Na stadionie w Doniecku dojdzie do bardzo ważnego spotkania z punktu widzenia walki o wyjście z grupy. Na ten moment Pierwsze miejsce zajmuje Manchester United, który nie zachwycał, ale zgarnął aż 7 punktów. W przypadku zwycięstwa w Sociedad będzie już niemal pewny awansu. Drugie miejsce zajmuje Bayer, który w efektowny sposób rozgromił na BayArena Szachtar wygrywając 4:0. Ukraińcy jednak po wygranej z Realem Sociedad i remisie z United u siebie nadal mają szansę na awans. Kluczowym spotkaniem jest właśnie starcie z Aptekarzami, który muszą wygrać. Obie drużyny w weekend jakby myślami były już przy spotkaniu w Doniecku, bo Szachtar przegrał na wyjeździe z Vołyniem Łuck. Jednak większą niespodzianką była wyjazdowa porażka Bayeru z Braunschweig 0:1. Trener Sami Hyypia nie wystawił jednak od początku swoich asów: Kiesslinga i Sama, którzy weszli dopiero na ostatnie pół godziny. O sile Bayeru wiemy niemal wszystko, a po odejściu Schurrle niewiele się zmieniło, bo jego rolę przejęli inni gracze. Szachtar bez Mkhitaryana i Fernandinho nie jest na razie tak solidny jak w zeszłych sezonach, ale pozyskani przed rozpoczęciem sezonu Brazylijczycy mogą być solidnymi następcami tych graczy. W Lidze Mistrzów ukraińska drużyna zagrała dotąd dwa niezłe mecze: zwycięstwo nad Realem Sociedad 2:0 pokazało, że Szachtar to nadal solidna ekipa. Później na Dombas Arena zremisowali z United w meczu w którym mieli przewagę. Na Ukrainie zawsze gra się trudno, a Bayer mimo klasy ma swoje ograniczenia. Szachtar powinien powalczyć tu o trzy punkty bo każda strata może oznaczać eliminację z dalszej fazy Ligi Mistrzów i dlatego gospodarze będą musieli zaatakować. Myślę, że najlepszym typem na to spotkanie jest wygrana Szachtara.
O godzinie 18:00 odbędzie się spotkanie Pucharu Polski. Arka Gdynia podejmować będzie Koronę Kielce. Faworytem według bukmacherów są goście. Ja uważam zdecydowanie inaczej. Arka to zespół, który obiecująco spisuje się w 1 Lidze, kibice już długo czekają na powrót do ekstraklasy. Mecz z Ekstraklasową Koroną to motywacja dla zawodników oraz kibiców. Kielczanie to drużyna, której celem jest utrzymanie się w ekstraklasie. Ostatnio co prawda zwyciężyli po ciężkim meczu w Krakowie jednak ciągle zajmują 13 pozycję w lidze. Dla Arki Puchar Polski to przygoda i traktują ją dosyć poważnie. Kielczanie zaś bardziej skupiają się na lidze. Co udowodnił trener Jose Rojo Martin, który nie zabiera do Gdyni, aż 7 podstawowych zawodników. Zabraknie: Przemka Trytko, Zbigniewa Małkowskiego, Siergieja Pyłypczuka, Pawła Sobolewskiego, Jacka Kiełba, PavolaStano i Pawła Golańskiego. Trener uzupełni braki kilkoma juniorami, którzy na co dzień grają, bez szaleństwa w Centralnej Lidze Juniorów. Gdynianie kontynuują serię 4 spotkań bez porażki, na swoim stadionie wyrzucili już z PP chorzowski Ruch. Korona Kielce w meczach wyjazdowych doznała 5 porażek 1 remis i ostatnio zwyciężyli po raz drugi. Podsumowując Arka Gdynia stoi przed dużą szansą ogrania Korony. Goście przyjadą w okrojonym składzie, po długiej podróży nad morze. Gdynianie zagrają przed własną publicznością i mimo, iż to zaplecze Ekstraklasy zajmują 4 pozycję w lidze. Stawiam na wygraną gospodarzy.
