Cieszą nowe funkcje, opcje w analizie meczów, ale dzisiaj niestety z nich nie skorzystam. Na Stamford Bridge dojdzie dzisiaj do hitu angielskiej Premier League Chelsea Londyn podejmie bowiem lidera rozgrywek Manchester City. Stawiam na Manchester City, który obecnie jest w dużej formie. City mając takich piłkarzy jak Aguero, Nasri czy Yaya Toure jest w stanie roznieść Chelsea. Manchester City w Premier League zajmuje 1 miescse z bilansem bramkowym 48:13, zaś Chelsea brakuje do City 10 punktów, zajmują pozycję piątą z bilansem bramkowym 31:17. Manchester City w pojedynkach z zespołami z wyższej półki wypada lepiej od Chelsea. Mała statystyka Manchester City: Liverpool - Man. City 1:1 Man. Utd. - Man. City 1:7 Tottenham - Man. City 1:5 Chelsea: Chelsea - Liverpool 1:2 Chelsea - Arsenal 3:5 Man. Utd. - Chelsea 3:1 Gołym okiem widać, że to Manchester City z groźniejszymi rywalami gra lepiej. Kurs na Manchester City jest bardzo duży, więc dlaczego by nie skorzystać ?
W ostatniej serii spotkań dojdzie do ciekawego spotkania pomiędzy Manchesterem City i Bayernem Monachium.Gospodarze dosyć niespodziewanie znaleźli się pod ścianą.Nie dość,że w dzisiejszy wieczór muszą pokonać silny Bayern to jeszcze muszą liczyć na porażkę lub remis Napoli z Villarreal. Bayern z kolei zajmuje 1 miejsce w grupie i ma już zapewniony awans do dalszej fazy rozgrywek.Dlatego dziś należy się spodziewać,że Niemcy będą się oszczędzać na mecze Bundesligi,gdzie Bayern walczy z BVB o 1 miejsce w tabeli.Dla Anglików,sponsorowanych przez szejków,brak awansu do kolejnej fazy rozgrywek byłby ogromnym rozczarowaniem.A gra na wiosnę w Lidze Europejskiej nikogo nie usatysfakcjonuje.Dlatego dziś,aby zachować jakieś szanse na awans Manchester ten mecz musi wygrać.W pierwszym meczu na Allianz Arena w Monachium Bayern spokojnie ograł "Obywateli" 2:0.City porażką dwa tygodnie temu z Napoli bardzo skomplikowało swoje szanse na awans.Dzis jednak Napoli zmierzy się z dostarczycielem punktów w tej grupie.Istnieje jednak możliwość straty punktów prze Napoli.Dlatego sądzę,że Man City dzisiaj ogra grającego już o nic rywala.
Dla Napoli mecz z Hiszpanami jest decydujący jeżeli chodzi o ich dalszą grę w Lidze Mistrzów. Villarreal nie walczy już o nic w tej edycji Champions League, grają słabo, ostatni przegrany mecz z Santanderem to potwierdza. W Primera Division zajmują, niespodziewanie 15 miejsce, ligę mistrzów już przegrali i będą się skupiać tylko i wyłącznie w La Liga. Myślę, że ten mecz sobie odpuszczą. Napoli na pewno będzie bardzo zmotywowana, bo są świadomi wagi tego pojedynku. Włosi wyprzedzają Man City o jeden punkt i jeśli w środę pokonają Villarreal, to zagrają w następnej rundzie Ligi Mistrzów. Podopieczni Mazzarriego prezentują się bardzo dobrze i nie widzę w tym meczu innego rezultatu niż zwycięstwo drużyny z Serie A. Myślę, że Napoli może dzisiaj wygrać, jeżeli się prawidłowo zmobilizuje. Kurs jest przyzwoity, więc dziś postawię także na nich.
Obie drużyny w lidze idą jak burza, wygrywają wszystkie swoje spotkania gramiąc rywali. Real zwyciężył 10 ostatnich spotkań, w ostatnich 6 meczach strzelił rywalom 25 bramek, w najbliższy weekend Real gra Gran Derbi z Barceloną, Murinho napewno będzie chciał oszczędzic czołowych graczy, jednak jednocześnie nie będzie chciał pokazac objawów osłabienia formy dlatego Real będzie musiał wygrac to spotkanie. Zarówno Ajax jak i Królewscy mają awans do następnej fazy ligi mistrzów zapewniony (Lyon ma jeszcze matematyczne szanse, ale matematyczne). Ajax będzie chciał pokazac, że ich awans to nie przypadek i będą chcieli zagrac dobre spotkanie przed własną publicznością, jednak jak już wcześniej pisałem porażka lub nawet remis Realu nie wchodzi w rachubę. Na niekorzysc gospodarzy przemawia również fakt, że z Realem jeszcze nie wygrali, co więcej nie kopnęli im nawet bramki, a stracili 9. Przy aktualnej formie Realu ta statystyka raczej się nie zmieni, dlatego warto wykorzystac kurs na Real i obstawic na ich zwycięstwo.
