Dziś zagrają ze sobą drużyna Reims która ma bardzo dobry początek sezonu i drużyna beniaminka Bastia, która po spadku z Ligue 2 w sezonie 09/10 w kolejnym pewnie wywalczyła powrót zdobywając na 40 spotkań 91 pkt przegrywając jedynie 3 spotkania. Reims na siedem rozegranych do tej pory spotkań zdobyło 17 punktów pięciokrotnie zwyciężając i raz remisując i przegrywając plasując się w tym momencie na 2 miejscu. Trzy spotkania rozegrane przez drużynę Reims w roli gospodarza kończyło się ich zwycięstwem odpowiednio z Amiens 1:0, Arles 3:2 i Guingamp 2:1. Bastia zajmuje 6 lokatę z 11 punktami i bilansem 3-2-2, nie wiedzie im się na wyjazdach gdzie po pierwszym zwycięstwie nad Nantes 2:0 zanotowali dwie porażki odpowiednio z Havre 2:0 i Troyes 1:0. Jeżeli drużyna gospodarzy podtrzyma dobrą formę gry u siebie to nie powinni mieć problemów z beniaminkiem. Co prawda patrząc na bilans bramkowy meczy rozegranych u siebie przez Reims 6:3 nie wróżę pogromu ale niskie zwycięstwo jak najbardziej może wejść. Przy takim kursie warte zaryzykowania.
W siódmej kolejce zaplecza Premier League spotkają się drużyny, które sąsiadują na dole tabeli. Ipswich jak do tej pory w sześciu meczach uzbierali 6 punktów, dwukrotnie wygrywając i czterokrotnie zaznając goryczy porażki, w obu swoich zwycięskich meczach zaliczyli overy: wyjazd z Bristol City 3:0 i mecz u siebie z Leeds 2:1. Ich defensywa pozostawia wiele do życzenia w sześciu spotkaniach puścili 16 bramek co daje im w tak utworzonej klasyfikacji 1 miejsce, dwa mecze zakończyły się pogromem, u siebie z Southampton 2:5, i na wyjeździe z Peterborough 7:1, Ipschwich w 6 meczach strzeliło również 8 bramek. Drużyna gości ma jak na razie bardzo niski bilans bramek 4:5, na trzy mecze wyjazdowe zanotowali jeden over. Za overem oprócz dziurawej defensywy Ipswich przemawiają jeszcze mecze rozegrane bezpośrednio między tymi drużynami, na ostatnie 9 meczy rozegranych na szczeblu Championship 8 kończyło się over 2,5 a 4 z nich over 3,5.
Dziś piłkarze Besiktasu i Ankaragucu dokończą zmagania drugiej kolejki Tureckiej Super Ligi. Obie drużyny przegrały swoje inauguracyjne spotkania, Besiktas uległ na wyjeździe 2:1 Eskisehirspor, który w drugim spotkaniu pokonał na wyjeździe Sivaspor 4:0, natomiast Ankaragucu przegrało u siebie z beniaminkiem Idman Yurdy również w stosunku 2:1. Jest to początek sezonu więc trudno wyrokować wynik chociaż zdecydowanym faworytem według buków jest drużyna Besiktasu. Drużyna ta ostatni sukces na krajowym podwórku zanotowała w sezonie 08/09, później była dwukrotnie czwarta. Ankaragucu plasuje się w ostatnich latach w drugiej połowie tabeli nie rzadko walcząc do końca o utrzymanie. Typ na over po analizie statystyk obu drużyn: ostanie 10 meczy rozegranych w Stambule wygrywał Besiktas z czego tylko trzykrotnie padał under. W zeszłym sezonie besiktas i Ankaragucu uplasowały się na 3 i 4 miejscu pod względem strzelonych bramek odpowiednio z 1,56 i 1,53 gola na mecz, Besiktas na 17 meczy rozegranych u siebie zanotował 11 overów, Ankaragucu na 17 meczy na wyjeździe zanotowali 10 overów.
