Dzisiaj o godzinie 20:00 początek meczu pomiędzy Arles a AS Monaco. Będzie to mecz bez faworyta co pokazują kursy wystawione na to spotkanie ( gospodarze 2.89, goście 2.85 ). Zgadzam się z tym w 100% bo obie drużyny są bardzo do siebie podobne. Rok temu grali jeszcze na najwyższym szczeblu rozgrywkowym we Francji - Ligue 1. W tym sezonie grają już o ligę niżej, podobnie spisywali się na początku sezonu choć trochę lepiej grali zawodnicy Arles. Środek sezonu to klapa, wyjazdy przegrane, u siebie remisy i niskie ogólnie wyniki. Obecnie jedni jak i drudzy walczą o utrzymanie się w lidze. Bardziej to wychodzi zawodnikom Monaco, którzy wygrali ostatnio dwa mecze na wyjeździe. Mało brakowało a by zatrzymali rozpędzoną Bastię, jednak gol stracony w 88 minucie zaprzepaścił szansę na zdobycie punktu w tym meczu. Wątpie by Monaco tu pokonało Arles, w końcu oni też będą walczyć o utrzymanie. Stawiam na remis.
O godzinie 04:30 czasu polskiego w San Francisco, zespół Golden State Warriors podejmie przy własnej publiczności Phoenix Suns. Wszyscy bukmacherzy zgodnie w roli faworytów stawiają gospodarzy. I nic dziwnego, bo ''Wojownicy'' u siebie są bardzo groźni. Tej drużyny nie można nazwać dobrą drużyną bo jest do tego miana jeszcze trochę im brakuje. Jak na typowego przeciętniaka zdobywanie punktów zwłaszcza u siebie przychodzi bardzo łatwo. Co roku walczą o play-offy i co roku niesamowicie się przy tym męczą. Moim zdaniem dziś będą kontynuować konkretne rzucanie bo drużyna Słońc w tym sezonie gra bardzo nierówno. Potrafią czasami nieźle nawrzucać rywalom. Ostatnio Golden State stracili mało punktów z dobrymi ofensywnie Houston Rockets. Raczej na pewno to już się nie powtórzy w tym meczu z Suns. Spodziewam się otwartego widowiska i dobrej skuteczności Phoenix bo Gortat i Nash przeciwko takim drużynom lubią rzucać. A Golden State - dla nich normą będzie nawet zdobycie 115 punktów.
Dzisiejszej nocy w Nowym Orleanie odbędzie się spotkanie pomiędzy miejscowymi Hornets a Utah Jazz. Bez dłuższego namysłu stawiam na ekipę przyjezdnych. Jak wiadomo Szerszenie to jedna z najgorszych obecnie drużyn na zachodzie. Dodatkowo zdziesiętkowana kontuzjami jest kadra tego zespołu, w tym najważniejsi zawodnicy. Na pewno nie zagrają Jarret Jack, Eric Gordon oraz Carl Landry, a to są najważniejsze ogniwa w tym zespole. Jak na złość wątpliwy jest również występ Emeki Okafora. Jeśli nie zagra ten ostatni to sądzę, że Jazzmani pod koszami robić będą co by chcieli i spotkanie może zakończyć się pogromem. Drużyna z Salt Lake City wystąpi w pełnym składzie i na prawdę z okrojonym New Orleans Hornets powinni poradzić sobie bez najmniejszych problemów. Sądzę, że Utah za ostatnie porażki z silnymi drużynami złoi skórę Szerszeniom i ciężko temu zaprzeczyć, bo w tak cienkiej formie ta drużyna już nie była bardzo dawno.
Ciekawy mecz odbędzie się dzisiejszej nocy w kanadyjskim Montrealu. Ciekawy z racji tego, że jeszcze miesiąc temu te dwie drużyny należały do słabych drużyn, a teraz obie dysponują ciekawą formą. Canadiens w tym sezonie nie są już czarnym koniem, kiedy to w poprzednich sezonach potrafili sprawiać sensacyjne niespodzianki, chociaż ostatnio wygrali na wyjeździe z Toronto Maple Leafs aż 0:5. Ciekawym faktem jest, że potrafili rozgromić tą drużynę przy kilkunastu oddanych strzałach na bramkę, podczas gdy ich rywale oddali ich ponad trzydzieści. Montreal na własnym terenie gra w miare dobrze teraz gdy jest forma potrafią zatrzymywać ofensywę róznych drużyn. Ogólnie lodowisko w Montrealu jest trudnym terenem. Ze względu na dobrą formę Caroliny Hurricanes postanawiam postawić w tym meczu na under 5 goli. Przy dobrych wiatrach dla obydwu zespołów można spodziewać się niskiego wyniku 2-1 lub 2-2.
