Dzisiaj o godzinie 20:45 odbędzie się drugie spotkanie grupy C na Mistrzostwach Europy w Polsce. Spotkanie które stoi w cieniu wielkiego hitu Włochy-Hiszpania. Zdecydowanym faworytem według bukmacherów jest reprezentacja Chorwacji. Co dziwi mnie tak samo, jak to, że Tusk jest premierem. Irlandia to dziecko Trapattoniego i jeżeli ktoś myśli, że Włoch stworzył drużynę do bicia to się myli i to bardzo. Ogromne doświadczenie trenera zaprocentuje dzisiaj i to bardzo. Bez wątpienia Irlandczycy będą grali defensywnie, ale pokuszą się też o ataki, które wykończyć może super snajper Robbie Keane. Irlandia posiada wielu zawodników grających w Premier League, nie grają w potęgach typu Chelsea, United czy City, ale w angielskich średniakach.Shay Given,Robbie Keane,Damien Duff,John O'Shea,Aiden McGeady,Shane Long to nie kelnerzy z San Marino. Chorwacja zagra bez swojego najlepszego snajpera Olica, który nie wygrał z kontuzją. Chorwaci to nie Hiszpanie, którzy mogą pozwolić sobie na stratę takich zawodników. Modric ma przesądzić tyle, że Modric nie prezentował niczego wielkiego w ostatnich miesiącach. Najgłośniej zrobiło się o nim dopiero teraz, kiedy negocjowany jest jego transfer do United.Nie jest żadną tajemnicą, że w Chorwacji dzieje się źle. Mogą wyjść podobne cyrki jak z Francją w RPA. Po Euro odchodzi selekcjoner Slaven Bilić, który ma wielu wrogów. W kadrze nie ma dobrej atmosfery, największe gwiazdy nie zgadzają się z trenerem. Jednym słowem nie jest dobrze. Irlandia ma jedną z najlepszych defensyw na całym Euro nie przegrali od 15 spotkań. W swojej grupie eliminacyjnej przegrali tylko o 2 pkt. z Rosjanami, którzy uznawani są za czarnego konia Euro. W barażach spokojnie roznieśli Estonię. Chorwacja również musiała grać w barażach gdzie pokonała Turcję. Przeciwnik przeciwnikowi nierówny, ale obie drużyny musiały walczyć w barażach. Rok temu obie ekipy grały mecz towarzyski i padł wynik 0-0. Jeżeli ktoś chce pograć spokojniej , to proponuję 1X bądź w przypadku remisu zwrot. Powodzenia!
Dzisiaj o 20:00 odbędzie się rewanż w spotkaniu barażowym, półfinałowym o wejście do Primiera Division. Pierwsze spotkanie, które miałem okazję oglądać zakończyło się wynikiem 0-0. Widać było jednak przewagę bardziej doświadczonego Valladolid. Najsilniejsza bronią gospodarzy będzie bez wątpienia własny teren na którym gospodarze w obecnym sezonie Segunda przegrali tylko 3 razy. Zagrają dzisiaj Guerra i Oscar. Świetny duet napastników który na zapleczu La Liga w tym sezonie ustrzelił 30 bramek. Valladolid jest drużyna dużo lepszą od Cordoby. Do samego końca walczyli z Celtą Vigo o bezpośredni awans. Niestety w ostatnich kolejkach zgubili za dużo punktów, dlatego muszą się bić w barażach. Serbski trener Miroslav Djukic wie, że jeżeli nie awansuje to może stracić miejsce pracy. Wynik na wyjeździe wydaje się dobry i Valladolid na pewno od początku ruszy do ataków. Maja świetnych skrzydłowych w postaci: Victora i Sisiego. Valladolid ma najlepsza obronę w Segunda na równi z Celtą Vigo. W całym sezonie stracili tylko 37 bramek. Duża zasługa w tym aspekcie ich świetnego bramkarza: Jaime. Który bez względu na awans, znajdzie zatrudnienie w PD. Powodzenia, Vamos Valladolid.
