- Kurs: 3.90
- Brak typów
- Kurs: 1.24
- Brak typów
Kurs: 3.23- Brak typów
- Kurs: 1.39
- Brak typów
- Kurs: 2.07
- Brak typów
- Kurs: 1.88
- Brak typów
Kurs: 5.75- Brak typów
- Kurs: 1.10
- Brak typów
Kurs: 2.55- Brak typów
- Kurs: 1.45
- Brak typów
- Kurs: 1.74
- Brak typów
- Kurs: 2.22
- Brak typów
- Kurs: 1.53
- Brak typów
- Kurs: 2.88
- Brak typów
Kurs: 1.12- Brak typów
- Kurs: 5.50
- Brak typów
- Kurs: 1.04
- Brak typów
- Kurs: 13.00
- Brak typów
- Kurs: 1.01
- Brak typów
- Kurs: 26.00
- Brak typów
W piątek nasza reprezentacja zagra historyczny mecz dla polskiego futbolu.Zagra mecz otwarcia Mistrzostw Europy , które będą rozgrywane na polskich boiskach. Nasi piłkarze zagrają z Grecją z którą potrafią grać i osiągać dobre wyniki.Ostatni pojedynek pomiędzy tymi zespołami zakończył się bezbramkowym remisem,ale przedostatni wygrali polacy 2-0.Był to mecz Obraniaka w którym debiutował w reprezentacji Polski i strzelił dwie wspaniałe bramki [ rypley mile widziany]. Grecja to drużyna bardzo solidna w defensywie i dlatego traci tak mało bramek. Murują własną bramkę i liczą na zabójcze kontry , które pozwalają im wygrywać ważne mecze.Pokazali to na mistrzostwach ,które były rozgrywane na ich terenie i przyniosło to im upragniony cel.Bilans pomiędzy drużynami Polski i Grecji jest korzystny dla naszych reprezentantów na rozegranych 5 ostatnich meczy polacy wygrali 3 potyczki zanotowali jeden remis i jedną porażkę.Ale mam nadzieję że nasza kadra poradzi sobie z tak zorganizowanym zespołem.Mój typ na to spotkanie to minimalne zwycięstwo biało-czerwonych .Będzie 1-0 a bramkę strzeli Lewandowski.
W starciu z Grekami stawiam na Polskę. Jest to mecz otwarcia i można powiedzieć śmiało, że zarazem mecz o wszystko, bo o ile pokonania Czechów możemy być w miarę pewni to z Rosją będzie ciężko o punkty. Dlatego z Grecja wygrać trzeba. Mamy atuty, o których rozpisuje się każda gazeta i każdy portal - trio z Borussi - Lewandowski, Błaszczykowski oraz Piszczek i to ma być motor napędowy tej drużyny. Mamy szybkie skrzydła i zawodników, którzy potrafią grać 1 na 1. Mamy pewnego bramkarza, jednego z najlepszych obecnie grających bramkarzy ligi angielskiej. Co do Greków to stawiają na defensywę. W ataku grają wolno, nie ma szybkości, dlatego jestem niemal pewny, że gola w tym meczu nie strzelą, my za to jesteśmy wstanie strzelić 1 bramkę i wynikiem 1:0 zakończyć mecz. Karagounis i Katsouranis doświadczeni zawodnicy Greccy, potrafią przytrzymać piłkę i dobrze podać, ale zazwyczaj wszystko to dzieje się wolno albo pod swoją bramką albo w środkowej strefie boiska, gdzie będzie bardzo gęsto. Faktem jest, że Grecy murowaniem swojego pola karnego awansowali do Turnieju Euro, ale właśnie tutaj widzę szanse naszych Orłów. Muszą stworzyć i wykorzystać jedną sytuację na zdobycie bramki i to będzie w tym meczu kluczowe. Grecy się nie rzucą do ataku. Nasi muszą wykorzystać moment zagapienia, moment niepewności. Ciekawostką jest, że według doniesień prasowych Grecy nie wybrali jeszcze 1 bramkarza. Trener Greków waha się, pomiędzy: 38-letnim Konstantinosem Chalkiasem, Michalisem Sifakisem oraz Alexandrosem Tzorvasasem (pierwszy ma swoje lata i nie jest w formie, drugi zmagał się z kontuzją, a trzeci większość spotkań swojej drużyny ligowej przesiedział na ławce). Tak, więc tutaj Grecja ma poważny problem co zarazem jest kolejnym plusikiem dla reprezentacji Polski. Dodatkowo sędzią spotkania będzie Hiszpan Carlos Velasco Carballo, który nie preferuje ostrej gry, a Grecy są znani z zagrań nie fair szczególnie gdy mają pod górkę. Lita defensywa = faule, a te z kolei równają się z upomnieniami - żółte kartki, to kolejny aspekt, który przemawia za naszymi. Dodatkowo nie wiadomo, czy zagra świetny prawy obrońca Olimpiakosu Vassilis Torosidis, który lubi podłączać się do akcji ofensywnych (leczy kontuzję). Stawiam na wynik 1:0, góra 2:0 dla naszych i nie chodzi tutaj o stawianie na drużynę narodową bo muszą wygrać bla bla bla, ale o czynniki, które za tym przemawiają, a tych jak widać jest sporo.