AS Monaco to spadkowicz z Ligue 1, a Bastia to beniaminek... Mimo to drużyną lepszą jest dla mnie Bastia, która zdecydowanie lepiej radzi sobie w lidze. Obie drużyny spotkają się w 23. kolejce ligi francuskiej. Faworytem są dla mnie oczywiście goście, którzy zajmują trzecią pozycję w tabeli tracąc punkt do wicelidera Clermont i dwa punkty do lidera Stade de Reims. Mecze wyjazdowe wychodzą im zdecydowanie gorzej niż mecze u siebie i z tego względu stawiam na remis w tym spotkaniu. Monaco mimo, że zajmuje w tabeli przedostatnią 19. pozycję, bardzo powoli zaczyna się podnosić. Forma rośnie, w styczniu wygrali pierwszy raz na wyjeździe i to dwa razy pod rząd. Bez wątpienia widać znaczną poprawę w tej drużynie zwłaszcza w grze obronnej. W meczu u siebie sądzę, że zdołają zatrzymać rozpędzoną Bastię. Oni z kolei już nie zremisowali od sześciu meczy i ich remis to tylko kwestia czasu. Dla gospodarzy remis to będzie dobry rezultat, dla gości nie najgorszy.
Już za kilka godzin a dokładniej o godzinie 01:00 swój mecz rozegrają drużyny Pittsburgh Penguins z Tampą Bay Lightning. Gospodarzem meczu będzie Pittsburgh, który rozegra drugie spotkanie pod rząd przy własnej publiczności. Liczę na dobrą grę tej drużyny i ciekawy mecz. Obecnie zajmując dziewiątą pozycję w tabeli wcale nie mogą być pewni awansu do play-off, bo ścisk w klasyfikacji jest dość spory. Jak większość drużyn rozgrywać będą teraz ważne mecze, które bez wątpienia zaważą na niedalekiej przyszłości. Moim zdaniem z Tampą Bay będą mogli myśleć o zwycięstwie bo ich przeciwnicy w tym sezonie nie są już drużyną tak dobrą jak rok temu. Forma tej ekipy rośnie pomału od początku sezonu. Teraz powoli zaczynają grać bardziej widowiskowo, nie ma już tej niemocy. Co najważniejsze od kilkunastu spotkań zaczęli nieźle punktować i teraz będąc w optymalnej formie mogą się pokusić o zwycięstwo nawet na terenie Pittsburgha. W związku z tym, że będzie to zapewne wyrównany mecz, stawiam na over 5.5 goli.
Kolejny dobry mecz do wytypowania w lidze włoskiej. Atalanta Bergamo o godzinie 15:00 zmierzy się przy własnej publiczności z zespołem Lecce. Śmieszą mnie trochę kursy wystawione na zwycięstwo Atalanty. Widocznie bukmacherzy taki wysoki kurs wystawili sugerując się ostatnimi meczami Atalanty. Ostatnie ich mecze oglądałem gdy wygrywali z Ceseną (4:1) oraz ostatni przegrany na wyjeżdzie z Palermo (2:1). Od 21 grudnia do 5 lutego rozegrali sześć spotkań z czego cztery przegrali a dwa wygrali. Pomiędzy tym meczem z Ceseną a tym z Palermo nie widziałem żadnej różnicy w grze, żadnego spadku formy ani niczego konkretnego co miałoby zaważyć na tylu porażkach. Na każdą porażkę można znaleźć wytłumaczenie. Mecz u siebie z Milanem - Milan jak to Milan, w tym sezonie bardzo mocny z nimi ciężko nie przegrać. Mecz wyjazdowy z Lazio Rzym - jak wiadomo Lazio to też drużyna nieprzeciętna, w dodatku był to mecz wyjazdowy. Mecz u siebie z Juventusem Turyn - przegrany dość pechowo pomimo, że Juve wcale nie zdominowali tego meczu, dwie bramki padły praktycznie z niczego. Najsprawiedliwszy dla tego meczu byłby wynik 0:0. Wyjazdowy mecz z Ceseną, wygrany 1:0 - tu już obyło się bez pecha, pewnie wygrane spotkanie po dobrej grze. Mecz na Sycylii z Palermo - jak wiadomo Palermo u siebie zawsze jest bardzo groźne, w dodatku Atalanta od bodajże około 40 minuty grała w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla jednego z ich zawodników. No i w końcu nadszedł czas na mecz z Lecce, jednym z najsłabszych zespołów ligi. W Bergamo wszyscy doskanale wiedzą, że ich zespół ostatnimi czasy stracił sporo punktów. Obecnie zajmują dziesiątą pozycję w tabeli i gdyby te niedawne mecze byliby zdecydowanie bliżej miejsc dających możliwość gry w pucharach. Na pewno takich okazji gracze Atalanty już nie będą zaprzepaszczać i zapewne jutro już zobaczymy pewne zwycięstwo tego zespołu.
