Bardzo ważny mecz dla Chelsea, ponieważ gdy przegra, Schalke odskoczy na 6 punktów. Ponadto The Blues w przypadku porażki będzie czekać trudne zadanie jeśli chodzi o awans w przypadku wygranej Basel w Rumunii. Ekipa z Londynu już raz zaznała "słodyczy" Ligii Europejskiej właśnie w wyniku 3 miejsca w grupie i myślę, że Mourinho nie dopuszcza takiej opcji nawet do myśli. Gospodarze w wyniku kontuzji będą bardzo osłabieni brakiem m.in Huntelara, Farfana i Boatenga. Co prawda niemiecka drużyna zajmuje pierwsze miejsce w grupie, ale nie daje jej dużych szans w meczu z angielską potęgą. W pięciu ostatnich meczach obie drużyny nie przegrywały, jednak Schalke staciło o wiele więcej bramek. Dziurawa linia defensywy w meczu przeciwko bardzo kreatywnym pomocnikom Chelsea może doprowadzić do pogromu. The Blues po porażce z Basel nauczyli się, że nikogo nie można lekceważyć i na wyjeździe rozbili Steuea, według mnie tym razem będzie podobnie. Londyńczycy mają lepszy skład, a ich ławka rezerwowych w przeciwieństwie do Schalke pozwala sobie poradzić z każdą plagą kontuzji. Jako, że Chelsea gra na wyjeździe swój typ zabezpieczam opcją DNB, a kurs na ten typ jest bardzo rozsądny.
Mecz inaugurujący 32 kolejkę Bundesligi pomiędzy czwartym Schalke (49 pkt.) i Borussią Moenchengladbach (44 pkt.). Mecz rozegrany zostanie na B-Park i typuję w nim podział punktów. Rozgrywki Bundesligi powoli dobiegają końca. Schalke walczy o prawo gry w Lidze Mistrzów. Borussia ma podobny cel, lecz zadowoli się w pełni Ligą Europejską. Obydwa zespoły czeka walka o swe cele z HSV, Freiburgiem i Franfurtem. Jest to mecz 2 wyrównanych drużyn, w którym nieznacznym faworytem wydaję się być ekipa Schalke. Jednak goście będą osłabieni brakiem Papadopulosa, Afellaya, Obasiego, Farfana, Mericy i Metzeldera, co bardzo wyrównuje szanse. U gospodarzy nie obejrzymy jedynie Nordtveita. Borussia u siebie radzi sobie dobrze i przegrała zaledwie 2 mecze (do tego 8 zwycięstw i aż 5 remisów). Schalke na wyjazdach gra średnio, bo tylko 4 zwycięstwa, 4 remisy i 7 porażek. Na B-Park pada ostatnio niewiele bramek, co skłania do większego prawdopodobieństwa remisu. Obydwa zespoły od początku zagrają zachowawczo, ponieważ ewentualna przegrana może na dobre zaprzepaścić walkę o Ligę Mistrzów, czy LE. Schalke z takimi osłabieniami na terenie rywala zadowoli się remisem, natomiast słabi w ofensywie gospodarze mogą mieć kłopoty z przełamaniem obrony rywala. Na B-Park często padały remisy i myślę, że przy nastawieniu obydwu zespołow i brakach kadrowych Schalke również padnie podział punktów. Liczę na powtórzenie wyniku z jesieni, czyli 1:1.
