Po pierwszej kolejce Ligi Mistrzów Napoli przewodzi w tabeli, mając na koncie 3 punkty po pokonaniu Dynama Kijów na wyjeździe 2-1. Tymczasem Benfika nie wykorzystała atutu własnego boiska i tylko zremisowała z Besiktasem 1-1, po dość przeciętnym meczu w ich wykonaniu. Gospodarze są faworytami tej konfrontacji tym bardziej, że przed własną publicznością w tym sezonie wygrali wszystkie spotkania pokonując kolejno: Milan 4-2, Bolognę 3-1 oraz Chievo 2-0. Benfika tymczasem na wyjazdach w lidze również prezentuje wysoki poziom, bowiem nie straciła jeszcze punktów w delegacji, ale rywale nie byli zbyt wymagający. mecz z Napoli będzie dla Benfiki jak na razie najtrudniejszym sprawdzianem w tym sezonie, tym bardziej, że goście zagrają bez kilku kontuzjowanych zawodników, m.in bez: Jonasa, Jimeneza, Jardela i Rafy. Napoli natomiast zagra dziś w najmocniejszym składzie. Sytuacja kadrowa oraz atut własnego boiska wskazuje, iż Napoli dziś powinno sięgnąć po komplet punktów. Przewidywane składy: Napoli: Reina - Hysaj, Albiol, Koulibaly, Ghoulam - Allan, Jorginho, Hamsik - Callejon, Milik, Mertens Benfica: J. Cesar - Nelson, Luisao, Lindelof, Grimaldo - Salvio, Fejsa - Guedes, Horta, Pizzi - Mitroglu
Obie ekipy poniosły porażki w swoim pierwszym meczu w lidze mistrzów. O ile Sporting bardzo dobrze zaprezentował się w Madrycie, tracąc punkty w końcówce meczu o tyle występ Legii z Borussią był bardzo słaby o czym świadczy wynik. Występ w Lidze Mistrzów i słaba postawa w lidze sprawiły, że z funkcją szkoleniowca pożegnał się albański trener Legii, którego zastąpił Magiera. Legia jest w kryzysie o czym świadczy 14 miejsce w tabeli. Sporting tymczasem w swojej lidze jest wiceliderem z punktem straty do Benfiki. Gospodarze wygrali w tym sezonie wszystkie mecze przed własna publicznością i to zdecydowanie. Jedynie w szlagierowym pojedynku z FC Porto zwyciężyli tylko jedna bramką. Legia to jednak nie FC Porto dlatego stawiałbym na zdecydowane zwycięstwo Sportingu. Legia słabo wygląda na tle naszych drużyn z Ekstraklasy a co dopiero mówić o wiceliderze z ligi portugalskiej. Poza tym defensywa warszawskiej ekipy słabo radzi sobie bez kontuzjowanego Pazdana. Stawiam więc na wysokie zwycięstwo Sportingu. Przewidywane składy: Sporting (4-4-2): Rui Patricio – João Pedro, Rúben, Coates, Jefferson, Gelson Martin, Adrien Silva, William Carvalho, Bruno César Zanaki, Ruiz, Dost Legia (4-2-3-1): Malarz – Broź, Czerwiński, Rzeźniczak, Hlousek, Jodłowiec, Moulin, Guilherme, Radović, Langil, Nikolić.
Leicester dziś debiutuje w Lidze Mistrzów przed własną publicznością. W swoim pierwszym meczu podopieczni Ranieri'ego pokonali gładko, bo 3-0 Club Brugge i bez obciążeń podejdą do tego meczu. Co prawda w ostatnim czasie Leicester doznało dwóch porażek - najpierw ulegli po dogrywce Chelsea w pucharze a następnie w ostatnim meczu ligowym przegrali 4-1 z manchesterem United na wyjeździe. Porto w pierwszym meczu niespodziewanie tylko zremisowało z Kopenhagą 1-1 po bardzo słabym meczu w ich wykonaniu. Dodatkowo Porto w dwóch ostatnich meczach ligowych w delegacji zdobyło tylko 1 punkt. Obie ekipy wystąpią w niemal najsilniejszych składach. Porto nie jest już takie mocne jak jeszcze kilka lat temu o czym świadczą ich wyniki w lidze i koniec ich hegemonii. Leicester to natomiast nowa siła w europie i dziś będą chcieli to udowodnić, tym bardziej, że grają przed własną publicznością. stawiam na zwycięstwo Leicester. Przewidywane składy: Leicester: Schmeichel - Simpson, Morgan, Huth, Fuchs - Mahrez, King, Drinkwater, Gray - Slimani, Vardy Porto: Casillas - Layun, Felipe, Marcano, Telles - Herrera, D. Pereira, Torres - Corona, Silva, Otavio
