Mecz jedenastej kolejki pomiędzy liderem z Enschede (19 pkt.), a przedostatnim Ado Den Haag (7 pkt.). W meczu tym typuję over 2,5 bramek. Twente w tym sezonie spisuje się wyśmienicie i przewodzi całej stawce. Ado z jednym zaległym meczem znajduje się w strefie spadkowej. Gospodarze spisują się fatalnie w obronie i tracą średnio 2,5 bramki na mecz, a ogólnie w ich meczach pada średnio ponad 3,5 bramki, na co składa się aż 7 wyników powyżej 2,5 bramki. W meczach Twente pada troche mniej bramek (średnio 3), jednak ich dyspozycja w ataku jest wyśmienita i mają strzelone aż 23 bramki w 10 meczach. Castaignos i Tadić dobrze grają z przodu i mają na koncie po 5 bramek. Wątpie by obrońcy Ado byli w stanie poradzić sobie z nimi. Co ciekawe 4 bramki na swoim koncie ma Bengtsson grający na środku obrony. Zdecydowanym faworytem jest drużyna Twente i myślę, że ona sama jest w stanie strzelić conajmniej 3 bramki. Ado jest w stanie strzelić bramkę, co potwierdza fakt, że w każdym z czterech ostatnich meczy zawsze strzelali. W ostatnim spotkaniu tych drużyn w kwietniu padło 4 bramki, a Twente wygrało na wyjeździe 1:3. Wszystko wskazuje, że w tym meczu padnie over.
Mecz dziewiątej kolejki Premier League pomiędzy liderem z Londynu (19 pkt.), a przedostatnim Crystal Palace (3 pkt.). W meczu tym zdecydowanym faworytem jest Arsenal. Goście wygrali sześć z ośmiu meczy, gospodarze tylko jeden (z ostatnim Sunderlandem). Crystal ma bardzo dziurawą defensywę i w ostatnich pięciu meczach tracił zawsze więcej niż jedną bramkę, a strzelił tylko dwie. Arsenal jest drużyną walczącą o mistrzostwo i będzie sensacją jeśli nie pokona beniaminka w sposób wyraźny zwłaszcza, że ekipe Wengera czekają trudne pojedynki z Chelsea i Leverpoolem. Stawiam na handicap, ponieważ Arsenal ma wyśmienitych graczy w ataku, którzy bardzo dobrze się rozumieją - Ozil, Ramsey, Cazorla. Kanonierzy w statnich pięciu meczach, aż trzykrotnie wygrywali z dwubramkową przewagą. Na dodatek trener gospodarzy został zwolniony. W obydwu drużynach jest kilka kontuzji, a szerszy skład ma z pewnością Arsenal. Dodatkową motywacją jest rehabilitacja przed kibicami po porażce z Borussią w Lidze Mistrzów. Baniaminek u siebie tylko w jednym z czterech meczy nie przegrał różnicą dwóch bramek. Kurs na ten typ jest wyborny i warto go zagrać.
Mecz przedostatniej Academiki (5 pkt.) z piątą Bragą (12 pkt.). Spotkanie odbędzie się na stadionie Bragi i typuję w nim under bramek 2,5. Braga w tym sezonie zapewne będzie chciała zagrać w europejskich pucharach, Academica się utrzymać. Goście na wyjazdach tracą bardzo mało bramek, bo grają wtedy w typowo defensywny futbol. Od początku sezonu w siedmiu ich meczach padło 5 underów. Na wyjeździe pada w ich meczach średnio 1,5 bramki. Zawodzi ofensywa - 3 bramki w całym sezonie. Braga ostatnio odniosła dwie porażki z rzędu i będzie chciała wygrać ten mecz. Myślę więc, że nie rzuci się na gości, a wyczeka na odpowiedni moment aby nie odnieść kolejnej porażki. Braga zdobyła 9 i straciła 9 bramek w tym sezonie, więc nie jest to dużo zważając na ostatnią porażkę 3:0 z Nacional. Gospodarze mają kłopoty w ataku, a Academica zarówno w obronie jak i w ataku więc under w tym meczu jest wielce prawdopodobny. Goście wyjdą bardzo defensywnie, a Braga będzie powoli wchodziła w mecz po ostatnich wpadkach. W Bradze tradycyjnie już najlepszy w ofensywie jest Alan i wyłączenie go może całkowicie pokrzyżować grę z przodu gospodarzom.
