Gospodarze to obecnie 17 drużyna, która na koncie ma tyle samo punktów co znajdująca się w strefie spadkowej Nicea. Angers w 5 ostatnich meczach zdobyło tylko dwa punkty, dzięki remisom ze Strasburgiem 2-2 na wyjeździe oraz Guingamp 1-1 również na wyjeździe. Gospodarze w tym sezonie są najczęściej remisująca ekip a w lidze, bowiem z 14 meczy aż 8 kończyli podziałem punktów. Rennes tymczasem to 11 drużyna w tabeli, która z 5 ostatnich spotkań wygrała aż 4. Goście w tym czasie ulegli tylko na wyjeździe Strasburgowi 2-1. W zdecydowanie lepszej formie są goście, którzy powinni dziś stąd wywieść punkty, choć nie sądzę aby miały to być 3 oczka. Stawiał bym tu raczej na podział punktów. Przewidywane składy: Angers: Letellier - Manceau, Pavlovic, Thomas, Ciss - Santamaria - Capelle, Fulgini, Mangani, Ekami - Crivelli Rennes: Koubek - Traore, Gelin, Mexer, Zeffane - Siliki, Andre - Bourigeaud, Khazri, Hunou - Mubele
Gospodarze to obecnie 16 drużyna w tabeli, która ma tylko jeden punkt przewagi nad strefą spadkową. Guingamp w 5 ostatnich spotkaniach zdobyło tylko dwa punkty po remisach z przed własną publicznością z Amiens i Angers w obu przypadkach po 1-1. Tymczasem Montpellier to drużyna zajmująca 8 miejsce w tabeli, która w pięciu ostatnich spotkaniach tylko raz przegrała, ulegając na własnym terenie Rennes 1-0. Montpellier w delegacji ma wyrównany bilans 2-2-2 i bramki 4-4. Tymczasem Guingamp przed własną publicznością ma 3-3-1 i bramki 8-6. Lepszą formę prezentują goście, ale Guingamp u siebie radzi sobie bardzo dobrze, dlatego nie powinno przegrać tego pojedynku. Stawiam na remis. Przewidywane składy: Guingamp: Johnsson - Pereira, Kerbrat, Sorbon, Tabanou - Diallo, Deaux - Coco, Briand, Benezet - Thuram Montpellier: Lecomte - Mukiele, Mendes, Congre - Aguilar, Skhiri, Lasne, Roussilon - Sessegnon - Sio, Ninga
Tuluza ostatnie spotkanie ligowe wygrała ponad miesiąc temu, dlatego w tabeli zajmuje dopiero 14 miejsce. Gospodarze przed własną publicznością w tym sezonie przegrali tylko jeden mecz ulegając Bordeaux 1-0. Nicea tymczasem po bardzo udanym poprzednim sezonie w tym spisuje się już bardzo słabo, gdyż po 14 kolejkach zajmuje 18 miejsce w tabeli, ale do gospodarzy traci tylko dwa oczka. Nicea słabo radzi sobie w meczach wyjazdowych w tym sezonie, bowiem mają jeden z gorszych bilansów w lidze 1-1-4 i bramki 2-10. Nicea jeśli chce wydostać się ze strefy spadkowej musi zdobywać punkty przede wszystkim w takich meczach jak ten. Gospodarze zdają sobie sprawę, że takie mecze jak ten mogą być decydujące w kontekście walki o utrzymanie w Ligue 1 dlatego nie mogą sobie pozwolić na porażkę. Stawiam na podział punktów. Przewidywane składy: Toulouse: (4-4-1-1) Lafont - Michelin, Diop, Jullien, Amian - Jean, Blin, Bodiger, Gradel - Toivonen - Delort Nice: (4-3-3) Benitez - Jallet, Dante, Marchand, Burner - Koziello, Tameze, Seri - Lusamba, Balotelli, Lees-Melou
Obie ekipy w ostatnim czasie nie maja najlepszego okresu, bowiem obie nie wygrały meczu już od ponad miesiąca. Bordeaux to obecnie 13 drużyna w tabeli, która w 5 ostatnich kolejkach zdobyła tylko 1 punkt remisując przed własną publicznością z Marsylią 1-1. Goście z kolei zdobyli dwa punkty dzięki remisom z: Tuluzą 0-0 oraz ze Strasburgiem 2-2. Bordeaux przed własną publicznością w tym sezonie przegrało tylko jeden mecz ulegając Monaco 2-0. St. Etienne w tym sezonie w delegacji ma bilans 2-1-3 i bramki 4-8. W ostatnim meczu między tymi ekipami padł remis 2-2. Myślę, że i w tym meczu wynik będzie oscylował w okolicach