Liverpool zajmuje 6 pozycję z dorobkiem 55pkt i ma aż 12 "oczek" straty do prowadzącego Manchesteru City.Dzisiaj Liverpool musi wygrać jeżeli chce grac w Europejskich Pucharach.Obydwie ekipy są w bardzo dobrej dyspozycji. Fulham w ostatnich 2 kolejkach pewnie po 3-0 pokonał Sunderland i Bolton. Liverpool zaś w ogóle wiosną to całkiem inna drużyna. To co wyprawia Kuijt z Suarezem sprawia,ze mecze The Reeds ogląda się z wielką przyjemnością.W tym meczu nie możemy wyraźnie wskazać faworyta spotkania. Piłkarze Liverpoolu jakby się rozkręcają z kolejki na kolejkę i pokazują ładną grę i niezłe wyniki. Celem Liverpoolu jest jak najwyższa pozycja w lidze, dzięki której zespół mógłby wystąpić w europejskich pucharach.The Reeds sa teraz w wsymienitej formie. Jutro spodziewam sie ich pewnego zwyciestwa i szczerze polecam ten typ. Zwlaszcza,ze bukmacherzy na Liverpool dają nam bardzo duży kurs.
Zagłębie Lubin ostatnia drużyna tabeli podejmuje przed własną publicznością wicelidera tabeli Legie. Myślę, że goście z Warszawy nie powinni mieć większych problemów z pokonaniem dużo niżej notowanej drużyny. Zagłębie bardzo słabo radzi sobie w tym sezonie i przegrywa mecz za meczem, Legia za to wygrywa każdy kolejny mecz i walczy o fotel lidera z AÅ¡ląskiem Wrocław oraz bardzo dobrze radzi sobie w Lidze Europejskiej gdzie zapewniła już sobie awans z fazy grupowej.Legioniści mają same atuty. Przede wszystkim lepszych piłkarzy, ale i bardziej dopracowane rozwiązania taktyczne. Sumienność w obronie, a także skuteczność w ofensywie (25 bramek na koncie) powinna dać im pewne zwycięstwo i nawet obcy teren nie powinien przeszkodzić w zgarnięciu całej puli. Lubinianie w czterech minionych pojedynkach przegrali 3 razy, w tym 4:1 z Górnikiem, 3:0 z Legią i 5:1 ze AÅ¡ląskiem Wrocław. Czy dziś znajdą jakiekolwiek pokłady umiejętności, aby choćby zremisować z wiceliderem rozgrywek? Mało prawdopodobne...
Analiza: Spotkanie towarzyskie, które oficjalnie otworzy przebudowany stadion w Kijowie będący miejscem finału przyszłorocznych mistrzostw Europy w piłce nożnej. Gospodarze tego spotkania będą chcieli zrobić wszystko by dobrze wypaść przed własną publicznością i żeby przebudowany obiekt w Kijowie przynosił im same sukcesy. Jednak w spotkaniu z reprezentacją Niemiec - nawet towarzyskim o korzystny wynik będzie niezmiernie trudno. Za Ukrainą przemawia atut własnego boiska jednak składem personalnym reprezentacje te znacznie się różnią. W reprezentacji Ukrainy kontuzjowanych jest aż 10 piłkarzy, wśród których większość to zawodnicy z podstawowego składu. Trener Ukrainy będzie mógł skorzystać jedynie z 14 piłkarzy. W ekipie niemieckiej nie ma takich problemów personalnych. Trener Joachim Low ma zamiar eksperymentować ze składem jednak nie będą to wielkie zmieny personalne lecz bardziej taktyczne. Prawdopodobnie pierwszy raz w podstawowym składzie zobaczyć będzie można Mario Getze i Mesuta Ozila, którzy mają rządzić w środku pola. Biorąc pod uwagę formę w jakich znajdują się piłkarze Niemiec jak np. Podolski, Ozil i przede wszystkim Gomez, można spodziewać się wysokiego wyniku. Ostatni mecz reprezentacji Niemiec zakończył się remisem co im się rzadko zdarza. Prawdopodobieństwo kolejnej wpadki jest znikome. Myślę, że Niemcy pewnie pokonają Ukrainę.