Polacy są w zdecydowanie wyższej formie niż Grecy. Czołowi reprezentanci naszych pierwszych przeciwników na Euro nie wyróżniali się znacząco w swoich klubach. Wystarczy spojrzeć na statystyki Ninisa czy Samarasa, czyli ważnych ofensywnych ogniw. Ninis zaliczył w tym sezonie tylko 10 występów, strzelając przy tym 2 bramki. Samaras natomiast w aż 26 występach tylko 4 razy wpisał się na listę strzelców. Jedynym pozytywnym elementem w linii ataku jest 32-letni Gekas, któremu udało się strzelić łącznie 15 bramek we wszystkich 25 występach ligowych. Jeśli chodzi o Polaków, to chyba nikomu nie trzeba przedstawiać takich zawodników jak Lewandowski, Błaszczykowski, Piszczek czy Obraniak. Cała czwórka odwaliła w zakończonym klubowym sezonie kawał dobrej roboty, będąc ostojami swoich zespołów. Wydaje się, że Grecja to w teorii najłatwiejszy nasz grupowy rywal. Spotkania z Rosją czy Czechami według mnie będą dużo cięższe. Dla mnie istnieje tylko jedno rozwiązanie - wygrana Polaków. Nie ma tutaj mowy o żadnym stresie graczy. Mamy na tyle doświadczonych zawodników, że już nie jeden bardzo ważny mecz w swoich karierach rozgrywali. Kurs na pewno jeszcze mocno spadnie. Jesteśmy w moim uznaniu zdecydowanymi faworytami i oby Polacy potwierdzili to swoją dominacją na boisku.
Mecz otwarcia pomiędzy Polską, a Grecją dla gospodarzy będzie wielkim przeżyciem i nie lada wyzwaniem. Od "biało-czerwonych" oczekuje się w tym meczu tylko jednego - zwycięstwa. Według mnie skład gospodarzy, bogaty w dobre indywidualności wytrzyma taką presję. Goście nie tak dawno, bo w 2004 roku wygrali co prawda Mistrzostwa Europy ale do tamtej drużyny, obecnej nawet nie ma co porównywać. Piłkarze spod Akropolu notują bardzo średnie wyniki w meczach międzynarodowych. Polska do imprezy nie musiała kwalifikować się ze względu na fakt, że jest gospodarzem. Grecy natomiast zajęli pierwsze miejsce w swojej grupie wyprzedzając m.in. Chorwację, Izrael, Łotwę, Gruzję i Maltę. W dziesięciu spotkaniach goście zdobyli 24 punkty, kończąc eliminacje do EURO bez porażki! Okres przygotowawczy zdecydowanie mocniej i lepiej przepracowali Polacy, wygrywając trzy z trzech meczy sparingowych (Andora 4:0, Słowacja 1:0, Łotwa 1:0). Goście w dwóch meczach sparingowych wygrali z Armenią 1:0 oraz zremisowali ze Słowenią 1:1. Patrząc na te wyniki można obstawiać typ poniżej bramek, jednak były to mecze towarzyskie a 8 czerwca dojdzie już do bardzo ważnego spotkania na największej imprezie na starym kontynencie. Jeżeli chodzi o spotkania bezpośrednie, było ich siedem, z tego cztery na terenie Rzeczypospolitej (wszystkie wygrane! 2:0, 1:0, 2:1, 3:1). Pozostałe trzy na boiskach w Grecji kończył się jednym zwycięstwem gospodarzy 1:0, jednym remisem 0:0 i jednym zwycięstwem gości 1:4. Co prawda goście od kilku tygodni straszą w mediach, że całą grę rozpracowali, jednak moim zdaniem trzy punkty zabiorą ze sobą piłkarze w biało-czerwonych trykotach.