Mecz trzynastej kolejki pomiędzy ósmą Jagiellonią Białystok (15 pkt.) i drugim Górnikiem Zabrze (25 pkt.). W meczu tym typuję over bramek 2,5. Jagiellonia po dobrym początku sezonu w ostatnich pięciu meczach aż trzy razy przegrywała. Obrona jest dziurawa i traci wiele bramek (19), w ofensywie lepiej ponieważ zdołała strzelić od poczatku sezonu 20 bramek. We wszystkich meczach Jagi u siebie padało ponad dwie bramki, a często było ich więcej niż 4. W tym meczu przez kartki nie zagra Słowik i Tosik, co znacznie osłabi defensywę. Górnik jest rewelacją sezonu i zajmuje pozycję vicelidera. Zdobywa mnóstwo bramek - w ostatnich pięciu meczach zdobył ich 13, tracąc 9! Na uraz narzeka Garncarczyk i nie wiadomo czy nie zabraknie tego dobrze grającego w defensywie piłkarza. Wszytko przamawia za typem na over. Nakoulma i Zachara w Górniku, oraz Balaj i fantastyczny Quintana w Jagielloni z pewnością przyczynią się do ofensywnej gry z dużą ilością bramek.
Mecz 12 kolejki League 2, pomiędzy osiemnastym Chateauroux (9 pkt.), a szesnastym Nimes (10 pkt). Są to drużyny o podobnym poziomie i stawiam tutaj na podział punktów. Chatearoux na ostatnich pięciu wyjazdach zdobyło tylko jeden punkt, ale ich porażki nie były wyraźne nawet przy 3:0 z Troyes ze względu na grę w osłabieniu i szybko straconą bramkę. Ta drużyna na wyjazdach podobnie jak w tamtym sezonie muruje bramkę i stara się grać z kontry. O ile wtedy wystarczyło im to do upragnionego utrzymania, teraz ze względu na brak szczęścia stawia w strefie spadkowej. Goście mimo wszystko zagrają ultra-defensywnie, a ich bramki na wyjazdach to 1:8. Nimes u siebie gra średnio (2-2-2). W ostatnich pięciu meczach u siebie zaliczyło aż dwa remisy, a w statystyce ogólnej po 3 kolejce da się zauważyć pewnego rodzaju zadyszkę. Obydwie drużyny walczą o utrzymanie, a każdy punkt dla nich jest jak na wagę złota. Defensywne nastawienie na wyjazdach gości nie będzie skutkowało otwartą grą, przy czym remis jest ogromnie prawdopodobny.
Pierwszy mecz na ławce trenerskiej Podbeskidzia dla Ojrzyńskiego, który ma za zadanie odbudować drużynę. Drużynę, która w ostatnich pięciu meczach zaliczyła 4 porażki i remis. Myślę, że zadziała tutaj efekt miotły i piłkarze gospodarzy zagrają lepiej niż ostatnio. Ojrzyński pierwszy mecz - jak większoćś trenerów w takiej sytuzcji - zagra prawdopodobnie bardzo defensywnie. Ruch w ostatnich 5 meczach, aż 3 razy remisował. Goście w dodatku strzelali ostatnio mało bramek, co przy cofniętym Podbeskidziu może zaowocować nawet brakiem bramek czyli remisem. Ruch jest na papierze nieco lepszy, jednak za Podbeskidziem przemawia własne boisko. Obie drużyny często remisowały, Ruch 6 razy, a Podbeskidzie 5 w 12 meczach. Ruch z pewnością myśli tylko o utrzymaniu, a jeden punkt na takim terenie z pewnością ich usatysfakcjonuje. Goście zajmują 9 miejsce, gospodarze 16, więc z przewagą włąsnego boiska Podbeskidzie jest równorzędnym rywalem i stawiam w tym meczu na remis.
W meczu pomiędzy Manchesterem United i Realem Sosiedad typuję over 2,5 bramki. Real z ostatnich pięciu meczy wygrał tylko jeden, jednak tylko raz nie udało mu się strzelić bramki. Vela i Griezman doskonale radzą sobie w grze ofensywnej i zdobywają bramki. W United też jest komu strzelać - Van Persie, Rooney. W obronie gospodarzy zabraknie prawdopodobnie Vidicia i Ferdinanda, więc przypuszczalnie na środku obrony wystąpi Evans i Jones, ten drugi nie jest dobrze ograny na tej pozycji i może popełniać błędy, które często się zdarzają United pod wodzą Moyesa. Jego podopieczni strzelają bramki notorycznie od 9 meczy. Sosiedad fatalnie gra na wyjazdach i dyspozycja obrońców może nie być najlepsza. W ostatnim meczu Ligii Mistrzów z Leverkusen na Old Trafford padło 6 bramek, Sosiedad w Niemczech zaliczył również over i taki jest mój typ na to spotkanie. United po remisie na Ukrainie musi walczyć i zdobywać punkty więc tym bardziej u siebie postara się zaatakować.