remisu, gdyż obie ekipy za wszelką cenę będą chciały przede wszystkim nie przegrać tego pojedynku. Obie też dysponują potencjałem na no najmniej pierwszą siódemkę ligi dlatego spodziewam się zachowawczej gry po obu stronach co sprawi, że mecz zakończy się najprawdopodobniej podziałem punktów z którego chyba obie ekipy będą zadowolone. Przewidywane składy: Bordeaux: Costil - Pellenard, Jovanović, Toualan, Sabaly - Sankhare, Otavio, Lerager - Cafu, Mendy, Malcom St. Etienne: Ruffier - Pogba, Perrin, Theophile-Catherine, Janko - Pajot, Maiga, Bamba, Hernani, Monnet- Paquet - Diony
Gospodarze to 9 drużyna w tabeli, która w ostatniej kolejce zakończyła swoja passę 5 kolejnych spotkań bez porażki ulegając na wyjeździe Manchesterowi United 1-0 i to po bramce samobójczej. Brighton przed własną publicznością w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze, bowiem tylko raz przegrali. W 5 ostatnich meczach nie zanotowali ani jednej porażki. Trzy ostatnie pojedynki przed własną publicznością Brighton zremisował i dziś liczy na przełamanie, tym bardziej, że rywal to ostatnia drużyna w tabeli. goście wygrali w ostatnim meczu ze Stoke kończąc swoją fatalną passe spotkań bez zwycięstwa. Na wyjazdach Crystal Palace radzi sobie w tym sezonie fatalnie, bo nie dość ,że nie zdobyli punktu to nie zdobyli nawet bramki. faworytem są więc gospodarze, którzy powinni w końcu przerwać pasmo meczy bez zwycięstwa. Stawiam na zwycięstwo Brighton. Przewidywane składy: Brighton: Ryan - Bruno, Duffy, Dunk, Bong - Knockaert, Stephens, Propper, Izquierdo - Gross, Murray Palace: Hennessey - Ward, Dann, Sakho, van Aanholt - Loftus-Cheek, Cabaye, Milivojević, Townsend - Zaha, Benteke
Gospodarze to obecnie 14 drużyna w tabeli Ekstraklasy, która w tym sezonie gra w kratkę przeplatając bardzo dobre okresy z fatalnymi. Obecnie mimo tak odległej pozycji bilans ostatnich spotkań Termaliki jest bardzo dobry, bowiem gospodarze nie przegrali meczu od 5 kolejek, notując w tym czasie, m.in. dwa zwycięstwa z Piastem 2-1 u siebie oraz z Pogonią Szczecin na wyjeździe 3-2. Tymczasem Wisła to obecnie 5 drużyna w tabeli, która w 5 ostatnich kolejkach przegrała tylko raz ulegając przed własną publicznością Legii 1-0. Biała gwiazda w ostatnich dwóch meczach wyjazdowych miała wymagających rywali a mimo to potrafiła wygrać ze Śląskiem 2-0 oraz zremisować w Poznaniu z Lechem 1-1. Termalika w ostatnim czasie przed własną publicznością pokonała Lechię Gdańsk 2-1. Ostatnie mecze miedzy tymi drużynami oscylowały wokół remisu, ale żaden z 6 meczy nie zakończył się podziałem punktów. Myślę, że teraz to się stanie. Stawiam na remis.
W ostatnim meczu zamykającym 13 kolejkę tureckiej super ligi zajmujący 5 miejsce w tabeli z dorobkiem 22 punktów na koncie Kayserispor podejmie wice lidera rozgrywek, czyli Istanbul BB. Mecz nie ma zdecydowanego faworyta,bowiem obie ekipy w tabeli dzielą tylko 4 punkty. Gospodarze od 4 kolejek nie przegrali meczu, a przed własną publicznością w tym sezonie jeszcze nie zaznali goryczy porażki mając bilans 4-2-0 i bramki 10-4. Goście tymczasem w 3 ostatnich meczach zdobyli komplet punktów a w ostatniej kolejce rozgromili przed własną publicznością lidera, czyli Galatasaray 5-1. Na wyjazdach nie są już jednak tak skuteczni dlatego stawiałbym tu raczej na podział punktów, bowiem żadna ekipa nie będzie chciała przegrać tego meczu za wszelką cenę. Po za tym obie znają klasę rywala dlatego stawiałbym raczej na nudny mecz z ostatecznym podziałem punktów, który zadowoli obie ekipy. Stawiam na remis.
