Spotkanie w ramach 32 kolejki angielskiej Championship. 6 w tabeli Reading podejmuje 10 Burnley. Typuje gospodarzy ponieważ ewidentnie są w formie - 5 ostatnich meczy to 4 wygrane (Watford 1:2, Bristol City 1:0, Coventry City 2:0, Derby Country 1:0) oraz 1 porażka z Hull City 1:0. Własny stadion oraz oddani kibice będą dziś atutem, 3 ostatnie spotkania na własnym stadionie to komplet 9pkt. Burnley trzeba przyznać, że ostatnio nie przegrywa. Podczas 5 spotkań pokonało ich jedynie Southampton 2:0 w meczu z 11 lutego. W ostatniej kolejce piłkarze dzisiejszych gości wygrali z niżej notowanym Barnsley 2:0. Przy okazji tego spotkania warto zwrócić uwagę na historię potyczek obu drużyn. Ta statystyka zdecydowanie przemawia za Reading, wygrali oni wszystkie spotkania począwszy od 23 stycznia 2011r. Takich potyczek było 4, ostatnia 15 października zakończona wynikiem 1:0. Podsumowując będzie to zacięte spotkanie na styku, obstawiam wynik różnicą 1 bramki. Mimo wszystko angielskie niższe ligi bywają zaskakujacę, zobaczymy jak to będzie w tym meczu. Początek o 21:00.
Trzeba przyznać, że lider tureckiej ligi często gra w kratkę. Drużyna Galatasaray jest chimeryczna, nigdy do końca nie wiadomo czego się po nich spodziewać. Dziś zagrają z 12 w tabeli Mersin. Goście wygrali 2 ostatnie ligowe spotkania lecz bez szału 1:0 i 2:1 kolejno z Kayserispor oraz Gaziantepspor. W tabeli mają już 6 pkt. przewagi na drugim Fenerbache. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż Mersin nie wygrywa spotkań na własnym stadionie. Ostatnie takie 5 meczy to 4 porażki oraz 1 bezbramkowy remis. Goście oszałamiającej formy na wyjazdach nie mają choć pod tym względem plasują się ponownie jako 1. Liga turecka jest dość nieprzewidywalna, warto pamietać że Mersin wygrali z Besiktasem 1:0 2 lutego tego roku. W składzie Galatasaray mamy wielu znanych europejskich graczy. W bramce Urugwajczyk Muslera, w obronie Ujfalusi, w pomocy Melo, a na szpicy Elmander. Podsumowując, mam nadzieje iż goście zagrają dziś na przyzwoitym poziomie, potencjał piłkarski na pewno mają niemały. Liczę, że mecz zakonczy się bez niespodzianek i lider zdoła ugrać 3pkt. Mecz o godzinie 19:00.
Wracamy na boiska naszej piłkarskiej ekstraklasy. Dziś na tapetę bierzemy spotkanie warszawskiej Polonii, która aktualnie plasuje się na 3 pozycji w tabeli ze stratą 6 pkt. do prowadzącego Śląska. ŁKS okupuje miejsce w dole tabeli, 14 miejsce i 1pkt. nad strefą spadkową. Łódzki Klub Sportowy pogrążony jest niewątpliwie w kryzysie. Z zespołu odeszli Sebastian Szałachowski i Marcin Kaczmarek. Po Tarasiewiczu posadę trenera przejął emerytowany piłkarz - Piotr Świerczewski. Do zespołu co prawda dołączyli Grzegorz Bonin, Seweryn Gancarczyk, Maciej Iwański, Wojciech Łobodziński, Paweł Sasin, Ronald Gercaliu i Olegs Laizans jednak ich forma jest wielką niewiadomą - w poprzednich klubach nie grali zbyt wiele. W okresie przygotowawczym nad klubem wisiało widmo bankructwa a swój ostatni sparing łodzienie przegrali z Legią 5:0. Do klubu ze stolicy dołączyli dwaj czołowi zawodnicy z ligi izraelskiej pomocnik Aviram Baruchyan i napastnik Władimir Dwaliszwili. Będą oni mogli wystąpić w piątkowym spotkaniu. Podczas okresu przygotowawczego zespół Polonii rozegrał 7 meczów sparingowych i odniósł 4 wygrane, 1 remis oraz 2 porażki. Potencjał piłkarski i obecna sytuacja w klubie po stronie gości. Stawiam na 0:2.
