W dzisiejszym meczu w ramach kolejnej już kolejki Hiszpańskiej Primera Division zostanie rozegrane spotkanie pomiędzy Valladolid VS Malaga. Mój typ na ten mecz jest dosyć asekurancki mimo tego kurs jest przyzwoity bo wynosi 1.5 a ja stawiam na: "remis lub wygraną Malagi". Malaga w ostatnim meczu mimo to że wygrała trochę zawiodła moje oczekiwania, liczyłem na ładna ofensywną grę tymczasem te 2:0 z Almeria to trochę wymęczyli. W tym sezonie co prawa przegrali tylko z Barceloną jednak ich gra nie porywa. Dzisiaj grają ze stosunkowo słabszym rywalem od siebie, i gdyby nie ten brak skuteczności dzisiaj postawiłbym na wygraną zwłaszcza że kurs jest bardzo ładny. Jeśli chodzi o sam zespół Malagi to na pewno mają drużynę która będzie celować w pierwszą 6stkę tabeli która premiowana jest awansem do rozgrywek Europejskich, jednak aby to się ziściło dzisiaj minimalnym wynikiem jaki powinni osiągnąć jest remis. Zespół gospodarzy, Valladolid to drużyna która zajmuje 14 miejsce w tabeli Ligi Hiszpańskiej. Sześć meczy, jedna wygrana, dwa remisy i trzy porażki. Skuteczność graczy jest mizerna tylko 4 bramki w sześciu meczach. Potencjał mają dużo mniejszy niż ich rywale, grają u siebie ale w spotkaniu z Malagą nie będzie to ich atutem. Myślę że w tym sezonie nie grozi im walka o utrzymanie tylko raczej celować będą w środek tabeli, jednak ten mecz u siebie będzie im bardzo trudno wygrać. Należy pamiętać jednak że zaskakujące wyniki zdarzają się dosyć często w piłce dlatego uważam że stawiając typ na podwójna szansę przy ładnym kursie to ryzyko minimalizujemy zwłaszcza że Real gra słabo w tym sezonie.
Myślicie, że Żółta łódź podwodna jutro zanotuje na własnym stadionie trzeci remis z rzędu bo o porażce nie ma mowy? Postaram się napisać dlaczego uważam, że będzie inaczej. Villareal od zeszłego sezonu gdzie po degradacji do Liga Adelante budował swój zespół na powrót do La Liga. Od tego czasu skład jest niemal identyczny oczywiście ze wzmocnieniami piłkarzy, którzy nie chcieli grać na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy jak Giovani Dos Santos czy Jonathan Pereira. Reszta ekipy to ten sam skład, który gra ze sobą nieprzerwanie od spadku do ligi niżej. Wszystko to pod okiem utalentowanego młodego trenera Marcelino. Minusem Piłkarzy z El Madrigal jest dość wąska kadra jak na warunki hiszpańskie, ale należy też pamiętać, że poza Ligą i ewentualnie Copa del Rey nigdzie w europejskich pucharach nie grają więc może ich wystarczy. Od dawien dawna wielką przewagą Villareal był ich własny stadion, na którym Real sobie zbytnio dwie kolejki temu nie pograł i remis w tym spotkaniu zaskoczeniem nie był żadnym. Owszem mówiło się, że beniaminek, że Real wielka drużyna, ale to tylko teoria, a rzeczywistość pokazała, żę gospodarze zagrali świetne zawody i napędzili stracha Królewskim sposobem prowadzenia gry oraz tym, że po prostu dominowali. Jak więc ma wyglądać przebieg meczu z drużyną środka tabeli jaką jest Espanyol? Nie inaczej. Uważam, że Villareal wygra pewnie choć handi boję się postawić
W czwartek odbędzie się ostatni mecz 5 kolejki włoskiej Serie A. Na Stadio Giuseppe Meazza staną naprzeciw siebie Inter Mediolan oraz Fiorentina. W lidze po 4 kolejkach zajmują odpowiednio 3 i 4 pozycję z dorobkiem 3 zwycięstw i 1 remisu. Ostatni mecz kiedy Fiore pokonała Inter na San Siro było to w 2000 roku, a 13 lat to szmat czasu. Od tamtej porażki minęło 12 meczów na stadionie Interu i wszystkie były zwycięskie. Na wyjazdach Fiore wygrało 2 mecze w tym sezonie z Atalantą 0:2 i Genoa 2:5, natomiast Inter jest na fali, co prawda zremisował u siebie z Juve, ale pokonał Genoe a w ostatnim meczu beniaminkowi Sassuolo wbił 7 goli. Wiem, że Fiore to nie Sassuolo, ale własny stadion i bardzo dobra forma wskazuje na Inter jako faworyta tego spotkania, ba patrząc na mecze Milanu, Lazio czy Udinese stawia Inter jako kandydata do, nie tylko Ligi Europy, ale do Ligi Mistrzów i to obok takich drużyn jak Juventus, Roma czy Napoli. Wygrana z handi -1 może nie jest tak mocna jak w derbach Manchesteru, ale jak najbardziej możliwa. A jeżeli naprawdę myślą o Lidze Mistrzów (a sądzę, że tak jest po tych 4 kolejkach) i zagrają tak jak z Genoą czy Sassuolo, na zero z tyłu i z taką skutecznością, to wygrają ten mecz. A różnica dwóch goli jest jak najbardziej możliwa.