Po dobrym początku sezonu obu ekip w ostatnim czasie zarówno gra Śląska jak i Zagłębia pozostawia wiele do życzenia. Śląska w ostatnich pięciu meczach przegrał aż czterokrotnie i tylko raz udało mu się zdobyć punkty pokonując najsłabszą w tabeli Pogoń Szczecin 3-0. Tymczasem niewiele lepsze wyniki w ostatnim czasie notowali Miedziowi, którzy w 5 ostatnich meczach zdobyli 5 punktów. Zagłębie jednak bez zwycięstwa pozostaje od prawie 1,5 miesiąca. Derbowe starcie nie ma faworyta. Gospodarze do tego spotkania przystąpią bez takich zawodników jak: Kokoszka, Dankowski, Mak, Jović, Cotra, Chrapek, Renato Augusto, Pawelec, Kosecki. Tych ubytków znacznie mniej jest w ekipie gości. Ostatnie mecze między tymi drużynami ostatnio oscylują w okolicach remisu. Myślę, że taki wynik jest tu najbardziej prawdopodobny. Stawiam na remis. Przewidywane składy: ŚLĄSK (4-2-3-1): Wrąbel – Tarasovs, Poprawa, Celeban, Pich, Srnić, Madej, Sito Riera, Vacek, Michał Mak, Robak ZAGŁĘBIE (4-5-1): Polacek – Guldan, Kopacz, Jach, Matuszczyk, Kubicki, Czerwiński, Tuszyński, Balić, Pawłowski, Świerczok.
Mecz drużyn które w tym sezonie sporo remisują, bowiem razem w 16 kolejkach mają na koncie aż 13 remisów , czyli praktycznie co drugi mecz w spotkaniu tych ekip pada remis. arka ostatnio gra bezkompromisowo, bowiem w 4 ostatnich meczach dwa razy wygrała( z Jagiellonią 4-1 oraz ostatnio ze Śląskiem na wyjeździe 2-1) i zanotowała dwie porażki: z legią 2-0 oraz z Lechia 1-0. Sandecja tymczasem to 13 drużyna w tabeli, która od 5 kolejek nie wygrała meczu. W tym czasie jednak zdołała zremisować z Piastem na wyjeździe 2-2 oraz w ostatniej kolejce z Lechem 0-0 przed własną publicznością. W pierwszym meczu między tymi drużynami padł bezbramkowy remis i co sugeruje wynik po nudnym spotkaniu. Myślę, że ten mecz będzie wyglądał podobnie jak ten lipcowy i również zakończy się podziałem punktów. Przewidywane składy: ARKA (4-2-3-1): Steinbors – Zbozień, Marcjanik, Helstrup, Marciniak, Łukasiewicz, Kun, Szwoch, Kriwiec, Piesio, Siemaszko SANDECJA (4-5-1): Gliwa – Basta, Kraczunow, Szufryn, Brzyski, Piter-Bucko, Baran, Danek, Trochim, Dudzic, Kolew
Pogoń to jak na razie najgorsza drużyna w lidze, która w 16 meczach zdobyła tylko 9 punktów. Gospodarze w 5 ostatnich meczach nie zdobyli żadnego punktu, dlatego dziś liczą na przełamanie. Portowcy co ciekawe w tym sezonie jeszcze nie wygrali meczu przed własną publicznością i dziś z Piastem maja na to ogromną szansę. Goście bowiem to przed ostatnia drużyna Ekstraklasy, która na wyjazdach nie spisuje się najlepiej, bowiem w 8 meczach zdobyła tylko 5 punktów. Piast w ostatnim czasie spisuje się bardzo dobrze, gdyż w 5 ostatnich spotkaniach tylko raz przegrał a punkty zdobywał m.in z Cracovią i Wisłą Płock obie pokonując przed własną publicznością oraz z Zagłębiem Lubin na wyjeździe remisując 1-1. Myślę, że skoro z Miedziowymi Piast zdołał zdobyć punkty to tym bardziej tutaj mu się uda. portowcy zrobią jednak wszystko aby tego meczu nie przegrać dlatego stawiam na podział punktów. Przewidywane składy: Pogoń: (4-4-2) Załuska - Niepsuj, Fojut, Dvali, Nunes - Formella, Piotrowski, Murawski, Gyurcso - Delev, Frączczak Piast: (4-2-3-1) Rusov - Konczkowski, Hebert, Korun, Rugasević - Dziczek, Sedlar - Bukata, Vassiljev, Valencia - Papadopulos