Już jutro dojdzie do rewanżowego meczu Ligi Europy pomiędzy Athletic Bilbao a Manchesterem United.Sensacyjnie pierwsze starcie wygrała ekipa basków pod wodzą charyzmatycznego Marcelo Bielsy.W ostatniej kolejce La liga Bilbao poległo na gorącym terenie w Pampelunie ale wynik był Overowy 2:1 dla Osasuny.Ekipa Basków generalnie w tym sezonie zalicza się do "overowych" drużyn, a Czerwone Diabły także posiadają wielką siłę ognia. W pierwszym starciu na Old Trafford padło pięć goli a wynik 2:3 dla Basków. Manchester United musi więc strzelać na San Mames mecz powinien być otwarty bo Bilbao nie postawi raczej "autobusu" w bramce.Dlatego uważam że co najmniej 3 bramki w tym spotkaniu powinny paść.Przed Manchesterem piekielnie trudne zadanie ale ekipa Sir Alexa jest zdolna do rzeczy wielkich jak będzie dowiemy się już jutro około godziny 21.00 kiedy skończy się rewanż na La Catedral.
W rewanzowym spotkaniu Ligi Europejskiej Atletic Bilbao gości przed własną publicznością lidera Angielskiej Premier Legue zespoł Manchesteru United.W pierwszym meczu tych drużyn na Old Traford niespodziewanie wygrali goście 3-2 i to oni sa w korzystnej sytuacji przed rewanżem.Zespoł Atleticu pokazał w tym spotkaniu typowo hiszpański futbol i zasłuzenie wygrał ten mecz chodz przy dwoch bramkach nie obylo sie bez kontrowersji.Defensywa Czerwonych Diabłów nie wyglądala najlepiej.zawodnicy Sir Alexsa Fergusona byli malo skoncentrowani i polelniali mnóstwo błedów.Manchester United przegrał tylko jeden ze swoich czterech wyjazdowych meczów w rozgrywkach europejskich w tym sezonie.Czerwonym Diabłom do awansu potrzebne jest strzelenie conajmniej dwoch goli wiec sadze ze od poczatku narzuca swoj styl gry i beda chcieli szybko zdobyc pierwsza bramke.Ferguson ma w swoich szeregach kilku bardzo doswiadczonych graczy i to doswiadczenie moze okazac sie kluczem do koncowego sukcesu.Moj typ na to spotkanie to wygrana MU chodz wolal bym zeby awansowal zespol Atleticu.Zdecydowanie pewniejszy wydaje sie byc over 2,5 goli w tym meczu...
W meczu rewanżowym 1\8 ligi europejskiej piłkarze Athletic Bilbao będą podejmowali na własnym obiekcie w czwartkowy wieczór niewątpliwie przy komplecie publiczności ekipę Menchesteru United.Pierwszy mesz na stadionie menchesteru zakończył się dużą niespodzianką ,wygrana ekipy z Bilbao trzy do dwóch.Jeśli ekipa Mnchesteru United chce awansować do kolejnej fazy rozgrywek ligi europejskiej to to spotkanie musi po prostu wygrać.Faworytami tego pojedynku są z pewnością goście ,ale czy uda im się wygrać ten pojedynek różnicą dwóch bramek? Na pewno drużyna gości będzie atakowała,bez wątpienia jest to drużyna dużo lepsza od ekipy gospodarzy,ale kontry ekipy z Bilbao mogą okazać się zabójcze.Będzie to z pewnoscią jeden z najciekawszych pojedynków rundy rewanżowej w którym awans do 1\4 będzie sprawą otwartą do ostatniego gwizdka sędziego tego pojedynku.Dla mnie faworytami do awansu jest ekipa Menchesteu United która jest uważana przez wielu fachowców i nie tylko jako jeden z głównych faworytów do wygrania ligi europejskiej.Zadanie to nie jest takie proste ale pierwszym krokiem będzie wyeliminowanie ekipy Athletic Bilbao.