Bełchatów na tą chwilę prezentuje niezłą formą. Oglądałem mecz z Stomilem i muszę twierdzić Olsztynie pokazali charakter i potrafili dwukrotnie odwrócić losy meczu na swoją korzyść. Michał Mak jest w niezłej formie i nie ukrywam, że liczę na jego formę strzelecką. Generalnie na swoim obiekcie bełchatowianie spisują sie całkiem nieźli i nie zwykli byli przegrywać. Arka przełożyła ostatni mecz z Górnikiem Łęczna z powodu zatrucia pokarmowego zawodników i kilku członków sztabu szkoleniowego. Jestem zdania, że po czymś takim ciężko będzie od razu wrócić do dobrej formy, co odbije się na grze zespołu. Dodam jeszcze, że zespół z Gdynii jakoś nie zachwyca ostatnio swoją grą. W ostatnich trzech meczach ponieśli porażki 1-2 z Okociemiem oraz 2-0 z GKS-em Katowice oraz zremisowali z Górnikiem. Uważam, że z Bełchatowa nie wywiozą ani punktu. Afera związana z zatruciem plus słaba forma zawodników powinny zrobić swoje i wspomóc Gks w walce o pełną pulę punktów.
W ramach kolejnej już kolejki Ligi Hiszpańskiej Primera Division zmierzą się ze sobą drużyny Malaga VS Almeria. W tym meczu stawiam na gospodarzy, kurs jest całkiem przyzwoity bo wynosi 1.70. W obecnym sezonie drużyna Malagi spisuje się przeciętnie, zajmuje miejsce w środkowej strefie na pozycji 11. Początek sezonu był bardzo nie udany gdyż zaczęli od 2 porażek. Coś jednak drgnęło i ostatnie 3 mecze wypadły nieźle, 2 remisy i jedna wygrana. Na własnym boisku Malaga rozbiła Vallecano 5:0. W przypadku czekającego nas meczu myślę, że Malaga powinna wygrać również pewnie i gładko. Potencjał drużyny jest zdecydowanie większy niż gości i na pewno stać ich na wyższe miejsce w tabeli niż to które obecnie zajmują. Jeśli chodzi o drużynę Almeria, to w tym sezonie jeszcze nie wygrali, zajmują dolną część tabeli blisko strefy spadkowej. Trzy remisy i 2 porażki nie napawa optymizmem, zwłaszcza jak przyjrzymy się bliżej stosunkowi bramek. Obrona jest dziurawa jak ser szwajcarski, Amleria straciła w 5 meczach 13 goli, sama strzeliła 10, więc jeśli chodzi zdobywanie bramek to już jest zdecydowanie lepiej. Mimo to na trudnym terenie grając z zespołem Malagi nie widzę większych szans na wygraną. Myślę że w tym meczu można również pokusić się o typ over 2,5, gdyż raczej na pewno padnie tutaj sporo bramek. Ja wolę jednak postawić bardziej asekurancko na czystą wygraną Malagi.