W meczu otwierającym Mistrzostwa Europy Polska zmierzy się z reprezentacją Grecji. Faworytem meczu wśród bukmacherów jest Polska, i to głownie zasługa trzech piłkarzy Borussii Dortmund, czyli Lewandowskiego, Błaszczykowskiego Piszczka,którzy wiosną prezentowali się znakomicie na boiskach Bundesligii. Trzech piłkarzy jednak meczu nie wygra.W meczach przygotowawczych do Mistrzostw Polska wygrała 3 spotkania, ale nie byli to wymagający rywale (Łotwa 1-0, Słowacja 1-0 i Andora 4-0). Jedynym wymagającym rywalem w tym roku była dla naszych kadrowiczów Portugalia, z którą to w lutym zremisowaliśmy 0-0. Mała ilość okazji bramkowych ze słabiutką Andorą i dwie bramki z rzutów karnych to nie najlepszy prognostyk przed mecze z solidnie broniącą Grecją. Trzeba pamiętać, że nasza reprezentacja jest sklasyfikowanie najniżej ze wszystkich drużyn na Euro w rankingu UEFA. Jeśli chodzi o naszych rywali to ich meczach przygotowawcze wyglądały jeszcze gorzej od naszych, bowiem w ostatnim meczu Grecy skromnie wygrali z Armenią 1-0 a wcześniej zremisowali ze Słowenią 1-1. Portugalski szkoleniowiec Greków Fernando Santos dysponuje bardzo wyrównaną kadrą, której zdecydowana większość gra w lidze greckiej, która nie ma co ukrywać jest silniejsza od naszej rodzimej Ekstraklasy. Poza Grecją oprócz Papadopoulosa występującego na co dzień w Schalke, ze znanych piłkarzy jest jeszcze Papastathopoulos z Werderu Brema i doświadczony, jeden z autorów zdobycia przez Greków Mistrzostwa Europy Theofanis Gekas występujący obecnie w Samsunsporze oraz Samaras Z Celticu. Grecy tradycyjnie dysponując bardzo dobrą defensywą, dlatego spodziewam się bardzo trudnego meczu naszej kadry. Mecz na pewno nie będzie obfitował w bramki, gdyż obie drużyny zdają sobie z tego, iż odsłonięcie się w tym meczu i strata bramki może zamknąć drogę do wyjścia z grupy. Solidny blok defensywny gości raczej nie da pograć Lewandowskiemu. Z kolii słaba formacja ofensywna Greków nie powinna nam raczej wyrządzić krzywdy. Mecz zapowiada się na spotkanie z małą ilością bramek co będzie można powiedzieć regułą jeśli chodzi o mecze inauguracyjne Mistrzostw.Stawiam więc na under 2
Już jutro o godzinie 18:00 wielkie otwarcie Mistrzostw Europy w Polsce i Ukrainie w piłce nożnej. EURO zainauguruje mecz otwarcia Polska- Grecja . Wszyscy wiemy jak ważne jest to pierwsze , historyczne spotkanie. Moim zdaniem to Polska jest w lepszej sytuacji, gra u siebie posiada naprawdę solidny zespół, który potwierdził to w ostatnich meczach. Nasza S-Kadra od 5 spotkań towarzyskich nie straciła bramki wygrywając 4 z 5 ostatnich meczy oraz remisując 0-0 z Portugalią. Przeciwnicy może nie byli z najwyższej półki tak wiec wyniki po 1-0 z Słowacją, Łotwą i Bośnią nie powalają na kolana. Można stwierdzić ze dobrze funkcjonujemy w defensywie lecz w ataku nie jest tak różowo. Wiadomo mamy Lewandowskiego, Błaszczykowskiego czy Obraniaka , ale na Greków może to nie wystarczyć. Grecy graja bardzo dobrze w defensywie pokazując to w eliminacjach do turnieju ,gdzie stracili zaledwie 5 bramek w 10 meczach. Drużyna gości może nie jest przeszkodą nie do przejścia, nie posiadają wielkich graczy jednak jako zespół potrafią utrudnić życie najlepszym. Patrząc realnie na to spotkanie stwierdzam ,że o zwycięstwie zadecyduje postawa na boisku w danym dniu, trudno wskazać faworyta, jednak mnie zaciekawił typ na under 2,5 bramek w tym meczu. Drużyny potwierdzali w ostatnich meczach że nie tracą dużo bramek ale i niewiele trafiają do siatki rywala.W ostatnich 3 latach Polacy 2 - krotnie rozegrali mecz z Grecją. U siebie Polska wygrała 2-0 z przed 3 lat zaś 29 marca 2011 roku w Grecji padł rezultat bezbramkowy. Dziś stawka nieporównywalna, drużyny będą walczyć jak nigdy , nie liczę na wiele bramek . Sądzę że under 2,5 na to spotkanie otwierające mistrzostwa to dobre wejście w zakłady na ten turniej.)
