Przy okazji sobotnich zmagań na boiskach Serie A, postanowiłem skupić się na poszukiwaniu wysokich kursów, a co za tym idzie obstawiać remisy. Pierwszy z nich przewiduje w starciu między Ternaną i Latiną. Są to drużyny, które znajdują się na zgoła odmiennych pozycjach. Gospodarze muszą walczyć o utrzymanie, zaś goście o awans do Serie A i chociaż zostało sporo czasu do końca sezonu, to jednak punkty trzeba zdobywać na bieżąco. Ciężko powiedzieć czy Ternana wychodzi z takiego założenia, skoro na własnym stadionie grają w kratkę (3 zwycięstwa, 2 remisy i 3 porażki). Również nie ukazują tego ostatnie spotkania, bowiem w przeciągu 5 minionych spotkań zdobyli oni w nich zaledwie 5 punktów. Latina mimo faktu, iż jest to drużyna raczej "własnego boiska" to również na wyjazdach nie widzi im się strata punktów, co udowadniają bilansem tylko 1 porażki, 2 zwycięstw i aż 5 remisów. Co do ostatniej formy... to goście na tle 5 spotkań prezentują się najlepiej w całej lidze z dorobkiem 13 punktów! Dość ciężko mi zrozumieć, dlaczego na gospodarzy w takim wypadku postawiony jest niski kurs, ale nie od dziś wiadomo, że 2 liga włoska przesiąknięta jest korupcją, o czym świadczą odejmowane co sezon punkty, niektórym zespołom. Według mnie ten mecz zakończy się podziałem punktów i ciężko mi uwierzyć, żeby outsider z Ternany zwyciężył z Latiną, która nie przegrała meczu od czterech miesięcy. Spotkań bezpośrednich między tymi drużynami nie odnotowano.
Moim drugim, dzisiejszym typem będzie kolejny remis i również z włoskiej Serie B, a dokładnie w spotkaniu pomiędzy Novarą i Modeną. Tym razem różnica w tabeli między tymi drużynami nie jest tak duża, jak w przypadku Ternany i Latiny, aczkolwiek cechy podobne w całym meczu się znajdą. Niższy kurs znów jest postawiony na gospodarzy, którzy znajdują się na 3 miejscu... od końca i po 16 kolejkach na swoim koncie mają zaledwie 14 oczek. Co ciekawe większą ich część, bo aż 10 zdobyli na własnym terenie. Nic w tym nie byłoby dziwnego, oprócz faktu, że również ich domowy bilans nie jest specjalnie imponujący (2 zwycięstwa, 4 remisy i 1 porażka). Ich rywale to ligowy średniak, znajdujący się nigdzie, indziej, jak... w środku stawki. Mimo to na wyjazdach w tym sezonie jeszcze nie wygrali, notując 4 remisy i 4 porażki. Co do formy obu drużyn w ostatnich 5 meczach, te statystyki również przemawiają na korzyść gości, którzy zdobyli w nich zaledwie 6 oczek (1 zwycięstwo, 3 remisy i 1 porażka). Z pewnością nie jest to wybitne osiągnięcie, jednak lepsze od trzech punktów, które ugrała Novara (3 remisy i 2 porażki). Swój typ oparłem również na spotkaniach bezpośrednich, bowiem Novara w 2 meczach z Modeną na własnym stadionie nie zdobyła nawet punktu. Tym bardziej nie chce mi się też wierzyć, by gospodarze wygrali to spotkanie, skoro nie zanotowali oni domowego zwycięstwa od 14 września! Nie lepiej wygląda Modena na wyjeździe, która ostatni komplet punktów z boiska rywali do domu zabrała 20 kwietnia.