Dzisiaj do analizy wybrałem mecz który odbędzie się w ramach rozgrywek Hiszpańskiej Primera Division a naprzeciw sobie staną drużyny Atl. Madrid VS Osasuna. Jest to mecz z gatunku tych gdzie wygrana wydaje się być oczywista stawiając na Atl. Madrid. Ja zamierzam postawić typ że Atl. Madrid wygra z handi -1. Zacznę od drużyny przyjezdnych, Osasuny. Drużyna z końca ligi, zawsze gra ogony i odkąd awansowała do Primera Division co rok broni się przed spadkiem, w poprzednim sezonie tylko cud ją uratował przed degradacją. W ostatnich 5 meczach, 4x przegrała i raz wygrała, zresztą to był poprzedni mecz u siebie z Elche które również gra ogony. W tym meczu Osasuna powinna zamurować bramkę aby nie wyjechać z Madrytu z bagażem 4-5 bramek. Niestety na bet at home nie było wyższego handi niż -1 podobnie jak nie można było grać że Atl. M. wygra mecz i over 2,5, szkoda. Jeśli chodzi o drużynę Atl. Madrid to analizowałem jej mecze wiele razy, chyba już powiedziałem wszystko co było do powiedzenia na temat tej drużyny. Tak więc moja analiza będzie krótka. Jest to zespół grający bardzo ofensywną piłkę, nikogo się nie boją, mają komplet punktów w lidze, zajmują drugą pozycję z taką samą ilością punktów jak FC Barcelona która jest na 1 pozycji. Transfery niezwykle trafione, o Falcao powoli kibice zapominają już. W Lidze Mistrzów ograli Zenit 3:1. Jeśli forma się utrzyma to w tym sezonie mogą naprawdę namieszać. Podsumowując, Osasuna nie ma kompletnie żadnych szans w starciu z świetnie poukładaną drużyna Atl. Madrid. Mój typ to Atl. Madrid wygra z Handi -1.
Wiem, że liga polska jest dziwną ligą i dzieją się tam przedziwne rzeczy, ale czasami warto zaryzykować. Szczególnie przy takim kursie. Mianowicie chodzi o mecz Wisły Kraków vs. Lechia Gdańsk. Oba zespoły nie przegrały jeszcze w tym sezonie (pewnie dla większości może okazać się to dziwne, szczególnie jeżeli chodzi o zespół z Krakowa). Oba zespoły mają taki sam bilans w lidze 3-5-0, tyle, że Wisła ma lepszą różnicę goli (10:4 do 12:7) i dlatego jest wyżej o jedno oczko w tabeli. Lechia największą niespodziankę zrobiła pokonując warszawską Legię w meczu wyjazdowym 0:1. Michał Probierz poukładał ten zespół na tyle skutecznie, że nikomu nie oddali jeszcze 3 punktów. Ale czy to wystarczy na Wisłę? Wisła jest zdecydowanie zespołem własnego boiska. Gdzie po meczach z Lechem i Piastem nie ma się do czego przyczepić w ich grze. W meczu z Lechią nie zagrają piłkarze którzy stanowili całość tej maszyny do wygrywania, Bunoza i Stjepanović. Do tego nie wiadomo co z Jovanociem, który zszedł z kontuzją w krakowskich derbach. Na lewej obronie zagra Haitańczyk Guerrier a na środku obrony, obok Arka Głowackiego wyjdzie raczej Chavez, a Nalepa zagra w jako defensywny pomocnik. I sądzę, że właśnie z lewej strony, którą będzie atakował Przemysław Frankowski i czasami zapewne będzie można zobaczyć bocznego obrońcę Deleu, będą częściej Lechici szukali swoich szans. Tyle że po meczu z Zawiszą Bydgoszcz zastanawiam się czy wyjazd do Krakowa, gdzie przegrali ostatnio zespoły reprezentujące Polskę w pucharach europejskich (faktem jest że szybko z nich odpadli, ale zawsze to pucharowicz) Piast 3:0 i Lech 2:0 będzie dla gości zdobyczą punktową. W co wątpię.