Mecz otwarcia EURO2012. Moim zdaniem zdecydowanym faworytem do zwyciestwa jest zespol Polski. Po pierwsze: jestesmy gospodarzami wiec kibice beda naszym dwunastym zawodnikiem. Po drugie: atmosfera w kadrze jest doskonala (podkreslaja to sami zawodnicy)-nie ma kontuzji, wewnetrznych sporow miedzy zawodnikami. Po trzecie: mamy bardzo silny wyjsciowy sklad. Wielu kadrowiczow gralo w sezonie w podstawowych skladach w swoich klubach. Moze tylko obrona moglaby prezentowac sie lepiej, poza tym zarowno w bramce jak i pomocy czy ataku nie mozemy narzekac na zawodnikow. Po czwarte: w Grecji panuje kryzys co odbilo sie rowniez na budrzetach w klubach. Pilkarze nie dostawali wyplat, kluby zmniejszaja drastycznie swoje budzety. Pilkarze greccy zamiast skupic sie tylko na kadrze walcza o swoje pieniadze z klubami. Mysla tez o trensferach do klubow bardziej stabilnych finansowo. Poza tym Grecy nigdy nie byli mocni wyjazdowych meczach. Typuje, ze Polacy wygraja z Grecja 2-0 lub 2-1
Już jutro reprezentacja Polski w meczu otwarcia Mistrzostw Europy, które odbędą się na boiskach Polski i Ukrainy. Pierwszym przeciwnikiem biało-czerwonych jest reprezentacja mistrzów Europy z 2004 roku - Grecja. Bilans spotkań w ostatnich latach jest dla naszej drużyny dość korzystny, na 5 rozegranych spotkań wygraliśmy 3 mecze, jeden mecz zakończył się remisem oraz doznaliśmy jednej porażki. Grecja jest zespołem dobrze poukładanym taktycznie, grają twardą defensywą i wyprowadzają groźne kontry, również niebezpieczni są przy stałych fragmentach gry. Za naszym zespołem przemawią takie fakty jak to ,że gramy u siebie (Grecy wszystkie mecze rozegrane w Polsce przegrywali), polski zespół gra szybszą piłkę, ma więcej zawodników potrafiących grać jeden na jeden (Jakub Błaszczykowski,Robert Lewandowski czy Ludovik Obraniak) no i wydają się być w lepszej formie na co wskazują mecze kontrolne. Polska rozegrała w ostatnim czasie trzy mecze. Najpierw pokonaliśmy Łotwę 1:0, potem Słowację również 1:0 i na koniec Andorę 4:0. Jak widać za każdym razem na zero z tylu. Grecy w tym czasie zagrali z Armenią 1:0 i zremisowali 1:1 ze Słowenią. Uważam że mecz będzie dość wyrównany jak to ma miejsce w meczach otwarcia wielkich imprez i mecz zakończy się jednobramkowym zwycięstwem Polski.
W piątek o godz. 18:00 na stadionie Narodowym w Warszawie ,odbędzie się mecz otwarcia Mistrzostw Europy w piłce nożnej, pomiędzy gospodarzem Polską i reprezentacją Grecji.Reprezentacja Polski w przygotowaniach do EURO przeżywała wzloty i upadki. W ostatnich miesiącach więcej było jednak wzlotów . W ostatnich 10 spotkaniach , Polska przegrała TYLKO 1 mecz z Włochami, potrafiła zremisować z drużyną Niemiecką 2:2(tracąc gola w ostatnich sekundach), z Portugalią 0:0. Potrafiła także wygrać z Węgrami, Łotwą,Słowacją i w ostatnim meczu rozbić Andorę 4:0. Skład naszej drużyny jest bardzo ciekawy . Naszym najmocniejszym punktem jest trio z BVB. Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek, będą "siać zamęt" w szeregach reprezentacji Greckiej i nie tylko. Mamy także utalentowanego bramkarza ,jakim jest Wojciech Szczęsny, oczywiście ofensywny Ludovic Obraniak grający regularnie LIGUE 1, Maciej Rybus ostatnio w świetniej formie . Jest także dobrany duet środkowych pomocników Eugen Polanski i Rafał Murawski, obrona naszej reprezentacji jest także mocnym punktem. W meczu otwarcia zobaczymy reprezentacje jakiej nie widział nikt przez kilka ostatnich lat. Po wielu niepowodzeniach , nasza drużyna nareszcie stanowi kolektyw i każdy Polak wierzy w to,że nasza reprezentacja wygra to spotkanie z Grecją , a poźniej Rosją oraz Czechami. Reprezentacja Grecji awansowała do ME z pierwszego miejsca w grupie , nie przegrywając ,ani jednego meczu.W ostatnich 5 meczach ,zremisowali 3 razy , 1 raz wygrali i 1 raz przegrali.Strzelili 5 bramek tracąc 6, więc ich bilans nie jest dobry, i można powiedzieć otwarcie ,że to nie jest ta drużyna która zdobyła Mistrzostwo Europy z 2004 r.Szczerze wątpię ,aby pokonali naszą drużynę w tym meczu. Dlatego stawiam na Polskę i liczę na świetne widowisko,w którym po końcowym gwizdku będziemy się cieszyć z 3 pkt.