Mecz Pucharu Francji pomiędzy PSG, które najprawdopodobniej w tym sezonie sięgnie po mistrzostwo i Evian (walczy o utrzymanie). W meczu tym typuję zwycięstwo gości z Paryża. PSG po dosyć ciekawej i długiej przygodzie w Lidze Mistrzów walczy już tylko w krajowych rozgrywkach. W League 1 niewiele brakuje mu do tytułu i z pewnością chciałby dołożyć do tego Puchar Francji. Wielomilionowe zakupy na pewno nie mogą pójść na marne. Tacy piłkarze jak Lavezzi, Pastore, Ibrahimovic stanowią trzon ofensywy PSG. Paryżanie mają najlepszy w lidze bilans na wyjazdach 9-4-3 i tylko 12 straconych bramek przy 30 strzelonych. Evian w lidze u siebie wygrał zaledwie 4 z 16 meczów, a także 7 remisów i 5 porażek. Myślę, że w perspektywie walki o utrzymanie, klasy przeciwnika, a także tego, że za 4 dni Evian czeka chyba najważniejszy do tej pory mecz w kwestii utrzymania z Nancy. Od tego spotkania prawdopodobnie będzie bardzo zależało czy gospodarze się utrzymają. Tego problemu nie ma PSG mający 9 pkt przewagi nad wiceliderem. PSG na pewno będzie bardziej zmotywowane, ma lepszych piłkarzy i bardzo dobrze radzi sobie na wyjazdach. To skłania mnie do wytypowania zwycięstwa drużyny, która była bliska awansu do półfinału LM z ekipą, której grozi spadek z League 1.
Mecz 33 kolejki angielskiej Premier League pomiędzy liderem Manchesterem United (80 pkt.), a dwunastym West Hamem (38 pkt.). W meczu tym typuję zwycięstwo Czerwonych Diabłów. Mecz zostanie rozegrany na stadionie stołecznego zespołu. Manchester pewnie dąży po mistrzostwo Anglii, jednak nie spuści z tonu. Sir Alex Ferguson oczekuje, że jego podopieczni wygrają wszystkie mecze, które pozostały. United ma doskonały bilans na wyjazdach - 12-2-2. Ostatnie 5 potyczek po za domem to 4 zwycięstwa i remis z Tottenhamem. Najlepszy strzelec van Persie przełamał się ostatnio i będzie chciał z pewnością udowodnić, że nie był to jednorazowy przypadek. Doskonale spisuje się obrona United, ponieważ nie dała sobie wbić ramki w żadnym z ostatnich 4 meczów na wyjeździe. Młoty chyba do końca rozgrywek będą drżały o utrzymanie. Jest to typowa drużyna z wysp, czyli ich gra kręci się wokół dobrze zbudowanego napastnika - Andy Carolla. Gospodarze nie mogą się powstydzić bilansu domowego, ponieważ u siebie wygrali 7 z 15 meczów, zaliczyli tylko 4 porażki i 4 remisy. Podobnie wygląda ich forma. Najbardziej do typu przekonał mnie fakt, iż w obronie Młotów (z powodu kilku kontuzji) najprawdopodobniej wystąpi Pogatetz. Jest to bardzo brutalnie grający obrońca, mało zwrotny i wolny. Myślę, że tutaj skupią się ataki United, ponieważ wątpię by Austriak poradził sobie z którymkolwiek z napastników gości. Myślę, że SAF wykorzysta ten fakt i w ataku wystawi bardzo szybkiego i zwinnego Chicharito, lecz RvP też spokojnie powinien radzić sobie z Pogatetzem. Zawodnik ten praktycznie nie występuje od pierwszych minut, więc przy jego stylu gry jest duże ryzyko obejrzenia przez niego czerwonej kartki. W United w ostatnim czasie nikt nie doznał kontuzji. Na pewno nie wystąpi tylko Scholes, Young, Fletcher. Manchester jest o wiele lepiej poukładaną drużyną, ma lepszych zawodników, nie jest tak bardzo osłabiony jak przeciwnik, jest w lepszej formie. Mój typ na to spotkanie to 0:3.