Mecz o wszystko dla Manchesteru United, na trudnym hiszpańskim terenie. Pierwszy mecz MU przegrało na własne życzenie 2:3, więc teraz tylko zwycięstwo wchodzi w grę. Anglicy odzyskali upragnione prowadzenie w lidze, więc to powinno dać im trochę spokoju przed dzisiejszym spotkaniem. W lidze mamy fotel lidera, więc teraz skupiamy się na Lidze Europejskiej. Bilbao zagrało w Teatrze Marzeń najlepsze spotkanie w tym sezonie i nie wierzę, że są wstanie to powtórzyć. Na ostatnie 5 spotkań (na różnych frontach) mają dobry bilans 3 zwycięstwa, 1 remis i jedną porażkę w ostatnim meczu z Osasuną na wyjeździe. MU z kolei zanotowało 2 porażki i 3 zwycięstwa, w tym ostatnie dało im fotel lidera w lidze. Uważam, że Manchesterowi ciężko będzie awansować, ale są jak bardziej wstanie wygrać to spotkanie. Poza tym ważnym bodźcem może być wczorajszy awans Chelsea w LM, gdzie po dogrywce pokonali Napoli pokazując, że nie ma rzeczy nie możliwych. Jeżeli chodzi o psychikę to bardzo ważne dla piłkarzy. W ostatnich spotkaniach drużyny angielskie nie licząc Manchesteru City, który w Pucharach ma teraz słabszą formę, wygrywały - wspomniana Chelsea i Arsenal, który był o włos od wyeliminowania Milanu. Myślę, że Sir Alex Ferguson przygotuje odpowiednią taktykę na to spotkanie i jestem niemalże pewny, że Manchester strzeli co najmniej 2 gole w tym meczu co da im zwycięstwo, a jeżeli chodzi o awans to zobaczymy.
Rewanżowe spotkanie ligi europejskiej. Baskowie na własnym terenie podejmą Manchester United. Właśnie podejmą, czerwone diabły mogą dziś odpaść i chyba tak należy postawić. Dostali prawdziwa lekcję gry w piłkę u siebie. Dziś Athletic Bilbao nie podejrzewam by na własnym terenie zwolniło tempo. Jak gromić rywala to gromić, a co tam. Gospodarze to zespół bardzo zdyscyplinowani. Nie ograniczyli się tylko do obrony w pierwszym spotkaniu ale śmiało atakowali. Wynik każdy zna więc nie ma go co wspominać. Sądzę że na dziś starania Manchesteru by awansować do dalszej rundy. Takiej szansy Athletic nie może zmarnować, by dalej nie przeszedł. Są w stanie zajść jak dla mnie w tych rozgrywkach, w takiej formie, bardzo daleko. Po dobrym spotkaniu niespodzianki myślę nie będzie i do dalszej fazy rozgrywek awansuje Bilbao. Nie zdziwię się jeśli zobaczymy ich w finale. Kto wie czy ten zespół nie pokusi się nawet o zdobycie mistrzostwa Europy.
Jak wszyscy doskonale pamiętamy na Old Trafford Athletic Bilbao dość niespodziewanie ale w pełni zasłużenie wygrał 3-2 z Manchesterem United. Jest to bardzo dobra zaliczka przed rewanżem ale Sir Alex Ferguson nie składa broni do na rewanż wytypował naprawdę bardzo mocną 20-osobową kadrę. W porównaniu z pierwszym meczem w składzie MU zabraknie Naniego, Andersona i Phila Jonesa jest natomiast Antonio Valencia. W ekipie z Bilbao sporo mówiło (pisało) się o braku Llorente wiadomo już jednak, że ten zawodnik wstąpi w dzisiejszym spotkaniu jest to na pewno bardzo dobra wiadomość dla zespołu Basków ponieważ Llorente to czołowy napastnik drużyny. Nie zagrają natomiast de Marcos i Martinez. Postanowiłem zagrać w tym spotkaniu powyżej 3.5 goli strzelonych. Bilbao mimo, że ma przewagę to jednak gra u siebie i na pewno nie cofnie się do obrony i nie ograniczy się do kontrataków. Styl prowadzenia drużyny przez Marcelo Bielsę jest bowiem zupełnie inny, jego drużyna ma grać ofensywnie i strzelać bramki tak jak zagrali na Old Trafford. Manchester United natomiast musi atakować ponieważ wynik z pierwszego meczu sprawia, że drużyna musi strzelić przynajmniej dwie bramki jeżeli chce walczyć o ćwierćfinał Ligi Europejskiej a wszystko na to wskazuje, ze Sir Alex Ferguson nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w tym dwumeczu. Spodziewam się więc bardzo dobrego widowiska, być może tak dobrego jak w pierwszym spotkaniu. Mam nadzieje, że również dzisiaj nie zabraknie bramek i zarówno jedni jak i drudzy będą wstanie pokonać bramkarzy rywali.