Na ten mecz czekaliśmy wszyscy kilkadziesiąt długich miesięcy. Czy nasza reprezentacja sprosta oczekiwaniom i pokona drużynę Fernando Santosa ? Bilans spotkań bezpośrednich zdecydowanie wskazuje jako faworyta Polskę która wygrała aż 10 z 15 rozegranych dotychczas meczów. Forma prezentowana przez podopiecznych Franciszka Smudy również pozwala myśleć o wygranej naszej jedenastki na początku Euro. Grecka drużyna w meczach eliminacyjnych do mistrzostw straciła zaledwie 5 bramek co pokazuje że przytoczone wyżej argumenty nie dają jednak gwarancji na sukces. Moim zdaniem skromne zwycięstwo uda się jednak osiągnąć. Czynnikiem który przesądzi o tym że dobrze wejdziemy w turniej będzie oczywiście posiadanie w składzie gwiazd o których marzyliśmy od lat. Robert Lewandowski z Kubą Błaszczykowskim z przodu pozwalają mieć nadzieję że jeden gol padnie w dzisiejszym meczu. Gol ten zapoczątkuję miejmy nadzieję udany turniej Polaków. Reasumując, wyrównane spotkanie zakończy się wynikiem 1-0.
Oba zespoły powinny zacząć ostrożnie. Polacy mają świadomość, że strata bramki z takim zespołem jak Grecy może być niezwykle trudna do odrobienia, Grecy stracili tylko 5 goli w eliminacjach i, co warte zauważenia, stracili je w spotkaniach z mniej wymagającymi zespołami, gdzie poziom skupienia w defensywie był nieco mniejszy a gra bardziej ofensywna (np. z Maltą czy Gruzją) Jednak w meczach które decydowały o awansie (z Chorwacją) nie stracili ani jednej bramki. W spotkaniu z Polską należy się raczej spodziweać właśnie tego drugiego podejścia. W praktyce może to oznaczać grę dwójką def. pomocników (Maniatis + drugi zawodnik zależnie od decyczji trenera) Taki wariant czyni ten zespół niezwykle trudnym do przełamania i niemal zawsze oznacza under w meczu. Za underem przemawia także to że Polacy będa raczej zmuszeni ataku pozycyjnego, a nie są zbyt kreatywnym zespołem; zwłaszcza jeżeli Grecy dobrze przypilnują naszej prawej strony cięzko bedzie stwarzać sytuacje. Grecy zapewne pokażą to co zwykle w meczach pod kierunkiem Fernando Santosa, przede wszystkim wolne tempo, po drugie unikanie ryzyka, dopóki utrzymuje sie wynik remisowy, tym bardziej kiedy prowadzą, ale nawet gdyby przegrywali 1 golem większe ryzyko podejma dopiero w końcówce. Swoich szans będą szukac w długich piłkach i stałych fragmentach, bo maja wysokich i dobrze grających głową Samarasa czy Torosidisa. Grecy równiez nie sa za mocni w ataku pozycyjnym, więc raczej nie bedą próbowali przejmowac inicjatywy. W ogóle oba zespoły są stosunkowo łatwe do rozszyfrownia w ofensywie jako że jedni i drudzy atakuja głównie prawą stroną (Polacy maja Błaszczykowskiego i Piszczka, Grecy Torosidisa, Salpingidisa czy Ninisa). Ciekawe że obaj trenerzy udzielili dośc podobnie brzmiących wywiadów, Smuda powiedział, że oczywiście zagramy o wygraną, ale jeżeli sie nie da - to trzeba przeynajmniej zremisować, bo oznacza to przedłużenie szans, i gdyby sie utrzymywał nierostrzygnięty wynik nie będziemy stawiac wszystkiego na jedna kartę. Podobnie wypowiedział się wczoraj Santos. Oczywiście jako kibic stawiam na Polaków, ale jako typer uważam że najlepszym wyjściem jest w tym meczu typ na małą ilośc bramek
Dziś meczem w Warszawie zaczyna się Euro 2012. Na początek czeka nas mecz Polski z Grecją. Faworytem bukmacherów nie wiedzieć czemu jest nasza reprezentacja, bo przecież Grecy to nie byle kto. W historii występów między tymi ekipami 3-krotnie górą byli Polacy (2:0, 1:0 i 2:1), raz wygrali Grecy (1:0) i raz padł remis (0:0). Polacy sprawdzają swoją formę w meczach towarzyskich, gdzie spisują się bardzo dobrze. W dziesięciu spotkaniach, które rozegrali w 2011 i 2012 roku zaliczyli 5 zwycięstw, 4 remisy i jedną porażkę (0:2 z Włochami). W tych meczach aż 6-krotnie padało mniej niż trzy gole w spotkaniu, z czego najczęstszym wynikiem było 1:0. Do tego nasi piłkarze nie stracili gola w pięciu ostatnich