencie jest osiągnięcie sukcesu w Europie i dlatego uważam, że do wieczornego meczu podejdą maksymalnie zmobilizowani. Natomiast piłkarze "Orłów" są w bardzo dobrej dyspozycji. W Portugalii, po wygranej na wyjeździe 1-0 w derbach ze Sportingiem, wskoczyli na 1 pozycję w lidze. To starcie może mieć bardzo dużo znaczenie odnośnie mistrzowskiego tytułu, ale przede wszystkim pokazuje, że zawodnicy dobrze spisują się na boisku mocnego rywala. Co prawda Zenit ma o wiele większy potencjał piłkarski od lokalnego rywala Benfici, ale przy wyniku z 1 meczu, nawet przegrana gości niekoniecznie musi oznaczać ich odpadnięcie z pucharów. Spodziewam się dzisiaj bardzo ostrożnej gry oby dwu zespołów, ale oczywiście Zenit będzie musiał w końcu odważniej zaatakować. Wg mnie zdołają oni wygrać, ale czy zdołają sobie zagwarantować awans nie obstawił bym. Absencje: Zenit - Faizulin, Criscito, Garcia. Benfica - Cesar, Luisao, Lopez, Jardel, Almeida.
Przed nami kolejny mecz rewanżowy pomiędzy Zenitem a Benficą. W pierwszy meczu padł wynik 1:0 dla gospodarzy więc sprawa awansu jest otwarta. Zenit ostatni mecz u siebie przegrał prawie pół roku temu! Świetnie się spisywał w Lm w grupie wygrywając 3 mecze: 2:0 z Valencia, 3:1 z Lyon, 2:1 z Gent. Benfica na wyjeździe gra ostatnio świetnie bo 9 wygranych z rzędu, ale to liga Portugalska, z ważnych meczy wygrali tylko ze Sportingiem 1:0 ostatnio. W lidze mistrzów spisywali się już słabiej bo remis 2:2 z Astaną, porażka 1:2 z Galatasaray i wygrana 2:1 z Atletico Madryt. W drużynie gospodarzy nie zobaczymy dzisiaj napewno: J. Garcia, V. Faizulin i D. Criscito. Natomiast w Benfice problemy mają przede wszystkim w defensywie bo kontuzjowany jest bramkarz J. Cesar i obrońcy: Luisao, A. Almeida, Jardel i L. Lopez. Przewidywalne składy: Zenit (1-4-2-3-1): Lodygin - Anyukov, Neto, Lombaerts, Zhirkov - Witsel, Yusupov - Hulk, Danny, Shatov - Dzyuba Benfica (1-4-2-3-1): Moraes - Eliseu, Samaris, Nilsson, Semedo - Gaitan, Sanches, Fejsa, Pizzi - Mitroglu, Jonas W tym mecz meczu typuje zwycięstwo Zenitu ze względu na problemy w defensywie gości.