Jedno z najciekawszych spotkań tej kolejki Ligi Mistrzów. Na chwilę obecną lepszą formę prezentują gospodarze, którzy po 5 kolejkach zajmują 2 miejsce w Bundeslidze tracąc 3 punkty do Bayernu. Borussia w tym sezonie zanotowała już jedną wpadkę przegrywając na wyjeździe z beniaminkiem z Lipska 1-0. Real tymczasem znajduje się w lekkim dołku formy. W ostatnim meczu z Las Palmas (2-2) Ronaldo, bale oraz Benzema spisywali się słabiutko. Nie mniej jednak real jest liderem La Liga. Co prawda w dwóch ostatnich meczach Królewscy tylko remisowali, ale zwyżka formy musi w końcu przyjść. Co ciekawe Real nie wygrał jeszcze nigdy w Dortmundzie. Borussia wygrała trzy ostatnie spotkania z Realem przed własną publicznością strzelając w nich łącznie 8 bramek. Kadrowo lepiej moim zdaniem wygląda Real, który co prawda zagra dziś bez Marcelo i Casemiro, ale ich siła ofensywna wciąż jest ogromna. Tymczasem gospodarze będę musieli radzić sobie dziś bez: Subotića, Durma oraz Reusa. Nie sądzę aby Real zagrał kolejny słaby mecz dlatego liczę dziś na przełamanie Królewskich i pierwsze zwycięstwo w Dortmundzie. Przewidywane składy: Borussia: Burki - Piszczek, Sokratis, Ginter, Schmelzer - Weigl - Pulisic, Castro, Guerreiro, Dembele - Aubameyang Real: Navas - Carvajal, Varane, Ramos, Nacho - Modric, Kroos, Kovacic - Bale, Benzema, Ronaldo
Bardzo ważny mecz dla obu drużyn, bowiem dzisiejsi rywale to dwie najgorsze drużyny w Serie A. Crotone po pięciu kolejkach ma na koncie tylko 1 punkt, dzięki remisowi przed własną publicznością z Palermo 1-1. W ostatniej kolejce gospodarze przegrali z Romą aż 4-0 na wyjeździe. Tymczasem goście mają na koncie 3 punkty, dzięki wygranej z Torino 2-1 przed własną publicznością. Atalanta w tym sezonie jeszcze nie zdobyła punktów na wyjeździe przegrywając dwa mecze, z: Sampdorią 2-1 oraz z Cagliari 3-0. Dziś jest doskonała okazja do przełamania się tym bardziej, że gospodarze zagrają dziś bez: Fazzi'ego, Rosi'ego, Toneva oraz Mesbaha. Kadrowo na pewno lepiej prezentują się goście, którzy dziś powinni sięgnąć po komplet punktów. Przewidywane składy: Crotone: Cordaz - Ceccherini, Dussenne, Ferrari - Martella, Salzano, Crisetig, Capezzi, Sampirisi - Palladino, Falcinelli Atalanta: Berisha - Konko, Zukanovic, Toloi, Masiello - Kurtic, Grassi, Kessie - Gomez, Paloschi, D'Alessandro
Na pozór wydawać by się mogło, że będzie to nudny mecz słabeuszy. Niekoniecznie jednak tak musi być. co prawda obie ekipy znajdują się w ogonie ligowej tabeli, ale potencjał obie drużyny posiadają spory. Piast do tego meczu przystępuje po ligowej porażce z Wisłą Kraków 1-0 na wyjeździe. gospodarze w 4 ostatnich meczach zdobyli tylko 1 punkt i dziś liczą na przełamanie. z podobnym nastawieniem do tego pojedynku podchodzą piłkarze z Wrocławia, którzy ostatnio zanotowali dwie porażki z rzędu. W ostatnim meczu przed własną publicznością Śląsk przegrał z Jagiellonią aż 4-0. Dziś więc goście liczą na rehabilitację. Żadnej z ekip nie satysfakcjonuje remis, ale też żadna nie może sobie pozwolić na porażkę dlatego mecz powinien obfitować w bramki. Stawiam na over 2,5. Przewidywane składy: Piast (3-5-2): Szmatuła – Pietrowski, Korun, Hebert, Sedlar, Murawski, Bukata, Badia, Mraz, Szeliga, Jankowski Śląsk (4-2-3-1): Pawełek – Pawelec, Celeban, Dwali, Augusto, Roman, Filipe Goncalves, kokoszka, Riera, Morioka, Biliński.