Dzisiaj o 18:00 w Gdańsku odbędzie się hit grupy C. Mistrzowie Świata i Europy podejmą Włochów. Nawet największy laik wie, że we włoskiej piłce nie jest kolorowo od kilku lat. Afera goni aferę. Mówiono nawet o tym, że Włosi nie przylecą do Polski. W afery korupcyjne zamieszani są również reprezentanci kraju.Przesłuchany ma być nawet kapitan Gianluigi Buffon, nie ma Pepe. Do kadry z powodów zdrowotnych nie dołączył także Giuseppe Rossi. Oczywiście Hiszpanie też mają absencje w postaci najlepszego strzelca reprezentacji Davida Villi i ostoi defensywy Puyola. Jednak Hiszpania jest jedyną drużyną na Świecie w której da się miarę bezboleśnie zastąpić 2 zawodników klasy światowej. Parę stoperów stworzą zapewne Ramos z Pique. Plotki o ich konflikcie zostały już zażegnane przez samych piłkarzy. Z przodu zagrać może Loriente. Baskijski napastnik jest jednym z najlepszych snajperów młodego pokolenia. Do tego do świetnej formy powrócił Pedro, który strzelił 2 bramki w finale CdR. Ostatni miesiąc tego chłopaka to najwyższa forma. Środek pomocy Hiszpanów to bajka, czyli Xavi Iniesta, Busquets i Alonso, czego chcieć więcej? Po prostu zabójstwo w czystej postaci. Jednakże to nie wszystko, na ławce będzie siedział Fabregas, Javier Martinez. Skrzydłowi obok Pedro, to Silva i Mata, którzy wniosą trochę angielskiej walki do maszyny La Furia Roja. Włosi są w kryzysie a Hiszpanie mogliby spokojnie wystawić 2 jedenastki które by walczyły o ME. Podziały w reprezentacji Hiszpanii można włożyć między bajki. ME i MŚ to coś czego dokonywał mało kto. Do tego jeżeli Hiszpanie wygrają ME, to jako pierwsi w historii wygrają 3 wielkie imprezy. Miejsce Ramosa na boku obony zajmie Alba, który już jedną nogą jest Blaugrana. Włosi w ostatnim meczu towarzyskim zostali rozgromieni przez Rosję. Ponieśli porażkę również z Urugwajem i USA. Oba spotkania kończyły się wynikiem 0-1. Afera ma swoje odbicie na ich formie i wątpliwe jest żeby przeciwstawili się dziś Hiszpanom. Którzy nie popełnią błędu z RPA, gdzie przegrali pierwsze spotkanie grupowe. Włochy nie mają żadnych atutów dzisiejszym meczu. Powodzenia
Dzisiaj o 21:00 Brazylia rozegra kolejny mecz towarzyski, tym razem z Meksykiem. Szczerze powiedziawszy to dziwi mnie tak wysoki kurs na Brazylijczyków którzy wreszcie przypominają drużyny z lat 98-02. Brazylia ma dokładnie taką sytuacje jak Polska 2 lata temu, spokojnie moga budować zespół na MŚ, które muszą wygrać, presja jest tam ogromna. Ok kiedy Manolo Menezes przejął reprezentację, to zaczyna dziać się tam dobrze. Ostatnie 8 spotkań to 8 zwycięstw i to nie z byle kim min. pokonali Argentynę,USA czy Meksyk na wyjeździe. Wtedy było 1-2 po bramkach Marcelo i zapomnianego Ronaldinho, który dzisiaj nie zagra, ponieważ rozwiązał kontrakt ze swoim pracodawcom. Nie jego brak jest jednak najważniejszy, bardziej dotkliwy jest brak uniwersalnego Alves, który złamał obojczyk. Powołania nie otrzymał również Adriano, który musiał grać do 25 maja i nie było sensu już go powoływać. Brazylii ma znakomitych zawodników: Neymar, Silva, Marcelo, Pato, Hulk czy Danilo. Więc jest w czym wybierać. W Meksyku jest przemęczony sezonem Sanchez, który trapiony był licznymi kontuzjami w tym sezonie. Pierwszy sezon w Barcelonie miał całkiem dobry, ale za dużo też nie grał, przechodził częste kontuzje mięśniowe więc dzisiaj zapewne nie będzie przemęczany. Miałem okazje obejrzeć ostatni mecz Brazylii z USA który wygrali 4-1 i pokazali naprawdę dobry futbol. Myślę, że dzisiaj ich zwycięstwo to tzw. pefka!