Valencia po odpadnięciu z Pucharu Króla, w którym grała momentami z Barcą jak równy z równym przyjeżdża dziś do Anglii na mecz z pozbawioną formy drużyną Stoke. Anglicy przegrali wszystkie 4 ostatnie ligowe potyczki - Z WBA, ManU, Sanderlandem oraz Fulham. Jak każda wyuspiarska drużyna preferuje raczej siłową grę, która dziś może się nie sprawdzić w potyczce z technicznymi hiszpanami. Valencia po lekkiem zadyszce ponownie wraca do formy, ostatni mecz z Gijon wygrany aż 4:0. Z tego co wiem nie ma mowy o odpuszczaniu, awizowani są wszyscy podstawowi zawodnicy. Trener "Nietoperzy" ma szerokie pole manewru, może zagrać fizycznymi Adurizem, Tino Costa, Albelda czy Mathieu lub technicznymi Banegą, Piattim lub Jonasem. Potencjał piłkarski bez dyskusji po stronie dzisiejszych gości. Myślę, ze jeśli Valencia strzeli bramkę jako pierwsza to może tu paść podobny wynik jak ten ostatni ze Sportingiem. Mecz o 20:45.
Przede wszystkim liga czeska jeszcze nie wystartowała. Viktoria grała ostatnio same sparingi, ktore i tak nie szły im jakoś super dobrze: 2 remisy z Duklom i Sokolov - nie znam tych drużyn.W ostatnim sparingu gracze z Pilzna zremisowali 1:1 z liderem polskiej Ekstraklasy Śląskiem Wrocław. Liga czeska rusza dopiero w najbliższy weekend, dlatego oficjalnego przetarcia przed meczem z Schalke Czesi nie mieli. Po rundzie jesiennej Wiktoria zajmuje trzecią pozycję w tabeli z dziesięciopunktową stratą do pierwszej Sparty Praga. Schalke w sezonie, mają rytm meczowy. Na 4 spotkania ligowe wygrali 2, 1 zremisowali i ostatnio ponieśli dość dotkliwą porażkę 3:0 z Borussia Monchengladbach. W kadrze awizowani są wszyscy gracz z pierwszej drużyny więc o odpuszczaniu nie ma mowy. Warto zaznaczyć, że Pilzno to wcale nie jest taki łatwy teren. Właśnie gra przed własną publicznością jest największym atutem Viktorii, która 2/3 ligowych punktów zdobyła na własnym obiekcie. Warto przypomnieć zremisowany mecz z milanem 2-2. Przewidywane składy: Pilzno: Cech - Rajtoral, Cisovsky, Sevinsky, Limbersky - Horvath, Darida - Perzela, Kolar, Pilar - Bakos Schalke: Unnerstall - Höwedes, Papadopoulos, Matip, Fuchs - Höger, Jones - Obasi, Raul, Draxler - Huntelaar Liczę na piłkarski potencjał niemców i na nich dziś stawiam.
1 spotkanie w ramach Ligi Europejskiej. Mecz raczej w stylu elitarnej Ligi Mistrzów. Problemem tego spotkania może być motywacja podopiecznych Fergusona. W LM stawiałbym pewnie na United. W tym meczu może być różnie, stąd pewnie taki kurs. Jeśli zawodnicy 'Czerwonych Diabłów' potraktują mecz poważnie o wynik byłbym spokojny. Ferguson do Amsterdamu polecial bez Giggsa, Berbatowa, Evry. United mimo wszystko mają kim grać, kadra jest szeroka. Sir Alex mówi, że chce poważnie potraktować te rozgrywki. Poza walką w rodzimej lidze, dzisiejsi gości nie grają w żadnych innych rozgrywkach, może to być ważne w kontekście tego dwumeczu. Dodatkowo w najbliższy weekend Czerwone Diabły nie maja meczu w lidze bo grany jest FA Cup więc tym bardziej trener może postawić na pierwszą 11. Do kadry meczowej wrócili Nani, Cleverley, Jones i Young. Kadra United: De Gea, Amos; Fabio, Rafael, Evans, Jones, Smalling, Fryers, Ferdinand; Valencia, Nani, Carrick, Young, Park, Scholes, Cleverley, Pogba; Rooney, Hernandez, Welbeck. Co by nie mówić piłkarski potencjał jest spory. Ajax ostatnio dość słbo, 3 ostatnie mecze w lidze to tylko 1 wygrana i 2 porażki. Pomimo własnego stadionu myślę, że nie mają większych szans. Stawiam na United. Mecz o 20:45