Dziś rozegrany zostanie tylko jeden mecz we włoskiej Serie A i będzie to spotkanie rozpoczynające 15 kolejkę. Zmierzą się w nim drużyny Bologny oraz turyńskiego Juventusu. Faworytem bez wątpienia są goście, którzy bronią nie tylko mistrzowskiego tytułu ale również pozycji lidera. Ciężko, jednak według mnie wytypować potencjalnego zwycięzcę ze względu na: fakt, iż Bologna musi walczyć o punkty jeśli myśli o utrzymaniu, zaś Juve za niecały tydzień czeka walka o byt w Lidze Mistrzów i nie wydaje mi się, by za wszelką cenę chciało szarżować na jednego z outsiderów. Dlatego też postanowiłem wytypować wynik poniżej 2,5 bramki, który według mnie jest dosyć możliwy do osiągnięcia. Gospodarze na swoim boisku w obecnym sezonie tylko raz wygrali (1:0 Livorno), jednak 4 remisy (1:1 Inter, 0:0 Chievo, 3:3 AC Milan, 2:2 Sampdoria) świadczą o tym, że jeśli chcą to potrafią zdobywać punkty. Niestety ponieśli oni przed własną publiką również 2 porażki, w tym jedną dość wysoką (1:4 Verona, 1:2 Torino), co daje ogólny bilans spotkań: 4 powyżej i 3 poniżej, wyniku maksymalnie dwubramkowego. Jeżeli gospodarze przyłożyli by się do gry w defensywie, mogliby z pewnością znajdować się w innej części tabeli. Zwrócić również trzeba uwagę do dyspozycji wyjazdowej Starej Damy, która na boiskach rywali prezentuje się okazale: 5 zwycięstw (Sampdoria 0:1, Chievo 1:2, Torino 0:1, Parma 0:1, Livorno 0:2), 1 remis (Inter 1:1) i 1 porażka (Fiorentina 4:2). Bilans spotkań over/under 2,5 bramki dość znaczący... 2 do 5. Kolejnym znaczącym elementem analizy są spotkania bezpośrednie pomiędzy obiema drużynami, rozgrywane na boisku Bologny. Do tej pory odnotowano ich 14, z czego wynikiem poniżej 2,5 bramki kończyło się aż 9 z nich. Ostatnie, w ubiegłym sezonie zakończyło się zwycięstwem turyńczyków 0:2.
Chociaż w czwartek za wiele spotkań piłkarskich w Europie nie jest rozgrywanych, to po krótkich poszukiwaniach odkryłem ciekawy typ na zwycięstwo domowe Lyonu w spotkaniu z Tulusom. Z pewnością na korzyść gospodarzy świadczy bilans domowych spotkań (3 zwycięstwa, 4 remisy i zaledwie 1 porażka oraz zestawienie 11 strzelonych i tylko 4 straconych bramek). Zdecydowanie gorzej wypada Toulouse na wyjeździe, która dwukrotnie wygrywała, 1 raz zremisowała i aż pięciokrotnie przegrywała osiągając ogólny bilans 6 strzelonych i 12 straconych goli. Również lepiej "Dzieciaki" wyglądają na tle ostatniej formy, bowiem w pięciu starciach zanotowali po 2 zwycięstwa i porażki oraz 1 remis, gdzie Toulouse poza 1 remisem i 3 porażkami zanotowała w ubiegłym tygodniu na własnym boisku wysokie zwycięstwo z ostatnim w tabeli Sochaux. Osobiście wątpię, aby słabi goście byli w stanie ponieść się na dobrym wyniku z bardzo słabo grającym w tym sezonie Sochaux, tym bardziej, że gospodarze za wszelką cenę będą chcieli zrewanżować się za ubiegłotygodniową klęskę 0:4 w Paryżu z tamtejszym PSG. Jakby tego było mało, to do argumentów trzeba dodać fakt, iż Toulouse ostatnie ligowe zwycięstwo na wyjeździe zanotowała aż 48 dni temu oraz statystykę spotkań bezpośrednich, których na boisku Olympique rozegrano do tej pory 12, z czego aż w 9 triumfowali gospodarze, zaś w pozostałe trzy kończyły się podziałem punktów. Bilans bramkowych w/w spotkań H2H wynosi 32 do 10 na korzyść Lyonu.