Dzisiaj o 19:30 rozegrane zostaną ostatnie mecze na zapleczu La Liga. Co tutaj dużo mówić o tym spotkaniu, jest to mecz o pietruszkę, ale mój instynkt mówi mi, że żółta łódź podwodna B powinna dzisiaj to spotkanie wygrać. Villarreal B rozegrać ostatnie spotkania w Segunda, ponieważ muszą zostać zdegradowani o 1 klasę rozgrywką, dlatego, że kolegom z pierwszej drużyny powinęła się noga. Był to ogromny szok dla wszystkich, ale taki jest futbol. Szkoda, bo Villarreal by nie spadł i był najdłużej grającą drużyna B w Segunda. Depo też zagra ostatni mecz w Segunda i po roku przerwy powraca do PD. Nic w tym dziwnego, drużyna klasowa i zdeydowanie najrówniejsza w tym sezonie. Awans Depo to dobra sprawa dla PD. Maja już pewne Mistrzostwo SD i zagrają dziś na ogromnym luzie i zapewne rezerwą. Wszyscy są już zapewne na wakacjach w myślach. Villarreal przecież ma podobnie? Nic z tych rzeczy. Ci chłopacy będą chcieli pokazać swoją wartość i będą walczyć o angaż do pierwszej drużyny aby dalej grać SD. Będziemy mieli przecież w następnym sezonie Villarreal w Segunda, ale bez tego B z tyłu. Bez wątpienia będzie to główny faworyt do awansu. Z drużyny odejdzie wielu piłkarzy i to chłopcy z centery będą musieli ich zastąpić. Dzisiaj będą walczyć o takie właśnie miejsca i wygrają z wakacyjnym Depo!
Dzisiaj stawiamy na Borusie i jest to chyba największa tzw. pefka w tym dniu. Kurs wygląda tez całkiem okazale. Jeżeli ktoś dalej myśli, że Monchengladbach na poważnie nie myśli o tytule Mistrzowskim w tym sezonie, to mówiąc brzydko jest głupi. Borusia jest silna i nie musi wygrać Mistrzostwa tak jak Schalke czy Borusia. Nie mają nic do stracenia a ich forma jest do pozazdroszczenia. Jeżlei w tym roku nie zdobędą Mistrzostwa to już nigdy. Piłkarze tacy jak: Reus, Arango, Hermann czy Hanke latem zapewne odejdą do lepszy klubów. Ten pierwszy to na pewno zagra w jakimś europejskim potentacie. Jego wyczyny w tym sezonie nie przeszły bokiem nawet trenerowi reprezentacji Niemiec, który powołał go na najbliższe spotkani. marco Reus jest crackiem i udowadnia to w każdym meczu. Borusia na ostatnie 5 spotkań wygrała 4 i jedno zremisowało. Do tego tydzień temu roznieśli u siebie Schalke aż 3-0. Na własnym stadionie w tym sezonie nie zaznali smaku porażki. ich bilans to 8 zwycięstw i 3 remisy. hamburger na 5 ostatnich spotkań wygral tylko 2!Do tego tydzien temu przegrali u siebie gładko 1-3 z Werderem.Wszystko wskazuje dzisiaj na zwycięstwo faworyta. Jeżeli chce się być Mistrzem Niemiec to trzeba wygrywać takie spotkania jak to dzisiejsze.
Co tutaj dużo mówić o tym spotkaniu. Co byśmy nie postawili trudno będzie o jakąś pewność, dlatego w takich wypadkach najlepiej postawić remis... Obie drużyny wałczą o awans więc pewnie ryzykować nie będą. Ostatnio nadziałem się na meczu nantes, kiedy pewni mieli wygrać z Metz u siebie na własnym stadionie a tylko zrmeisowali. Niby są w dobrej formie, ale remisy im sięt rafią. Dzisijeszy pewni będzie przyjęty z usmiechem na twarzy. Do Clermont traca 5 pkt i dzisiejszy dzień na odrabianie strat chyba nie jest tym wymarzonym dla graczy nantes, bo grają cięzki wyjazd. Nantes na wyjazdach jest słabe i to bardzo. Wygrali tylko 2 mecze, 3 zremisowali 6 przegrali. Nic nie wskazuje na to by dziś miało się to poprawic, chociaż remis czemu nie? Trudno jeszcze cos powiedzieć gdy stawia się remis,. Takie mam tez przeczucie, ale tego nikomu nie udowodnię. Podaję dlatego suche statystyki, żeby ten typ miał racje bytu. Ryzykuje na remis, myślę, że warto.