Dziś o godzinie 15:00 odbędzie się mecz pomiędzy Catanią Calcio a Genoą. Jak dla wielu tak i dla mnie, ciężko będzie tu wytypować zwycięzcę tego meczu. Genoa jest zdecydowanie mniej przewidywalnym zespołem niż Catania Calcio, co mecz jest zagadką czy rozegrają dobry mecz, czy słaby. Moim zdaniem w tym meczu warunki podyktują gracze gospodarzy, którzy przy własnej publiczności sprawują się w miarę przyzwoicie, częste niskie wyniki, defensywna gra sprawia, że w prawie każdym meczu u siebie zawsze jakiś punkt wpadnie. W tym meczu całkowicie odpuszczam typowanie 1X2. Moim typem będzie tu under 2.5 gola, choć statystyki zdecydowanie wskazują na to, że padną w tym meczu 2-3 bramki. Jedyne co wmawia mi, że padnie tu under 2.5 to przeczucie. W ósmy z rzędu over 2.5 bramki w wykonaniu zespołu Genoi po prostu nie wierzę i stawiam na under 2.5 po bardzo dobrym i zachęcającym kursie.
Jeszcze rok temu na pewno bym nie pomyślał, że za rok czasu typować będę remisy w niemieckiej Bundeslidze. Wtedy gdy grały dwie podobne do siebie drużyny możliwy w tym meczu był wynik 3:1, 1:3 i 1:1. Dosłownie wszystko mogło się zdarzyć. A w tym sezonie Bundesliga znacznie się ''uspokoiła''. Dość często padają w niej remisy. W dzisiejszej kolejce widzi mi się remis w meczu Mainz - Hannover. Są to dwie solidne ekipy bez wskazania na lepszą. Obie w tym sezonie grają dość równo. Mainz u siebie komplet punktów potrafi wywalczyć przeważnie ze słabszymi drużynami, z przeciętniakami remisują, z gorszymi przegrywają. Hannover bardzo podobnie gra do Mainz, z tym, że trochę gorzej wychodzą im mecze wyjazdowe. Trochę dziwią mnie kursy wystawione na to spotkanie, czy faktycznie Mainz jest aż takim faworytem za jakich wskazują ich bukmacherzy... Moim zdaniem Hannover nie przegra tego meczu a Mainz nie będzie stać na zwycięstwo w tym meczu. Szykuje się nam ciekawe widowisko i podział punktów.
Pomimo silnych mrozów zostanie zostanie rozegrane część meczy w ramach 23. kolejejki Ligue 1. Walczące o utrzymanie Auxerre podejmie na własnym terenie Lorient. Na pewno nie tak sobie wyobrażali rundę rewanżową piłkarze Auxerre. Po dziewięciu kolejkach tułali się w okolicach dziesiątego miejsca i ich kibice jeszcze mogli liczyć na wzrost formy i lepsze mecze, które zapewne jak w poprzednim sezonie dałyby im przez pewien okres wysokie miejsce w tabeli. Tak się jednak nie stało, dzisiejsi gospodarze meczu przegrali w kiepskim stylu większość spotkań co oczywiście odbiło się na ich obecnej sytuacji. Zajmują dziewiętnastą pozycję wyprzedzając jedynie Niceę i mając dziewiętnaście punktów. Na szczęście niesamowity ścisk w tabeli sprawia, że do dwunastego Valenciennes tracą tylko cztery punkty. Także przed AJA nic jeszcze nie ma straconego, myślę, że ze słabym Lorient będą w stanie ugrać dziś remis. Gospodarze meczu przyzwyczaili nas do częstych remisów których od jesieni mają bardzo mało, teraz nadejdzie na nie pora.