Spotkanie to kończy siódmą kolejkę ekstraklasy i po ewentualnym zwycięstwie Wisła Kraków przesunie się z 9 pozycji na szóstą nie tracąc kontaktu z czołówką gdyż przy takim wyniku do drugiego miejsca będą tracić 1 punkt, natomiast do niespodziewanego lidera czyli Korony Kielce 3 pkt. Wisła początku sezonu nie może zaliczyć do udanego (na 6 spotkań jedynie 9 pkt) i wydaje się iż jest to spowodowane tym co w zeszłym sezonie przeżywał Lech Poznań, czyli początkowo grą w eliminacjach do Ligi Mistrzów a teraz grą w Lidze Europejskiej gdzie w pierwszym meczu zaprezentowali się poniżej oczekiwań. Druga połowa w meczu z Odense zapowiadała inny obrót sprawy i kto wie Wisła może nawet wygrała by ten mecz gdyby w kluczowym momencie lepiej zachował się Dudu Biton. GKS Bełchatów również nie spisuje się najlepiej, na początku tego sezonu w 6 meczach zdobyli zaledwie 4 pkt czyli tyle co będące obecnie w strefie spadkowej Zagłębie Lubin. GKS przegrał wszystkie trzy wyjazdowe spotkania odpowiednio z Ruchem 2:1, z Górnikiem 1:0 oraz z Polonią 2:1. Ten mecz powinna wygrać Wisła a z racji raczej niskiego kursu postanowiłem zaryzykować zagrać overa, Bełchatów tak jak napisałem wcześniej na 3 wyjazdowe spotkania zagrał dwa overy, Wisła do tej pory wszystkie 6 spotkań w ekstraklasie zagrała under, na swoim boisku nawet under 1,5 - 1:0 z Zagłębiem i 0:1 z Lechią, nie wierze że ta passa może trwać jeszcze. Na plus dochodzi jeszcze to iż przed wieloma meczami trener Maskant nie wypuszczał wszystkich podstawowych zawodników z uwagi na mecze w Europie, a brak Meliksona było widać, może w rozgrywkach Europejskich nie prezentował sie rewelacyjnie ale na poziomie Ekstraklasy jest jednym z najlepszych rozgrywających dlatego jeśli dziś wyjdzie w podstawowym składzie a Wisła będzie chciała w końcu pokazać ciekawy ofensywny futbol przed własna publicznością over wydaje się bardzo prawdopodobny. W lidze Europejskiej mamy w tym tygodniu przerwę dlatego Wisła może zagrać w najsilniejszym składzie.
AZ Alkmaar po zdobyciu w dobrym stylu tytułu mistrza w sezonie 2008/2009 zanotowało dwa nieudane sezony: 2009/2010 piąte miejsce, 2010/2011 czwarte miejsce - zawsze plasując się za trójką Twente, Ajax, PSV. Ten sezon piłkarze Alkmaaru zaczęli bardzo dobrze na pięć rozegranych spotkań odnotowali cztery zwycięstwa i jedną porażkę właśnie z Twente na wyjeździe 2:0, plasują się obecnie na trzecim miejscu gdyż na czele jest Feyenord, który szóstą kolejkę rozegrał wczoraj wygrywając u siebie z De Graafschap 4:0. Dziś zważając na to iż Ajax może pogubić punkty w meczu na szczycie na wyjeździe z PSV Eindchoven, zwycięstwo nad Waalwijk może dać im pierwsze miejsce w tabeli. Waalwijk w tym sezonie występuje w roli beniaminka i radzi sobie na początku bardzo dobrze gromadząc w pięciu spotkaniach 10 punktów, przegrywając jedynie jeden mecz na wyjeździe z PSV. Przed Alkmaarem trudne zadanie ale nie mogą sobie pozwolić na straty punktów w pojedynkach ze średniakami jeżeli chcą powtórzyć sukces z sezonu 08/09.
Dziś na Ibrox Park dojdzie do kolejnego meczu z serii "święta wojna". Obie drużyny jak co roku będą walczy o tytuł mistrza Szkocji i pewnie jak co roku zgubią punkty w meczach ze słabszymi drużynami ale to mecze między nimi elektryzują całe Glasgow. Na sześc rozegranych w tym sezonie meczy każda z drużyn straciła punkty w jednym z nich: Rangers zremisowali u siebie na inauguracje z Hearts 1:1, natomiast Celtic przegrali u siebie z Johnstone 0:1. Obie drużyny dobrze radzą sobie w defensywie Rangersi stracili jedynie jedną bramkę właśnie z Hearts, natomiast Celtic stracił dwie bramki, drugą z nich z Dundee Utd w wygranym u siebie spotkaniu 5:1. Obie drużyny grają w tym sezonie przeważnie undery; Glasgow 5/6, Celtic 4/6. W dziesięciu ostatnich spotkaniach rozegranych między tymi drużynami gdzie Glasgow grał w roli gospodarza siedem zakończyło się under 2,5 (pięć z nich nawet under 1,5). Jeżeli nie dojdzie do szybko strzelonej bramki przez którąkolwiek drużynę - typ bardzo prawdopodobny.