Manchester United po wpadce u siebie i porażce w pierwszym meczu 2:3, gdzie i tak mogło być jeszcze gorzej gdyby nie karny w doliczonym czasie gry zamieniony na bramkę przez Rooneya, musi dzisiaj się zmobilizować i zagrać na 200% swoich możliwości jeśli chce grać dalej w rozgrywkach Ligi Europejskiej. Łatwo nie będzie bo rywal już nie raz pokazał że jest bardzo mocny, ale nie ma rzeczy niemożliwych i nawet tak niekorzystny wynik jak 2:3 u siebie można jeszcze odrobić. Trzeba jednak wygrać przynajmniej 2:0 a więc strzelić dwa gole, a kto ma strzelać w ekipie z Manchesteru jak nie Rooney ktory jest w wysokiej formie, ma świetny strzał z dystansu, dobrze umie się znaleźć w polu karnym no i jest najgroźniejszym graczem Manchesteru i od jego postawy będzie wszystko zależało. Dodatkowo dzisiejszy mecz powinien być toczony w szybkim tempie i powinien byc ostry więc i rzut karny może być a Rooney to przecież etatowy wykonawca rzutów karnych. Tak więc okazji na bramkę Rooneya będzie dzisiaj dużo i myślę że uda mu się coś dzisiaj strzelić i dać swojej drużynie nadzieję na awans. Polecam bo kurs jest naprawdę niezły
Dziś wieczorem w stolicy kraju Basków dojdzie do hitu rewanżowej rundy 1/8 Ligi Europy, w którym zmierzą się drużyny Athletic Bilbao i Manchesteru United. Trudno jakikolwiek sposób prorokować zwyciężcę tego pojedynku, choć faworytem do awansu jest ekipa gospodarzy, która wygrała w Anglii 3:2. Dużą winą za ten wynik można obarczyć fatalnie spusijącą się tego wieczoru angielską obronę i tylko dzięki wątpliwemu karnemu podyktowanemu dla United w doliczonym czasie gru, Czerwone Diabły wciąż jeszcze mają nadzieję na awans do ćwierćfinału. Piłkarze z Bilbao to obecnie absolutna czołówka La Liga i czwarta siła w Hiszpanii. Wprawdzie w ostatniej kolejce (prawdopodobnie zmęczeniu po meczu z United) przegrali 1:2 w Pompelunie z Ossasuną, ale w lidze wciąż liczą się w walce o eliminacje Ligi Mistrzów. Jeśli chodzi o filozofię ich gry, to baskijski zespół gra bardzo ofensywnie, strzelając gola niemal w każdym meczu. W marcu w 3 meczach strzelili 6 goli, tracąc 4. Nie pamiętam więc kiedy ostatni raz schodzili z boiska bez strzelonej bramki. Tylko w lutym w 7 meczach strzelili 17 goli, przy stracie 11. Czerwone Diabły do Bilbao jadą z nastawieniem osiągnięcia dwubramkowego zwycięstwa (2:0 czy 3:1 - bez różnicy). Znając ich brzydką grę, dużo będzie walki w środku pola, wrzutek z obydwu stron boiska i szukania fauli w polu karnym. Ich skuteczność jest jednak zabójcza, choć w Premiership trudno im strzelić gola, to w Lidze Europy defenswya się myli o wiele częściej. W marcu w trzech meczach strzelili 7 goli tracąc 4. W lutym w 7 spotkaniach strzelili 10 bramek, pozwalając swoim rywalom na pokonanie De Gei aż 7-krotnie. Stawiam zakład, iż obie drużyny strzelą gola, i liczę, tj w wpierwszym spotkaniu, na grad goli.
W jednym z dzisiejszych spotkań Ligi Europejskiej na boisku zobaczymy jedenastki Athletico Bilbao oraz Manchesteru United.W pojedynku tym ciężko wskazać zdecydowanego faworyta zarówno do wygranej w tym meczu jak i do awansu do kolejnej rundy.W pierwszym meczu pomiędzy tymi ekipami tydzień temu w Anglii sensacyjnie wygrała ekipa hiszpańska 3:2 i to ona jest w bardziej uprzywilejowanej sytuacji.W tym meczu należy się spodziewać otwartej gry gości,którzy muszą wygrac co najmnie 2 bramkami,a gospodarze będą czychać na kontry.W znakomitej formie strzeleckiej znajduje się Wayne Rooney,który w każdym meczu strzela bramki swoim rywalom.Ogólnie rzecz biorąc ofensywa MU należy do najskuteczniejszych na wyspach i myślę że w meczu tym strzelą dużą ilośc bramek.Z pewnością piłkarzy MU czeka ciężka przeprawa w Bilbao,gdzie gospodarze SA bardzo bramkostrzelną ekipą,w 13-tu domowych meczach strzelili 26 bramek,a więc średnio 2 na mecz,a prym w ataku wiedzie Llorente,który już dał się we znaki obronie MU w Anglii.Spodziewam się bardzo ciekawego,wyrównanego widowiska i dużej ilości bramek po obu stronach