Na początek może przedstawię sytuację w ligowej tabeli Serie A, Chievo Verona jest aktualnie ostatnim zespołem z dorobkiem zaledwie 4 punktów (1 wygrana, 1 remis, 8 porażek), aktualnie mają serię 6 kolejnych przegranych spotkań. Bologna dzięki ostatnim zwycięstwom w lidze nad Livorno i Cagliari nieco poprawiła swoją sytuację. Jednak "rossoblu" zajmują miejsce tuż nad strefą spadkową z 9 punktami (2 zwycięstwa, 3 remisy i 5 porażek). Faworytem wydaje się więc być drużyna Bologni, która w poprzednim sezonie rozbiła Chievo 4-0. Ja jednak uważam, że dzisiejsze spotkanie może być tym w którym przełamie się drużyna prowadzona przez Giuseppe Sannino. Oglądałem bowiem piłkarzy z Verony w spotkaniu przeciwko Romie. Przez wielu skazywane na pożarcie Chievo zagrało odważnie i niemal nie wywiozło z Rzymu zdobyczy punktowej. Według mnie werończycy nie są aż tak słabą drużyną na potwierdzenie tego dodam że wszystkie spotkania przegrywali różnicą jednej bramki. Bologna dysponuje jedną z gorszych linii defensywnych w lidze (22 bramki stracone w 10 meczach co daje 2,2 bramki na mecz). Patrząc dalej: sytuacja kadrowa obu zespołów. Szkoleniowiec Bolognii Stefano Pioli nie skorzysta dziś z usług takich graczy jak: Cesare Natali (7/1), Andrea Mantovani (7/0), Marek Cech (6/0), Dejan Stojanovic, Henry Giménez, Nicolò Cherubin i Denis Alibec. W ekipie gości zabraknie natomiast takich graczy jak: Claiton (6/0), Boukary Dramé (9/0), Simone Bentivoglio (6/1), Perparim Hetemaj (6/0), Adrián Calello i Nicolò Brighenti. Trochę tych nieobecnych w jednym i drugim zespole jest, co jednak istotne w porównaniu do meczu z Romą w kadrze Chievo są Bostjan Cesar (pauzował za kartki), Gennaro Sardo i Alberto Paloschi. Podsumowując, uważam, że Chievo przerwie swoją serię 6 kolejnych spotkań. Może nastąpi to już dziś ponieważ ich gra z Romą naprawdę wyglądała przyzwoicie. Dziś rywala mają zdecydowanie słabszego, bo Bolognię (dla porównania Bologna w Rzymie przegrała z Romą 0-5, Chievo jak wiemy 0-1). Przewiduję wygraną drużyny Chievo Verona, gdyż do drużyny wraca Alberto Paloschi. Gra zespołu nie wygląda źle, a punktów potrzebują jak ryba wodę.
Zapraszam do typowania spotkania ligi tureckiej pomiędzy zespołami Antalaysporu i Kayserisporu. Według mnie zdecydowanym faworytem jest drużyna gospodarzy notująca ostatnio zwyżkę formy. Skorpiony nie przegrały od sześciu spotkań m.in. z Besiktasem Stambuł. Wyniki na własnym boisku z Kayserisporem są również imponujące. Bilans w ostatnich latach to komplet 5 zwycięstw. Głównie właśnie na tych statystykach opieram dzisiejszy typ. Kolejnym ważnym elementem są ostatnie wyniki Kayserisporu. Podopieczni znanego napastnika, Szoty Arweladze nie spisują się w tym sezonie za dobrze. Ostatnio co prawda zwyciężyli w Pucharze Turcji ale w meczach ligowych odnieśli tylko jedno zwycięstwo i dwa remisy. Kolejnym ważnym czynnikiem jest bilans bramkowy. Goście mają obronę niczym dziurawy ser. 16 bramek straconych w 9 spotkaniach dają średnią na poziomie 1,7 bramki na mecz. Zwycięstwo Antalaysporu pozwoli włączyć się im do gry o europejskie puchary. Goście na pewno nie przyjadą dziś w najlepszych nastrojach i mogą mieć splątane nogi, gdyż na gwałt potrzebują punktów. Zachęcam wszystkich do skorzystania z takiego kursu, teren Antalyi nie leży gościom i trzeba to wykorzystać.