spotkaniach. Grecy to zwyciężcy swoje grupy eliminacyjnej do Euro, pokonując w niej Chorwatów czy Izrael. Najczęstszym wynikiem jaki pada w spotkaniach Greków to 1:1 (cztery z poprzednich dziesięciu spotkań zakończyło się takim wynikiem). Grecy w tych 10 spotkaniach wprawdzie przegrali tylko raz, 1:3 z Rumunią, ale zanotowali aż 5 remisów i tylko 4 zwycięstwa. Jednak są znani z bardzo dobrej obrony - aż 8 spotkań (na 10) z ich udziałem kończyło się mniejszą liczbą goli niż 3! Smuda w naszej drużynie postawił na silną pomoc i zaangażowanie w grze defensywnej. Nasi jak zwykle będą grali z kontrataku liczą, że z Grekami jedna skóteczna akcja zdecyduje o zwycięstwie. Co ważne żadna z drużyn nie rzuci się od początku do hurralnych ataków. Dlatego też moim zdaniem padnie tu wynik poniżej 3 goli. Stawiam na 1:1.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że w dzisiejszym meczu przeciwko Grecji to podopieczni Franciszka Smudy będą zmuszeni grać atak pozycyjny. To bowiem od naszej reprezentacji wymaga się w tym meczu zdobycia kompletu punktów i dobrego rozpoczęcia mistrzostw. Ja jednak nie jestem zbytnio przekonany jeśli chodzi o grę pozycyjną naszej drużyny, uważam, że możemy być świadkami "bicia głowa w mur", nasza drużyna bowiem najlepiej spisuje się z kontry z kontry z której dzisiaj będą korzystać Grecy. Postanowiłem więc w tym meczu zagrać nieco inny typ niż 1X2 czy over/under a konkretną postać czyli Marcina Wasilewskiego, że otrzyma kartkę w tym spotkaniu. Jak już bowiem wspomniałem nasza drużyna musi grać atak pozycyjny jeżeli chce ten mecz wygrać (chyba, że Smudzie wystarczy remis) co narazi naszą ekipę na kontry. Grecy z tego co można zaobserwować wyjdą na ten mecz z takimi zawodnikami z przodu jak Sotirios Ninis, Georgios Samaras, Theofanis Gekas ewentualnie Dimitrios Salpingidis więc będą liczyć na kontry i oczywiście stałe fragmenty gry. Według mnie patrząc na naszą defensywę Piszczek, Wasilewski, Perquis, Boenisch (nie licząc tego pierwszego) są to zawodnicy dość wolni, ponadto jak wiemy Perquis i Boenisch mieli ostatnio problemy zdrowotne. Nie są to szybkościowcy i według mnie będą w tym meczu grać faul co oczywiście może skończyć się żółtą kartką. Ja typuję na to Marcina Wasilewskiego, który jak wiemy jest bardzo twardo grającym obrońcą i nieraz uciekającym się do faulu. Warto na koniec dodać kto będzie sędziował mecz. Będzie to Hiszpan Carlos Velasco Carballo, a jak wiemy sędziowie z Hiszpanii są sędziami dość drobiazgowymi i chętnie pokazującymi kartki. Taki wybór sędziego na ten mecz sprawia, że typ jeszcze bardziej wydaje się prawdopodobny.
Dziś o godzinie 18:00 na Stadionie Narodowym w Warszawie odbędzie się długo wyczekiwany mecz inauguracyjny pomiędzy Polską a Grecją. Na to spotkanie bukmacherzy wystawili wiele opcji do zagrania. Zwycięzcę meczu chyba raczej trudno wskazać, choć potencjalnie przez wszystkich są tu wskazywani Polacy. Oceniając obiektywnie - ciężko będzie się grało przeciwko Grekom, którzy grają przede wszystkim z kontry, a przy tym mało rozgrywają piłkę. Można więc się spodziewać sporej ilości fauli. Ustawienie Greków 4-3-3 tylko potwierdza tą tezę. Który z zawodników ma więc największe szanse na dostanie żółtej kartki? Sądzę, że w wyniku bardzo zaciętego meczu będzie to albo Marcin Wasilewski albo grek Papastathopoulos. Mój wybór padł na tego pierwszego. Popularny ''Wasyl'' jest przede wszystkim znany z bardzo twardej gry. Nawet w Anderlechcie gdzie gra na prawej stronie obrony. Wiadomo że przy tym częściej bywa na połowie rywala niż jakoby będzie bywał w meczu z Grecją. Na pewno nasi rywale zagrają trzema napastnikami, a przy tym jak wiadomo polscy obrońcy będą mieli dużo więcej roboty. Wasilewski w Anderlechcie żółtą kartkę przy regularnym graniu ''zaliczał'' średnio co drugi mecz, więc i teraz istnieje spore prawdopodobieństwo, że tę żółtą kartkę otrzyma.