Dnia 24 września o godzinie 19;00 odbedzie sie mecz pomiedzy Lille a Evian TG. Mysle ze w tym meczu meczu zdecydowanym faworytem jest Lille ktore w tym sezonie gra calkiem dobrze, Evian rowniez prezentuje sie pozytywnie jednak atut wlasnego boiska mysle ze w tym meczu bedzie kluczowy. Lille ostanio przytrafila sie niespodzewana porazka u siebie w meczu z Nice. Mam nadzieje ze beda chciali zmazać plame po blamażu. Lille to w mojej opini zespol bardziej dojrzaly niz przyjezdni i to oni w tym meczu bede dyktowac warunki gry. Evian TG to nie jest zespol z czolowki ligi i mysle ze nie maja szans wygrac z Lille na wyjezdzie. Lille to druzyna typowo underowa w tym sezonie strzelila tylko 5 bramek ale stracila 4, Evian wrecz przeciwnie duzo traca i duzo strzelaja wiec mysle ze nie ma co sie bawic w under / over w tym meczu bo jest to troche tak jak rzut moneta :) ciekawie wyglada rowiez handi bramkowe w strone Lille. Wynik 2:0 jak najbardziej mozliwy i wtedy mamy spokojnie pokryty handi -1,5. Ja jednak typuje czyste zwyciesto Lille po odpowidnim dla mnie kursie 1.60 i jak najbardziej polecam granie tego meczu. Widze w tym kursie delikatne value.
W poniedziałek odbędzie się ostatni mecz 8 kolejki niemieckiej 2 Bundesligi pomiędzy St. Pauli a Dusseldorf. Trochę dziwi mnie tak wysoki kurs 2,40 na gospodarzy robi wrażenie, ale nie mam pojęcie skąd bukmacherzy go wzięli. Ostatnie mecze między tymi drużynami na stadionie St. Pauli to 6 zwycięstw gospodarzy, 2 remisy i 1 zwycięstwo gości. Do tego mecze w tym sezonie Dusseldorfu na wyjazdach to 1 remis i 2 porażki. Natomiast gospodarze odnieśli 1 porażkę i 3 razy wygrywali. Więc naprawdę nie wiem skąd tak wysoki kurs. Ale tym lepiej dla mnie. W poprzednim sezonie dzieliła ich jedna liga, Dusseldorf jest spadkowiczem, ale nie dziwię się, że spadli. W meczach wyjazdowych zdobili „ażâ€ 9 punktów 2 razy wygrywając i 3 razy remisując. A w ogólnym rozrachunku stracili AŻ 57 goli w 34 meczach przy 39 strzelonych. W tym sezonie w tabeli ogólnej (nie tylko wyjazdowej) ich bilans goli jest również ujemny przy 8 strzelonych golach stracili 10. Więc strzelić im gola nie jest jakimś wielkim wyzwaniem. Gospodarze są – może i na mały – ale na plus: 9-8. Ba do tego strzelali gole w 9 z 10 ostatnich meczach „u siebieâ€. Mógłbym nawet spróbować handi -1, ale nie chcę kusić losu. Kurs 2,40 w zupełności mi wystarczy.
Dnia 22 Wrzesnia 2013 roku o godz 21;00 w Paryzu odbedzie sie mecz pomiedzy PSG a Monaco czyli dwoma teoretycznie najmocniejszymi druzynami w tym sezonie w lidze francuskiej. Jak wiadomo Monaco bardzo sie wzmocnilo w tym sezonie sciagajac min. Falcao. PSG to druzyna gwiad takich jak Lavezzi, Cavani, Ibra, Pastore czy Thiago Silva. W tym meczu typuj zwyciestwo gospodarzy ktorzy graja u siebie swietnie i jest to wedlug mnie druzyna troche bardziej poukladana niz Monaco ktore rowniez jest bardzo grozne. Mam nadzieje ze zobaczymy swietne widowisko podczas tego meczu, mnostwo znakomitych, szybkich akcji i bramek ponad przecietnej urody, jednak licze ze wiecej tych bramek strzeli PSG. W tym meczu bardzo mozeliwy bedzie rowniez over bramkowy sa to druzyny typowo overowe, strzelajace bardzo duzo bramek. Bardzo pewnym zakladem jest tez " obie druzyny strzela gola " mysle ze jest to rowniez swietny mecz do grania na live i np. w razie remisu do przerwy zagranie na PSG a kurs na pewno bedzie lepszy niz 1.80 choc ten mi i tak jak najbardziej pasuje. Takze polecam granie w tym meczu over bramkowy, B T T S oraz wyczekanie meczu na live. Polecam i zycze milego ogladania miejmy nadzieje wspanialego widowiska na stadionie w Paryzu.