Dziś dojdzie do meczu na szczycie w szóstej kolejce holenderskiej Eredivisie gdzie niedawny rywal Legi tj. PSV Eindchoven będzie podejmował Ajax Amsterdam. Wiadomo iż obie drużyny mają aspiracje do tytułu i będzie to zacięty mecz, trudno według mnie wskazać zwycięzcę ale over jak najbardziej prawdopodobny. W tym sezonie po pięciu kolejkach PSV ma bilans bramkowy 14:7 natomiast Ajax 18:7. PSV na 5 meczy 4 overy, Ajax jeszcze większa ilość bo 5/5. Warto zauważyć że są to z reguły bardzo wysokie overy: Alkmaar - PSV 3:1, Den Haag - PSV 0:3, PSV - Exelsior 6:1, Venlo - PSV 3:3, De Graafschap - Ajax 1:4, Ajax - Heerenveen 5:1, Venlo - Ajax 2:2, Ajax - Vitesse 4:1, Heracles - Ajax 2:3. W pięciu ostatnich spotkaniach rozegranych między tymi zespołami w Eindchoven padły co prawda 2 remisy bezbramkowe ale kolejne trzy wyniki to już wysokie overy 1:5, 6:2, 4:3. Przy obecnej formie strzeleckiej i niezbyt pewnej defensywie typ wart zagrania.
W siódmej kolejce zaplecza Premier League spotkają się drużyny Leeds United i Bristol City. Leeds w sześciu spotkaniach pięciokrotnie zagrali overy, u siebie rozegrali jak do tej pory trzy spotkania - z czego dwa zakończone dużymi overami odpowiednio z Hull 4:1 i Crystal Palace 3:2, jedyny under u siebie zanotowali z Middlesbrough, które jak do tej pory wszystkie trzy wyjazdowe spotkania wygrało tracąc jedną bramkę, Leeds bilans bramkowy ma 11/11 co daje mu druga pozycję w lidze pod względem utraconych goli więc jak widać potrafią strzela ale mają problemy ze szczelną obroną. Bristol City po sześciu kolejkach over/under ma na poziomie 50%, w meczach wyjazdowych zanotowali na trzy spotkania jeden over, w zeszłym sezonie na 23 wyjazdy padło 13 overów. Obecnie zajmują odległe bo 22 miejsce, Leeds za wszelką cenę będą chcieli z nimi zdobyć trzy punkty a tak jak pisałem wcześniej wygrywając u siebie strzelają dużo goli nie zawsze myśląc o obronie. Typ wart ryzyka.
W piątej kolejce Premier League spotkają się drużyny Wolverhampton i beniaminek QPR. Gospodarze zajmują siódmą pozycję natomiast QPR jest na jedenastej pozycji. Po czterech rozegranych kolejkach wydaje się że obie drużyny grają słabo w ofensywie, gospodarze strzelili cztery bramki co daje średnią 1 na mecz natomiast beniaminek jak do tej pory strzelił jedną bramkę w najwyższych rozgrywkach. Gospodarze oprócz słabej ofensywy pokazują jeszcze w miarę dobrą linię defensywną stracili jedynie trzy bramki z czego odpowiednio jedną w wygranym wyjazdowym spotkaniu z Blackburn i dwie u siebie z Totenhamem. QPR w czterech spotkaniach zachowali dwa razy czyste konto i co dziwne udało im się to w spotkaniach z Newcastle i Evertonem z tymi drugimi wygrywając nawet na wyjeździe, gorzej idzie już im ze średniakami - przegrana u siebie z Boltonem 0:4 i na wyjeździe z Wigan 2:0. Wydaje się iż na mocniejsze drużyny potrafią się zmobilizować a na mecze w których powinni zdobywać punkty odkrywają się w tyłach dlatego liczę dziś na zwycięstwo gospodarzy.
W szóstej kolejce Bundesligi dojdzie do spotkania dwóch beniaminków które w poprzednim sezonie wywalczyły bezpośredni awans do najwyższej klasy rozgrywek. Na zapleczu bundesligi drużyna z Augsburga zremisowała u siebie 1:1 natomiast w Berlinie wygrała Hertha 2:1. Początek sezonu zdecydowanie lepszy w wykonaniu Herthy, która po pięciu kolejkach wywalczyła 8 pkt i plasuje się na 9 pozycji zepchnięta po wczorajszej wygranej Stuttgartu, Augsburg zgromadził do tej pory jedynie dwa punkty i plasuje się na 16 pozycji. Warto zwrócić uwagę na kalendarz spotkań rozegranych do tej pory przez drużynę z Berlina gdzie oprócz pierwszej kolejki, w której jak się wydaje grali z teoretycznie najsłabszym jak do tej pory przeciwnikiem tj. Nurnberg (porażka u siebie 0:1) mieli naprawdę wymagających przeciwników i to większość na wyjazdach: Hamburg - Hertha 2:2, Hannover - Hertha 1:1, Hertha - Stuttgart 1:0, Dortmund - Hertha 1:2. Jak widać dobrze radzą sobie na wyjazdach więc dziś z potencjalnie słabszym rywalem powinni pokazać się z dobrej strony przed własną publicznością i odbić straty z pierwszej kolejki.