W ostatnim meczu 15 kolejki ligi rosyjskiej zmierzą się drużyny Tereka Grozny oraz Krylji Sowietow-Samara. Nie będzie to hitowe spotkanie, rozgrywane o dość wczesnej porze co już sprawia, że obie ekipy mogą nie grać o pełną pule. Za Terekiem przemawiają bezpośrednie starcia, gdzie gospodarzem byli właśnie piłkarze Groznego. Od 2009 roku rozegranych zostało 5 spotkań w których bilans to 4 wygrane gospodarzy i jeden remis. Bramki to 11-3 dla Tereka Grozny. Te statystyki zdecydowanie przemawiają za podopiecznymi Jurija Kranożana. Jednak biało-zieloni w tym sezonie spisują się znacznie poniżej oczekiwań i z 9 punktami są przedostatnią drużyną ligi. W ostatnich 5 meczach Terek zaliczył 3 remisy. Punktami lubią dzielić się również goście. W 14 rozegranych spotkaniach zawodnicy z Samary remisowali, aż 8 razy. W sumie obie ekipy rozegrały 28 spotkań gdzie padło 14 remisów co daje nam 50% szans że takim wynikiem zakończy się również dzisiejsze spotkanie. Kurs na pewno warty ryzyka więc zachęcam do typowania.
Premiera Division: Levante UD - Granada CF Bardzo ciekawie zapowiada się mecz ligi hiszpańskiej pomiędzy dość przeciętnymi zespołami. Moim typem trzy punkty zostaną dzisiaj w Levante. Za gospodarzami przemawiają mecze na swoim terenie. W dotychczas dwóch meczach rozegranych z Granadą, dwukrotnie to gospodarze zwyciężali 3:1. Obie drużyny wystąpią w prawdopodobnie najsilniejszych składach. W sumie tylko trzech zawodników w obu drużynach z gry wykluczają kontuzje. Są to Adrián Colunga z Levante oraz Andrés Guardado, João Pereira z Granady. Gospodarze w ligowej tabeli zajmują przyzwoitą ósmą lokatę z 17 punktami, goście to 15 drużyna ligi. Myślę, że ta niewielka różnica może okazać się znacząca. Za Levante przemawia także liczba zawodników którzy są odpowiedzialni za strzelanie bramek. W Granadzie tylko Youssef El Arabi ustrzelił trzy bramki z czego jedną z rzutu karnego. Reszta zawodników odnotowała po jednym trafieniu. Wykluczenie tego zawodnika z gry może okazać się znaczące w końcowym rozrachunku. Mimo, iż to nie jest hitowe spotkanie liczę na zwycięstwo gospodarzy.
Serie A: Hellas Werona - Cagliari Calcio Typ: 1 Na dzisiejszy dzień wybieram mecz włoskiej Serie A pomiędzy znakomicie spisującym się Hellasem Werona, a włoskim średniakiem Cagliari. Tylko trzy drużyny w lidze wygrały dotychczas wszystkie spotkania na swoim terenie w sezonie 2013/2014. Są wśród nich lider AS Roma, goniący go Juventus oraz niespodziewanie beniaminek Hellas Werona. W niedzielę zagra on o podtrzymanie tego genialnego bilansu. Teraz miejscowi mają ogromną szansę na podtrzymanie tej serii, gdyż na ich boisko przyjeżdża drużyna przeciętna za jaką trzeba uznać Cagliari Calcio. Sardyńczycy znajdują się w dolnej części tabeli, a poza domem ugrali dotychczas zaledwie dwa punkty - za remisy z Livorno oraz Fiorentiną. Przypuszczalny skład Hellasa: Rafael - Fabrizio Cacciatore, Domenico Maietta, Alejandro González, Michelangelo Albertazzi - Rômulo, Jorginho, Emil Hallfreðsson - Raphael Martinho, Luca Toni, Juan Manuel Iturbe Nie zagrają: Juanito Gómez, Ezequiel Cirigliano - kontuzje Evangélos Móras - zawieszenie Przypuszczalny skład Cagliari: Michael Agazzi - Francesco Pisano, Luca Rossettini, Davide Astori, Danilo Avelar - Daniele Dessena, Daniele Conti, Radja Nainggolan - Marco Sau, Andrea Cossu, VÃctor Ibarbo Nie zagrają: Gabriele Perico, Mauricio Pinilla, Agim Ibraimi, lbin Ekdal - kontuzje Nicola Murru - zawieszenie