Jeszcze przed sezonem niewiele osób spodziewało się, że ten mecz będzie pojedynkiem drużyn z czołówki - drużyn które w tym sezonie są jeszcze niepokonane. Tymczasem Koln po dwóch zwycięstwach z rzędu najpierw z Freiburgiem 3-0 a następnie z Schalke 3-1 na wyjeździe awansowało na 3 miejsce w tabeli. Beniaminek z Lipska w ostatniej kolejce co prawda tylko zremisował z Borussią M'gladbach 1-1 przed własną publicznością, ale wcześniej zanotował dwa zwycięstwa. Najpierw pokonali Borussię Dortmund 1-0 a następnie 4-0 na wyjeździe HSV. Tym samym beniaminek pokazuje, że w tym sezonie może się liczyć w walce o europejskie puchary. Ten mecz ma być dla gości potwierdzeniem, że ostatnie dobre wyniki nie są przypadkiem. Bukmacherzy nieco więcej szans na zwycięstwo dają gospodarzom. jak jednak stawiam na Lipsk, tym bardziej, że z Borussią pokazali, że potrafią dobrze bronic oraz bardzo groźnie kontrować co w dzisiejszym meczu będzie bardzo ważne. Stawiam na zwycięstwo beniaminka. Przewidywane składy: Koeln: Horn - Sörensen, Mavraj, Heintz, J. Hector - M. Lehmann, Höger - Risse, Zoller - Osako, Modeste Lipsk: Gulacsi - Bernardo, Orban, Compper, Halstenberg - Ilsanker, Demme - D. Kaiser, Sabitzer - Ti. Werner - Y. Poulsen
Zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest Feyenoord. Nie ma w tym nic dziwnego bowiem gospodarze zajmują pierwsze miejsce w tabeli notując jako jedyna drużyna w lidze komplet zwycięstw. Feyenoord u siebie pokonał takie drużyny jak Twente 2-0, Excelsior 4-1 oraz Den Haag 3-1. Tymczasem Roda to przed ostatnia drużyna w tabeli, która w sześciu dotychczasowych kolejkach zdobyła tylko 3 punkty(nie wygrywając przy tym ani jednego meczu). Goście obok Zwolle posiadają najgorszą formację ofensywną w lidze, która zdobyła tylko 3 bramki w tym sezonie w Eredivisie. Co ciekawe Roba mimo słabej postawy w tym sezonie w pierwszych kolejkach sezonu potrafiła zremisować z Ajaxem 2-2, tyle tylko, że piłkarze z Amsterdamu byli wówczas w fatalnej formie. Nie mniej jednak Roda pokazała, że potrafi bramki strzelać. Faworytem tego spotkania jest jednak Feyernoord, który co ciekawe w poprzednim sezonie tylko zremisował 1-1 z Rodą przed własną publicznością. Ten sezon jest zupełnie inny no i obie ekipy są na przeciwnych biegunach, jeśli chodzi o formę. Feyenoord przed własną publicznością w tym sezonie w lidze strzela średnio po 3 bramki w meczu. Dziś myślę, że będzie jeszcze lepiej i gospodarze zafundują sobie prawdziwy festiwal strzelecki. Możliwe, że goście też dołożą jakieś trafienie. Stawiam na over 4,5 bramki w tym meczu.
Torino po 5 kolejkach zajmuje 14 miejsce w tabeli. W 3 ostatnich meczach gospodarze nie potrafili wygrać spotkania mimo, że przeciwnicy nie byli z najwyższej półki. Dziś zagrają z pierwszym z trudnych rywali w lidze. Roma ma na koncie trzy zwycięstwa już w tym sezonie i tylko jedną porażkę poniesioną z Fiorentina w ostatnim meczu wyjazdowym. Dziś pora na rehabilitację, tym bardziej, że najgroźniejsi rywale w walce o mistrzostwo wczoraj powygrywały swoje mecze. Roma kadrowo wygląda lepiej niż gospodarze w szeregach których zabraknie dziś takich zawodników jak: Ajeti'ego, Molinaro, M. Lopeza oraz zawieszonych Acquah, Vivesa. w Romie nie zagrają z kolei Rudiger oraz Vermaelen. faworytem są goście i to oni powinni dziś sięgnąć po komplet punktów. Przewidywane składy: Torino: Hart - De Silvestri, Bovo, Castan, Moretti - Benassi, Valdifiori, Obi - Falque, Belotti, Boye Roma: Szczęsny - Florenzi, Manolas, Fazio, B. Peres - De Rossi, Strootman - Salah, Nainggolan, Perotti - Dzeko
Gospodarze fatalnie rozpoczęli nowy sezon notując we wszystkich meczach porażki. Nietoperze jako jedyna drużyna w lidze nie zdobyła jeszcze punktów w tym sezonie i oczywiście zajmuje ostatnie miejsce w lidze. Valencia zrobi dziś wszystko aby się przełamać i zdobyć w końcu punkty. Alaves co prawda jest beniaminkiem, ale o dziwo w tym sezonie nie przegrało jeszcze meczu, ba jedyny mecz jaki wygrali to pokonanie Barcelony na Camp Nou 1-2. Valencia to jednak nico inny typ drużyny niż Katalończycy a ich poziom jest zbliżony do gości. Decydującym więc atutem może być własne boisko i fakt, że Nietoperze muszą zrobić wszystko aby sięgnąć po punkty w tym meczu. Bo z kim jak z kim ale z beniaminkiem u siebie należy zdobyć punkty a nawet wygrać. Valencia w ataku z Nanim i Munirem prezentuje się na pewno lepiej niż beniaminek tylko pora dziś to udowodnić na boisku. Stawiam na Valencię. Przewidywane składy: Valencia (4-3-3): Alves - Gaya, Mangala, Abdennour, Cancelo - Parejo, Perez, Medran - Mina, El Haddadi, Nani Alaves (5-4-1): Pacheco - Femenia, Raul Garcia, Alexis, Languardia, Theo Hernandez - Mendez, David Torres, Marcos Llorente, Gomez - Devyerson