Anderlecht w trzeciej kolejce fazy grupowej Ligii Mistrzów podejmie u siebie PSG. Moim zdaniem gospodarze w tym starciu nie mają wiekszych szans. Belgijskiej drużynie nie wiedzie się zbyt dobrze i zajmuje ona ostatnie miejsce w grupie nie mając na swoim koncie choćby strzelonej bramki przy straconych pięciu w zaledwie dwóch meczach. W całkowicie innej sytuacji znajdują się paryżanie - pozycja lidera z kompletem punktów i bilansem bramek 7:1. Anderlecht jest w kryzysie i przegrywa ostatnio nawet w rodzimej lidze. U siebie ostatnio poległ z Olimpiakosem 3:0 (PSG pokonało Olimpiakos 4:1 w dodatku na wyjeździe). Mając na względzie, że teraz przyjdzie im zagrać z dużo bardziej klasową drużyną mecz ten może się zakończyć blamażem gospodarzy. PSG ma w swoim zespole gwiazdy światowego formatu, Anderlecht mało znanych średniaków europejskich. Przyjezdni bardzo dobrze radzą sobie na wyjazdach, ponieważ w wyjazdowym meczu o stawkę ostatni raz przegrali w marcu 2013 i myślę, że nie będą mieli problemu z podtrzymaniem tej passy w tym meczu.
W grupie D spotkają się mające tyle samo punktów CSKA i Manchester City. Mecz rozegrany zostanie w Moskwie i ja upatruje tutaj zwycięstwo przyjezdnych. Gospodarze są w fatalnej formie - w ostatnich 7 meczach tylko raz wygrywali. Zawodzi zarówno linia ataku jak i obrony, ponieważ w tych siedmiu spotkaniach bramki zdobyli wyłącznie w starciu z najsłabszym w grupie Pilznem, a obrona czyste konto zaliczyła tylko raz w meczu ligowych z będącym w kryzysie Anży. Kontuzjowany jest Dżagojew. W lidze rosyjskiej zaledwie 6 miejsce z ogromną stratą do lidera. Obie drużyny spotkały się z Bayernem i tylko City zdołało podjąć jakąś walkę, czego całkowicie nie można powiedzieć o drużynie z Moskwy. Ponadto w meczu z Pilznem CSKA wygrało siebie minimalnie 3:2, a City na wyjeździe bez większych problemów 3:0. Aguero, Nasri, Dżeko nie powinni mieć kłopotu z obrońcami gospodarzy słabo radzącymi sobie w pojedynkach 1 na 1, co doskonale pokazał mecz z Zenitem. Ostatnich 7 meczy w wykonaniu City to 5 zwycięstw i dwie porażki ze średnią strzelonych bramek ok. 3/mecz. CSKA zawaliło przygotowania do sezonu i jest w fatalnej formie, co powinno dać bezprobemowe zwycięstwo City.
Do bardzo ciekawego starcia dojdzie w Marsylii, gdzie gospodarze ugoszczą Napoli. Napoli w tym sezonie może się okazać czarnym koniem rozgrywek i zajść dosyć wysoko. Pierwszym argumentem na typ na Napoli jest Rafa Benitez na ławce trenerskiej. Ten człowiek już chyba zdąrzył wielu przekonać, że jest specjalistą od trudnych meczów, a taki to dziś z pewnością będzie, ponieważ Marsylia odniosła już dwie porażki i gra o życie. Zespół z Włoch posiada w swoich szeragach bardzo dobrych graczy w ofensywie - Higuain, Hamsik, Insignie. Marsylia jest w słabej formie i przegrała ostatnie 3 mecze! Gospodarze mają dosyć słabą linię pomocy, gdzie wyróżnia się jedynie Valbuena, a obrona daje sobie wbijać bramki średniakom ligi francuskiej. Nie potrafili także pokonać grającego przez godzinę w dziesiątkę PSG. Marsylia jest w kryzysie i typ na ten mecz nie może być inny niż zwycięstwo będących w dobrej formie przyjezdnych. Jako, że jest to wyjazd swój typ podpieram DNB, ponieważ scenariusz wygranej gospodarzy jest dla mnie nierealny.