Mecz 31 kolejki hiszpańskiej Primera Division pomiędzy liderem Barceloną (78 pkt.), a osiemnastym Realem Saragossa (27 pkt.). Meczu tym typuję over bramek 2,5. Spotkanie odbędzie się na stadionie Realu. Barcelona tytuł mistrzowski ma prawie w kieszeni, Saragossa walczy o utrzymanie. Dla gospodarzy zdobycie choćby punktu będzie wielkim osiągnięciem. Barcelona wystąpi w mocno rezerwowym składzie i o ile luki w ataku nie będzie trudno wypełnić, o tyle kiepsko może być z obroną. Nie wystąpi Puyol i Mascherano, więc w środku prawdopodobnie pokażą się Bartra i Pique co nie wygląda zbyt dobrze. Saragossa będzie więc miała ogromne szanse na zdobycie bramki. W ataku Villa, Tello, Alexis lub Fabregas, którzy z pewnością zagrają na 100%. Barca na wyjazdach sporo traci i sporo strzela, myślę że teraz będzie podobnie. W ataku Saragossy Postiga, który ma nieprzeciętne umiejętności w ofensywie i powinien poradzić sobie z osłabioną obroną Barcy. Goście na wyjazdach 14-krotnie w 15 meczach zaliczali over 2,5 bramki, gospodarze u siebie tylko 6 razy w 14 spotkaniach. Jednak siła rażenia Barcelony jest na tyle duża, że co najmniej 3 bramki w tym meczu paść powinny. Mój typ to 1:3.
Mecz angielskiego FA Cup pomiędzy Wiganem, który występuje na co dzień w Premier League i Millwall, który gra o jedną klasę rozgrywkową wyżej. W meczu typuję zwycięstwo wyżej notowanych gości. Millwall zajmuje 17 miejsce w lidze Championship, nie wiele brakuje mu do zapewnienia sobie utrzymania, a na awans nie ma już większych szans. U siebie spisuje się fatalnie i nie wygrał tam ani razu w ostatnich 6 spotkaniach, zaliczając 2 remisy. W tych spotkaniach stracił, aż 10 bramek, strzelając zaledwie 2. Wigan w Premier League zajmuje 18 miejsce i niewiele już mu brakuje do utrzymania się. Zawdzięcza to doskonałej formie w ostatnim czasie. W ostatnich 5 meczach wyjazdowych zaliczył porażkę z Chelsea, 3 zwycięstwa i remis. Indywidualnie również lepiej wygląda Wigan. Kone strzelił już 10 bramek w PL. Najlepsi dwaj strzelcy gospodarzy mają po 6 bramek na swoim koncie w niższej klasie rozgrywkowej. Myślę, że będące na fali Wigan spokojnie poradzi sobie ze słabym u siebie Millwallem. Mój typ to 0:2.
Mecz 22 kolejki T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy dwunastym Zagłębiem Lubin (26 pkt.) i dziewiątą Koroną Kielce (27 pkt.). W meczu tym typuję over bramkowy 2,5. Kurs na ten typ jest dosyć wysoki. Spotkanie zostanie rozegrane z Lubinie. Obydwie drużyny mają dosyć sporą przewagę nad strefą spadkową, a o puchary już raczej nie walczą. Będzie to mecz słabej na wyjazdach Korony z będącym ostatnio w słabszej formie Zagłębiem. Zagłębie będzie chciało zrehabilitować się kibicom za porażkę z Ruchem 2:3 i pewnie zagra dosyć ofensywnie. Korona będzie mogła grać z kontry i wykorzystywać szybkość i drybling Korzyma. Jeśli pierwsza strzeli Korona to "Miedziowi" odkryją się jeszcze bardziej. Gdy kielczanie stracą bramkę, będą musieli zmienić defensywną taktykę. Na stadionie "Miedziowych" pada wiele bramek - w ostatnich 4 meczach zawsze padał over 2,5, gospodarze zdobyli 11 bramek tracąc 5. Daje to średnio 4 bramki na mecz. Korona na wyjazdach traci ostatnio dużo bramek - nie licząc meczy granych na 0:0. Trener Korony - Ojrzyński wspominał, że będzie chciał wygrać pierwszy mecz na wyjeździe, więc Korona może nie będzie się tak kurczowo jak zwykle bronić. Ten mecz będzie pojedynkiem ofensorów - Pawłowskiego z Korzymem. Mających łącznie 15 strzelonych bramek. W dodatku u "Miedziowych" wystąpi Papadopulos mający 7 bramek. Według mnie mecz zakończy się "overowym" remisem 2:2.