W otwierającym Mistrzostwa Europy meczu na Stadionie Narodowym w Warszawie na boisku zobaczymy jedenastki Polski oraz Grecji.Moim zdaniem w meczu tym nie ma zdecydowanego faworyta dlatego więc trzeba skupić się na ilości bramek w tej konfrontacji.Uważam że oba zespoły zagrają przede wszystkim bardzo uważnie w obronie,a dopiero jeżeli nadarzy się okazja to będą chciały strzelić bramkę swoim rywalom.Zespół polski nie brał udziału w eliminacjach jako współgospodarz imprezy i ciężko jest określić formę tego zespołu w meczach o stawkę.Polacy w ostatnich spotkaniach towarzyskich nie tracili bramek i ten fakt można przyjąć jako dobry znak przed meczem otwarcia z Grecją.W bramce bardzo dobrze spisywał się Wojciech Szczęsny,od którego dyspozycji bardzo wiele będzie zależało.W grze ofensywnej,nie licząc meczu z Andorą, Polakom nie szło za dobrze.W ostatnich meczach strzelali zaledwie po jednej bramce,a siła ataku opierać się na Robercie Lewandowskim i wszystko będzie zależało od jego dyspozycji dnia.Z kolei Grecy swój styl gry już od wielu lat opierają przede wszystkim na solidnej obronie.Przykładem tego są ich mecze w spotkaniach eliminacyjnych do Euro 2012,gdzie w 10-ciu meczach stracili tylko 5 bramek,zdobywając ich raptem tylko 14.Pokazuje to również ich przeciętną grę w ataku.Biorąc również bilans ostatnich bezpośrednich spotkań pomiędzy Polską a Grecją widać jest że w meczach tych padała mała ilość bramek,która nie przekroczyła 2,5.Poza tym jak pokazuje historia meczów otwarcia Mistrzostw Europy w latach ubiegłych liczba bramek powyżej 2,5 tylko raz była większa,poza tym mecze kończyły się wynikami 1:1 lub 1:0.Reasumując uważam że żadna z ekip się nie będzie grała otwartego futbolu i w spotkaniu tym padnie co najwyżej 1 bramka.
W meczu otwarcia Mistrzostw Europy zagrają gospodarz Polska i Grecja.Nie będę oryginalny w moim typie więc postawie na zwycięstwo Polski jak wielu Polaków.Reprezentacja Polski grała ostatnio tylko mecze towarzyskie.Wypadła w nich raczej dobrze.W ostatnich 10-ciu spotkaniach przegrała tylko raz(z Włochami),3 razy zremisowała(Niemcy,Korea Płd. i Portugalia) i 6 razy wygrała.Polacy tracili punkty jak widać tylko z mocnymi przeciwnikami.Grecja by przystąpić do ME w Polsce i na Ukrainie musiała wygrać swoją grupę.Wyszła z niej z pierwszego miejsca nie przegrywając żadnego spotkania!7-3-0 i 14 na 5 w bramkach ale Grecy mieli za to dosyć łatwą grupę bo grali w niej Malta,Łotwa,Gruzja,Izrael i jedynie na dobrym poziomie Chorwacja.Po rozgrywkach grupowych Grecja już nie radził sobie tak dobrze.Rozegrała 5 spotkań i tylko jedno wygrała 1-0 z Armenią,3 zremisowała z Rosją,Belgią i Słowenią(wszystkie 1-1) i przegrała z Rumunią 1-3.Czyli forma wskazuje na naszych.Spotkania bezpośrednie też tak wskazują.Wygraliśmy 10 na 15 spotkań,2 zremisowaliśmy i 3 przegraliśmy a w dodatku gdy graliśmy w Polsce nie straciliśmy nawet punktu a dziś gramy jeszcze ze wsparciem wielu tysięcy kibiców na stadionie.Podsumowując typ na zwycięstwo Polski jest tu więcej niż prawdopodobny.