Dzisiaj odbędzie się prawie cała kolejka spotkań na zapleczu ligi francuskiej. Więc jeżeli dzisiaj stawać to Francja serwuje nam dużo ofert. Stawiam w tym spotkaniu remis bowiem sa to drużyny ze środka tabeli na podobnym poziomie. Ani jedna ani druga drużyna nie mają szans na awans jak i zarówno na spadek. Zapewne nie będą forsować tempa gry i może zakończyć się skromnym 0-0. Le Havre w ostatnich 5 spotkaniach remisowało aż 3 razy. Odpowiednio z Tours, Arles i Lens. Dwa z tych spotkań były rozgrywane w domu, tak jak dzisiaj z Guingamp. łącznie dzisiejsi gospodarze w lidze remisowali aż 9 razy. Goście zdecydowanie mnie, bo tylko 4 razy, ale ostatnio Bologue tydzień temu. Goście sa drużyną lepszą,ale ostatnio w dołku i grają dzisiaj na wyjeździe, dlatego remis będzie najbardziej sprawiedliwy w tym spotkaniu. Nawet bukmacherzy jak widać po kursie za remis płacą jedną z mniejszych stawek przy tego typu typach.
Kolejne spotkanie LE przed nami. Oczywiście dzisiaj rozgrywane są spotkania rewanżowe. W pierwszym meczu we Wloszech niespodziewanie drużyna z Madrytu stłamsiła Lazio i wygrało aż 1-3. Awans jest praktycznie przesądzony. jednak Atletico musi uwazać. Zapewne Lazio ruszy od razu do ataku bo nic nie ma do stracenia. Bedzie to okazja żeby Atletico groźnie kontrowało. Któryś atak Lazio może przynieść sukces, muszą strzelić aż 3 bramki żeby awansować. oczywiście ich awans jest wątpliwy, ale drużyna z Madrytu z takimi piłkarzami jak Adrian, Diego czy Falcao na pewno 2,3 kontry zamieni na gola. Jest to typowy mecz overowy. Pierwszy mecz nawet pokazał, że obie drużyny lubią atakować, więc czemu dzisiaj miałoby to się zmienić? Mój typ to po raz kolejny 3-1 dla mniejszej drużyny ze stolicy Hiszpanii. Warto dodać tez fakt, że Atletico jest ostatnio w formie i weekendowy remis ze Sportingem Gijon nie może tego zamazać. W końcu tacy zawodnicy jak Falcao czy Adrian musieli kiedyś zaczać świetnie współpracować. Atletico jest faworytem LE
Dzisiaj kolejne spotkania LE. Stawiam na Anderlecht który w pierwszym meczu poległ 1-0 po wyrównanym spotkaniu. Nie jest to strata duża i do odrobienia bez wątpienia. Drużyna Wasilewskiego podchodzi do tego spotkania zmobilizowana, piłkarze powtarzają, że liczy się dla nich tylko awans. Wiedza, ze musza strzelić bramkę. Zagrają u siebie, fanatyczni kibice Anderlechtu na pewno pomoga odnieść zwycięstwo. W Brukseli ma byc kocioł. W lidze Belgowie radza sobie jak zwykle świetni i zajmują 1 lokate z duża przewagą punktową. Alkamr na wyjazdach w tym sezonie sobie po prostu nie radzi i nie chodzi tylko o ostatnią porażke z Utrchtem w stosunku 3-0. Na 12 spotkań wygrali tylko 5, w tym 2 2 zremisowali i aż 5 razy byli zmuszeni zejśc jako pokonany. Na swoim stadionie są mocni, ale wyjazdy to nie ich silny punkt a dzisiaj przyjdzie się zmierzyć z bardzo trudnym rywalem na trudnym terenie. Myślę, że spotkanie może zakończyć się wygraną Anderlechtu 1-0 i wtedy będzie dogrywka, ale to już nas nie interesuje.