Mecz 32 kolejki francuskiej League 1 pomiędzy trzecim Saint Etienne (53 pkt.) i trzynastym Valenciennes (36 pkt.). W meczu tym typuję zwycięstwo gości, czyli Saint Etienne. "Zieloni" w tym sezonie są rewelacją rozgrywek i zajmują miejsce premiowane grą w El. do Ligi Mistrzów. Drużyna ta dosyć dobrze radzi sobie na wyjazdach, bo przegrała tam tylko 2 mecze, jednak odnotowała aż 8 remisów (dlatego zabezpieczenie w postaci DNB), do tego należy doliczyć 5 zwycięstw. W ostatnich 5 meczach na wyjeździe "Zieloni" nie przegrali ani razu. Valenciennes u siebie ma całkiem dobre statystyki - 7-4-4. Jednak ostatnio radzi sobie słabo - w 5 meczach trzy porażki, dwa remisy i zwycięstwo. U gości jest komu strzelać bramki - Aubameyang (22), Brandão (10), u gospodarzy najlepszy strzelec - Pujol - ma 6 bramek na koncie. W dodatku nie zagra on w tym meczu, tak jak inny ofensor - Le Tallec. Jak widać "Zieloni" są w lepszej formie, mają lepszych napastników i są zdecydowanie mniej osłabieni. Ostatnie spotkanie tych drużyn (1:0) też przemawia za gośćmi.
Mecz rewanżowy Ligii Mistrzów pomiędzy Borussia i Malagą. W meczu tym typuję zwycięstwo Borussii minimum 2 bramkami. Borusia w tym sezonie nie obroni mistrzostwa Niemiec, jednak w Lidze MIstrzów radzi sobie znakomicie. W grupie z Realem, Ajaxem i Man. City zajęła pierwsze miejsce, nie dając się pokonać nawet Realowi. Malaga miała słabszą grupę z Milanem, Zenitem i Anderlechtem. Zajęła co prawda tam pierwsze miejsce, ale nie gra tak dobrze jak jesienią. W poprzedniej rundzie minimlnie ograła FC Porto, natomiast Borussia rozbiła Szachtar u siebie 3:0. W pierwszym meczu padł remis 0:0 i tylko ogromny brak skuteczności niemieckiej drużyny uchronił Malagę od srogiej porażki. Borussia u siebie z pewnością poprawi skuteczność i wbije kilka bramek dosyć słabej jak pokazał 1 mecz obronie Malagi. Żółto-czarni posiadają bardzo dobrych ofensywnych piłkarzy jak Reus i Goetze. W Maladze w ataku prawdopodobnie Saviola, który najlepsze lata gry ma już dawno za sobą. W obronie Malagi Demichelis, który już też ma swoje lata i szybkość już nie ta co kiedyś. Na wyjeździe Malaga wygrała jedynie z Anderlechtem. Moim zdaniem mecz zakończy się wynikiem 3-0 i awansem Borussi do następnej rundy.
Derbowy mecz Premier lig pomiędzy Manchesterem United i Manchesterem City. W meczu tym typuję zwycięstwo United. United już zapewnili sobie praktycznie mistrzostwo, City stara się utrzymać 2 miejsce. United gra u siebie i z pewnością nie będzie się się lepiej czuło przed własną publicznością. W obronie United lekkie roszady, ponieważ zagra Jones (na środku). Czerwoni u siebie w tym sezonie odnieśli zaledwie jedną porażkę i zadnego remisu. City na wyjazdach to aż 3 porażki i 5 remisów oraz 7 zwycięstw. W ataku MU wystąpi z tym co najlepsze, czyli RvP wspierany przez Rooneya. City radzi sobie w tym sezonie kiepsko - odpadniecie w LM, 2 miejsce w lidze. United ma na ławce Fergusona, który z pewnością lepiej potrafi przygotować zespół do tak waznego meczu niż Mancini. United w ostatnich 5 meczach nie zaznało porażki, a nawet nie straciło bramki. Dla porównania City 3 zwycięstwa i 2 porażki. RvP i Rooney są z pewnością lepsi od Silvy i Teveza, którzy nie strzelają zbyt wielu bramek. Moim zdaniem Derby wygra United, ponieważ gra u siebie, jest w lepszej formie, a na ławce ma wybitnego Sir Alexa Fergusona.