Dziś dojdzie do bardzo ciekawego zdarzenia na boiskach Championship, bowiem w dwóch meczach zmierzą się ze sobą cztery wyrównane zespoły, jednak ja zdecydowałem się wytypować zwycięstwo gospodarzy w starciu Leeds z Wigan. Chociaż obie drużyny znajdują się w środku tabeli, to jednak trzeba przyznać, że gospodarze są drużyną własnego boiska. Z pewnością świadczy o tym również bilans meczów domowych (5 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki). Mimo, że nie jest to oszałamiający wynik, to przy wyjazdowym zestawieniu Wigan (2 zwycięstwa, 1 remis i 4 porażki) wygląda naprawdę obiecująco. Również forma obu drużyn dość się od siebie różni... Gospodarze w ciągu ostatnich 5 spotkań grali o wszystko albo nic, notując bilans 3 zwycięstw i 2 porażek, zaś Wigan pogodzić się musi z osiągnięciem po 2 zwycięstw i porażek i 1 remisu. Do tej pory Leeds podejmowało Wigan na własnym boisku dwukrotnie: w roku 2004, wygrana Wigan 0:2 oraz w roku 2006 w ramach FA Cup, remis 0:0. Moim zdaniem, tym razem wygrają "The Peacocks" i tym samym zapewnią sobie awans na lokaty premiowane barażami o Premier League.
Drugim moim wtorkowym typem będzie wskazanie na wynik poniżej 2,5 bramki w starciu reprezentacji Grecji i Uzbekistanu do lat 20. Ciężko w samym spotkaniu odnaleźć zdecydowanego faworyta. Chociaż bukmacherzy przekonują się bardziej do zwycięstwa Greków, to według mnie wcale rywalizacja nie musi rozwiązać się w regulaminowym czasie gry. Tym bardziej, że Grecy do lat 20 na tegorocznych Mistrzostwach Świata prezentują się dosyć różnie. Dowodem tego przeplatanie zwycięstwa z nie najgorszym Meksykiem U20 (2:1) z remisami ze słabym Mali (0:0), czy Paragwajem (1:1). Z pewnością "Piraci" nie należą do czołówki piłkarskiej w swoim roczniku. Ich formę w tym roku przed obecnym turniejem sprawdzili tylko rówieśnicy z Francji, którzy rozbili ich 3:1. Chociaż zawodnicy z Uzbekistanu nie są stawiani w roli faworyta, to według mnie w tym spotkaniu mogą zrobić niespodziankę. Jedno zwycięstwo (3:0 Nowa Zelandia U20), jeden remis (1:1 Chorwacja U20) i jedna porażka (0:4 Urugwaj U20) pozwoliło Uzbekom zająć trzecie miejsce w grupie. Przed Mistrzostwami zawodnicy młodzieżowej reprezentacji Uzbekistanu rozegrali również Puchar WNP, w którym zajęli trzecie miejsce, pokonując w decydującym spotkaniu Tadżykistan U21, 2:0. Według mnie obie reprezentacje stać na zaprezentowanie się z dobrej strony, co może skutkować wyrównanym widowiskiem, a co za tym idzie małą ilością bramek. Mój typ to under 2,5 bramki.