Większość powie,że Portugalia nie jest zgrana,że nie grają zespołowo,że Ronaldo nie dźwiga presji i inne głupoty. Jak Ronaldo może nie dźwigać presji, on chyba urodził się i ją miał. Grał w United, teraz gra w Realu i właśnie na jego grze w Realu opieram ten typ. To już nie jest ten sam zawodnik, nie jest tak samolubny, często gra do kolegów stąd eksplozja Benzemy i Higuaina w drużynie Królewskich. Ale nie przesadzajmy ze skromnością, Ronaldo lubi sobie uderzyć, ośmieszyć przeciwnika swoją techniką, sprowokować go, nie boi się gry na przebitkę. W Portugalii nie jest tylko Ronaldo,jest tam także Nani,który świetnie gra od tamtego sezonu, niestety formy ustabilizować nie może. Do tego Moutinho czy waleczny i zadziorny Meireles, czytałem gdzieś,że chyba Almeida powiedział,że zostawia krew na boisku a wszystko po to aby ucieszyć swoich Rodaków. Moim zdaniem na Bośni jest zbyt duże ciśnienie i mogą go nie wytrzymać, oki powiecie Dzeko gra w City, ale zauważcie jak często gra? Roberto robi rotacje a Rolando, nie mylić z Ronaldo potrafi grać twardo. Poza tym BiH ma stosunkowo starą ekipę, moim zdaniem nie utrzymają tempa Portugalczyków, którzy już na wyjeździe będą chcieli zapewnić sobie awans a jak nie to przynajmniej zaliczkę w postaci kilku bramek. Przyznam szczerze,że podczas pisania tej analizy zastanawiałem się także nad typem over 1.5 gola na Portugalię. Jednak zostanie przy zwycięstwie Portugalii a to główny powód...
W trzynastej serii gier lider Ligue 1 PSG jedzie do zajmującego piętnaste miejsce w tabeli Bordeaux. Oba kluby są w zupełnie innych nastrojach. Gospodarze rozczarowują na całej linii. Zaś Paryżanie po wzmocnieniach i wydaniu mionów Euro grają świetnie. Bordeaux w obecnym sezonie wygrało jak na razie tylko dwa spotkania. To iż mają nie dużo bo cztery porażki, nic im nie daje przy aż sześciu remisach i niskiej pozycji blisko strefy spadkowej. Ich bilans bramkowy wynosi 18-14. U siebie przegrali do tej pory wyłącznie jeden raz. Lecz jeszcze nie wygrali, notując pięć podziałów punktów. Ostatnie pięć starć ligowych Bordeaux to wygrana oraz zanotowane po dwa remisy i porażki. Ostatnia forma, a przede wszystkim pozycja w tabeli oraz umiejętności zdecydowanie wskazują iż to PSG powinno bez problemu wygrać to spotkanie. Bordeaux gra bardzo słabo, a te remisy u siebie to żaden sukces. Wystarczy jedna akcja gości i może być już po meczu. Skoro ani Lyon, ani Montpellier nie potrafiło zatrzymać tej świetnej maszyny jaką są Paryżanie to Bordeaux nie powinno mieć najmniejszych szans na to. Choć to jest niestety tylko piłka i jest tu wszystko możliwe. smietanka jest offline Odpowiedź z Cytatem
Dzisiaj o godzinie dwudziestej zero zero zostanie rozegrany bardzo interesujący mecz w ekstraklasie hiszpańskiej. Zmierzy się ze sobą Athletic Bilbao i FC Barcelona. Jest to mecz w ramach jedenastej kolejki spotkań. Gospodarze po dziesięciu meczach plasują się na dziewiątej pozycji z trzynastoma punktami na koncie. Goście jak co roku walczą już od samego początku sezonu z odwiecznym rywalem. Na obecnym etapie rozgrywek lepszy jest Real Madryt. Mają jeden mecz do przodu i 4 punkty przewagi. Barcelona jeśli nie chce już w początkowej fazie walki o tytuł stracić kontaktu z ekipą ze stolicy muszą dzisiaj pewnie wygrać w Bilbao. W ostatnim meczu Barcelona ligowym Barca rozbiła Mallorce 5:0. Kilka dni później wygrali w Pilznie 4:0. Widać, że po nie ciekawych bramkowo wynikach z Sevillą i Granadą znów ekipa z Katalonii gromi rywali. Moim zdaniem zespół Barcelony jest nieobliczalny i mogą spokojnie strzelić rywalą 4 gole lub więcej. Dzisiaj Real wygrał 7:1 z Ossasuną, a Ronaldo strzelił 3 gole. Czekam na odpowiedź Barcelony u Messiego. Zapowiada się ciekawy mecz. Stawiam 1:3 dla Barcelony.