Dziś dzień na który Polacy czekali od wielu lat. Na inagurację Euro 2012 w Warszawie Polacy zagrają z Grecją. Każdy znawca futbolu wie jak ważny jest pierwszy mecz, dlatego jeśli dziś nasza repreznetacja wygra, zrobi wielki krok w kierunku awansu z grupy. Faworytem spotkania są Polacy, jako że są gospodarzami turnieju, raczej nikt nie zakłada, że przegrają. Także bilans spotkań bezpośrednich przemawia za naszą reprezentacją, która w przeszłości 3-krotnie wygrywała z Grekami, raz przegrywała i raz remisowała. Polacy już od pięciu spotkań nie stracili gola, a w poprzednich dziesięciu spotkaniach tylko Włochom udało się naszych pokonać (2:0). W pozostałych meczach nasi wygrywali 6-krotnie (4:0 z Andorą, 1:0 ze Słowacją, 1:0 z Łotwą, 2:1 z Węgrami i 2:0 z Białorusią) i 3 razy mecze z ich udziałem kończyły się remisami (2:2 z Niemcami i Koreą Płd. i 0:0 z Portugalią). Grecy w eliminacjach do Euro zajęli pierwsze miejsce w grupie, w której poradzili sobie z Chorwacją, Izraelem czy Gruzją. Podobnie jak Polacy, oni też w ostatnim czasie tylko raz schodzili z boiska pokonani. Było to w listopadzie ubiegłego roku, kiedy to grając toawzrysko w Atenach niespodziewanie przegrali 1:3 z Rumunią. W okresie przygotowawczym do Euro Grecy rozegrali dwa spotkania. Wpierw dość pechowo zremisowali ze Słowenią 1:1, tracąc gola w końcówce meczu, by póżniej 1:0 pokonać Armenię. Moim zdaniem dziś obie drużyny będą przedewszystkim grać uważnie w obronie, gdyż wszystc zdają sobie sprawę jak bolesny może być jeden błąd i stracona bramka. I każda z drużyn będzie na ten błąd czychać. Dlatego też uważam, iż mecz ten zakończy się wynikiem remisowym.
Już dzisiaj o godzinie 18:00 zostanie rozegrany długo oczekiwany mecz inaugurujący Mistrzostwa Europy. W meczu otwarcia na stadionie Narodowym zmierzy się ze sobą reprezentacja narodowa Polski i Grecji. Polacy miejsce na imprezie mieli zagwarantowane z racji organizacji mistrzostw. Grecy zwyciężyli przeciętną grupę z Chorwacją, Izraelem, Maltą, Gruzją i Łotwą. Stawiam w tym meczu na reprezentację Polski. Podopieczni Franciszka Smudy przygotowywali się do imprezy przez 2 lata. Było różnie ale ostatnie miesiące napawają optymizmem. Mamy bardzo dobrych zawodników grających na wysokim, europejskim pozimoie. Lewy, Kuba i Piszczek mają za sobą rewelacyjny sezon. W bramce Szczęsny, a w obronie niezwyciężony Wasilewski. Jeśli chodzi o piłkarzy z pierwszej jedenastki to dawno nie mieliśmy tak dobrego zespołu. Wynik w ostatnich miesiącach bardzo dobre. Wygraliśmy ostatnie 5 meczy na 6 rozegranych. Pokonaliśmy Węgrów 2:1, Bośnię 1:0, Łotwę 1:0, Słowację 1:0 i Andorę 4:0. Zaliczyliśmy 1 remis z mocną Portugalią. Od 4 meczy nie straciliśmy bramki. Skład i wyniki bardzo dobre. Napawa to optymizmem. Do tego trzeba dodać przewagę swojego boiska. Polaków będzie dopingować 50 tysięcy kibiców na stadionie i ponad 30 milionów przed telewizorami. Na koniec statystyki. Nigdy jeszcze nie przegraliśmy z Grecją na swoim terenie! Ostatnie mecze Polska - Grecja rozegrane w Polsce kończyły się wynikami 2:0, 1:0 i 3:0 na korzyść naszych orłów. Grecja w ostatnich miesiącach nie zachwyca. W ostatnich 5 meczach wygrali zaledwie 1 mecz z Armenią (1:0). Moim zdaniem wszystko wskazuje na to, że dzisiaj wygramy swój 1 mecz grupowy. Stawiam 2:0 dla Polski! Życzę wszystkim udanego kibicowania ;)
Dzisiejszego dnia rozpocznie się największy turniej na starym kontynencie. W meczu otwarcia EURO 2012 Polska zmierzy się z drużyną Grecji. Ostatnich wielkich turniejów, w których grała nasza reprezentacja nie wspominamy za dobrze ale tym razem może być inaczej. Polska posiada wyrównana i dobrze poukładana drużynę którą stać na to aby dziś wygrać. We wszystkich 15 meczach jakie graliśmy z Grecją wygraliśmy aż 10 przegrywając tylko 2. Dodatkowo w ostatnich 5 meczach Polacy nie stracili ani jednego gola co pokazuje że forma naszej obrony i bramkarza jest wysoka i przy słabej ofensywie Grecji( tylko 14 bramek w 10 meczach eliminacyjnych) pozwala nam myśleć o zachowaniu czystego konta w tym meczu. Warty wspomnienia jest również fakt, że Grecy nie posiadają wybitnego bramkarza co może być istotne przy stałych fragmentach gry. Polacy będą bardzo zmobilizowani, ponieważ ten mecz będzie bardzo istotny w kwestii awansu z grupy. Wszystkie te argumenty pokazują, że Grecja jest idealnym rywalem na dobre rozpoczęcie turnieju. Stawiam na dwubramkowe zwycięstwo Polski