We wtorkowy wieczór zostaną rozegrane kolejne mecze Mistrzostw Świata do lat 20, tym razem jednak będziemy świadkami spotkań fazy Play Off. Ja zdecydowałem się między innymi obstawić według mnie, pewne zwycięstwo Hiszpanów, którzy zmierzą się z rówieśnikami z Meksyku. Hiszpanie na tegorocznym turnieju spisują się naprawdę dobrze, co udowodnili wygrywając swoją grupę, tym samym triumfując w trzech dotychczasowych spotkaniach (2:1 Francja U20, 1:0 Ghana U20, 4:1 USA U20). Trzeba przyznać, że gra młodych Hiszpanów jest naprawdę imponująca, nie mniej jak fakt, że w obecnym roku jeszcze nie przegrali. O ich sile przed turniejem przekonali się również zawodnicy z Uzbekistanu U20 (3:2) oraz Paragwaju U20 (3:1). Tylko zawodników z Chile U20 stać było na obronienie honoru i uratowaniu w końcowych minutach remisu (4:4). Według mnie młodzi Meksykanie nie będą w stanie zagrozić w tym spotkaniu swoim rywalom, tym bardziej, że ich dotychczasowe występy pozostawiały wiele do życzenia. Dwie porażki (Paragwaj U20 1:0, Gracja U20 2:1) i tylko jedno zwycięstwo ze słabiutkim Mali U20 (4:1), pozwoliło zająć im trzecie miejsce, z którego bonusowo awansowali do dalszej rywalizacji. Dużo lepszej zawodnicy Meksyku do lat 20 zaprezentowali się na tegorocznych Mistrzostwach CONCACAF U20, które wygrali pokonując w finale 3:1, po dogrywce USA U20. Rywale jakich spotykali po drodze nie byli jednak mimo wszystko zbyt wymagający (3:0 Curacao U20, 3:0 Salwador U20, 4:0 Jamajka U20, 2:0 Salwador U20). Dużo gorzej było na przełomie maja i czerwca również w 2013 roku, kiedy to na turnieju w Tulonie oprócz jednego zwycięstwa z Nigeria U20, 2:0 zaliczyli porażkę z Brazylią U20, 0:1 oraz dwa remisy (3:3 Portugalia U20, 1:1 Belgia U20) przez co odpadli po fazie grupowej. Według mnie to spotkanie wygrają młodzi Hiszpanie i udowodnią dominację w światowym futbolu również na poziomie młodzieżowym.
Jutro kolejne mecze rozegrają reprezentacje Portugalii oraz Korei Południowej. Te dwie ekipy do lat 20 zmierzą się ze sobą w drugim już dla nich spotkaniu grupowym Mistrzostw Świata. Ja zdecydowałem się obstawić zwycięstwo Portugalczyków, którzy są faworytami tego spotkania. Portugalczycy w pierwszym spotkaniu pokonali po walce Nigerię U20 3:2. Ten pozytywny akcent udowodnił, że stać ich na wiele, chociaż w roku 2013 nie grali oni najlepiej: 3 zwycięstwa (3:2 Nigeria U20, 2:1 Nigeria U20, 2:0 Belgia U20), 4 remisy (1:1 Słowacja U21, 1:1 Słowacja U21, Turcja U20 1:1, Meksyk U20 3:3) oraz 6 porażek (Francja U20 2:0, Turcja U20 2:1, 0:2 Uzbekistan U20, Brazylia U20 2:0, Francja U20 2:1, 1:3 USA U20). Swój pierwszy grupowy mecz wygrali również Koreańczycy, którzy pokonali 2:1 reprezentację Kuby U20. Mimo zdecydowanie mniejszej ilości rozegranych spotkań w 2013 roku, to właśnie piłkarze z Azji mogą pochwalić się nieco lepszymi wynikami: 3 zwycięstwa (2:1 Kuba U20, 1:0 USA U20, DR Kongo U20 1:2), 1 remis (Francja U20 0:0) oraz 1 porażka (Kolumbia U20 1:0). Według mnie będzie to bardzo wyrównane spotkanie i o wygranej zadecyduje nie tylko lepsza dyspozycja dnia, ale również odrobina szczęścia w połączeniu z indywidualnościami technicznymi. Ja obstawiam jednobramkowe zwycięstwo Portugalczyków, którym w sukcesie pomoże napastnik Sportingu Lizbona, Bruma. Do tej pory obie reprezentacje do lat 20 mierzyły się ze sobą trzykrotnie. Dwukrotnie lepsi okazywali się być Portugalczycy (1:3, 1:0), zaś 1 raz spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Niestety spotkania te trudno uznać za punkt odniesienia, bowiem zostały rozgrywany odpowiednio w 1999, 1991 i 1979 roku.