FK Rostów - Rubin Kazań Typ: 1 Całkiem fajny kurs można dzisiaj znaleźć w lidze rosyjskiej. Obie ekipy prezentują się przeciętnie. FK Rostów oraz Rubin Kazań zgromadziły dotychczas po 16 punktów i zajmują odpowiednio 10 oraz 11 miejsce. Według mojej opinii to właśnie zespół Gurbana Berdiýewa wygra dzisiejsze spotkanie. Po pierwsze ostatnie wyniki Rostowa na swoim boisku nie wyglądają imponująco. Porażka z Samarą, remis z Jekaterinburgiem oraz wysoka porażka (0:4) z St. Petersburgiem. Goście notują również słabą formę ale przyczyny takiej gry szukam w tym, że Kazań rozgrywa spotkania co trzy dni łącząc mecze ligowe z ligą europejską. Ostatnie zwycięstwo na obcym terenie odnotowali dość dawno bo 01 września pokonując Jekaterinburg 0:3. Dziś czas by przerwać tą złą passę. Patrząc na ostatnie spotkania obu ekip to w lepszej sytuacji wyglądają goście. O ile w meczach rozgrywanych w Kazaniu często padał zaskakujący wynik to z Rostowa, Rubin Kazań wywozi komplet punktów. Liczę na taki stan również dzisiaj. Brak wygranej od 5 spotkań dla tak utytułowanej drużyny to kolejny powód na dzisiejszą wygraną Rubina. Fajny kurs warty ryzyka opartego na poprzednich spotkaniach obu ekip. Zapraszam do typowania ;)
Bundesliga: Hamburg SV - Borussia Mönchengladbach VfL Typ: 1 Na dzisiejszy dzień wybrałem mecz niemieckiej ligi pomiędzy dwiema dobrze znanymi drużynami. Od kiedy za wyniki HSV odpowiada Bert van Marwijk, zespół regularnie punktuje i pnie się w tabeli. Przed tygodniem, przy wydatnej pomocy Olivera Baumana, wygrali 3:0 we Fryburgu. Dzięki zwycięstwu awansowali na dwunaste miejsce w tabeli i mają tylko punkt starty do ósmego VfB i cztery do Gladbach. Drużyna gości natomiast nie potrafi grać na wyjazdach notując cztery porażki i jeden remis z Augsburgiem. Liczę również, że snajper Hamburga Pierre-Michel Lasogga podtrzyma serię goli. W spotkaniu z Freiburgiem kontuzji doznał Johan Djourou, który kilka najbliższych spotkań ma już z głowy. W wyjściowym składzie zastąpi go Lasse Sobiech. Oprócz Szwajcara z problemami zmagają się Dieter Diekmeier, Tomas Rincon, Slobodan Rajkovic i Kerem Demirbay. Goście z kolei będą musieli poradzić sobie bez defensywnego pomocnika Havarda Nordtveita i trójki obrońców – Alvaro Domingueza, Filipa Daemsa i Roela Brouwersa. Na szczęście dla Źrebaków po zawieszeniu do drużyny wraca już Martin Stranzl, który powinien stanowić o sile bloku obrony. Kurs na HSV wydaje się wysoki ale warty ryzyka
Ligue 2: Angers SCO - AC Arles-Avignon Typ: 1 Wybrałem ten mecz z kilku powodów. Po pierwsze aktualna forma obu drużyn. Gospodarze zajmują trzecie miejsce z niewielką stratą do pozycji lidera. Angers już w ostatnim sezonie do końca zmagań walczyło o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. W tym sezonie gospodarze dzisiejszego spotkania spisują się bardzo dobrze na swoim boisku. Bilans to cztery zwycięstwa i jeden remis. Warto zaznaczyć, że na Stade Jean Bouin stracili tylko dwie bramki. Arles obecnie zajmuje jedenastą pozycje w lidze. Goście nie przegrali jeszcze na swoim terenie jednak w meczach wyjazdowych nie idzie im już tak dobrze. Na sześć spotkań w roli przyjezdnych udało się ugrać tylko cztery punkty. W poprzednich latach mecze na boisku Angers kończyły się rezultatami: 25/01/13 Angers - Arles 2:0 30/09/11 Angers - Arles 2:0 12/02/10 Angers - Arles 3:1 Liczę, że i w tym roku nie będzie inaczej i to gospodarze ugrają pełną pulę.