Kolejnym ciekawym spotkaniem rozegranym dnia dzisiejszego będzie ostatnie grupowe spotkanie Pucharu Konfederacji pomiędzy reprezentacjami Nigerii oraz Hiszpanii. Faworytem murowanym do zwycięstwa w tym spotkaniu są obecni Mistrzowie Świata i Europy, jednak według mnie niedoceniany jest kurs na ilość bramek w tym meczu, dlatego zdecydowałem się wykorzystać okazję i obstawić po dobrym kursie over 2,5 bramki. Do tej pory Nigeryjczycy zaliczyli zwycięstwo (6:1 Tahiti) oraz porażkę (1:2 Urugwaj). Jako jedyna w grupie oba swoje mecze wygrała Hiszpania, która do tej pory pokonała Urugwaj 2:1 oraz Tahiti 10:0. Obie ekipy nie prezentują najgorszego poziomu gry, jednak moim zdaniem Hiszpanom będzie zależało, aby fazę grupową zakończyć z kompletem zwycięstw, zaś Nigeryjczycy jeśli myślą o awansie to muszą powalczyć w tym spotkaniu, bowiem ich bezpośredni rywal do awansu, Urugwaj zmierzy sie z Tahiti. Co ciekawe w tym spotkaniu wybiegnie aż 5 zawodników, którzy znajdują się w pierwszej dziesiątce klasyfikacji strzelców tegorocznego Pucharu Konfederacji (Hiszpania: Torres 4, Villa 3, Silva 2; Nigeria: Oduamadi 3, Echiejile 2). Ważnym faktem jest również wiadomość, że "La Roja" do tego spotkania podejdzie w wypoczętym pierwszym składzie, ponieważ przed kilkoma dniami Tahiti rozbite zostały zaledwie przez rezerwy. Według mnie Nigeria w tym spotkaniu nie będzie miała za wiele do powiedzenia, bowiem dla Hiszpanów kolejną motywacją będzie chęć poprawienia niechlubnej historii spotkań pomiędzy tymi ekipami. Jedyna potoczka pomiędzy Nigerią i Hiszpanią została rozegrana bowiem na Mistrzostwach Świata w roku 1998, kiedy to lepsi okazali się zawodnicy z czarnego lądu, pokonując swoich rywali 3:2. Mój typ to over 2,5 bramki.
Jutro zostaną rozegrane pierwsze mecze Mistrzostw Świata do lat 20. Jednym z obstawianych przeze mnie spotkań będzie potyczka pomiędzy młodzieżowymi reprezentacjami Nowej Zelandii oraz Uzbekistanu. Zgodnie z bukmacherami, którzy niższe kursy wystawili na gości, także ja obstawiam triumf Uzbeków. Nowa Zelandia do tej pory nie zachwycała o czym świadczą jej wyniki. Co prawda ostatnią porażkę z Egiptem U20 1:2 poprzedziły cztery zwycięstwa, jednak nie były to drużyny zbyt wysokiej pułki (4:0 Fidżi U20, 3:2 Nowa Kaledonia U20, Vanatu U20 0:1, Papua Nowa Gwinea U20 0:5). Zdecydowanie lepiej prezentuje się ekipa z Uzbekistanu, która podobnie do dzisiejszych rywali również przegrała swój ostatni mecz, jednak pokonana została ona przez mocnych Hiszpanów U20, po walce 3:2. Wcześniej jednak udało się Uzbekom pokonać między innymi reprezentację Portugalii U20 na wyjeździe 0:2. W między czasie Uzbecy rozegrali Puchar WNP, w którym ich rywalami okazali się być Rosjanie U21, Kazachowie U21 oraz Kirgistanie U21. Po fazie grupowej zajęli oni 2 miejsce (bez porażki), co pozwoliło im na udział w fazie Play Off. Ostatecznie, jednak zakończyli oni zmagania na 5 pozycji. Ich rywalami w fazie grupowej tegorocznych Mistrzostw będzie Urugwaj oraz Chorwacja. Z pewnością Uzbecy będą chcieli rozpocząć ten turniej od zwycięstwa, a według mnie mało doświadczona i nieograna ekipa Nowej Zelandii U20, z pewnością nie postawi im zbyt wielkiego oporu. Mój typ to wygrana Uzbekistanu.